Favri Napisano Marzec 3, 2015 Share Napisano Marzec 3, 2015 (edytowany) Nemera późnym wieczorem zaszła do białych namiotów, w których tak wiele się dzisiaj działo. Szwędało się tam jeszcze sporo ludzi, niektórzy jedzący strawę przy ognisku na zewnątrz, niektórzy poturbowani, kuśtykający. W namiotach, przy ścianach ułożeni byli ranni, którymi zajmowali się pielęgniarze i pielęgniarki w specjalnie oznaczonych szatach. Urazy jakich doznali były najprzeróżniejsze: cięcia, kłucia, złamania, inne. Niektórzy od nowa będą się musieli uczyć chodzić, bo bez nogi, a niektórzy walczyć, bo bez ręki. Ale tym razem uciekli śmierci sprzed jej szponów. Stoły operacyjne powoli uprzątano ze zebranego tam sprzętu, z rozlanej dzisiaj krwi, i ściętych kończyn które poszły na stos. Z relacji jednego z lekarzy Nemera dowiedziała się, że mieli ręce pełne pracy a jej pomoc byłaby nieoceniona, ale jakoś uporali się ze wszystkim przed zmrokiem. Przynajmniej w teorii. - A wiesz, był tu taki jeden... Widziałaś kiedyś wojennego węża? Ja widziałem rannego wojennego węża. Szpital dla węży dobre sobie! Co też ci ludzie nie wymyślą - i zaczął coś mruczeć do siebie złowróżebnie. - Ych, zajmę się tym. - powiedziała uzdrowicielka i poszła szukać Ciela. Edytowano Marzec 3, 2015 przez Favri 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 Raven siedział przed polem walki i patrzył na ciała. Na jego twarzy nie było uczuć. Tylko zainteresowanie. Jakby czegoś oczekiwał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 Ciel siedział pod drzewem i bawił się ze swoim wężem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 - Pomyślę o tym. - powiedziała. - Może dam radę. - dodała po chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Favri Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 (edytowany) Wypytywanie ludzi o "człowieka z wężem" czy imiennie, Ciela było dlugotrwałą i mozolną czynnością, ale w końcu udało się go odnaleźć. Siedział w cieniu drzewa nieopodal obozu, gad był z nim. Nemera skróciła dystans, spojrzała na chłopaka z góry, który wydawał się być tak zaabsorbowany swoją grą że nawet jej nie zauważył, i zagadnęła: - Coś nie tak z twoim podopiecznym?... Przyjacielem? Edytowano Marzec 4, 2015 przez Favri Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 Ciel spojrzał w jej kierunku. -Ta..Dostał strzałą.-Powiedział.Wąż przytulił się do szyi Ciela. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kanata Napisano Marzec 4, 2015 Autor Share Napisano Marzec 4, 2015 Po jakiś czasie Jin-kao znalazł Raven'a. Podszedł do niego. - Hej, ty byłeś przywódcą plemienia ognia przez chwilę co nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 Raven spojrzał na dowódcę. - Tak. Jest z tym jakiś problem?- zapytał masując ranne ramię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kanata Napisano Marzec 4, 2015 Autor Share Napisano Marzec 4, 2015 - Powiedz mi, silne masz tam wpływy. Wyprawiam się do przywódców plemion żeby je przekonać do wojny przeciwko stolicy. Potrzebujemy sojuszników, piszesz się na tą wyprawę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Favri Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 - Pokaż no mi go - powiedziała Nemera po czym nachyliła się w kierunku węża. Może zbyt pewnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 (edytowany) Wąż syknął złośliwie po czym schował się pod koszulkę Ciela. -Przepraszam za niego..boi się.-Powedział Ciel. -Sebastian..Ona chce Ci pomóc.-Dodał po chwili.Wąż wypełz i podpełz do Namery. Edytowano Marzec 4, 2015 przez SayaSuu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 Raczej mocne. Kilku przyjaciół. A na wyprawę się piszę.- powiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 - To mamy już medyka, żołnierza, skrytobójcę i generała? - zapytała Katarina. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kanata Napisano Marzec 4, 2015 Autor Share Napisano Marzec 4, 2015 - Jeszcze zabierzemy księżniczkę, Ciela oraz jednego takiego. - Powiedział Jin-kao - Wyruszamy jutro o 7 rano spod mojego namiotu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 Ok.- powiedział Raven wracając do patrzenia na plac boju. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kanata Napisano Marzec 4, 2015 Autor Share Napisano Marzec 4, 2015 - Wiesz gdzie znajdę Ciel'a??? - Zapytał go jeszcze generał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 Nie.- mruknął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 - Możemy się przejść wokół obozu, pewnie tam jest. - powiedziała Katarina. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kanata Napisano Marzec 4, 2015 Autor Share Napisano Marzec 4, 2015 - Dobrze - Jin-kao skinął głową i ruszył przed siebie. - Dobrze dzisiaj walczyłaś - Pochwalił dziewczynę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 Ciel siedział pod drzewem i grał w szachy z wężem. -Cudownie,prawda Sebastianie?-Zapytał Ciel. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 - Czy ja wiem, było przeciętnie. - powiedziała Katarina. - I dałam się trafić. - dodała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kanata Napisano Marzec 4, 2015 Autor Share Napisano Marzec 4, 2015 - Tak czy inaczej, zabójcy mają chyba inny styl niż żołnierze. Skrytobójstwo wygląda inaczej niż bitwy, o to mi chodziło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 - Cóż, jestem bardziej najemnikiem niż skrytobójcą ale fakt, jest inaczej. - przyznała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 -Sebastianie,mnie to znastanawia kto ma mój notatnik.-Powiedział chowając planszę,a wyciągając książkę.Wąż owinął mu się na szyi i syknął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Marzec 4, 2015 Share Napisano Marzec 4, 2015 Corwin wyszedł ze szpitala polowego. Miał chwilę przerwy. Usiadł nie daleko i zapalił papierosa. Jak tak dalej pójdzie to połowa armii zdezerteruję z braku jakichkolwiek efektów naszych działań, a druga połowa umrze w trakcie właśnie takich ataków. Mam nadzieję, że niedługo coś ruszy do przodu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts