Serox Vonxatian

No dokładnie. Tylko pytanie brzmi czy jest taka opcja.

Mam pytanie dotyczące listów od do. Czy to też może działać między grupami na zasadzie kruka i kanarka?

To powinno być w temacie z pytaniami.

Nie. Jest zwykłym pociskiem, bo takim strzeliłem w Lying Hive. Jednak Advilion, który co jakiś czas widzę, że ogląda co piszemy powinien zdecydować razem z Choco co ona właściwie zrobiła w tej turze, bo no cóż trochę wyszła z limitu i już jak widać była wszędzie i unikała, atakowała i zwinnie manewrowała między kamieniami.

Najpierw musiałeś wyciągnąć z siebie krew i zebrać ją do kupy. Jak dla mnie to już jest jakaś akcje ale tu można rozmawiać. Zmieniałeś krew przez utwardzanie je w coś co może przebić pancerz to jak celowanie magią ale nie celowałeś tylko przygotowywałeś zaklęcie i wtedy wypuściłeś czar, więc za bardzo nie było jak przycelować tym albo początek twojej następnej tury musiałbyś być lekko skupiony na kontroli pocisków. Rex dobrze to zrozumiałeś. Wait jest dwóch rexów. God damn it A mówią nie jednemu psu rex na imię. Dobra Rexumbra zrozumiał, a Rex według mnie jest nastawiony trochę bardziej na takie walenie się pięścią w twarz by było miło wrogowi. To akurat jest jak w MP Pociski poszły ale, że nie kontrolowane szły w jedno miejsce. Gdyby Choco była w ruchu to wyglądałoby to jak w filmach akcji, gdzie główny bohater biegnie, a działko pruje tuż za nim. Zwłaszcza, że ona robiła ten unik w pierwszym segmencie. I to jest trochę właśnie z tymi segmentami jak z czasem ale tylko w założeniu, bo pierwszy segment wyprzedza drugi i trzeci itp ale można pierwszym blokować trzeci segment i dalej nie być z tyłu względem walki. Edit Dla Rexumbry: No tak strzał oślepiający (muszę sprawdzić co jest) jest specjalem i mogę użyć go raz na turę. I w sumie nie wiem, jakimi mógłbym innymi strzelać pociskami, bo muszkiet nie łuk nie zrobię z pocisku klatki z węglem by był podpalający.

Tutaj klepie post, który nie powinien sie pojawiać w pytaniach ale z mojego błędu tam był. Ja za to mam pewne obiekcje co do wypowiedzi Choco. -Nie musiała wcale obrywać, bo pociski leciały nieskładnie, a ona mogła to spokojnie uniknąć. (Pierwszy segment) Tu też z racji tego, że pociski zostały wysłane w ostatnim segmencie czyli czasowo opóźnione nie trzeba było unikać tylko przemieszczenie się zadziałało by podobnie. -Ja zrobiłem ruch, Bo odleciałem trochę, więc by mnie zaatakować musiałaby zrobić ruch (drugi segment) i wtedy uderzyć (Trzeci) Przez co nie miała szansy na te manewry, które robiła wcześniej. -Broń była przy nas ale na starcie, więc znowu musiałaby tam dolecieć i wziąć je. Ale to akurat można zmienić przy pomocy korekty i odpowiedniej kolejności.

O kurczę masz rację pomyliłem tematy już się przenoszę

Rex. Nie. Wykorzystałeś już wszystkie swoje segmenty w tej turze i dopiero jak Sombra odpiszę masz znowu dwa plus jeden segment. Plus dla kompka zedytowałem posta.

To już nie mnie pytaj. Ale po co chcesz edyt skoro akcja jest dobra. Po prostu używasz magii, która się rani. Bo ty z krwi możesz robić tarcze, pociski, pomocników, broń, w sumie nawet meble jak ci się nudzi i żeby nie było OP ranisz się jak używasz swojej krwi ze swoich ran itp. No ma tam lunetę. I co jeszcze może chcieć snajper? Nie potrzebny mi bagnet, laser, podwieszany granatnik, dwójnóg, trójnóg, świnia podporowa, bo to moje umiejętności się liczą. Na bliższy zasięg mam pistolet to wszystko.

