Skocz do zawartości

Rodzina Diabłów [Highschool DxD]-[Zabawa]


Dead Radio Man

Recommended Posts

((O co ci biega?))

Elesis wciąż strasznie się nudziła. Chociaż czuła się lepiej to wciąż nie chciała wychodzić z domu. Postanowiła iść się wykąpać. Poszła do łazienki. (jest tam wanna czy prysznic bo nie pamiętam?) rozebrała się, ale jako iż zapomniała ręcznika wyszła z łazienki. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Dantanian zaprowadził Rin'a do opuszczonej budowy która znajdowała się dwa kilometry od Starej Szkoły. Weszli do budynku, do podziemi.   

- Chyba skończymy naszą znajomość - Dantanian odwrócił się do Rin'a, Z ciemnych kątów wyszły Upadłe Anioły. - To moja grupa, i mam zamiar cie tu zabić i odebrać swoją nagrodę. - Dantanian Wytworzył włócznie światła i rzucił ją w stronę Rin'a który odskoczył. Rin popatrzył się z politowaniem na Upadłego. 

- Wiesz że denerwowanie mnie się może źle skończyć - Rin aktywował swój dar. Na jego pięściach pojawiły się płonące rękawice. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocknąłem się z siniakiem na głowie.

- Wiedziałem żeby nie skakać... - mruknąłem pod nosem podnosząc się. Nagle poczułem obecność wielu upadłych w jednym miejscu. Wyjrzałem przez okno i ujrzałem czarne chmury. Wszedłem na dach żeby lepiej się zorientować. Centralnie nad środkiem zawirowania znajdował się porzucony plac budowy. Ruszyłem niezwłocznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucas wstał. -Wiedziałem, żeby mu nie ufać.- mruknął podnosząc miecz i wybiegając w miejsce walki. -Witam.- krzyknął jak tylko wbiegł.- Nie zostałem zaproszony no ale ponoć darmowe przekąski.- powiedział patrząc na Upadłych.

 

 

Vergil obudził się. Co.. jest? pomyślał. Nagle wyczuł Upadłych i kilka diabłów.Wybiegł ze szkoły. -Tym razem ja też chcę się zabawić.- Wokół jego miecza pojawiły się czarne płomienie. Popatrzył po Upadłych. -No to zaczynamy?- zapytał Rina lekko się uśmiechając.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Luz.- powiedział Lucas a w jego ręce zmaterializował się wielki harpun.-Damy radę.-uśmiechnął się. Chłopak machnął mocno i jego harpun wbił się w jednego z Upadłych. Pstryknął palcami i w tym samym momencie harpun wybuchł  podpalakjąc kilka innych Aniołów.

Edytowano przez Lucypher
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

(( Eyup, sorry naprawdę bardzo, bardzo was przepraszam. Je*any internet mi się psuje, chyba będę musiał sobie zmienić dostawce D: LEL. Tak czy inaczej przepraszam za tą nie obecność i nie odpisywanie )) 

 

Na miejsce pokonanych upadłych przyleciało dwa razy tyle. Dantanian klasnął rękami i pod nim utworzył się krąg magiczny upadłych aniołów który utworzył barierę naokoło walczących.

- Rin to wszyscy z tej grupy - Dantanian wyskoczył w powietrze i stanął obok Rin'a i uśmiechnął się sarkastycznie. Rin tylko spojrzał na niego z politowaniem. 

 

(( Lucypher, robisz zbyt op a nie ma twojej kolejki, daje ją tym razem Szeregowej, a i jeśli możesz daj się lekko zranić tak by chroniła Rin'a proszę :3 ) Naprawdę przepraszam za nieobecność  :flutterblush: ))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...