Skocz do zawartości

Dead Radio Man

Brony
  • Zawartość

    2960
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    12

Wszystko napisane przez Dead Radio Man

  1. Dead Radio Man

    Wyżal się.

    Wiem o czym mówisz. Rodzice to jedyny problem. Musisz zacząć z nimi rozmawiać poważnie i tyle. Spędzać czas, jak cie lepiej poznają to będzie inaczej i jakoś z tego wyjdziesz.
  2. - Nie wiem czy dosłyszałeś ale nikt tutaj nie przejdzie przez żadną bramę. To jest to samo co teleportacja a więc nie będziesz miał posiłków, no chyba że wezwiesz je na flotę która jest ostrzeliwana. Na każdym z pojazdów jest założona bariera psioniczna. Jestem o krok przed tobą maszyno. - Teraz mówię do piechoty - Ostrzeliwać wszystko co się rusza. Na pierwszej linii Banshee potem ogniste smoki a na końcu strażnicy. Walczcie bracia, pokonamy dzisiaj potężnego wroga. - Znowu mówię do Lorda nekronów - Teraz to ty nie masz drogi ucieczki i wsparcia.
  3. Głos Atruachy przebił się do dowódcy wroga. - Studiowałem waszą technologie maszyno. Wiem więcej od ciebie i umiem manipulować psioniką w taki sposób że nie zatrzymają mnie wasze przestarzałe machiny. Fakt gdybyście mieli ulepszoną tak o 20 poziomów więcej to może. Jestem najpotężniejszym atruarchą mojej rasy. Arlekini pozwalali mi studiować w Czarnej Bibliotece. Wiem wszystko o twojej rasie i o waszej zagładzie. W środku katakumb rozpętały się burze psioniczne niszczące całą "machine". Atruarcha zaczął szeptać prastare zaklęcie bogów nie pozwalające teleportowania się na planecie w jakikolwiek sposób. - Uruchomić tarcze psioniczne wokoło bazy.
  4. Dead Radio Man

    Wyżal się.

    Taa ja mam jeszcze jeden problem. Nie dosyć że w szkole jestem prawie samotny< mam kilku kumpli ale nie przyjaciela > to do tego mieszkam sam. Mam psa ale co to jest w porównaniu do człowieka. Jestem osamotniony ze wszystkich możliwych stron. W domu czasami siedzę i gapie się na ściany. Dobę że nie maluje przedmiotom buziek bo wtedy maił bym naprawdę chory umysł.
  5. Wyczułem nagle że wróg zmienia taktykę. - Przenieść zgromadzenie osnowy. Wszystkie pająki spaczni mają wyjść z ukrycia i wrócić na światostatek. Artyleria niech wspomaga piechotę wysłaną na przedpola katakumb. Zacząłem tworzyć myśl psioniczną wysłaną do dowódcy nekronuw. - Znam wszystkie twoje ruch maszyno. Nie pokonasz mnie, psioniką mogę zbadać umysły wszystkich twoich sług więc się lepiej poddaj i grzecznie daj zniszczyć.
  6. Dead Radio Man

    Wyżal się.

    Jeżeli masz mp3 lub mp4 to na przerwach słuchaj muzyki. Najlepiej jakiegoś metalu< w moim przypadku to podziałało i miałem nerwy na wodzy> albo rock.
  7. Dead Radio Man

    Wyżal się.

    ibroxpl jak się śmieją z ciebie to po prostu ignoruj. Nie patrz się na nich ani nie odzywaj. Po prostu nic nie rób. Nawet jak będą na ciebie krzyczeć. Ja tak w taki sposób przez gimnazjum przeszedłem. Prawie cała szkoła miała mnie za świra i nienormalnego ale to i tak ja miałem nad nimi przewagę mentalną.
  8. Dead Radio Man

    Wyżal się.