Według mojego systemu 2+1 masz tak. Użycie magii, znowu użycie magii by utwardzić krew i zrobić z niej to co chciałeś i nie przymierzony strzał. Jak dla mnie Choco, powinna bez problemu może zrobić unik. Ale sądzę, że twoja postać powinna otrzymywać obrażenia, za używanie własnej krwi do walki. Wiesz, krwawisz To byłby balans za możliwość zbierania krwi z ziemi i wrogów oraz możność dowolnego jej kształtowania w rzeczy twarde.

/Lying Hive Wolfast błyskawicznie poderwał muszkiet z ziemi i jak szybko odleciał na odpowiednią odległość. Zaczął się rozglądać za celami. - Magiczna bariera, nudne. Sombra? Zbyt oczywiste. O tu mamy kogoś interesującego. Tchórz nie będzie się spodziewał ataku. Wycelował swój muszkiet i oddał pierwszy strzał w stronę nie osłoniętej dobrze ze wszystkich stron wojowniczce.

I tak zrobiłeś już dziś naprawdę wiele, dzięki.

Ten, który dostał bana, czy ten, który ma/miał problemy z wejściem na forum?

To nie módl się tylko znajdź jakieś fajne jak masz i problem z głowy. Kto powiedział, że tylko Cava i Advilion mają robić rzeczy?

WW będzie jak zrobimy symulacje i pewnie jeszcze jakąś sesję poboczną

Nie jesteśmy aż takimi niewolnikami stary bez przesady. Jesteśmy przecież żołnierzami, a Sombra nie dopuści, by jego armia była wygłodzona i słaba.

Emiel zważ na to, że jak atakuje cię trzech wrogów to tego nie zablokujesz, więc co robisz? Unik. I to też jest akcja. Mistrz bloków to też coś jak mistrz unikow

Pomijając fakt, że w prawdziwym życiu strzał w nogę nie robi aż tak dużo jak strzał w głowę, no nie oszukujmy się. Dlatego tak szybko znikały by punkty.

To jest coś podobnego tylko pamiętaj, że MP to walka 1vs1, a tutaj mamy drużyny i kilka osób może atakować jedną osobę i w celu uniknięcia ninja-mistrz uników Zaproponowałem ograniczenie ilości akcji w turze.

Ja w PW z Cavą zaproponowałem jedną mechanikę, która sprawdza się bez kości. Tylko musi to ew. zatwierdzić.

To w sumie ja mogę się tym zająć choć muszę pomyśleć nad tym, że można walczyć z kilkoma osobami, a mając składy będzie walka 1 wojownik na 3 chyba. Bo i tak już coś mam rozpisane.

Na tej zasadzie, żeby nie zostawiać przeciwnika z postami typu 2-3 zdania i heja należy wprowadzić system, że jak ktoś dobrze nie opisze ataku to on jest słabo przeprowadzony, na odwal się tak jak opis. Gracze szybko zauważą, że dwuzdaniowcy w walce będą w tyle.

Te pytania są raczej w celu urozmaicenia gry o RP między drużynowe. Nadanie postaciom emocji i przemyśleń, a przez to ożywienie ich. A co do licznika, to na ch... on jest skoro nic nie daje. Nie zostaniesz dzięki nim awkiem czy inkwizytorem albo nawet MG. Bardziej liczy się Reputacja.

Przypomnę jeszcze, że pomysł z PW nie wynikał z chęci tajnego spiskowania tylko, by nie zasyfiać wątku niepotrzebnymi postami. Bo jeśli Cava i jej pomocnik się spiszą to sprawę "informacji nie wiadomo jak zdobytych o tym, że sojusznik gadał z wrogiem" się pojawiać nie będą albo przynajmniej będą edytowane i pilnowane.

Bo co jak chciałbym pogadać z wrogiem? O to mi chodzi A po co to już moja sprawa