Skocz do zawartości

Luna/Nightmare Moon - dyskusja ogólna


Lukiner

Recommended Posts

Wreszcie ktoś ruszył po mnie ten temat! :luna:

Moim zdaniem mogłaby mieć uczennice, ale na innych zasadach niż Tia - Twi. Sądzę jednak, że jest na to jeszcze za wcześnie, a równie dobrze mogłaby nie chcieć. Trudno byłoby jej znaleźć kucyka, który by do niej pasował, musiałby tak jak ona "żyć nocą" jak to określam. Zresztą, to nie musi być kucyk, ale z nim byłoby najłatwiej. Nie wspominając o tym, że duma Luna nie pozwoliłaby jej wziąć za uczennicę kogoś mniej utalentowanego niż Twilight, a trudno takowego znaleźć. Klacze typu Sweetie Belle odpadają, to musi być silna magicznie rodzina. Może w przyszłości córka/syn Twilight?

Podsumowując: Mogłaby chcieć, ale kandydatów brak, prócz dziecka Twilight w przyszłości.

Link do komentarza
  • Odpowiedzi 118
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Prędzej obstawiałbym dziecko Shining Armora i Cadance, jako ewentualną uczennicę/ucznia Luny. A skoro jesteśmy już przy tym temacie, to jak sądzicie czy Luna miałaby podobne metody mentorskie co Celestia ? Tzn, dużo wyrozumiałości, nieco pobłażania, pilność, zaangażowanie itp. Osobiście uważam że jak najbardziej, choć z pewnymi wyjątkami - Luna w końcu potrafi ostro postawić na swoim, umie krzyknąć (hehehe), być wymagająca... heh byłoby znacznie ciekawiej niż z Twilight i Celestią.

Link do komentarza

Jeżeli brać pod uwagę tylko kuce z Canterlotu jako kandydatów na uczniów Luny, to dzieci Cadance to byłby najlogiczniejszy wybór, chyba że Cadance sama chciałaby je uczyć. Ale jeżeli weźmiemy pod uwagę kuce z potencjałem magicznym, to może... Pumpkin Cake? Oczywiście jak podrośnie, ale jej zdolności już się objawiły i są nieprzeciętne, więc pewnie udałoby się coś z tego "wykrzesać". :P

Link do komentarza

Dzieci Cadance to byłby najlogiczniejszy wybór, chyba że Cadance sama chciałaby je uczyć.

Przecież Cadanze (czy jak się pisze) to księżniczka, nie wierzę, żeby pozwoliła by jej dziecko było uczniem innej księżniczki.

Ale jeżeli weźmiemy pod uwagę kuce z potencjałem magicznym' date=' to może... Pumpkin Cake? Oczywiście jak podrośnie, ale jej zdolności już się objawiły i są nieprzeciętne, więc pewnie udałoby się coś z tego "wykrzesać". :P[/quote']

Hmmm... jakby rzeczywiście podrosło i wykazywało ponadprzeciętny talent. Bo Luna potrzebowałaby wybitnego ucznia.

Tak, jestem myśli, że Luna jako nauczycielka nauczyłaby mnóstwa zaklęć, wszelakich technik magii na najwyższym poziomie, pilnowałaby ucznia bardziej niż Celestia, tylko nie wiadomo, czy w natłoku nauki umiejętności potrafiłaby w uczniu znaleźć... przyjaciela. Czy potrafiłaby w tej nauce pokazać jej właściwą drogę, czym należy się kierować i jak postępować. Uczeń nie jako przedmiot, który dopracujesz i możesz wykorzystać, ale jako istota żywa, którą trzeba się opiekować i zadbać o nią jak o siebie. Celestia jest cieplejsza i bardziej towarzyska.

Link do komentarza

Luna ma potencjał jako nauczycielka, nie tylko w dziedzinie astrologii. Magia jest jednym z jej wielu talentów, więc to ten element najpewniej będzie chciała przekazać swojej podopiecznej. Pozostaje kwestia jak będzie sobie dawać radę... Z początku zapewne będzie jej trudno. Nowe czasy, nowe kuce i nowe umiejętności do przekazania. Do tego wzajemna obcość ucznia i mentora, która z czasem może przerodzić się w przyjaźń. Wszystko przychodzi z czasem. Może szybko nie dogonią osiągnięciami Celestii i Twilight, ale jak już wspominałem trzeba dać czas...

