[Gra][Zapisy]Sztuka Mieczy[RPG][BEZ MAGI]

[Dead Radio Man]

Nagle zaczęło się dziać dziwne zjawisko. Gracze znikali z swoich miejsc w których się znajdowali i pojawiali się na głównym dziedzińcu na którym to się zalogowali. Wokoło stała niewidzialna  ściana przez którą nie można było wyjść. Na niebie pojawił się czerwony komunikat który miał kształt diamentu. Pisało tam "Uwaga" pojawiał się i znikał wydając przy tym dźwięk uderzającego dzwona. 

[Ja i kropka]

-Co!? Co!? Co!? Co to ma znaczyć?

Lilly zaczęła biegać w tą i spowrotem, co chwilę waląc się w niewidzialną ścianę.

[SandroX]

- Ehh.... - westchnąłem podchodząc do dziewczyny która ciągle uderzała w ścianę.

- Nie wyjdziesz chyba GM będzie tłumaczył jakiś błąd albo coś - kontynuowałem zatrzymując dziewczynę przed kolejnym uderzeniem w ścianę.

Edytowano Grudzień 23, 2014 przez SandroX

[Mephisto The Undying]

- Miejmy nadzieje. - powiedziała do chłopaka który zatrzymał dziewczynę przed uderzaniem w ścianę. 

[Dean Ambrows]

(( Jak jeszcze można to ja też chcę dołączyć.))

Nick: Raven

Wiek: 19

Specjalizacja: Miecz

Wygląd:

Płeć: Mężczyzna

Charakter: Spokojny, opanowany, inteligentny. sprytny

Podstawowe Zdolności:

 

Szybkość: 0/50   5

Zwinność: 0/50 3

Siła: 0/50 ​2

Witalność: 0/50 2

Obrona Tarczą: 0/50

Wytrzymałość: 0/50  2

Samoleczenie: 0/50 2

Gotowanie: 0/50

Walka Bronią: 0/50 4

 

 

Zdolność własna: 5

 

Krwawe ostrze- Raven tnie przeciwnika po ścięgnach i łączeniach stawów w ten sposób go unieruchamiając na 5 sekund.

[Dead Radio Man]

(( Przyjęty, macie 2 poziomy i 10 dodatkowych punktów do dodania więc zróbcie to w spoilerach lub nie, mi to nie przeszkadza ))  

[Dean Ambrows]

((Spoko. To ja już stoję z resztą.))

Raven patrzył nadal zdziwiony na brak przycisku wyloguj. Patrzył na resztę graczy. Jedni panikowali a inni stali spokojnie czekając na wytłumaczenie całej sytuacji. Raven należał do drugiej grupy.

[Ja i kropka]

-A, aaAAAAaaa... Ok.- Lilly stanęła i otrzepała się, ale tak bez powodu. Przecierz to tylko gra i nie da się tu zgnieść ubrania czy go zabrudzić.

[SandroX]

- Po wszystkim możemy zrobić kilka misji razem Co ??? - zapytałem dziewczyny.

[Ja i kropka]

-Jak chcesz.

Rzuciła Lilly i patrzyła w górę czy coś się nie dzieje

[SandroX]

Również spojrzałem w górę z zaciekawieniem czekając aż coś się stanie.

[Dean Ambrows]

Raven spojrzał na dwie osoby patrzące w górę.- Na co tak patrzycie?- zapytaĺ podchodząc.

[SandroX]

- W innych grach gdy tak się działo zawsze coś pojawiało się albo był to event masowy obowiązkowy- odparłem wyciągając do niego dłoń - Jestem Rempachi a ty ? - zapytałem bo nie widziałem nicku.

[Dean Ambrows]

Raven.- odpowiedział i uścisnął mocno dłoń gracza.

[Dead Radio Man]

Pojedynczy komunikat zaczął się powielać, po jakimś czasie całe niebo było czerwone i wyglądało jak siatka. W miejscu gdzie pojawił się pierwszy komunikat zaczęły się wyładowania energetyczne i zaczęła z nich wypływać czerwona krew która pomimo wysokości nie spadała na ziemie. 

[Ja i kropka]

-Fuu!! Ble!!- Lilly przestała patrzeć na niebo- lepiej spujżcie w górę.

