Skocz do zawartości

[gra]Zawodówka Śmierci


Mephisto The Undying

Recommended Posts

- No jak pod pozytywnym, to chyba w porządku - stwierdził i przygładził lekko włosy, chociaż nadal niektóre kosmyki sterczały pod różnymi kątami. - W ogóle, coś dziś bardzo lubisz niszczyć mi fryzurę - zaśmiał się lekko. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybka rozkmina. Lepiej siedzieć samemu z notatnikiem i słuchawkami na uszach, czy posłuchać jak gra Kean? Chyba druga opcja bardziej mu pasowała.

- Jak to nie problem, to chętnie wbiję, posłuchać jak grasz. - Wstał z miejsca. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma najmniejszego.- powiedział. Gdy doszli do jego pokoju otworzył drzwi i kożna było zobaczyć pokój metala. Na ziemi glany, na szafkach koszulki z zespołów, na ścianach plakaty a w kącie gitara elektryczna B.C Rich.- Zapraszam w moje skromne progi.- powiedział.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Powiem ci, że całkiem fajnie się tu prezentuje - przyznał zupełnie szczerze, wchodząc do pokoju i rozglądając się wokół. - Widać od razu w czym gustuje jego właściciel - zaśmiał się. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-36.6°C, tak jak Ty. - powiedział całkowicie zdezorientowany Zack. Ta uwaga Thery była...dziwna. - Ale dzięki za chyba-komplement.

Cindy podeszła do Almura i przytknęła palec do jego piersi. - Bo to Twój interes. Powinieneś się cieszyć, nie sądzisz? Wyciągniemy z tego Zacka i Felixa, już Ty się nie bój. - dziewczyna przerwała i zamyśliła się - To pierwszy raz kiedy rozmawiamy, nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Almur odruchowo cofnął się, czując dotyk Cindy - Jeśli wam się to uda, dopiero będę mógł się cieszyć - odpowiedział. Zanim powiedział coś dalej, pogrzebał trochę w pamięci. - Zdaje się, że tak - odpowiedział, nic nie znalazłszy. - Trochę głupio, że dopiero w takich okolicznościach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felix wyhaczył wzrokiem jakieś miejsce na którym mógłby sobie usiąść. Pacnął w końcu na fotelu. Zaczął słuchać jak kolega śpiewa i gra.

Edytowano przez Ukeź
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

((To niech będzie fotel :v ))

 

- Nie, nigdy nie miałem okazji się nauczyć, chociaż zawsze chciałem - powiedział. - Nie mam słuchu muzycznego i tyle. - Uśmiechnął się lekko. - Podobało mi się jak grasz - stwierdził szczerze. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...