    Mój problem Nie wiem może to że jestem nienormalny, powinni mnie w końcu w wariatkowie zamknąć. Sąsiedzi pewnie słyszą co ja robię jak jestem sam nawet nie wiem jak to zatrzymać i walczyć z tym. A i jeszcze jestem leniwy, może ma ktoś na to jakieś lekarstwo?
  9. Zablokowałem kolejną wiadomość wroga. - Dobry jest. - Atruarcho, flota wroga w polu rażenia. Przy tej sile którą dysponujemy możemy zniszczyć 1/4 floty nekronów. Ładowanie potrwa niecałe 4 godziny. - Dobrze odpalcie to ale macie dobrze wycelować, i przygotujcie się do obrony bazy, przysłać kolejne działka ochronne i dodatkowe odziały. - Niech tak się stanie. Po czym z bazy eldaruw pomknęła wiązka energii która zniszczyła 1/4 floty nekronów. Na katakumby nekronów zaczęły spadać pozostałości z zniszczonych statków. Niektóre przejścia zostały zasypane. - Wysłać w pobliże katakumb kilka oddziałów ognistych smoków, strażników i banshee.
  10. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Wszedł do karocy. - To gdzie teraz?
  11. Atruarcha Redon lewitował w polowej bazie Eldaruw. Wyczuwam przekaz z pewnego miejsca na tej planecie który wychodzi w kosmos. To pewnie ich flota i główne ich zasilanie. Bez niego będą musieli walczyć o generatory. - Hmm - Podszedł do mnie jeden z Proroków - Macie unieszkodliwić tą flotę za pomocą kamienia duszy którego użyła Arcyprorokini Teledar z Ulthwe. Ja będę zakłócał sygnały o rozkazie ataku na planetę moją mocą psioniczną. A i wyślijcie kilka czołgów Grawitacyjnych pod generatory. Dajcie im też rozkaz zniszczenia ich w razie przebicia się sił Nekronów. Ja się przygotuje do walki z Lordem nekronów z tej planety, to mój obowiązek.
  12. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - No dobra - Znowu uwolniłem energie, tylko tym razem rozchodzącą się po moim ciele. Skoczyłem wyżej niż by potrafił normalny kucyk bez skrzydeł i zakatowałem 1 z duchów. Padł na ziemie pod ciężarem mojego uderzenia, po czym wbiłem miecz w szyje i duch zniknął. Zrobiłem to samo z kolejnym. Gdy już skończyłem zobaczyłem że reszta została także usunięta. - To co idziemy dalej?
  13. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Stanąłem obok Śmierci i zapytałem. - Czemu to zaklęcie nie zadziałało - Zapytałem zdziwiony - Normalnie powinno to wszystko zniszczyć.
  14. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Wpadłem w sam środek duchów. Walczyłem jak lew trafiając to jednego to drugiego, ale duchy nie ustępowały więc spróbowałem inną drogą je zniszczyć. Zacząłem szeptać zaklęcie niszczące potępionych które działało na wampiry. Wydobył się ze mnie mały widoczny strumień energii przelatujący przez duchy. Nagle dusze zaczęły powoli znikać osuwając się w niebyt. - To chyba koniec...
  15. Dead Radio Man

    Anioł stróż

    Physical level: 53. NANAEL Emotional level: 46. ARIEL Intellectual level: 26. HAAIAH Ja też nie wiem co z tym mam zrobić dołączam się do DiscorsBass
  16. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Dobra teraz - Rzuciłem się na wrogów pierwszy tnąc co się da.
  17. Dead Radio Man

    Tak wyglądam gdy/jak...

    A tak wyglądam jak idę i słucham metalu
  18. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    Wyszedłem z karoty i stanąłem na czele grupy. - Ja mogę być tankiem - Będę brał ciosy przeciwników na siebie. Wyjąłem swój miecz. - Ariel - Wokoło mnie rozeszła się wiązka energii.
  19. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Dla mnie to i tak wszystko jedno czy zginę czy nie. Moi przyjaciele zginęli, moja ukochana także. Nie mam czego szukać na tamtym świecie .
  20. Dobra powiem żart więc się przygotujcie ŻART BA DUM TSSS A tak na serio to : Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce wokoło sajgon. Szaleńcy wchodzą sobie na głowę, biją się, wydzierają się. Kompletny odjazd. Skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami. Nagle podchodzi do lekarza taki najbrudniejszy, koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami. Lekarz na niego patrzy i mówi: - A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka? Facet nic. - A może Napoleon albo jakiś Książe? Facet nic. - A może obcy przybysz z innej planety nas odwiedził? A facet na to: - Panie ogarnij Pan ten Sajgon, Neostradę kazali mi tu podłączyć.
  21. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Wiem, ale to i tak nic w moich możliwościach. - Popatrzyłem na miecz wiszący w pochwie przewieszonej u pasa.
  22. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Ja Victo, miło cie poznać. Może chciał byś coś komuś przekazać z żyjących. Przekażę twoją wiadomość.
  23. Czerwony wychodzi przed na plac i staje koło ogniska przy którym siedziała reszta. - Niech ktoś mi zda raport a potem zrobimy mały obchód w około obozu. Ktoś chętny. I ty nowy dał ci ktoś kombinezon Wolności, jak nie to zaraz ci dam porządny bo twój nie wygląda za dobrze.
  24. Dead Radio Man

    Śmierć was oczekuje.

    - Mnie chyba dobrze znasz - Powiedziałem - Już parę razy powinienem zginąć. No ale, moi rodzice nie żyją, zginęli gdy miałem zaledwie 6 lat. Potem włóczyłem się lasami i chaszczami próbując przeżyć. Pewna wiedźma rzuciła na mnie urok i przez to bym zginął no ale udało mi się i trafiłem do jednego ze szlacheckich dworów w Canterlocie. Potem wstąpiłem do zakonu Wiedzminów i polowałem na demony. Od kilku lat już tego nie robię.
×
×
  • Utwórz nowe...