Skocz do zawartości

Magus

Brony
  • Zawartość

    5480
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    7

Wszystko napisane przez Magus

  1. -Wiesz myślę, że poradzicie sobie beze mnie. Do tej pory dawaliście sobie radę a ja muszę w końcu pomyśleć o emeryturze od tego wszystkiego. Po tym, co dziś zobaczyłem chyba już nigdy nie dam rady wrócić do normalności. Ponownie napiłem się whisky.
  2. Opróżniłem szklankę i nalałem sobie kolejną. -Ja też tego chce. Pragnę być w tej krainie chce być jednym z nich.
  3. Nalałem sobie whisky, gdy usłyszałem, że ktoś chce się sponyfikować. Okazuje się, że to ktoś z RFL. Może sam powinienem tam zejść po tym, co widziałem dzisiaj moje życie nigdy nie wróci do normy. Chce wrócić do tej krainy za wszelką cenę. U nas jest tylko jedno wielkie bagno.
  4. Znowu byłem w siedzibie POZ. To była niesamowita przygoda, więc tak wygląda świat Rarity. Mieli rację to naprawdę coś niesamowitego. Teraz jestem całkowicie pewien będę chronił tej krainy dopóki będzie trwała ta przeklęta wojna. Swoją drogą te księżniczki są niesamowite tak łatwo nas stamtąd wykopały. Chyba czas wrócić do pokoju przechodząc zobaczyłem Michaela pijącego whisky. -Można dołączyć?
  5. Ruszyłem za księżniczką po schodach. Królestwo było naprawdę niesamowite nigdy czegoś takiego nie widziałem.
  6. Wziąłem pająka i ruszyłem do Crystal Empire (No dobra ja mogę być chętny)
  7. Wyruszyłem na główne targowisko Ponyville.
  8. Wyszedłem z dziwnego domu uznając, że nic tam nie znajdę. Zamiast tego wszedłem do domku na farmie. Pokój Applejack.
  9. Popatrzyłem w górę i zobaczyłem dziwny dom z chmur. Wskoczyłem na parę drzew, po czym wskoczyłem wprost do dziwnego domu. Dom Rainbow Dash
  10. Zabrałem dziwną figurkę, po czym wyszedłem z piwniczki.
  11. Widząc, że wszyscy się oddalili. Zszedłem do dziwnej piwniczki na farmie.
  12. -No to bierzmy się za kopanie. Nachyliłem się zacząłem kopać dziurę.
  13. -Skoro mówisz, że wszytko dobrze to ruszajmy.
  14. -Michael nic ci nie jest?
  15. -Mamy tu robić wojnę z RFL? I zniszczyć to piękne miasteczko?
  16. -Skąd się tu wziął ten list?
  17. Biegałem po całej bibliotece w końcu wskoczyłem w gałęzie drzewa z nadzieją, że coś tam znajdę.
  18. -Co to za krzyki? Może rozwiązanie jest w tym dziwnym lesie Michael. Zaczynałem się martwić o Rarity, co się mogło tutaj stać. Musimy znaleźć te przeklętą odpowiedź.
  19. Włożyłem naszyjnik i zaniosłem list do Michaela. -Nic z tego wszystkiego nie rozumiem. Przed czym ma to właściwie chronić?
  20. -Michael chodź tu szybko spójrz na tę książkę, co znalazłem. Myślisz że to może być w czymś pomocne?
  21. Poszedłem do góry przejrzeć sypialnię tej księżniczki, co tu mieszka z nadzieją, że coś tu znajdę.
  22. -Wydaje mi się, że mamy tu do czynienia z czymś, czego jeszcze nie znamy. Dziwi mnie tylko gdzie to coś jest skoro cały teren jest otwarty to coś powinno gdzieś się tu pałętać. Dziwna i niepokojąca sprawa. (Jak w kryminale jakimś xD)
  23. -Z, czym właściwie mogą walczyć kucyki. Z ich wrogów z tego, co wiemy możemy być my, te robale i ci, o których wspominała ta królowa robali ten Sombra i Discord. Czy słyszałeś o jakiś innych wrogach w POZ Michael?
  24. Spojrzałem na nią złym wzrokiem -Jeszcze się spotkamy robalu. Po czym ruszyłem za Michaelem. -To wszystko ślepe uliczki. Wiemy tylko tyle, że podmieńce opowiadają za upadek bariery, ale, przed czym uciekały kucyki. Może z powodu osłabienia obawiają sie nas?
  25. Powoli zacząłem sięgać po miecz. Zaraz zabawię się z tym przerośniętym robalem. Spojrzałem na Michaela i szeptem spytałem. -Mam to wyeliminować? To coś jest niebezpieczne z tego, co widzę.
×
×
  • Utwórz nowe...