Skocz do zawartości

[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]


Dean Ambrows

Recommended Posts

Elesis spróbowała ponownie. Tym razem jednak spudłowała.

- Twoja kolej. - podała Rinowi kij. - Nie jestem zbyt dobra w bilarda. - stwierdziła.

 

 

Law uśmiechnął się. Lubił rolercoastery ale bez przesady. Chociaż w sumie to i tak była dobra rozrywka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

((Można się jeszcze wprosić? ;_; ))

Imię i nazwisko: Lacie Baskerville


Wiek: 19 lat
Przynależność: Rodzina Bael - Młoda Grupa Bael - Klub Okultystyczny
Pozycja: niskoklasowy Diabeł
Funkcja: Pion
Boski Dar: Kolczyki zwiększające odporność((sorka, pierwszy raz biorę udział w tej sesji i nie wiem o co z tym chodzi ;_; ))
Oręż: Kosa((a tu mi Mephisto podpowiedział, ale i tak nie kumam ;_; ))
Umiejętności: Oszołomienie - ogłusza przeciwnika na 5 sekund, Wietrzny cios - minimalnie zwiększa szybkość zadawanych ciosów
Wygląd: http://e-shuushuu.ne...-02-480594.jpeg
Charakter: Lacie jest lekko roztrzepaną dziewczyną. Bywa złośliwa i bezpośrednia. Często zdarza jej się przyczepiać do ludzi, których nie zna, ale w jakiś sposób ją zaciekawili. Zachowuje się jak małe, rozkapryszone dziecko.
Historia: Lacie urodziła się i wychowała w Anglii razem ze starszym bratem i kuzynem. Od urodzenia miała czerwone oczy przez co wszystkich odstraszała. Kiedy tylko skończyła 18 lat wyjechała do Japonii.

((Jeśli coś jest nie tak z kp lub nie ma już miejsc to spoko ;___; ))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Law obudził się u siebie. Wczoraj odprowadził Emily do domu po przejściu sporej części wesołego miasteczka. W sumie to myślał żeby tego nie powtórzyć. Zabrał przygotowany wcześniej plecak i wyszedł pożegnawszy się z rodzicami. 

 

 

 

Elesis otworzyła oczy. 

- Cześć Rin... - mruknęła. - Przypomnij mi. Przespaliśmy się ze sobą czy tylko mi się śniło bo takiego kaca mam że nie pamiętam. - powiedziała. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ehhh - Rin uśmiechnął się, nagle ktoś zapukał do drzwi, Rin wstał i poszedł zobaczyć kto to. Okazał się nim przyjaciel Rin'a który by człowiekiem.

- Przyprowadziłem ci samochód. - Dał Rin'owi kluczyki.

- Dzięki stary - Uśmiechnął się do niego.

- Dobra ja będę się zbierać na razie - Poszedł. Rin zamknął drzwi i wrócił do kuchni i skończył swoją owsiankę. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...