Skocz do zawartości

My Little Pony: Equestria Girls - Legend of Everfree


The Silver Cheese

Ocena filmu MLP:EG LoE  

54 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak się film podobał w skali od 1 do 10?

    • Powyżej 10 !!!
      11
    • 10/10
      8
    • 9/10
      15
    • 8/10
      9
    • 7/10
      6
    • 6/10
      2
    • 5/10
      1
    • 4/10
      0
    • 3/10
      0
    • 2/10
      1
    • 1/10
      1
  2. 2. Uważasz, że Legend of Everfree było równie dobre jak pozostałe części?

    • Był niebo lepszy od pozostałych produkcji !!!
      14
    • Tak, film trzymał poziom pozostałych części.
      35
    • Nie, film nie był tak dobry jak pozostałe odsłony.
      5


Recommended Posts

My Little Pony: Equestria Girls - Legend of Everfree zostało już wyemitowany w Brazylii i były osoby, które nagrały film w wersji angielskiej, a nie w języku portugalskim. Dzięki @Artem możecie film zobaczyć teraz tutaj:

 

https://drive.google.com/file/d/0B1MMd7DqrEVqTGlUOE53eXM5c1k/view

 

Można również czekać na amerykańską oraz polską transmisję (te 1 października oraz 15 października).

 

Zatem dzielmy się swoimi opiniami o najnowszym filmie EG. Jak się podobało, co było nie tak, podszedł czy nie podszedł? Zapraszam do recenzowania :twilight2:.     

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu Gringo37 napisał:

Macie informacje co do polskiej premiery?

Oprócz tego, że będzie 15 października na teleTOON+, to chyba nic. I nie wiadomo jak to będzie u nas z Netflixem. Osobiście wątpię, że w ogóle będzie tam dostępny - mamy tam oficjalnie tylko sezon 1 i 2 oraz EG1 i Rainbow Rocks.

A film postaram się obejrzeć jeszcze dziś. Moją opinię napiszę później.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Śnieżka Tworzenie porządnych napisów do takiego filmu potrwa w mojej opinii co najmniej tydzień. Do tego preferowalibyśmy film w wersji HD w kompletnej wersji, razem z tymi paroma sekundami pod koniec. Innymi słowy - trzeba zachować cierpliwość.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem oglądanie EQG4. Jak im wyszło? Otwórzcie spoiler (bo duże spoilery, duh) po recenzję, która bardziej wygląda na zbitek myśli niż recenzję:

Spoiler

Według mnie jest jest to lepszy film od okropnego Friendship Games. Ale wszystko po kolei.

 

W porównaniu z intrami do poprzednich części to w EQG4 wypada blado. O tak, głównie kadry pokazujące las, bez żadnych świecidełek. Rainbow Rocks nie przebiją. Ale co muszę zaliczyć na plus to zmianę scenerii - Las Everfree dodaje nieco świeżego powietrza do formuły filmów z kucykowymi dziewczynkami. Z początku nie za bardzo było pewne kto tak naprawdę jest antagonistą. Można by było się spodziewać powrotu Midnight Sparkle (która owszem, "pojawiła się" w ostatniej bitwie, ale została szybko "pokonana" motywacją od Mane7), ale potem zasugerowano, że to Timber (z którą shipują Twalota) coś knuje. Okazuje się, że to Gloriosa powinna być tą złą. Powinna być, bo upload który krąży w internecie z czasem się pogarszał w jakości, z paroma glitchami wideo, skiepszczoną muzyką podczas koncertu i nawet WYCINAJĄC CZĘŚĆ W KTÓREJ SUNSET TŁUMACZY KIM JEST GAJA EVERFREE!!!(ale to pewnie nic ważnego) Za drobny element zaskoczenia - plus.

 

Humor spisuje się tutaj znacznie lepiej niż w poprzednich filmach - parę razy się uśmiałem, zwłaszcza podczas żartów z dokami. Z czasem magia zaczyna się pokazywać bardziej regularnie, ale dla jednych wybór jest naturalny (silna AJ, szybka RD, gadająca ze zwierzętami FS), a dla innych wybór jest... ciekawszy? Najlepszą częścią filmu jest, po raz kolejny, Sunset Shimmer. Świetnie jej wychodzi rola "ambasadora magii", ma ona również najciekawszą moc. Znacznie lepiej im również wyszła Twilight. W poprzednim filmie zachowywała się wg mnie naprawdę głupio, tutaj jej akcje są zrozumiałe. Dobrze również, że porzucili w końcu Flashlight (choć po EQG1 byłem jednym z nielicznych fanów tego shipu), robiąc przy okazji znacznie ciekawszy ship: FlashxSunset. Chyba.

 

Ale najgorzej im wyszła bitwa z Gloriosą. Tu wszystko śmierdzi najgorszymi cechami EQG: klejnociki wyrwane z zupy powiązane z głównymi bohaterkami (w tym Sunset Shimmer, co jest dziwne)? Te same klejnociki dają bohaterkom nowe ubrania, bo BUY OUR TOYS? I główna zła została znowu pokonana poprzez krótkie gadanie. Yay.