Potencjalnych kandydatów na ucznia/uczennicę jest wielu. Często wspominana przez fandom Trixie nie nadaje się jako uczennica, jest zbyt samolubna i narcystyczna na to. Może się też zdarzyć, że uczniem Luny nie będzie kuc o wielkiej mocy magicznej. Lyra, Vinyl czy nawet Twinkle Shine, może też Moondancer (wspominana w pierwszym odcinku). O każdej z nich wiemy niewiele, kim są z pochodzenia, jakie zaklęcia znają, nie znamy nawet ich charakterów.

Dysusja lekko zamiera więc rzucam kolejny temat. Czy w/g was Luna jest dobrym obiektem sztuki? Nie mówię tu tylko o artach, mowa tu też o piosenkach, fanfikach (wszelkiej maści :rainderp: ) i fanowskich animacji. Które was się podobają, które radzicie omijać szerokim łukiem.

Proszę o pełne wypowiedzi...

Link do komentarza

Dobrze, że jest z kim podyskutować tu znów :) Kuoth - jasne, przecież wiemy doskonale, przynajmniej my, Lunarni :luna: W porównaniu do większości kucyków z juz ciekawa osobowością, Luna naprawdê jest postacią o bardziej skomplikowanej psychice. Epizod z byciem NMM, świadomość ogromego błędu, własne zasady i ich przestrzeganie. Przeżyła wiele, charakter ma unikalny, do tego problem z przystosowaniem, temat rzeka! Do tego prawdopodobny aspekt samotności, rzadko występujący w Equestri, odpowiedzialność za rządzenie państwem... Księżniczka Nocy, jak ktoś kiedyś pisał "noc dla mnie to emocji festiwal".

Link do komentarza

Wątek uczennicy chyba już możemy zamknąć...

Nikt nie wypowiedział się o Lunie jako źródle inspiracji artystycznej, więc chętnie podzielę się swoimi spotrzeżeniami.

Luna jaka jest każdy widzi, NMM też. Niektórzy starają się ją rysować, jedni lepiej inni gorzej. Wiele ludzi potrafiących dobrze rysować fajnie przedstawia Lunę w wielu artach, podobnie NMM. Zdarzyło mi się widzieć parę paskudnych artów (pozdrawiam Matjasa i ludzi wrzucających podobne herezje na 4chana), jednak znakomita większość była umiejętnie wykonana.

Następne będą fanfiki. Te które czytałem w dość interesujący sposób przedstawiały Lunę. [Jeśli czytujecie clopfiki, unikajcie clopów z Luną, zazwyczaj sam pomysł jest chory i wart strzały między oczy na wejściu]

Muzyka. Słyszałem kilka dobrych utworków inspirowanych postacią Królowej Nocy, zapewne istnieją szkaradzctwa których nie da się słuchać, ja ku chwale Celestii nie miałem "przyjemności" ich odnaleźć.

Animacja i większy projekt... Tu wypada odesłać do projektu "Children of the Night" i zostawić Wam wnioski do wyciągnięcia... Mnie się zwyczajnie nie chce :P

To są moje opinie oparte na własnych doświadczeniach, jeśli macie inne zdanie zapraszam do dyskusji

Dlaczego właściwie Luna? Co was skłoniło do wyboru Pani Nocy, niżeli Dnia? Charakter? Memy? A może coś innego? :rainderp:

Link do komentarza

Moim zdaniem Luna jest ciekawym obiektem sztuki, bo to interesująca postać. Tajemnicza, skryta, na dobrą sprawę mało o niej wiemy, intrygująca, w pewnym sensie nawet tragiczna, bo z powodu siostrzanej zazdrości, z młodszej siostry, Władczyni Nocy stała się Nightmare Moon. Dla mnie najciekawsze byłby utwory muzyczne, fanarty, komiksy itd. oparte właśnie na relacjach z Celestią, zmianie w charakterze Luny, a także powodach, przyczynach zamiany w NMM. Niestety, nie spotkałem się z takimi dziełami jak na razie.

Link do komentarza

Do aspektu inspiracji jeszcze nie doszliśmy po prostu Kuoth. A wgl fajny nick, ale bd Cię nazywał po staremu :P Czemu Luna? Ziom, ty wiesz, że mógłbym o tym licencjata napisać :ming: Poczynając od wyglądu, symboliki, i głosu, przez charakter, osobowość, podejście, klasę, aż po wyobcowanie, porę dnia, swoisty humor, pewne podobieństwa do mnie. IS THAT NOT CLEAR? :luna:

Link do komentarza

Czemu właściwie Luna ? Dobre pytanie Watsonie. Przede wszytskim historia - ciekawa i dość smutna. Nie doceniana przez inne kuce, przeszła na ciemną stronę mocy, i dzięki niej nie byłoby zjednoczenie Elementów Harmonii, i powrotu prawdziwej Luny. Po drugie - z Luną może utożsamiać się chyba niemal każdy samotnik. Siedzenie 1000 lat na Ksieżycu nikomu nie służy, a przecież prawie każdy z nas wie dobrze co to znaczy długa samotność. Byłaby swoistą bratnią duszą. Jej domena Nocy - tajemnicza, wszechobecna, ciemna, ale również dająca odpoczynek, sen, czas na przemyślenia. No i ogólnie - lubię tą postać za charakter, osobowość i wygląd.

