[zapisy][gra][human] straszne liceum

[Gray Picture]

-Ależ oczywiście, że tak- powiedziała uśmiechając się.- Cieszę się, że ci się podoba.

[Mephisto The Undying]

- Ładnej kobiecie we wszystkim dobrze. - powiedział uśmiechając się.

[Gray Picture]

- Dzięki- powiedziała, czując, że się rumieni.

[Mephisto The Undying]

Curt uśmiechnął się.

- Urocza jesteś. - powiedział po francusku.

[Ja i kropka]

-Hej! A gdzie Theo?- spojrzała po wszystkich- zakochani są,-spojrzała na Dastana i Alysse- Curt jest, Ann jest, brakuje tylko Theo. Gdzie on?

[Shine Star]

Alysse powoli podeszła do grupy. - Cześć. - uśmiechnęła się lekko

[Ja i kropka]

-Nie chcę nic mówić- Marry wyjrzała ponad wszystkich i spojrzała na zegarek- ale mamy 23.35

[Mephisto The Undying]

- Co on, parówki do termosu stara się wpakować? - po chwili strzelił facepalma. - Oh mon Dieu... on to wziął an serio. - mruknął. 

 

((Curt przeklina po francusku bo po Fińsku brzmi to kiepsko )) 

[Gray Picture]

-Klniesz po francusku?- spytała Curt'a.- A z resztą. Nieważne. -Spojrzała na resztę.- To może wy tu poczekajcie jeszcze 5 minut, a ja już pójdę zamek w drzwiach otworzyć?

[Mephisto The Undying]

- Owszem, to ma o wiele więcej sensu niż po fińsku. - powiedział do Ann, - i tak możesz już iść spróbować otworzyć drzwi. - dodał. 

[Gray Picture]

-Oki- powiedziała.

Ann podeszła do szkolnych drzwi. Wyjęła wytrych z plecaka i zaczęła nim majstrować w zamku.

[Mephisto The Undying]

- No gdzie ten koleś do cholery? - zapytał sam siebie. - Jeszcze trochę i idziemy bez niego. - powiedział. 

[Gray Picture]

-Nie denerwuj się. Wpakowanie parówek do termosu zajmuje trochę czasu- rzuciła ironicznie.

Ann usiadła, żeby mieć lepszy dostęp do zamka.

- Która jest godzina?

[Ja i kropka]

-Już 23.37

Rzuciła Marry w powietrze patrząc w dal, czy Theo nie idzie

[Mephisto The Undying]

- Chyba przesadziłem z trudnością zadania dla niego. - stwierdził. - Jak idzie Ann? - zapytał. 

[Shine Star]

Alysse słuchała rozmowy w milczeniu. - Może robi po termosie dla każdego? - uśmiechnęła się

[Gray Picture]

-Może- powiedziała.

Ann obróciła wytrych trochę bardziej w prawo. Z zamka rozległo się zadowalające kliknięcie.

-Prêt!- powiedziała wstając.- Zapraszam- dodała otwierajcą drzwi.

Edytowano Listopad 29, 2014 przez Gray Picture

[Mephisto The Undying]

- Täydellisesti (fiński motzno :3). Wiedziałem że można na tobie polegać Ann. - powiedział uśmiechając się. 

[Gray Picture]

(Dzięki google tłumaczowi wiemy, że to znaczy "doskonale")

Ann schowała wytrych zpowrotem do plecaka.

-Wchodzimy czy czekamy jeszcze?-spytała.

[Shine Star]

- Jak chcesz, ja wchodzę bo mi zimno. - to mówiąc stanęła w progu szkoły czekając na resztę

[Mephisto The Undying]

((Nie każdy ma w szkole francuski i nie każdy wie co to jest Prêt więc jesteśmy kwita.)) 

- Powinniśmy poczekać na spóźnialskiego ale w tym tempie to nas ranek zastanie. - powiedział. - Ewentualnie ktoś może na niego poczekać... ale wtedy mniej osób będzie przeszukiwać szkołę więc zajmie to więcej czasu... - powiedział zastanawiając się, zaczął liczyć coś na palcach. - Dobra, poczekamy 10 minut jak nie przyjdzie do tego czasu to Marry zostanie i na niego poczeka a jeśli dotrze to wejdą razem. - powiedział. 

[Shine Star]

Alysse westchnęła. -Ta jest szefie. - mruknęła i usiadła na ławce przed szkołą

[Mephisto The Undying]

- Jak wam zimno to wejdźcie do środka, ewentualnie ja na niego poczekam. - powiedział. 

[Ja i kropka]

-Ej!? Dlaczego Ja!?- Marry spojrzała na wszystkich- ma ktoś numer do niego, to prześle mu plan z zaznaczeniem gdzie jestaśmy.

[kolejny raz, niezauważyłam posta wyrzej, sorry Maphisto]

Edytowano Listopad 29, 2014 przez Luna the Moon

[Mephisto The Undying]

- Nie wiem czemu ty, ja nawet nie wiem w którym punkcie tej operacji to ja dostałem dowodzenie. - powiedział. - Dobra, idźcie do środka a ja na niego poczekam. - powiedział