Ruby uśmiechnęła się przyjaźnie do nowo poznanej klaczy- Każdy z nas ma jakieś bolączki w swoim życiu, dzięki naszym księżniczką i klejnotom harmonii, każdy kucyk czuł się bezpiecznie i szczęśliwy. Po za tym jeżeli nie poznamy osoby, która jest nam obca wtedy możemy o niej wiele rzeczy myśleć nawet tych złych. Zawsze trzeba próbować od początku.- Z początku Ruby zlękła się ogiera, który chyba właśnie wszystkie rozumy pozjadał- Uszanuj każdą osobę, która siedzi w tym pomieszczeniu!- Krzyknęła zniesmaczona- Od kiedy panuje chaos w naszym królestwie, wiele kucyków straciło najcenniejszy dar jaki posiadały- Klacz stuliła po sobie uszy i posmutniała- W dodatku wiele moich przyjaciół i rodzina zostało wziętych do nie woli, i nie wiem czy jeszcze ich zobaczę?! Co ty wiesz o przyjaźni i harmonii skoro każdego z nas śmiesz oceniać!? Najwyraźniej nie powinno cię tu być, skoro uważasz się już za wszystko wiedzącego, jesteś za mały ogierze, za mały by kochać by mieć prawdziwych przyjaciół.- Ruby nie na żart się zdenerwowała, za wiele widziała złego by słuchać obelg od nieznajomego kuca.
W tym odwróciła się do Rebona- To faktycznie spotkał cię straszny los. Nie martwisz się o swoją przyszłość będziesz sam w takiej postaci?