Skocz do zawartości

Cahan

Moderator
  • Zawartość

    4043
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    145

Wszystko napisane przez Cahan

  1. Histologia, łacina i biologia molekularna - nie ma to jak dzika orgia z nauką :D

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [5 więcej]
    2. Burning Question

      Burning Question

      To chyba podwórkowa łacina XD

    3. Cahan

      Cahan

      Nie, to jakaś hitlerystka, która robi 2 deklinacje w 45 minut :P

  2. Cahan

    Zebry w Equestrii - jak wiele?

    Equestria to kraj, ponieważ do Equestrii nie należą Maretonia i Arabia Siodłowa chociażby. Co do książek - te w bibliotece Twi nie miały logo Hasbro i MLP
  3. Cahan

    Zebry w Equestrii - jak wiele?

    Co to te "pamiętniki"? A co do książek... "Twilight wyszła z domu i poszła do biblioteki". Rasa szamanów nie ma racji bytu, nawet w utopijnej bajce o kucykach.
  4. Cahan

    Zebry w Equestrii - jak wiele?

    Wydaje mi się, że zebry zamieszkują generalnie inny kontynent. To, że Zecora jest jedyna w Kucowsi nie znaczy, że jest jedyna w Equestrii. To duży kraj, a widzieliśmy całe 3 miasta, Crystal Empire i 2 wiochy zabite dechami. Być może w takim Canterlot pojawienie się zebry nie wzbudziłoy takich emocji, niż wśród wiejskiej społeczności? Jak na polską wieś przyjedzie murzyn, to też jest wielka sensacja i rasizm, a w mieście nikogo nie dziwi. Zecora może też być nietypowa - w końcu jest szamanką. Szamani są dziwni nawet w społeczeństwach, do których należą.
  5. Obczaj jakie ma gry komputerowe. I jeśli nie ma to mu kup jakieś Wiedźminy, Skyrimy czy Heroes.
  6. UWAGA SPOILERY Si Deus nobiscum jest kolejnym fikiem, do czytania którego zostałam zmuszona przez Fanfikowe Oskary. I bardzo dobrze się stało, bo podczas lektury banan praktycznie nie schodził mi z twarzy, a na usta cisnęły się słowa "Gandzia, kocham Cię! To jest zajedwabiste!". Główny plus za sam pomysł - intrygi! Kozacy! Listy! Kuce! Szczególnie te intrygi i wojenka przypadły mi do gustu. Jako fanka politicial fantasy idealnie wstrzeliłam się w target. Intrygi są fajne, ciekawe i dobrze napisane. Wszystko rozplanowane od początku do końca. Waćpan Gandzia zaprawdy spisał się wyśmienicie. Niemalże ogłosiłabym go spadkobiercą George'a R.R. Martina. A w naszym fandomie mało opowiadań z taką dozą intryg uświadczysz. Szczególnie, że cały czas trzymały one w napięciu i do samego końca nie wiedziałam jak się to wszystko potoczy. To duży plus, zazwyczaj fika rozgryzam w parę minut. Jedynym zgrzytem był Blueblood, który własną piersią Celestię osłonił. Jako zdrajca nie postąpiłabym tak - za dużo rzeczy mogło pójść nie tak. Mógł zginąć, nie zdążyć, etc. Nie, tego nie kupuję, całą resztę już tak. Sytuacja polityczna również jest ciekawa - Kucza Armia Czerwona, Lunarni, zmanipulowani Solarni, Kucze Syny... Tak, to jest coś doskonałego. Fajnie opisane bitwy i wykorzystane strategie sprawiały, że opisy walki nie nudziły się i nie wyglądały "X rąbnął z miecza, a Y oddał z różdżki". Minusy? A i owszem! Niektóre rzeczy wzięły się z przysłowiowego plota - skąd się te cholerne psy i gryfy tam wzięły, poza tym, że opłacone. Bardziej rozwinęłabym te wątki, podobnie jak obronę Crystal Empire, które zostało wręcz porzucone przez autora.. Si Deus nobusum generalnie ma wybornie wykreowane postaci. Szczególnie polska armia rządzi - Zientarski, księżulek, pan Niemiec, Michał i listy kozaków . Dobra Luna. I CUDOWNY Blueblood, W końcu