-
Zawartość
304 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kanata
-
Mam na ciebie ochotę.
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
- Nie jęcz potem że coś cię boli - Powiedział do odchodzącego Corwin'a. - No to co ruszamy? - Jin-kao wstał i powolnym krokiem ruszył w stronę drzwi.
-
- Rodziców tych prawdziwych i przybranego ojca. Najlepszym lekarstwem na takie rany jest czas i przyjaciele. Jeśli chcesz możesz mnie tak postrzegać ale tutaj to zależy także od ciebie. - Jin-kao spojrzał na Katarinę - W końcu chodźcie do mojego domu.
-
- Młody, nie pomogę ci jeśli mi na to nie pozwolisz. No ale to twój wybór. - Jin-kao usiadł obok chłopca.
-
- Zawsze możesz ze mną porozmawiać, nie będę cię zmuszał. Niech ktoś ich stamtąd wyciągnie. - Jin-kao zaczął się niecierpliwić.
-
- Wracamy, Ciel pójdziesz sam czy nieść cię mamy? - Zapytał Jin-kao.
-
Mam z tego strzelać? Mam kopyta nie palce.
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Dołączam też gram od jakiegoś czasu.
-
- Ehhh, zbieramy się - Podszedł do nich i patrzył na Ciela - Co wyście mu zrobili? - Zapytał z ciekawości.
-
Ciastko (( Myślałem że ten kucyk na babeczce nie jest bez powodu))
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Cupcake??
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Hi hi hi
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
(( Mieszkanie Jin-kao nie znajduje się na terenie pałacu, wygląd wojsk plemienia ziemi w spoilerze)) - Ehh dla tego nie chciałem żebyście szli przed dowiedzeniem się gdzie mieszkam. No dobra chodź zaprowadź mnie tam i zabierzemy ich stamtąd. - Powiedział Jin-kao wzdychając.
-
- Puśćcie go chłopcy - Powiedział Jin-kao - Gdzie reszta? - Zapytał zdejmując z ostrzącej maszynki swoją broń, obwinął ją materiałem i odłożył łagodnie na stojaku. - Nadal w burdelu??
-
Kce tego miśka!!
- 9146 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
(( Ehh po prostu Favri nie odpisuje do mojej postaci, no ale będę pisał sam z sobą. A cała reszta poszła do burdelu)) Jin-kao zdjął rzeczy z koni i zaniósł do domu. Swoją broń zaniósł do specjalnej maszyny która samodzielnie ostrzy broń. Położył na niej swoje Hsu Quando, wrócił do dziewczyn. I jak wam podoba się moje mieszkanie? - Może być, nie za małe? - Zapytała księżniczka.
-
(( To nie są dzielnice, tylko strefa mieszkalna, nie mieszka tu tylko szlachta. Na 3 poniższych poziomach są stanowiska pracy, czyli pola (poziom 2), wojsko i kuźnie (poziom 3) i kopalnie (poziom 4), ale dobra niech wam będzie))
-
(( Przecież ja wam w cale nie zakazałem tego, tak oczywiście powiedziałem gdzie tylko można iść w takie miejsca. Po prostu to miasto takie jest, w plemieniu ognia będzie inaczej. ))
-
(( To moja sesja i to ja tworze takie zasady, tylko na ostatnim poziomie jest dom "uciech" ))
-
(( @up2 tak @up przeczytaj poprzednią stronę ))
-
(( Ej no proszę was zaraz kolorowi zamkną mi zabawę no !!! I tylko w 5 poziomie są te budynki do cholery )) Jin-kao poprowadził Nemerę i księżniczkę do swojego domu. Było przed domem ogrodzenie, murek na 3 metry. Jin-kao wyciągnął klucz i wsadził do zamka i przekręcił, otworzył bramę i wpuścił Nemerę i księżniczkę. - Oto mój dom. - Był dość okazały, zaraz na wejściu znajdowała się stajnia gdzie Jin-kao zaprowadził konie, po czym poszedł i otworzył drzwi do domu. Było to czyste mieszkanie z wieloma stojakami na broń oraz zbroje. Gdzieniegdzie wisiały obrazy lub mapy. - Rozgośćcie się. Jeśli chcecie dam wam jakieś nowe ubrania. - Było by miło co Nemera? - Księżniczka zapytała dziewczynę.
-
- Dobrze księżniczko, Nemero my ruszymy do mojego domu tam odpoczniecie a ja pójdę porozmawiam z bratem. A wy chyba potrzebujecie zgody co nie? - Jin-kao wyjął kawałek pergaminu z torby przy koniu i podał Corwinowi. - Tylko nie zdeprawujcie Ciel'a.
-
(( ty ale to moja postać rządziła tym miastem więc ORIENTUJE SIĘ LEPIEJ )) - Nie ma, zapewniam cię, gdy objąłem tu władzę wypleniłem to wszystko i gdy skończy się cała wojna zamierzam także zamknąć na dobre poziom 5. Ruszajmy.
-
- Nie znajdziesz tu, musisz zejść głęboko pod ziemie na 5 poziom i musisz mieć ode mnie przepustkę lub mojego przybranego brata.
-
- Raven jako przywódca swojego plemienia nie masz nic przeciwko, co? - Zapytał go - W końcu to z twojego plemienia. I na razie nie, nie wiem co z tego będzie.