Link do komentarza

Czemu właściwie Luna ? Moim zdaniem,jak już kilku userów napisało przede wszystkim przekonała mnie jej smutna historia.Możliwe,że najbardziej do lubienia jej skłoniła mnie jej samotność?Sam tego nie wiem. Z takich małych cech prócz wyglądu,który dużo wpłynął na polubienie jej są przede wszystkim komixxy i arty głównie z nią.Najczęściej jest tam pokazywana jako postać radosna-czy to jak była mała czy już jako dorosła(nie patrzcie na moją sygnę :)) Poza tym jej charakter jest także ciekawy,bardzo podobny do mojego.Z jednej strony poważna osoba,a z drugiej wrażliwa. Chyba tyle starczy na opisanie, czemu ją uwielbiam.A z resztą przyjemnie się patrzy na uśmiechniętą Lunę :luna:

Link do komentarza

Skoro już zgadzamy się z tym, że Luna is the best pony, to pora na inny temat do dyskusji. Osobiście ciekawi mnie aspekt izolacji Luny w dzisiejszych czasach. Wyobraźmy sobie nas samych, dodajmy do tego naszą siostrę/brata i przenieśmy się do innej epoki, dajmy 200 lat. O ile cofnięcie się w czasie dałoby nam realne szanse na stanie się pionierem ludzkości (wiedza +200 lat), to przeniesienie się do przodu zrobi z nas archaicznego dinozaura (Wieloodcinkowy komiks o Lunarnej Izolacji - Is that not clear?).

Jak myślicie, ile czasu zajmie Lunie przystosowanie się do nowego otoczenia? A może wręcz przeciwnie, odrzuci asymilację na rzecz izolacji? Mam nadzieję, że w trzecim sezonie Hasbro nie zrobi z niej jakiejś słodkiej idiotki...

Link do komentarza

Sam nie jestem pewien czy przez te 1000 lat w Equestrii się dużo zmieniło.Co prawda to nie jest nasz świat i nie wiadomo jak wygląda ich rozwój,ale oprócz Starego Królewskiego głosu Luna w II sezonie nic starodawnego nie zrobiła.Wg. mnie przywyczai się do nowożytnych czasów w szybkim tempie bo oprócz zapewne kilku nowych zaklęć lub obyczajów nie widać wielkich postępów.

Link do komentarza

Na pewno nie zaadaptuje się w jeden dzień. Luna jest zdolna, raczej opanowana, więc szybko załapie o co chodzi... A co do luny w trzecim sezonie to sądzę, że już w pełni wróci do społeczeństwa, może będzie miała kilka problemów... Może nawet będzie odcinek o niej... :lunaderp: Luna pisze list do swojej siostry... Masakraturu...

Link do komentarza
:yay: Zróbmy z niej furiatkę! :lunaderp: Mhroczna pani pastwiąca się na króliczkami i bezbronnymi klaczkami nocą w ich łóżeczkach... Sądzę, że jednak nie taką lunę spotkamy w trzecim zesonie... Może i będzie wybuchowa, jak mój przedmówca rzekł, jednak będzie próbowała zapanować na swoimi wybuchami... Przyjedzie do Ponyville po pomoc w tej sprawie i o tym może być odcinek... Anyway ponawiam pytanie: Jak w/g was luna będzie prezentować się w trzecim sezonie?
Link do komentarza

Jak w/g was luna będzie prezentować się w trzecim sezonie?

Rewelacyjnie, wybornie, prześwietnie. Przecież to Luna. :rd5:

Ucieszyłbym się choćby z jednego odcinka w trzecim sezonie o Lunie. Luny nigdy za dużo.

Link do komentarza

Skoro wygnanie trwało 1000 lat to nie chce żeby Woona była taka jak inne kucyki. Nie chce, żeby opanowała aktualne formy gramatyczne, nie chce żeby wtopiła się z otoczeniem. Chce jej irytującej się nad nieznajomością obecnych reguł, spędzająca czas częściej samotnie albo z małą ilością przyjaciół. Powinna byc trochę dostojna, nie tak otwarta jak siostra. Do tego zamknięta w sobie. Taka ją chce na początek.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...