ktoś nie zrobił z niego ostatniego kretyna. Tak, to cudowny intrygant. Niezła Chrysalis. Elementy awansowały na Elementy Tła - wszystkie. I najgorsza postać - Celestia. Zrobiłeś z niej niesamodzielną, bezmózgą niedojdę. To władczyni Equestrii, a tańczy jak jej zagrają. Nein. Doskonale poprowadzona genialna, nieliniowa fabuła. Braki w opisach... Za mało ich, zdecydowanie za mało. A wiecie, że lubię takie kwieciste rodem z "W Pustyni i w Puszczy". Mimo wszystko - czy się stoi, czy się leży, Epic Gandzi się należy. Bowiem pomimo licznych niedoróbek, które znikają na tle całości, Si Deus mógłby robić za genezę słowa "zajedwabistość".
  7. W zasadzie to nie wiem co skłoniło mnie do sięgnięcia po "Hospicjum". Chyba po prostu chciałam sprawdzić Uszatkę. Jak oceniam ten fanfik? Górna klasa średnia. Napisany jest dobrze, ale nie ma w sobie iskry, głównie przez nie do końca wyrobiony styl autorki. Widać to szczególnie w niedostatecznie dobrych opisach, które jednak określę jako przyzwoite - wolę bardziej kwieciste i nastrojowe, a poza scenami z uczestnictwem Białej Bogini o nastrój tu ciężko. Fabuła? Prosta, ale dobra. Ciężko mówić tu o niej coś więcej, zdecydowanie nie był to typ fika, który czytałoby się z zapartym tchem. To obyczajówka, którą czyta się dla przyjemności czytania. Kreacja postaci? Nie mam nic do zarzucenia. Są naprawdę dobrze stworzone. W pełni rozumiem zachowanie Violina i pielęgniarek [czy jak im tam]. Ale moją ulubioną postacią jest oczywiście Biała Bogini. Która została oddana świetnie. Tajemnicza, znająca nas doskonale i wskazująca drogę. Pani życia i śmierci. Strażniczka odwiecznego cyklu. Aż się zapytam - wymyśliłaś ją od podstaw czy wykorzystałaś postać prawdziwej Białej Bogini, która jest swoistym archetypem? Fik generalnie mi się podobał. Pisz więcej, bo masz potencjał.
  8. UWAGA SPOILERY! Tekst czytałam, ponieważ był krótki. No i chciałam tradycyjnie zobaczyć co tam stworzył ktoś nowy. I powiem szczerze - nie podobało mi się. Nie jest to jakieś złe opowiadanie, jednak nie przemówiło do mnie. Napisano je stanowczo zbyt chaotycznie, niezgrabnie. Myślę, że duża dawka doszlifowania sprawiłaby, iż odebrałabym to zupełnie inaczej. Fabuła? Stanowczo nie dla mnie. Nie mam nic do homoshippów, ale nie lubię przedstawienia jak miłość do opiekuna zmienia się w miłość do partnera. Po prostu takie coś mnie odrzuca i już. Szczególnie, że na tych czterech stronach zabrakło jakiegoś większego wyjaśnienia i emocjonalnego pierdyknięcia. Jak dla mnie jest za płasko. Scoot płacze, bo AJ doniosła, że jest w związku z RD, którą dlatego wtrącono do więzienia. Mweh. Applejack nie próbowała wyjaśnić sprawy, nikt nie pytał Scoot o zdanie... Dziwna ta Equestria. Gdyby to wszystko jakoś rozwinąć i wyjaśnić... Brakowało mi tu jakiegoś rozwinięcia, lepszego budowania emocji, nieco więcej opisu historii i sama nie wiem czego jeszcze. Opowiadanie pozostawiło po sobie spory niedosyt.
  9. Opowiadanie przeczytałam już dawno temu, a z braku czasu nie skomentowałam. Dopiero komentarz Made mi przypomniał o istnieniu tego fika. Tekst jest lekki, przyjemny i megazabawny. Pomysł cudny, podobnie jak wykonanie. Kreacja postaci to mistrzostwo. Napisałabym coś więcej, ale nie ma potrzeby. Dobry fik, Cahan approves.
  10. Cahan

    Wyżal się.

    A to przepraszam, nie zrozumieliśmy się. Jednak z doświadczenia wiem, że czasem trudno wyłapać, że ktoś nas podrywa. Mój rekord nieogaru trwał parę lat.
  11. Cahan

    Wyżal się.

