Skocz do zawartości

[dyskusja] Niedocenianie Applejack


Applejuice

Recommended Posts

Applejack jest nie doceniana z powodu tego, że według niektórych jest zwykłym prostym KUCYKIEM ZIEMNYM. Nie ma skrzydeł ani rogu przez co jest mało doceniana. Pewnie również dla tego, iż jedyne co robi to siedzi w sadzie i zrywa jabłka (raz po raz gdzieś wyjdzie ale 90% jej wyjść są w sprawie jabłek).

Link do komentarza

Ona po prostu reprezentuje wieś. Miejsce gdzie każdy się zna,można na niego liczyć i nie kłamie.

Ja bym bardziej powiedział stereotyp wsi - nawiasem mówiąc przedstawiony w MLP. Bo jednak nie jestem pewien czy w rzeczywistości to wygląda podobnie... raczej na odwrót - na wsi są największe "wojny" pomiędzy sąsiadami
Link do komentarza
Gość Piter Wan Kenobi

Ja wiem czy nie jest doceniana.Wolę osobiście Rainbow Dash i Fluttershy,ale to nie oznacza że nie lubię :applejack: Może i jest trochę zrobiona na wieśniarę,ale to w sumie plus bo chociaż jak jest trochę brudna to nie robi z tego powodu jakiejś awantury tylko się z tego śmieje itp.Jest pracowita to też fakt,ale nie jest jedyną postacią w tym serialu która lubi pracować że tak to ujmę.No chyba starczy.

Link do komentarza
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Ja zauważyłam że właśnie większość ludzi lubi Applejack, ale nie kojarzę, by ktoś ją lubił najbardziej ze wszystkich kucyków, ale też żeby najmniej. Może przez to wydaje się nielubiana, bo nie zbiera głosów w tych wszystkich ankietach który kucyk jest najlepszy. Ale nie zauważyłam, żeby ktoś ją hejcił tak, jak niektórzy hejcą Pinkie czy Rarity. Z drugiej strony nikt jej też nie uwielbia tak jak... też Pinkie, czy Rarity. Ale kurde, pewnie moje rozmyślanie nie ma sensu, bo jestem półmózgiem. o: Co ja sądzę o Applejack? Fajnie mówi, jest śmieszna, silna, ale też mądra. No i element uczciwości jest moim ulubionym. :U uczciwość rulez. no a teraz powiem wam w sekrecie, że uważam, że AJ jest seeeexy :aj5:

Link do komentarza

Ludzie lubią postacie takie jak Pinkie czy Rarity, gdyż są one bardzo zabawne, a przez to wydają się bardziej wyraziste. Applejack z definicji jest zaś postacią bardziej stateczną, skupioną na ciężkiej pracy i pomocy rodzinie - a przez to, na pierwszy rzut oka, dość "nudną" - nie wyczaruje sobie sofy, żeby na niej z gracją zemdleć, ani nie zeświruje jak Twi w "Lesson Zero". Ja jednak lubię ją najbardziej z całej Mane 6; ludzie o tym nie mówią zbyt dużo, ale AJ często służy za głos rozsądku dla całej grupy. Należy również podziwiać jej etykę zawodową, jeśli można to tak nazwać, oraz to, jak oddana jest rodzinie. No i nie można zapominać o tym, że ma świetny wygląd (kolory, kapelusz, gumki do włosów, piegi ^^ ) i uroczy akcent ^^

Link do komentarza
  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...

Applejack jest bardziej męska niż kobieca, według niektórych jest chłopczycą. Więc to co mogło spowodować że my ją pokochaliśmy, może też spowodować że innych będzie zniechęcać.

Jej pracowitość - niekiedy może spowodować że my się zawstydzimy, przez co nas zniechęci do siebie.

Szczerość - każdy z nas kłamie, w mniejszym lub większym stopniu. Applejack *poza spotkaniem Discord'em* nigdy.

Jej zwyczajność - nie potrafi latać ani czarować, nie jest super śmieszna czy coś...

Takie jest moje zdanie.

Kucyk toporny jak T-34 ( w tym pozytywnym sensie) Dlatego jest moim ulubionym. Mogę powiedzieć minus każdego kucyka ale nie powiem jej bo nie znam.

(Skróty mogą być złe, ale każdy sobie poradzi)

RD- Za bardzo przecenia siebie.

FL- Zbyt nieśmiała

TW- Zbyt dużo siedzi przy książkach

PP- Zbyt ,, szalona,,

RA- Zbyt zadufana w sobie

Tak jest dla mnie i nie chce oczywiście kogoś urazić

Link do komentarza

Applejack jest nie doceniana z powodu tego, że według niektórych jest zwykłym prostym KUCYKIEM ZIEMNYM. Nie ma skrzydeł ani rogu przez co jest mało doceniana. Pewnie również dla tego, iż jedyne co robi to siedzi w sadzie i zrywa jabłka (raz po raz gdzieś wyjdzie ale 90% jej wyjść są w sprawie jabłek).

Applejack jest niedoceniana bo jest niby taka zwykłą wieśniarą... serial dlatego własnie bardziej koncentruje się Na TS RD Rarity itd.

Teorie, które należy wyśmiać. Zamiast skupić się na całokształcie Applejack, na tym, że mogą być normalne argumenty o takiej, a nie innej pozycji Applejack w fandomie, to tutaj lecą głupoty.

- Argument, że jest niedoceniana, bo to kucyk ziemny. Ludzie, pomyślcie, co piszecie. