-
Zawartość
1115 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
7
Wszystko napisane przez Generalek
-
Mistress Mare-velous na ratunek! [Sesja][Alternatywne Uniwersum]
temat napisał nowy post w Dawne Dzieje
Z piskiem wskoczyłam w podłogę, kiedy piątka kuców wybiegła z sali. Mimo bycia pijaną, takie rzeczy nadal potrafiły mnie przestraszyć. Kucyki mogły być uzbrojone, a mi tak śpieszno do grobu nie było. O.K., spokojnie. Na szczęście, czy też nieszczęście, alkohol szybko wywietrzał strach i zachęcał do robienia głupich rzeczy. Zmaterializowałam się za ich zadami i szybko wyciągnęłam z juków cegłę. Wskoczyłam w jej wnętrze i wycelowałam w twarz pierwszego z przeciwników.- 37 odpowiedzi
-
- Power Ponies
- Applejack
- (i 1 więcej)
-
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends
O, panie, toć ja mida mainuję ciągle, ale co z tego, lepiej napisać mid or feed. Kiedy ja ostatnio byłem na środku? Jak Gragasem razem z wami grałem? Nad nowym koncie już myślałem, chciałbym zobaczyć, jak się gra na Westcie. -
Po chyba najdłuższym okresie nieczytania w życiu dorwałem dwa nowe łupy. Aktualnie czytam "S.T.A.L.K.E.R.: Drugi brzeg" Michała Gołkowskiego, kontynuację "Ołowianego świtu". Następnie przyjdzie kolej na Metro 2033.
-
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends
Wypaliłem się. Gry gram jedynie dla bonusu za pierwszą wygraną dnia. Znajomym mecze jedynie przegrywam. Gram jedynie na ADC, supportcie i dżungli pod feral flare'a. Dlaczego? Bo to najbardziej pasywne pozycje, na których jedyne, co robię, to farmię. Mam już gdzieś kille, i tak kończę zwykle z dość neutralnymi statami. Jestem zmęczony. Znów zacząłem wściekać się na ludzi za ich akcje i ciągle marudzić, na razie jedynie pod nosem. Rankedy regularnie przegrywam. Rzuciłbym to w cholerę i wszyscy byliby szczęśliwi. -
Temat istnieje, trzeba go tylko wyciągnąć z odmętów archiwum. http://mlppolska.pl/watek/385-dr-whooves/
-
Ten temat nadaje się chyba najlepiej, a nowego zakładać nie zamierzam. Potrzebuję porady dotyczącej wyboru kolejnego modelu do zamówienia. Jak na razie planuję jeden, aczkolwiek mogę nieco wysilić portfel i zamówić dwa. Oto kandydaci: ReZEL Silver Bullet Gouf Custom Delta Plus Banshee Norn (Unicorn Mode) Kampfer Geara Doga Jegan (ECOAS Type) Zee Zulu ReZEL Type-C Full Armor Unicorn Gundam (Destroy Mode) Naturalnie, ten model liczy się jako dwa. Geara Zulu Modele zaznaczone pogrubieniem i kursywą pochodzą ze sklepu, z którego zwykłem zamawiać. Jednakże nie ma on w ofercie specjalistycznych markerów i podstawek do modeli, przez co prezentacja figurek będzie trzymała gorszy poziom.
-
Cóż, jesteśmy wychowani w innej kulturze. To co tam jest uważane za normalne, tutaj nie jest. Niestety jestem tak ograniczony kulturowo . Plus, pierwsza zasada Internetu: Nie próbuj zrozumieć Japończyków .
-
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends
Jestem na nie. Akurat Summoner's Rift to jedna z tych rzeczy, których nie powinni zmieniać. Ma swój specyficzny klimat, który według mnie kupił właśnie wielu ludzi. Taka jakby... karykaturalność. Do tego działa płynnie nawet na starszych sprzętach. A ta nowa? To nie wygląda jak League of Legends. To wygląda jak jakieś Heroes of the Storm czy Dota albo inna randomowa gra z gatunku MOBA. Nie ma żadnego klimatu. Czym się różni od innych gier? Innym układem stanowisk potworów? -
No akurat nie wiedziałem, czy to "lizanie" się zalicza, dzięki za doinformowanie.
-
To... odwróć głowę? Fakt faktem, że jednak zakaz nadmiernego obciskiwania się (czyli tzw. "lizania) powinien zostać wprowadzony, niezależny od orientacji pary.
-
Nawet ja się poczułem urażony, mimo że za katolika się nie uważam. Bezpośrednio nie nazwałeś nikogo debilem, ale obraza to nie tylko bezpośrednie wyzwiska. Ale fakt, źle dobrałem słowo debil.
-
Meh, meh. Zarówno moje, jak i twoje argumenty są fallusa warte i ta dyskusja nigdy do niczego nie doprowadzi. No, ale jak za debila uważasz człowieka, który po prostu wierzy, to aż dziwię się, że do jakichkolwiek dyskusji w ogóle doszło. Do homoseksualistów nic nie mam. To w końcu ludzie tacy jak ja, więc co mam się ich czepiać? Nikogo nie krzywdzą, a miłość to miłość, nieważne jaka, zawsze jest wspaniała. A ci, którzy się ich czepiają, niech najpierw spojrzą na siebie. Źdźbło w oku bliźniego widzimy, ale belki we własnym już nie. Tak, mówię też o ćwiczeniach mięśni prawej ręki na płaszczyźnie góra-dół . Aktualna propaganda homoseksualizmu osobiście mnie denerwuje. Wywołuje wrażenie, że woląc płeć przeciwną, jesteś przedstawicielem gorszej rasy. Do tego te całe parady równości i ekstrawaganckie stroje - obrazek Zegarmistrza dobrze to podsumowuje. Dude, pomyślcie może czasem o osobach młodszych. Może to ja mam coś z głową i jestem nietolerancyjny, ale nie chciałbym, żeby moje dziecko zastanawiało się, dlaczego ten pan trzyma w ręku plastikowego... No właśnie. Same emotki dla mnie nic nie znaczą. Ot, facebook próbuje pokazać, jaki to jest "tolerancyjny". Już wcześniej to robił, ale nie pamiętam konkretnie co, jedynie fakt, że wszelkie shitstormy (np. o usunięcie fanpage'a) musieli wygrywać homoseksualiści. To dobrze pokazuje, co się zaczyna dziać w Polsce - nie przyjęto cię do pracy? Oskarż pracodawcę o homofobię .
-
Ja mam właśnie blisko, ale dojazd kijowy :/.
-
Mistress Mare-velous na ratunek! [Sesja][Alternatywne Uniwersum]
temat napisał nowy post w Dawne Dzieje
Wpatrywałam się w kartkę, poruszając bezgłośnie ustami, jakby nie mogąc z siebie wykrztusić ani słowa. Angelo jest w tej cholernej fabryce. W tej cholernej fabryce razem z tamtymi dziwakami. Po chwili zaczęłam chodzić po kuchni w to jedną, w to drugą stronę. Kto normalny zakrada się do fabryki w nocy? Czyżby byli to złodzieje? To wyjaśnia, po co ubrali się w takie fikuśne stroje... Nikt by ich przecież nie rozpoznał. Zmrużyłam oczy, próbując sobie przypomnieć, o czym gadała tamta cała Mare-velous. To na pewno nie brzmiało jak plan okradnięcia fabryki... No, przynajmniej na początku. Zaraz, zaraz... Z wrażenia aż usiadłam gwałtownie na podłodze, czując, jak tracę oddech. Mane-iac. Mane-iac zwiała z więzienia. Ta psychodeliczna, mordercza, bezlitosna klacz jest na wolności. Może być nawet w Maretroplis. Pisnęłam, zapowietrzając się. Mane-iac może być w fabryce... Razem z Angelo. Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie... A co, jeśli zrobi coś Angelo?! Rzucałam się po pomieszczeniu, jakby szukając czegoś, co mogłoby mi pomóc, powiedzieć, że wcale tak nie jest, że wszystko jest w porządku i jednocześnie wyobrażałam sobie mojego ogiera w kałuży krwi... Jemu nie może się coś stać! Nie, to na pewno jakaś cholerna pomyłka. Może to nie ta fabryka... Nie, to na pewno ta! Może Mare-velous się pomyliła?! Nie, w tej części miasta jest tylko jedna. Oparłam się o stół i schowałam pyszczek w kopytach. Słodka Celestio, jeśli coś mu się stanie... Nie pozwolę na to. Otworzyłam barek i wyciągnęłam z niego najmocniejszy cydr, jaki mieliśmy w mieszkaniu. * * * - ...They call on me by name, you see, for my special touch - zarzuciłam na grzbiet beżowy płaszcz, ukrywając juki wypełnione różnorakimi przedmiotami, w które mogłam z łatwością wniknąć. Naturalnie, znalazła się wśród nich butelka tego, co zostało z cydru. - To the Gentlecolts I'm Miss Fortune, to the Ladies I'm Sir Prize - spojrzałam w lustro, upewniając się, że jesionowy jak moja grzywa kombinezon pod spodem zakrywa całe ciało oprócz głowy. To, co teraz wyprawiałam, było zupełnie nielogiczną stratą czasu, ale cóż... ilość promili powietrza w wydychanym alkoholu skutecznie to usprawiedliwiała - But call me by any name. Any way it's all the same... - chwyciłam leżący na stoliku biały kask z długim i szerokim jak pyszczek wizjerem w kształcie rombu. Z zewnątrz szkło wyglądało jak lustro, jednakże od wewnątrz działało już normalnie. Założyłam go sobie na głowę razem z pasującym do reszty brązowym kapeluszem kowbojskim. Na całe szczęście lokale często darowywały mi stroje, w których występowałam. Idę, Angelo. Nie pozwolę cię skrzywdzić.- 37 odpowiedzi
-
- Power Ponies
- Applejack
- (i 1 więcej)
-
Co to ma do rzeczy? Ja nie posiadam żadnych problemów z rodziną czy szkołą, a nie zmienia to faktu, że problem z czymś w rodzaju depresji mam. Błędnie insynuujecie, iż depresja pojawia się jedynie w skrajnych przypadkach, typu totalna bieda, bo to ma, za przeproszeniem, g*wno do rzeczywistości.
-
... Trzeci sezon ma tylko 13 odcinków.
-
Mistress Mare-velous na ratunek! [Sesja][Alternatywne Uniwersum]
temat napisał nowy post w Dawne Dzieje
Zatrzymałam się na moment przed wejściem na klatkę schodową i oparłam się o ścianę, ciężko dysząc. Wzrok przesłaniała mi mgiełka. Po chwili osunęłam się półprzytomnie na podłogę. Bieg nie wyczerpał mnie całkowicie, w końcu jako śpiewaczka musiałam mieć pojemne płuca - była to raczej reakcja organizmu na brak alkoholu połączony z paniką. Mimo wszystko czułam ulgę. Tu raczej nic mi nie groziło. Po jakiejś minucie w końcu zebrałam siły na wstanie. Powoli, podpierając się ściany, ruszyłam chwiejnymi krokami po schodach, starając się, czy raczej modląc się w duchu, by się nie potknąć. Najgorsze było to, że miałam do pokonania cztery piętra. Wróciłam na moment myślami do tamtej fabryki, czując lekkie wyrzuty sumienia, że zostawiłam tamtych dziwaków samych sobie. Potrząsnęłam lekko głową, by je odgonić. Ta cała Mare-velous jest sama sobie winna. Zacisnęłam żeby, wspinając się dalej. Ba, jeśli ktokolwiek powinnien mieć pretensje, to ja do niej! Wykorzystała fakt, że jestem pijana i zmusiła mnie do udziału w tym cholernym balu przebierańców! Hmm... czyżby mogła to być inna śpiewaczka? Wielu czai się na przejęcie moich regularnych koncertów w paru lokalach. Nawet jeśli sama nie żyła z muzyki, ktoś mógł ją zatrudnić. Gdyby wplątała mnie w jakąś aferę, a to wyszłoby na jaw... Nie sądzę, by wiele luksusowych knajp chciałoby nadal ze mną