-
Zawartość
2960 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
12
Wszystko napisane przez Dead Radio Man
-
- Dzięki - Szepnąłem do Zefira - Musimy chyba pokonać te golemy i tego potwora co został.
-
Księżniczka Luna
-
- A ja będę sobie oglądał okolice. - Podszedłem do jednej z burt.
-
Mamy kolejnego pijaka będzie z kim rum popijać
-
-Heh, a jednak Will też umiesz żartować. Ruszajmy na przód.
-
- Poczekam na zewnątrz - Powiedziałem wychodząc.
-
Jako Egzarcha Mrocznych Żniwiarzy ;D. A tak BTW
-
- Chodź za mną bracie - Poprowadziłem swojego pobratymca wzdłuż baraków do budynku. Weszliśmy do niego i wskazałem mu łaźnie. - Tu możesz opłukać kurz z ciała. Jeżeli chcesz mogę ci dać lepszą Eldarską zbroje.
-
- A za życia jakiego używałeś?
-
Dziękuje Arcyproroku, każda pomoc się przyda.
-
Wszedłem do łódki za Śmiercią. - Masz jakieś inne imię poza "Śmierć"?
-
- Spokojnie bracie. Nikt tu cie nie tknie. Wiedzą że chcemy im pomóc obronić ich domy. Jeżeli przeżyjemy to wrócimy na mój światostatek.
-
Hell yea, i go kill some demons.
-
- Jest zagrożona przez 2 zarazy. Jedną tych tu nekronów których trzeba zniszczyć co do ostatniego oraz tyranidzi na swoich flotach rojach. Wchodząc do bazy Tau jeden z przyjacielsko nastawionych strażników kiwnął głową. Odpowiedziałem tym samym.
-
- Chodźmy lepiej - Zwróciłem się do przybysza - Powiesz mi jak masz na imię? A o te maszyny się nie martw będą niszczone za pomocą mojej psioniki.
-
Rysujesz wprost obłędnie :3. Bardzo mi się podobają twoje rysunki :3.
-
Avan jak zwykle świetny avek. Co do światostatku to pewnie gigantyczny olbrzym którego nawet nie pokonała by flota Exterminus'a. A jeżeli tak to 2 takich na pewno nie Dawajcie zrobimy Eldarsą inwazje na nekronów. Eldarzy powinni się jednoczyć wobec czegoś takiego. W temacie Tau, pls zróbcie to ;_; .
-
Za dużo horrorów, thrillerów i siajens- Fikszon
-
Jestę Sztanistę /,,/ . Gorszego shitu nie wymyślą już chyba
-
Pojawił się koło Eldara Atruarcha, psioniką zniszczył wszystkie inne terminatory. - Witaj, nazywam się Atruarcha Redon. Chodźmy do najbliższej bazy i odpoczniesz tam. Wyjaśnisz mi też jak się tu znalazłeś. - Zacząłem biec w stronę obozu Tau.
-
Przed katakumbami rozpętały się wszędzie burze psioniczne równe połowie siły Imperatora ludzi. W tym czasie Atruarcha Redon wybiegał do bazy Tau. - Witajcie przyjaciele zagadnąłem do strażników.
-
- Ja i tak nie mam po co wracać na drugą stronę - Opuściłem głowę .
-
da faq? Jaka śmierć. W warhamrze 40k nie ma śmierci jako postaci ;_; . ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Przekradając się przez odziały nekronów zauważyłem tego robota co zanim rozmawiałem, jak się darł na inne terminatory. Podszedłem nie wydając dźwięku ani nie poruszając powietrza. Ostrze było gotowe. Wykute przez samego Eldarskiego boga kowala. Wbiłem ostrze w wroga od samego krocza o głowę. Wyjąłem miecz i puściłem w stronę upadającej maszyny kule energii psionicznej która zaczęła smażyć wszystko w środku. Odskoczyłem i zacząłem uciekać w stronę oddziałów Tau.