[Zapisy] [Gra] Genetyczne krzyżówki.

[Mephisto The Undying]

- Cóż, z twojego punktu widzenia może, ale tak ogólnie to nie każdy tak uważa. - powiedział. 

[Szeregowa WW]

- Aleeee czeeemuuu, nie rozumiem tego... - powiedziała i skrzyżowała ręce na piersiach. - Pff to przecież bez sensu..

[Mephisto The Undying]

- Cóż, jakim cię widzą takim cię piszą. Na ogół byłem oschły dla ludzi bo oni byli oschli dla mnie... - westchnął. 

[Szeregowa WW]

Mabel przez chwilę patrzyła na Judasa i poczochrała mu włosy.

- No to wiesz, teraz już nie musisz się tym martwić, bo ja na pewno taka dla ciebie nie będę. - powiedziała z uśmiechem.

[Mephisto The Undying]

Kiedy dziewczyna poczochrała mu włosy trochę się zarumienił.

- Dziękuje. - powiedział uśmiechając się.

[Szeregowa WW]

- Nie ma sprawy~ - zaśmiała się. - I do tego wyglądasz tak uroczo jak się rumienisz...

[Mephisto The Undying]

Judas odwrócił trochę głowę robiąc się jeszcze bardziej czerwony.

- N...nie prawda... - szepnął

[Szeregowa WW]

Mabel zamachała wesoło ogonkiem.

- Prawda, prawda~ - powiedziała i oparła głowę o rękę. - Je-este-eś uroczy i już. I nie ma ale ani nie. Koniec kropka~

[Mephisto The Undying]

Judas zarumienił się bardziej i spuścił trochę głowę. 

- N... no dobrze. - powiedział i spojrzał na nią 

[Szeregowa WW]

- Jeszcze trochę, a będziesz bardziej czerwony od mojej bluzy. - zaśmiała się i znów poczochrała mu włosy.

[Mephisto The Undying]

- Przesadzasz. - powiedział po chwili. - Ale zawsze fajnie usłyszeć coś miłego. - dodał i uśmiechnął się. 

[Szeregowa WW]

- Wiem~ - powiedziała z uśmiechem i przytuliła się do Judas'a. - Gdyby Dipper nas teraz widział... Oj.. Hahah... Mielibyśmy przerąbane. Oboje. - zaśmiała się.

Edytowano Styczeń 22, 2015 przez Szeregowa WWhite Fox

[Mephisto The Undying]

- Dlaczego? - zapytał zdziwiony. - On jest twoim bratem więc nie wiem czemu. - stwierdził. 

[Szeregowa WW]

- Powiedzmy, że się o mnie martwi. W końcu jak miałam 12 lat ciągle latałam za chłopakami. Mój pierwszy był pół rybą. - zaśmiała się. - Poza tym Dipper jest strasznie zazdrosny. Strasznie chciałby żebym poświęcała więcej czasu na pomaganie mu... Chyba... W sumie to sama nie wiem~

[Mephisto The Undying]

- Aha, to w sumie ma trochę sensu tak sądzę. - stwierdził i usmiechnął się. 

[Szeregowa WW]

- Noooo ale w sumie nie ma go tutaj. Więc mogę robić co chcę. - powiedziała z uśmiechem.

[Mephisto The Undying]

- No to dobrze. - powiedział i uśmiechnął się lekko. 

[Szeregowa WW]

- Tiaaa... - mruknęła i położyła głowę na stoliku. Wyciągnęła z kieszeni kulkę, taką o o o no taką kulkę po prostu i zaczęła ją przerzucać z ręki do ręki.

[Dean Ambrows]

Vergil ruszył do domu. Gdy szedł zobaczył Judasa i Mabel. Uśmiechnął się do nich i pomachał przyjaźnie, potem ruszył dalej jak by zmęczony

[Mephisto The Undying]

((Oni są w Pizzeri ._. ))

Judas przyglądał się jak Mabel bawi się kulką. Po prostu, patrzył sobie.

[Dean Ambrows]

(( przechodził obok. '-' ))

[Szeregowa WW]

Mabel zobaczyła Vergil'a i pomachała do niego wesoło po czym znów oparła głowę na stole.

- Judaaaaas? Mogę cię o coś zapytać? - zapytała.

[Mephisto The Undying]

Chłopak spojrzał na dziewczynę. 

- Już zapytałaś. Ale tak możesz. - powiedział. 

[Szeregowa WW]

Mabel popatrzyła na Judasa.

- Miałeś kiedyś dziewczynę? - zapytała beztrosko.

[Mephisto The Undying]

- Starzy starali się ukrywać takiego mutanta jak mnie więc nie. Nigdy. - powiedział.