Dobra, to może ja też walnę tutaj jakiś krótki post, żeby przybliżyć jak to widzę.
Jestem w sumie neutralny, nie znam zbyt dobrze ani osób z shoutboxa, poza kilkoma wyjątkami, ani Zegara i myślę, że obu stronom zdarzyło się przesadzać. Zegar dawał wysokie warny i część rzeczy, które punktował osobiście bym pominął, ale osoby NA PEWNO nie wyrwały ostrzeżenia za nic, wbrew pozorom nie dajemy, jak to określił ostatnio ktoś na sb "happy warnów", serio.
Z drugiej strony mamy usernię, która jest niezadowolona. Zapewne macie do tego powód, nie mówię, że nie. Ale odpowiedzcie sobie na pytanie, czy aby na pewno wy również nie przyczyniacie się do takiej, a nie innej atmosfery na forum? Rozumiem, założyć jeden temat, ale zakładanie kilku kolejnych według mnie nie ma sensu.
Za chwilę powstanie zażalenie na ten temat, bo dlaczego by nie?
Pamiętam, że Zegar tylko raz zachował się tak, jak moderator zachowywać się nie powinien. Arjen go ukarał, choć według mnie procenty powinny być na normalny okres czasu i powinno być ich więcej, zgodnie z taryfikatorem jakieś 70-90% czyli tak jak za prowokację, ale przejdźmy dalej.
Przez cały ten czas, kiedy jestem na forum widziałem Zegara na sb jakieś ~4 razy. Zazwyczaj bywał tam tylko na chwilę, więc nie miałem najmniejszej szansy pogadania. Raz zdarzyło się, że zachował się nieodpowiednio, to właśnie ta sytuacja, którą przytaczasz. Dlaczego po prostu nie zignorowałeś jego zachowania? Tak trudno nie zwracać uwagi na zaczepki w internecie? Rozumiem, że moderator, ale założyłeś temat o ignorowaniu modów, więc równie dobrze można byłoby to zrobić "manualnie".
Dostawali bloki na sb, które działają dużo lepiej, niż bezsensowne procenty, które w tak małej ilości i tak nie zrobią nikomu różnicy.
No i na koniec. Cały czas słyszę to ironiczne "kucyki, srs bsns", po czym ludzie, którzy to mówią idą i kłócą się, jakby ktoś krzywdził im matkę. No coś tutaj jest chyba nie tak.