    Nie wiem jak sytuacja wyglądała, ale mam wrażenie Eternal, że jeśli ktoś ma swoją miłość to według Ciebie nie może gadać z osobami płci przeciwnej. Sama gadam głównie z chłopakami, w dużej mierze zajętymi i nie mam zamiaru ich podrywać. A że w tym wypadku dziewczyna miała ochotę na coś więcej, a Hugoholic jasno postawił sprawę, to przecież nie jego wina . Życzę Ci aby wszystko poszło dobrze .
  12. Cahan

    Wyżal się.

    Triste, zaświadczenie do prawka wydaje Ci lekarz medycyny pracy wskazany przez szkółkę. U mnie to wyglądało tak: - Jest pani zdrowa? Miała pani w przeszłości jakieś urazy głowy? - Taaaak. Oczywiście rozmijało się to nieco z prawdą. Moi koledzy daltoniści też się nie przyznali i normalnie prawko mają. Choć nie jestem pewna czy kierowca z epilepsją to dobry pomysł...
  13. Rex... Akurat Wiedzące nie były głównie tępione przez Święte Oficjum, a raczej przez miejscowe chłopstwo, często podburzane przez duchowieństwo. Czy się uchowały? Tak, podobnie jak uchowali się poganie.
  14. Jest cudowna Dziękuję bardzo I małe pytanie - mogę ten art wykorzystywać np. jako okładki fika?
  15. O prawdziwych. Kuce dzieli się na klasy ze względu na wielkość . Rasa to nie jest, raczej zwyczajowe określenie na kuce sekcji A bodajże. Są w niej mniejsze kuce, choć akurat te małe kudłate mendy nie należą do mojej specjalności. Nawet mięsa za mało na kabanosy.
  16. Little pony to mają około metra w kłębie. Duże kuce mają ok. 1,4m.
  17. Cahan

    Wyżal się.

    Chcecie wiedzieć co to znaczy mieć przerąbaną sytuację w szkole ? Po 2 kolokwia każdego dnia. Dużo materiału. Zaczynasz ok. 10 rano, kończysz o 19. Idziesz spać najwcześniej o drugiej w nocy. Już nie możesz się uczyć. Mama obiadku nie zrobi, ani nie pozmywa. Zakupy też same się nie robią. A i tak masz za dużo 2 [czyli niezdanych].
  18. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  19. Twoje rysunki są tak epickie, bezbłędne i urocze, że gdybyś założyła temat z requestami, to byłabym wniebowzięta .
  20. Wszyscy znajomi, którzy używali ołówkowych Koh-I-Noor odradzali. Herlitz daje ładna, równą szpachlę, można bez większych problemów łączyć kolory. Rysunki wyglądają jak z digitala. Niestety artystka ze mnie jak z koziego tyłka trąba. Obrazki wykonane Herlitzami: http://cahandariella.deviantart.com/art/Colgate-469878953?q=gallery%3ACahandariella%2F49789245&qo=23 http://cahandariella.deviantart.com/art/Bat-Cyan-Flight-478458674?q=gallery%3ACahandariella%2F49789245&qo=16 http://cahandariella.deviantart.com/art/Keirwenien-Colorful-478543883?q=gallery%3ACahandariella%2F49789245&qo=11 http://cahandariella.deviantart.com/art/Crying-Princess-Celestia-495446229 Szkaradność nie jest winą kredek.
  21. Herlitz. Na Koh-i-Nor się wszyscy skarzą, że są strasznie twarde.
  22. Nowy rozdział Cienia Nocy już jest. Zapraszam do czytania i komentowania w tym temacie: http://mlppolska.pl/watek/6347-cień-nocy-nzfantasydarkviolenceadventureromans/

  23. A oto rozdział XXI - miał być dawno temu i dużo dłuższy, ale medycyna zabrała mi życie. Szczególne podziękowania dla Gandzi za korektę. https://docs.google.com/document/d/1up5_aArMXxHHDdnBGFJDuiyj-JRe6SCLldBKNOYfGJo/edit Czytajcie i nie zapomnijcie skomentować
  24. Choroba kociego pazura ma podłoże bakteryjne i nawet nie stała obok toksoplazmozy Psst. Proszę o troszkę bardziej rozbudowane wypowiedzi. Niby na temat ale jednak. Zawsze możesz to jakoś uargumentować lub coś. ~KochamChemie
  25. Toksoplazmozą zaraża się poprzez kontakt z kocimi odchodami. I nie mogą być one najświeższe by doszło do zarażenia .
×
×
  • Utwórz nowe...