Skocz do zawartości

Tymczasowe /sb/


Siper

Recommended Posts

To dolny ząb, więc raczej znieczulenie w dziąsło, a nie w podniebienie. Do tego już dawniej zatruty, więc sam ząb nie może boleć. Znieczulenia zresztą też się nie boję. Boję się całej otoczki i procesu gojenia. Nie chcę znowu tydzień cisnąć na ketonalu. :despair: 

Poza tym dentyści są zajebiści, osobiście uwielbiam borowanie. :x 

... Sado-masochista. 

Edytowano przez Airlick
Link do komentarza

Ten, no. Przy wyrywaniu dostajesz znieczulicę w dziąsło I podniebienie, przynajmniej ja tak miałem. :spike: 

Samego wyrwania nawet nie poczułem, głowa po przejściu znieczulenia bolała może godzinę i tyle.

A co do borowania to to jest zajebiste uczucie. Niby ból, ale to jest jakiś taki wyjątkowy rodzaj bólu, tak jakby czujesz jak od tego zęba zapierdala ci nerwem do mózgu taki impuls, fascynujące przeżycie. :x 

Link do komentarza
Gość ChrisEggII

Wyrywali mi dwa zęby stałe jak miałem 11 lat.

W sumie najgorsze w tym wszystkim jest znieczulenie, które wciskają ci w podniebienie, w porównaniu z tym w dziąsło boli trochę. xd

Polecam leczenie kanałowe bez znieczulenia. Niesamowite doznania, po których na nowo zyskasz wiarę w dentystów.

Link do komentarza
Gość ChrisEggII

Ja osobiście wolę dentystę, od okulisty...

Bez zębów łatwiej żyć jak bez sprawnych oczu.
Raz w życiu byłem u okulisty. Parę razy nalała mi do oczu jakichś kropli, bo których przez kilka dni widziałem wszystko jak przez mgłę. Ale ogólnie wizytę wspominam miło, bo dzięki temu dzisiaj mam bardzo dobry wzrok.

Link do komentarza
Gość ChrisEggII

A ja na jedno oko prawie nie widzę, ale jakoś żyję :v

Ja też mam schrzanione lewe. Nadal jednak drugie jest sprawne.

Jakby oba były niesprawne, miałbyś o niebo, niebo większy problem.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...