Skocz do zawartości

[Gra] Liceum Nauk Magicznych (Czy może raczej życie w internacie?)


Ukeź

Recommended Posts

Nick pośpiesznie wrócił po zajęciach do pokoju, rozejrzał się po nim po czym skierował się na dwór. Musiał odetchnąć świeżym powietrzem. Po wyjściu zobaczył Tori i podszedł do niej

-Witaj.- powiedział stając za nią. Głos miał spokojny ale zmęczony po zajęciach.- Jak tam pierwszy dzień zajęć?-Zapytał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-heh zapoznali nas z podstawami nekromancji. - Odparł Nick. - A poza tym ciągle mówili, że potrzebna jest koncentracja, skupienie itd. Nudy jak diabli.- Nick usiadł pod drzewem i oparł się o nie plecami.- Naprawdę oni myślą, że nie damy rady utrzymać kilku zwłok naraz?- Zastanawiał się chłopak bawiąc się naszyjnikiem. - Myślałem, że umrę na tych zajęciach.- Dodał z lekkim uśmiechem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-To też jest możliwość.- odparł Nick.- Jednak mam nadzieję, że moja śmierć będzie jak najpóźniej. Mam wcześniej jeszcze wiele do zrobienia.-Dodał z lekkim uśmiechem. Po tych słowach popatrzył w koronę drzewa.

-Jednak na dzisiejszych zajęciach powiedzieli nam, że zajęcia praktyczne odbędą się ze niedługo. Szkoda tylko, że wskrzeszanie na terenie internatu jest zabronione.- Powiedział z udawanym smutkiem. Udawanym, ponieważ się uśmiechał. - Ciekawym pomysłem byłoby wskrzeszenie kogoś, kto ucieszyłby tego krasnoluda od pobudki. -Nick zaśmiał się cicho.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kent po skończonych zajęciach wrócił do pokoju w internacie. Zostawił tam książki i uznał, że jak na razie nic nowego się nie dowiedział. Takie podstawy o nekromancji znał od braci, więc szału nie było. Uznał, że chyba ruszy się na dwór, a że internat jest parterowy... po co iść na około? Kulturalnie podszedł sobie do okna w pokoju, otworzył je na oścież i wylazł przez nie na dwór. I coś mu przy okazji zaświtało.

- Jestem genialny - mruknął do siebie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Organizacja i pare lekcji teoretycznych. Jedna miała temat"czym jest magia". Najlepsze było kiedy jakiś uczeń rozwalił ławkę. Jeden chłopak mi pokazał... zresztą sam zobacz-gdy to powiedział stał się niewidzialny, widać było tylko ubranie-Nie wiem jak zrobić żeby zniknęło ubranie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...