Krulig Napisano Lipiec 30, 2014 Share Napisano Lipiec 30, 2014 - To nie było miłe... - odparła Celestia patrząc na Mads. Na jej twarzy było widać pogodny uśmiech, ale była lekko zażenowana wypowiedzią wilka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Lipiec 30, 2014 Share Napisano Lipiec 30, 2014 Nagle na korytarzu, którym szedł wilkołak zapaliły się światła. Wszędzie była krew i kości, mające za zadanie choć trochę zniechęcić idących. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Lipiec 30, 2014 Share Napisano Lipiec 30, 2014 - szczekać na to. - zwróciła się do Celesti. - Mojego charakteru nie zmienisz. Dlaczego ją porwali a nie mnie!? przynajmniej miałabym frajdę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Lipiec 30, 2014 Share Napisano Lipiec 30, 2014 - Prawie jak w asteckich świątyniach. - stwierdził idąc dziarsko do przodu mijając każdego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 30, 2014 Share Napisano Lipiec 30, 2014 (edytowany) Po kilku próbach zerwania łańcuchów dziewczyna sobie odpuściła i oparła sie o ścianę. "Pewnie nawet nikt mnie nie szuka..."-pomyślała Edytowano Lipiec 30, 2014 przez Mały Hehesz Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 Na drogę wpadł szczerząccy się wampir - A witam w moich progach. Czego państwo szukają? - zaczął mówić z wielkim uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 Alice szła spokojnie za resztą. - Zgubiła nam się koleżanka. - powiedziała uprzejmie i uśmiechnęła się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 (edytowany) Oj, nie przypominam sobie - mówił wampir nie tracąc uśmiechu - Naprawdę? Tutaj? Musieliście się pomylić. Lecz skoro tu już jesteście, to może się poznamy? Oczywiście nie mówię o sobie, a o was. ~~~ Do Jess wilczycy z ciemności podeszła jakaś mała dziewczynka o bladej cerze i długich czarnych włosach - Cześć. Kim jesteś? - zapytała mała wampirzyca patrząc ciekawie na Yuki. Edytowano Lipiec 31, 2014 przez Elfka z Amanu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 - Zdawało mi się że może być gdzieś tu. No cóż... - westchnęła. - Właściwie to całkiem fajnie masz tu urządzone. - zaśmiała się. Dobrze wiedziała że nie jest bezpieczne to całe "poznawanie się" więc nie zwróciła na to uwagi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 "Co tu robi mała dziewczynka? Może to jakiś podstęp?"-pomyślała dziewczyna -Jestem Yuki-odparła cicho Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 Aremira pozostawała z tyłu i patrzyła na całą sytuację. - Ależ dziękuję bardzo - powiedział wampir do Alice - Ale wiecie, nie lubię obcych. Skoro tu jesteście, a wasza koleżanka nie, to możecie iść. Ewentualnie proponuję poznanie - kontunuował. Yuki? - zapytała mała dziewczynka. - Tata Cię przyprowadził, tak jak ją, prawda? - tu wskazała na postać wiszącą obok niej - Dziwne, że jeszcze jej nie zabił. Tylko... ona jest elfką, a ty nie. - mówiła dość tajemniczo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 (edytowany) - Jasne, jasne i tak wiemy że ona tu jest. - mruknęła pod nosem tak żeby nikt tego nie usłyszał. - Skoro chcesz nas poznać to może przedstaw się pierwszy. - powiedziała głośniej. Edytowano Lipiec 31, 2014 przez Szeregowa Rainboww Dash Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 -Co z tego że nie jestem elfką? Czego twój tata ode mnie chce?-zapytała. Miała nadzieję że ta dziewczynka wyjaśni jej kilka rzeczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 - Osobiście nie przepadam nad przedstawianiem się innym wampirom... - mruknęła cicho wampirzyca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 - Victor Deneth, zwykła postać z tłumu - odparł - Teraz twoja kolej dziewczyno, przedstaw się. - Tata jest mądrzejszy niż wiele wampirów, które zabijacie. Ma określone plany, a nie jedynie zabijanie dla pożywienia. W twoim przypadku, Yuki, akurat tym razem zależy mu na twojej krwi. A właściwie to mnie na niej zależy, bardzo lubię krew wilkołaków. Prosiłam tatusia o wilczka i dostałam. Elfkę przyniósł sam, chciał zamienić ją w wampira, ale nie przeszła próby i zginie... - mówiła bardzo spokojnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 - Jestem Alice. - powiedziała. Mimo wszystko nie chciała na razie podawać nazwiska. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 "Muszę stąd uciec... Razem z tą elfką... Musi być jakiś sposób"-myślała Yuki rozglądając się po pomieszczeniu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 Mephisto napił się herbaty. - Chyba wiesz że umrzesz. - zwrócił się do wampira. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 Maddie próbowała się uśmiechnąć po czym zawarczała na wampira. - O! o! Mogę go ugryźć?! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 Wampir spojrzał na Mephista - Oj tam, nie jestem aż tak pewien. A jeśli już muszę to niech będzie odrobinę zabawy- W tej chwili wszystkie światła ponownie zgasły. Wampir zniknął, a światła znów się zapaliły. Nic się nie zmieniło. Najwidoczniej chciał, by szli korytarzem. - Pewnie myślisz o ucieczce. Cóż, to raczej niemożliwe. Nie będę kłamać, zaraz zginiesz - powiedziała i zbliżyła się trochę do Yuki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 - No cóż, nie lubię zabijać dzieci ale ten wampir wkrótce zdechnie. - stwierdził idąc do przodu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 -Nie zbliżaj się do mnie. Zostaw mnie!-powiedziała Yuki. Nie wyglądała już obojętnie. W jej oczach było widać strach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 - Nie mamy na to czasu! Jakiś wampir nam znika, a Yuki pewnie już leży na stole z jabłkiem w gębie , gotowa do zjedzenia. - mówiła i pobiegła przed siebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 Alice ruszyła przed siebie. - Maddie ma rację. Lepiej się pośpieszmy. - powiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Lipiec 31, 2014 Share Napisano Lipiec 31, 2014 Korytarz był dość uroczo zbudowany. Na środku, bez możliwości przejścia obok był wielki i długi otwór, z kolcami na dnie. Dla latającego nietoperza to raczej nic... Nagle znów Yuki mogła zobaczyć wcześniejszego wampira, który wszedł do pomieszczenia - Oj czekaj kochana Caroline. Musimy się przecież jeszcze podpisać,żeby po tym, jak ktoś znajdzie ją martwą, wiedział czyja to sprawka - po powiedzeniu tego obciął wielkimi nożycami wziętymi z jakiegoś stolika rękawy od bluzy Yuki - Masz kochana nożyk, podpisz się na lewej rączce - rzekł, a dziewczynka uśmiechnęła się lekko. Wzięła nóż i wbiła go w rękę wilczycy, ciesząc się jej bezradnością i bólem. Potem już odrobinę delikatniej zaczęła szczerząc się podle pisać swoje imię na ręce dziewczyny - C... R... L... I - mówiła przy poszczególnych literach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts