Po pierwsze - moda na MLP. A nie ma chyba nic gorszego niż moda atakująca coś co wcześniej było zastrzeżone dla małej grupy, która o to dba. Spójrzcie na wszelakie rodzaje muzyki - jak bardzo się zmieniała, gdy dotykała ją moda. Sam słuchał rapu, jestem otwarty i widzę jak się zmienił, gdy zamiast jednej osoby na sto, jednej świadomej, szczerze interesującej się osoby zaczęły tego słuchać masy.
Ktoś powiedział kiedyś: Iloraz inteligencji tłumu równy jest IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników
Myślę, że ten fandom trochę wyróżnia się pod względem struktury (kto to ogląda), ale dotyka go ten sam problem co cały internet - zidiocenie młodszych warstw. Kiedyś jak sie było przygłupem to się siedziało cicho, bo durne zachowanie było powodem tylko do wstydu. Dzisiaj niestety młodych ludzi pociąga bezmyślne zachowanie. Najbardziej mnie rażą przykłady zachowania w stylu "wywołaj prawdziwy ból tyłka a potem obserwuj". No kurczę, tacy ludzie są jednak strasznie tępi skoro nie potrafią sobie nawet zdać sprawy z tego co robią. Potem najczęściej mamy dwie strony - wkurzonego, który dał się sprowokować, i idiotę który się cieszy, że zdenerwował kogoś kogo nie zna.
Zdenerwować kogoś kogo się nie zna przez internet.
Trudno mi zrozumieć podejście głupsze niż mogłaby mieć np. ameba.
No i kłótnie. Kiedyś kłóciliśmy się na argumenty, kto ma racje, kto jest bliżej prawdy. Dzisiaj chodzi o to kto kogo mocniej/efektowniej obrazi. A zwykli, ogarnięci ludzie często wolą się do tego nie mieszać. Co do hejtowania - następna głupota. Nie dość, że ludzie często mylą hejt z własnym zdaniem, to jeszcze sam hejting jest bez sensu - Nienawiść dla nienawiści. Jeśli Ci się nie podoba - odpuść, daj sobie siana, nie interesuj się JEŚLI nie wpływa to w żaden sposób na Twoje życie. Ale chybą są ludzie tak szurnięci, że jakiś kucykowy obrazek na kwejku wpływa na ich życie. Straszne, w sumie nawet życiem bym tego nie nazwał, jeśli taka fala emocji potrafi spłynąć na jakąś grafikę znalezioną w internecie, co potem przekierowywuje się na żywych ludzi. Zastanówmy się nad tym.
Dorzucę jeszcze obnoszenie się z pociągiem seksualnym do stworzeń z bajki, jakby sam fakt, że jest się innym był czymś niesłychanym. Taka hipokryzja, bo połowa z nich chętnie napisze "nie wyjeżdzaj mi ze swoją religią, to Twoja sprawa" jednocześnie prezentując swoje poglądy w sposób niemniej ofensywny. Mały art:
Po co ktoś dorobił te symbole MLP? Czy obrazek sam w sobie nie jest z definicji dość głupi, a tu jeszcze jakiś "brony" zrobił swoje? Już widzę tą fascynację seksualną kucykami, gdy ma się dziewczynę... no zakładam, że to nie siostra, ten gość nie ma 16 lat, poza tym miałby prze****ne u mamy