 

Niczego więcej nie wymyślę, ale z oceną spróbuję się wstrzymać do momentu wrzucenia filmu w nienaruszonej wersji. I po kilku obejrzeniach podczas tłumaczenia.

 

PS. I wiecie co? Jest teaser KOLEJNEGO filmu. Tym razem magia z pomnika przy Canterlot High zaczyna wyciekać jak odcinki za granicą. Co wymyślą, żeby nam sprzedać więcej zabawek?

 

 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak teraz udało mi się luknąć flim na STREAMIE YOTUBE I muszę powiedzieć że nie jest aż tak zły jak niektórzy to malowali. Oczywsitka jest trochę sztampowo jeśli chodzi o fabułe, bo znowu mamy opętaną przez magię equestriańską dziewoję w jak w  Grach Przyjaźni, ale mamy też głównego bohatera który obawia się utraty kontroli nad swoją mocą no i ludzkie  Mane6 zyskują moce - niektóre podobne do ich kuczych wersji np RD, AJ czy Fluterka, a niektóre oryginalne jak np moc Diamond Shield Rarity czy moc empatyczna Sunny (którą uważam za najciekawszą)   Wszystkie piosenki wpisywały się idealnie w momentum i budowały klimat tajemny, groźny i intrygujący, bo przez dużą część filmu nie wiadome jest kto rozsiewa nasienie zła i to całe Tiki Friki. :pinkie: Co zaś do 2 wątku filmu dylema SciTwi czy znowu nie stanie się Midnight, jest według mnie dobrze prowadzona, choć pod koniec jej strach trochę bywał irytujący, a i pokonanie Midnight w umyśle SciTwi było jakieś prostackie (no ale what to expect po produkcji skierowanej do dzieci).

Ogólnie jednak flim jest oki, choć i   tak nie przebija RR, bo to była poezjaa lale na pewno jest to lepsze od FG i u mnie zdobywa brąz jeśli chodzi Equstria Girls

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba przyszedł czas i na moją recenzję. Oczywiście jako Spoiler:

Spoiler

Pierwsze wrażenie? Całkiem niezłe. Powiedziałbym, że nawet lepiej wypadło od Friendship Game's. Zacznę może od poruszenia ogólnego. Sam zamysł nowego miejsca niż szkołą Canterlot to strzał w dziesiątkę. Mieliśmy okazję zobaczyć ciekawą tajemnicę magii, która akurat nie musiała być w liceum. Obóz został ładnie przedstawiony jako miejsce dla każdego oraz zakątek kojarzący się z odpoczynkiem od miasta i ciągłej pracy. Postacie: Tutaj zaskoczyło mnie, że jeden z elementów (roślinności?) trafił także w ręce Sunset, co oznacza, że mamy jednolity dowód na to, że panuje tam Human7, tak jak teraz ludzie doszukujący się Mane7 wraz z Starlight w MLP. Dobre oddanie charakteru Gloriosy oraz Timbera. MIŁOŚĆ! TWI x TIM! Przejdę teraz do animacji. Niby nic się nie zmieniło, a mimo to odczuwalne były nowe udoskonalenia jakie już zaznaliśmy z ostatnich paru odcinków 6 sezonu. Np. taki śmieszny face Daisy, kiedy uśmiechała się jak wariatka. Zastanowiło mnie także łatwe... ZBYT ŁATWE uporanie się z Midnight. Ona siedziała w jej głowie od początku, a te tylko dodały jej otuchy z filmików motywacyjnych z Youtube'a i wszystko cacy... A teraz plusy i rzecz jasna minusy:

+ Nowa okolica

+ Nowe właściwości magiczne

+ Animacja Love, Animacja Life

+ Nowa technika Śpijdżitsu:

ioHOe8y.png

+ Oczywiście to co najważniejszy, czyli zachowanie tego niezrównanego klimatu EG do innych części

 

A teraz... Minusy:

- Zbyt naiwne i łatwe rozwiązanie problemu z Midnight Sparkle

- Czemu oni się nie pocałowali! :(

 

 

 

 

Jako bonus, wstawiam Triggerd:

KPRS7QG.png

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja dość długa, ale wystarczająca recenzja jeśli chodzi o tegoroczną odsłonę EG:

 

Nie ukrywam, że tegoroczny film bardzo mnie zaciekawił oraz spełnił moje oczekiwania. Wprowadzono zupełnie nowe tło, które nie jest tą samą szkołą Canterlot, które było głównym miejscem wydarzeniem. Żałuję jednak, że nie było filmików, które pokazywałyby przygotowania do tego wyjazdu. W EG:FG takie wystąpiły i dobrze się to uzupełniało z resztą filmu. Jednak mimo braku tych krótkich odcinków film nie ucierpi na mojej ocenie całokształtu. Lećmy po kolei:

 

Spoiler

 

1) Zmiana miejsca akcji. Obóz oraz Las Everfree. Wiele osób miało obawy czy to wypali, ale ja byłem dobrej myśli jeśli chodzi o ten zabieg ze strony twórców. Przede wszystkim jest to dobre rozwiązanie, bo rozszerzamy horyzonty w uniwersum EG i mamy kolejne położenie gdzie występuje magia Equestriańska. Wszystko to było takie nowe, świeże, że dało się na te widoki przyjemnie patrzeć, bez narzekania, że cały czas liceum Canterlot to jedyne słuszne miejsce fabuły :suspicious:

 

2) Muzyka. Ja w Daniela Ingrama zawsze wierzyłem i tym razem nas pozytywnie zaskoczył swoimi muzykalnymi utworami. Najbardziej przypadło mi do gustu (w wersji polskiej jak i angielskiej) Legenda Everfree, Grunt to nadzieja, Legendą, którą pragniesz być oraz Magię masz w sobie (ale tu tylko ang.). Reszta również mi się podobała, dawała ten unikalny klimat, chociaż w moim odczuciu Ingram najlepiej tworzy te dynamiczne oraz chwytliwe piosenki. Raz jeszcze Ingram pokazał klasę, a jego utwory zawsze i miejmy nadzieję, że będą dalej barwić świat EG :twilight2:

 

3) Zło. Tutaj wszystko fajnie idzie, ale pod koniec poczułem się trochę zawiedziony. Twórcy w końcu postanowili dać ostateczną formę złodupca na dłużej niż 5 min, dając jednocześnie piosenkę antagonistce. Ogólnie cała ta tajemnica jest dobrze budowana. Przez 3/4 filmu byliśmy zwodzeni, że Timber jest tym, który chce aby Obóz Everfree upadł. Miał motyw, roznosił magiczny pył, a jednak było inaczej. Podejrzewałem Gloriousę, abo te jej wewnętrzne głosy mi się nie podobały, ale jakoś Timber był bardziej przekonywujący i najbardziej podejrzany. Walka Twilight z Midnight Sparkle również miała potencjał, ale ... koniec (chociaż czego miałem się spodziewać) był jak zwykle bardzo spłycony i ucierpiał. Osobiście wyobrażałem sobie przemianę Sci-Twi w Midnight, które pokonuje Gloriousę, a potem ona miałaby przejąć ponownie jej moc i wtedy byłby dobry moment na wejście reszty main7, które pokonują Midnight ostatecznie i przemieniają się w .... kryształowe main7? Po krótce. Wszystko jest dobrze robione, aż do finału, ale na plus idzie fakt, że super forma złodupca jest mega długo. Minus, bo walka prosta i Midnight zbyt łatwo pokonana.   

 

Cóż tyle byłoby ode mnie. Całokształt wypada bardzo dobrze. Lepsze od FG, prawie o krok do osiągnięcia poziomu Rainbow Rocks. Flash o dziwo, nie był jakiś mega wścibski (chyba pora zrobić mema jak Derpy go będzie zawsze cieszyć :yay:), a jego rolę (w gorszy sposób i jeszcze większym ego) przejął Timber, który mimo tego zachowania, dało się na niego spojrzeć. Zachowanie Rarity wychodziło w tej odsłonie poza normę moim okiem, ale ona taka była zawsze :mine:. Koncept strojów kryształowych również ładnie tutaj zaprojektowany. A tak trzeba się zastanawiać skąd te kryształy się wzięły, w sensie z czyją pomocą one się dostały do świata EG, bo mała tajemnica się tu kroi. Cóż, ja czekam na 5 część, bo ta część jakoś nie wskazuje na zakończenie całej serii :twilight8:.    

 

Mocne 9/10. Good job Hasbro.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tu możecie w wersji angielskiej obejrzeć,jak ktoś szukał :)

 

7 godzin temu PaganMuffin napisał:

Miałby ktoś link do angielskich napisów do filmu jeżeli już są?  

nie ,ale wyżej na YT w wersji angielskiej jest do obejrzenia,lepiej korzystać,zanim pousuwają

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kuba Marcinkowski

Ja dziś obejrzałem na YouTube wersję po angielsku. Film bardzo super dużo się działo. Bardzo fajne piosenki, ale czegoś mi brakowało tylko nie wiem czego.

Wysłane z mojego Kruger Matz LIVE 3 przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem oglądać...EPICKIE!

Coraz nowsze części są coraz bardziej "dojrzałe" i bardzo przyjemne do oglądania.

Poniżej większa wypowiedź, ale może zawierać drobne spoilery:

Spoiler

I tak jak twierdzę od dawna - mamy mane7! Oficjalnie! I wszystkie mają moce!

Uważam, że w całym filmie najlepiej wypadła Sunset (to trochę subiektywne) i Twilight (to już obiektywne).

Co do wątków pobocznych najlepszy był dotyczący 2 facetów i jednej Twilight...no...i uważam, że  Flash x Sunset wróci w następnej części ^.^

Ocena 9/10, bo przemiana po otrzymaniu kryształów była zbyt cukierkowa (ale wewnętrzna walka Twilight ni była zła ;))

Jak ktoś jeszcze nie obejrzał, to polecam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...