Mephisto The Undying Napisano Maj 11, 2015 Autor Share Napisano Maj 11, 2015 Dave w międzyczasie założył buty. - To chodźmy. - powiedział biorąc swoją laskę i podchodząc do drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 - Kurde, dzięki stary, na pewno będzie smaczne - parsknął i szybko zajął się duszą. Zaraz potem zmierzył partnera wzrokiem i skrzywił się lekko. - Jak mam Cię oduczyć palić? - Pokręcił głową zrezygnowany. - No nie powiem, najgorzej nie było. - Przeciągnął się, nie zauważając, że spłaszczak na dobrą sprawę zjechał mu na brzuch, zamiast być na swoim miejscu na klatce piersiowej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cirth Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 Almur usiadł obok Thery. – Zgadza się, brakowało mi tego – powiedział z lekkim uśmiechem i spojrzał na zegar. 11:09. – Jedenasta, szybko się uwinęliśmy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shine Star Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 (edytowany) - Cały dzień będę się regenerować - stwierdziła patrząc na sufit. - Ciekawe, jak poszło reszcie. - pomyślała myśląc głównie o Zacku. Edytowano Maj 11, 2015 przez Shine Star Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 Zack spojrzał na Felixa i o mało się nie zadławił dymem. Dostał wielkich oczu i przez chwilę nie umiał się odezwać. - Felix...- zająknął się - Chyba...cycki...Ci wystają... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 W pierwszej chwili nie zrozumiał reakcji Zacka, ale gdy usłyszał uwagę o cyckach, momentalnie spojrzał w dół. Na "piękne" wybrzuszenia na klacie, dość mocno odznaczające się pod koszulką. - Cholera. - Raptownie odwrócił się tyłem do mistrza, nie wiedząc w ogóle co ma robić. Włożył rękę pod koszulkę, próbując podciągnąć spłaszczak do góry. "Akurat dziś musiało ci się zachcieć ubierać ten bez ramiączek, no brawo kretynie" powiedział do siebie w myślach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cirth Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 - Raczej wszystko z nimi w porządku. Zack to kawał chłopa, mało kto wymachuje kosą tak jak on - powiedział. - I mało kto wymachuje mieczem tak jak ty - dodał po chwili, uśmiechając się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shine Star Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 - Ah, dziękuję - powiedziała wesoło jednocześnie siadając na łóżku. - Tylko ja umiem tobą tak wymachiwać - zachichotała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cirth Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 Almur parsknął śmiechem. - Tiaa... nie da się ukryć. A tak w ogóle to nie wydaje ci się to trochę niesprawiedliwe? - zapytał z braku pomysłu na inny temat. - W sensie, to przecież mistrz odwala całą robotę. Musi atakować, bronić się i w ogóle. Musi walczyć i to on ponosi największe obrażenia. Ryzykuje życiem, jakby nie patrzeć. - spojrzał na Therę. - A broń? Tylko przemiany i wyczucie na nie dobrego momentu. To wszystko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shine Star Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 (edytowany) - Cóż... powinieneś się cieszyć że jesteś bronią. - stwierdziła poprawiając opatrunek. Syknęła cicho. - Chociaż... ochydnie jest tak zatopić się w czyjejś skórze. Bleh. - wzdrygnęła się. Edytowano Maj 11, 2015 przez Shine Star Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 -Felix. K.... Felix. - Zack był zdziwiony, przestraszony, rozbawiony i zły zarazem. Wciąż miał oczy szerokie ze zdziwienia. - Chyba należą mi się...wyjaśnienia, nie sądzisz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cirth Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 - Może i tak... - zamyślił się. - Ale kiedy jest się świadomym, że nic nie można zrobić, by pomóc mistrzowi, który, dajmy na to, jest właśnie poważnie raniony przez stwora z łańcuchem zamiast ręki. Nie możesz zrobić zupełnie nic. I wtedy już nie ma się z czego cieszyć... No, ale przecież po to chodzimy do szkoły. Żeby drużyny takich sytuacji nauczyli się unikać. - Spróbował się uśmiechnąć, żeby trochę rozluźnić atmosferę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shine Star Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 - Broń jest bezużyteczna bez mistrza, mistrz jest bezużyteczny bez broni - uśmiechnęła si lekko patrząc na chłopaka. - Taka prawda. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 - Wyjaśnienia? Nie wiem, co mam ci wyjaśniać, skoro chyba wszystko już jest oczywiste - mruknął, wciąż stojąc do niego tyłem, nawet jak uporał się z przetransportowaniem spłaszczaka z powrotem na miejsce. W sumie to sam nie wiedział, co ma powiedzieć. "Ej sorki, ale twój kumpel i partner ma cycki, bo jest transem" raczej dobrze nie brzmiało. A tyle starań wkładał w to, by nikt się nie dowiedział. - Przepraszam. - Westchnął cicho. W sumie za co przepraszał? Że mu nie powiedział? Ale to chyba normalne, że mu nie mówił... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 -Stary...- Zack był encyklopedycznym przykładem słowa "zdziwienie" - Czegoś jeszcze nie wiem? No i jak mam teraz do Ciebie mówić? Felix czy Felicja? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 - Spróbuj się do mnie zwrócić na "Felicja" to obiecuję wykastrować cię łyżeczką - syknął momentalnie. - Nie jestem lasią, tylko kolesiem, po prostu, jakkolwiek dziwne, czy chore ci się to może wydawać. - Wzruszył ramionami i odwrócił się w końcu w jego stronę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 -Grzeczniej chłopie. - Zack momentalnie spiął się, a jego głos stał się ostrzejszy. - Jeśli z nas dwóch ktoś ma prawo być zły to jestem to ja. Oszukałeś mnie. - spięcie zaczęło przechodzić w gniew, ale chłopak szybko się opamiętał. - Dobra do diabła, nieważne. Chodźmy stąd bo jeszcze skoczymy sobie do gardeł. - mruknął ponuro - Jakie plany na teraz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 "Oszukałeś?" - Nie oszukałem cię - prychnął. - Jestem facetem, więc niby jak cię oszukałem? Bo nie powiedziałem co mam w gaciach? A zaglądasz każdemu pod spódnice, czy w spodnie? - Zmarszczył brwi. Chyba ta uwaga o oszukaniu zabolała go najbardziej i zirytowała jeszcze mocniej. A wcześniejsza sugestia odbierania go jako dziewczyny go rozdrażniła. - Jak komuś powiesz to i tak uprzejmie informuję, że zrobię ci krzywdę, tak tylko uprzedzam - powiedział wyjątkowo poważnie, po czym wziął kilka głębokich wdechów. - Co do planów to w sumie nie wiem, co mamy teraz robić. - Schował ręce do kieszeni, wlepiając wzrok w ziemię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 -Z grzeczności nie powiem Ci że po prostu bym Cię połamał. - Zack prychnął. Felix rzeczywiście był kobietą, nawet fochy stroił tak samo. - Przez trzy lata myślałem że mam kumpla, nie kumpelę. Było mówić od razu co i jak, nie musiałbyś się kryć. Słyszałeś o czymś takim jak zaufanie? Nie? To odrób z tego lekcje. Ja stąd spieprzam. - spojrzał na niego z zawodem i rozczarowaniem w szarych oczach - Nara. Zack odszedł i poszedł na plażę przy jeziorze. Położył się na piasku i odpalił kolejnego papierosa. To nie był najlepszy dzień. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shine Star Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 Dziewczyna leżała na łóżku patrząc w sufit. Widziała, jak Almur stara się podtrzymać rozmowę, za co była mu niezmiernie wdzięczna. Jednak było jej przykro. Miała nadzieję, że Zack zajrzy do niej po skończonej misji. Zaczęła się denerwować myśląc, że coś mogło się stać. "Nic mu nie jest idiotko." - pomyślała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 - Zaufanie, jasne, już to widzę, skoro nawet nie rozumiesz kim jestem - prychnął pod nosem tylko, wiedząc, że Zack tego już nie słyszy, po czym ruszył w kierunku powrotnym. Coś wydawało mu się, że Zacka w domu szybko nie zobaczy, więc tym bardziej będzie mógł posiedzieć sam. A przynajmniej wziąć swój notatnik i trochę rzeczy z życia w nim umieścić. Jak zwykle. Schował ręce do kieszeni i założył słuchawki na uszy, idąc przed siebie i rozmyślając. "No i co? I tyle z tego by było. Kumpel nie jest w stanie zrozumieć, że mimo wszystko ma kumpla a nie kumpelę, więc go nie okłamałem. No dziwne, że nigdy mu nie powiedziałem, dobre żarty." Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 Zack spalił papierosa i ruszył do akademika. Szedł bardziej ponury niż zwykle, klnąc w myślach na Felixa. W końcu dotarł pod drzwi Almura i Thery. Wziął głęboki oddech. I zapukał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shine Star Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 Thera wstała z łóżka i podeszła do drzwi. Otworzyła je, a widząc Zacka odetchnęła z ulgą. Uśmiechnęła się szeroko obejmując go zdrową ręką. - Jak dobrze, że nic ci nie jest - powiedziała cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darnok2 Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 Zack przeraził się widząc rękę Thery. Przytulił ją do siebie i stał tak chwilę w bezruchu. Popatrzył na nią i pocałował ją długo. - Jakoś tak mam, nie lubię umierać. - uśmiechnął się i zapytał - Co się stało? Jesteś ranna... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shine Star Napisano Maj 11, 2015 Share Napisano Maj 11, 2015 - W rękę dostałam łańcuchem. Rozerwana skóra. A na policzku mam rozcięcie po pazurze - powiedziała spokojnie. Wtuliła się w niego i zamknęła oczy. - Już mnie prawie nie boli... - dodała cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts