Cahan

Polskie i tak jest dobre.

Nie jest. Niektóre polskie piosenki są niezłe, ale nie ta. Chociaż ja tam jestem fanką wersji niemieckiej kucy, więc xD

Mi się podobało w tej piosence: "Proszę was kucyki coś tam coś tam" i ogółem "dabing" polski jest ok. Wkurzają mnie ludzie, którzy hejtują go, gdyż "nie jest on taki, jak oryginał" (nie mówię, że Ty tak mówisz).

Swoją drogą, kim jest Sagitarius?

Główny bohater Legend Początku. Postać tak bardzo OP, że sama Mary Sue się może przed nim schować. Polski żołnierz, weteran III wojny światowej, stwórca kucy, ojciec Celki i Luny, który miał wieczny okres. Raz mordował kuce, a raz ratował. Trochę jak Over Poweria, tylko że stworzony na poważnie.

Well... Nie chciałbym tego czytać.

Szkoda, że niezdana

Zdana, zdana. Rozszerzenia nie można nie zdać. Zresztą nawet spoko było.

Wiesz, że da się przywrócić?

Nie, nie wiem jak. Niestety i tak już za późno, ale chętnie się dowiem na przyszłość.

Jest bodajże coś takiego jak zapisana zawartość.

Ale za to zajebiste popłuczyny!

Ehhh, a ja to przespałem i jakoś mnie to nie jara wcale

Mweh. Wolę German i Nordów.

Podstawówka, matematyka: "Dwójka? Proszę pana, ale ja się uczyłam!". Matematyk: "Karolina. Uczyłaś się, ale nic się nie nauczyłaś" Jakby na to nie patrzeć miał rację.

Nauczyłam się belgijki, zaczynam powoli ogarniać kendera i coś jeszcze, co nie wiem jak się nazywa.

Naucz się tańczyć congę !

zazdrość ponownie XD ale nie mogłabym sobie pozwolić na takie luksusy w okresie szukania wolontariatu XD

Byłam kiedyś wolontariuszką. Opiekowałam się dziećmi niepełnosprawnymi, chodziłam na kwesty, malowałam dzieciom twarze w galerii handlowej [wszystkie kończyły z buźkami w czarne smoki xD].

@BQ popytaj na forach larpów, może gdzieś koło Ciebie też jest taka darmowa inicjatywa.

Za tydzień pożyczam od kumpla tarczę- zobaczymy, czy ją udźwignę...

oki popytam ;D

Tak.

Tu kusza nic nie da... idę po maczetę.

Maczeta? Super! Wyciągam miecz

Albo wyniki z kolosa podane dopiero dzień przed drugim terminem, egzekwowanie obecności na niezapowiedzianym wykładzie (bo przcecież powiedzieli 30 min wcześniej, że będzie)... Nie zapominajmy też o studiach podyplomowych z homeopatii - ŚUM, czyli Śląski Uniwersytet Magiczny

Z tymi wynikami to u nas typowe. U nas raz podali w dzień drugiego terminu.

Czyli moja uczelnia jeszcze nie jest taka walnięta

Zdecydowanie nie ja. 1. Ona nie należy do mnie. 2. To pokraka z koszmarnym charakterem.

Czyli czyste zło... just like Cahan

Bardziej. Ja jeszcze nikogo nie zabiłam, a cholera ma na sumieniu innego konia.

Biochemię, chemię, biologię komórki, biologię, anatomię, łacinę i ze cztery przedmioty śmieciowe (technologie informacyjne + wiedza społeczna + trzy zajęcia z "wiedzy obywatelskiej" - do wyboru psychologie, filozofie przyrody czy inne etyki).

Odpuścili nam za to fizykę i matematykę, nie ma ich w ogóle w programie.

filozofie przyrody

Co na tym się rozważa. Bić ekoterrorystów czy nie? Trawka: palić czy wstrzykiwać? 

Raczej spory kawał mięsa, kryptonim boczek, sporo PCV i armia zmechanizowanych mułów.

Zapomniałeś o taśmie izolce ;_;. Bez niej nie zbuduję bomby wodorowej.

No, niektóre pytania sprawiły mi kłopot, pomimo że doskonale rozumiałam tekst. Bo były jak interpretacja na polskim np. "Czy dziewczyna była w wodzie przerażona?"- był moment, że była, a był taki, iż wprost przeciwnie. Albo "Czy facet był zły, że cośtam, cośtam?"- kurde, nie wiem. W tekście nie pisało, ale kiedy się wygania kogoś ze swojej posesji, to się chyba nie jest szczęśliwym, więc jest się chyba złym, ale pewna to ja nie jestem...

Ogólnie- banał. Ale niektóre pytan...

Ja siedziałem. Nie dosyć, że najpierw dali wypracowanie, a później listening, to listening mogłem zaczynać dopiero o 16:30...

No, to najgłupsze było. I dla mnie oba egzaminy bardzo łatwe były, tylko najgorsza jest parafraza na rozszerzonym.

To bardzo dobrze. Człowiek, który idzie przez życie z uśmiechem i pogodą ducha będzie szczęśliwy i pożyje dłużej (o ile coś go nie zabije). Nie ma z resztą co się załamywać porażkami, lepiej cieszyć się z sukcesu, nawet małego. 

W końcu jakaś dziewczyna poza mną, która też potrafi growlować. XDDDD Bądźmy creepy razem!

Myślę, że potrafi większość, tylko niewiele próbowało, bo się nie odważyły.

Rozmawianie growlem jest najfajniejszą creepy rzeczą ;D

poza tysiącami fanów Pinkie ;D

Ładne koniki

Napisz do Hasbro. To MUSI trafić do jednego z odcinków. Fluttershy spłoszona pierdnięciem Big Maca xD

Hahaha xD i początek wielkiej miłości xD Idealne. Albo niech ktoś napisze o tym fica.

Fika powiadasz... Może się skuszę xD. Niestety mam za dużo pomysłów na opowiadania i za mało czasu na ich realizację.

To akurat bardzo prawdopodobne.

Dziękuję za punkt reputacji.

Niech Chrysalis ma Cię w opiece.