[Zegarmistrz]

Spojrzał w górę niewiele przejęty wymuszoną teleportacją. Wszak wszystkie znaki na niebie świadczyły o tym, że nie tylko on miał problem, a ponad to, że w końcu ktoś z wyżej postawionych MG coś robił.

Jego uwagę przykuły osoby znajdujące się koło niego. Wnioskując z ich rozmowy byli to niedzielni gracze. Nie żeby się z nich naśmiewał, ale każdy gracz nawet trochę tylko obeznany w RPG zdawał sobie sprawę z podstawowego faktu - w pojedynkę łupy były większe. Zarówno doświadczenie jak i zarobki były dzielone pomiędzy drużynę, więc osoba grająca solo więcej zarabiała.

Z drugiej strony grupy pozwalały na załatwienie większej ilości wrogów na raz i teoretycznie dawały większe bezpieczeństwo.

[Mephisto The Undying]

((Ile expa idzie na osobę zależy od systemu gry )) 

- Cóż, jak widzę to jednak nie jest normalne. - stwierdziła Ara. - Coś jest nie tak... i to bardzo. - dodała. 

[Dead Radio Man]

(( Mephisto ma racje, a w razie boss'a będzie rozdzielany i przy takiej walce wy czyli wasze postacie będą w kolejności robiły swoje ))

 

Krew zaczęła rosnąć i nagle zamieniła się w gigantycznego człowieka z kapturem na głowie. Nie widzieliście jego twarzy. Gdy to coś zamieniło się w ludzką postać ktoś krzyknął

- Oh It's a person - Kilka osób obok niego zaśmiało się. Tak czy inaczej nikt nie wiedział co się dzieje.

- Witajcie w mojej grze, nazywam się Kayaba Akihiko. Zapewne zauważyliście brak przycisku wylogowania. Nie jest to błąd, to część tej gry. 

[Dean Ambrows]

Raven spojrzał zdziwiony na mówiącego. -Aha. Czyli to takie jakby igrzyska śmierci.- powiedział zdziwiony. Facet nie źle przygotował. Super gra, pełno graczy a tu nagle nie możesz. się wylogowač bo tak chce jej twórca.

[Ja i kropka]

-Ja to powiem jedno: Świetnie!!!

[Zegarmistrz]

Słuchał zarówno "twórcy" jak i graczy obok. Czy oni do reszty zgłupieli? Taka opcja mogła nie tylko zniszczyć grę, ale cały gatunek jako taki, bowiem system NG nie był jeszcze aż tak popularny a nawet najmniejsze błędy mogły być dla niego bolesne w opinii publicznej oraz graczy.

Co za tym szło, nie było możliwością zwyczajnie uniemożliwić graczom wyjście.

Chyba że..

-... ktoś chciałby was tu uwięzić - dokończył myśl na głos.

W prawdzie był to kiepski plan, bo przecież rodzina mogła za nas wyłączyć NG i było by po kłopocie.

Zatem jaki był prawdziwy plan tego całego Akihiky?

[SandroX]

- Powiedz mi jeszcze że to było celowe. - Hyba mam szczęście że sam robiłem sobie NG z kilku starych i zepsutych - pomyślałem

[Sakadetsu]

Hej...hej..hej..to chyba jakieś żarty?*Rozglada się i jego ręka była przy swojej broni. Chociaż walki w mieście był zakazane nagle cały świat zaczął się zmieniać. `Brak przycisku wylogowania?`Pomyślał chwile ale nadal miał nadzieje że ja baterie się rozładują to będzie wolny. Mimo to odsunoł się od innych bo w najgorszym wypadku to to nie będzie gra...a nowe życie*

[Dead Radio Man]

- Śmierć tutaj powoduje śmierć waszych prawdziwych ciał po przez fale wytwarzane po przez wasze Nerve Gear, usunięcie go nie jest najlepszym pomysłem - Przerwał na chwilę - Z 10000 graczy którzy dzisiaj zaczęli zostało 9848, tym 152 osobom zdjęto ich NG i zginęli na miejscu. - Postać przesunęła ręką przed sobą i pokazały się różne karty na których były pokazane wiadomości z prawdziwego świata. - Warunkiem ukończenia gry jest przejście 100 pięter Aincrad'u. Życzę wam powodzenia wielcy wojownicy - Po czym zniknął, niebo zrobiło się normalne a bariery już nie było