współpracować. Zatrzymałam się, by ziewnąć, po czym kontynuowałam wspinaczkę. Nawet jeśli to prawda, to się jej nie udało. Nie ma co się martwić na zapas. Jedyne, co powinno się dla mnie liczyć, to zmycie z siebie odoru alkoholu i pójście spać. Jutro nie mam żadnych występów, może uda mi się też przekonać Angelo, by zrobił sobie krótką przerwę od pracy... Tak, muszę się odstresować. To wszystko z przemęczenia. Pewnie przypadkowo trafiłam na jednego z tych dziwaków po pijaku, a on postanowił wciągnąć mnie do swojej grupki. Muszę być bardziej asertywna, nawet będąc pijaną... Hmm, może Angelo weźmie mnie do jakiegoś spa albo nad jezioro...?- 37 odpowiedzi
-
- Power Ponies
- Applejack
- (i 1 więcej)
-
Mistress Mare-velous na ratunek! [Sesja][Alternatywne Uniwersum]
temat napisał nowy post w Dawne Dzieje
Spoglądałam na główne wejście budynku, rozmyślając. Zostawili mnie samą, oczekując, ze odwrócę uwagę kogoś wewnątrz. Czułam, jak cichutki głosik z tyłu głowy nabiera siły. Jak wrzeszczy: "Wszyscy zginiemy!" Cofnęłam się chwiejnie kilka kroków, czując narastającą panikę. Co ja w ogóle tutaj robię? Nawet jeśli to był jakiś żart... Równie dobrze mogą faktycznie tam siedzieć jacyś bandyci. Może już mnie widzieli?! Nie, nie, nie, nie... Rzucałam spojrzeniem na wszystkie strony, będąc na granicy histerii. Pobiją, okradną, zgwałcą, zabiją! Oddech miałam już zapowietrzony. Z piskiem odwróciłam się i pogalopowałam w przeciwnym do wejścia kierunku, uciekając na ślepo. W takich chwilach zawsze zachowywałam się samolubnie, starałam się ocalić jedynie własną skórę. Nie myślałam o tamtych kucach w przebraniach. Wyrzuty sumienia przyjdą później. Byle dobiec do domu...! Tam jest Angelo, on mnie obroni...!- 37 odpowiedzi
-
- Power Ponies
- Applejack
- (i 1 więcej)
-
Mistress Mare-velous na ratunek! [Sesja][Alternatywne Uniwersum]
temat napisał nowy post w Dawne Dzieje
Spoglądałam na otaczającą mnie grupkę z dystansem, jeśli można mówić o jakimkolwiek dystansie, chwiejąc się na nieposłusznych nogach i powstrzymując głupi uśmieszek przed pojawieniem się na twarzy. Świetnie, kuce w trykotach. Jak pijana byłam, kiedy zgadzałam się na propozycję tej "Mare-velous"? Jak pijana jestem teraz, skoro tu przyszłam? Gdzieś z tyłu głowy bezgłośnie szeptał głos rozsądku, skutecznie uciszany przez alkohol stężony we krwi. A kij z tym. To może być niezła zabawa. No bo kuce w trykotach ratujące świat? Nie, to musi być jakiś żart. - Jestem pijana. Na mnie nie liczcie. - powiedziałam poważnym głosem, niemal nie wybuchając śmiechem. Ciekawe, jak zareaguje narzeczony, kiedy mu o tym powiem. Zachwiałam się jeszcze lekko dla efektu (jakbym musiała udawać) - Może po prostu pójdziecie od tyłu, a ja zostanę na przodzie i zrobię nieco rozróby, odwracając uwagę czegokolwiek, co jest w środku. W razie czego schowam się w jakiejś cegle.- 37 odpowiedzi
-
- Power Ponies
- Applejack
- (i 1 więcej)
-
Mistress Mare-velous na ratunek! [Sesja][Alternatywne Uniwersum]
temat napisał nowy post w Dawne Dzieje
(Nie, bo może znaleźć się osoba, która będzie spamić do wszystkich graczy i MG, prosząc o odpisy. Jako eks-MG mogę zapewnić, że takie rzeczy się zdarzają.)- 37 odpowiedzi
-
- Power Ponies
- Applejack
- (i 1 więcej)
-
"+ogier".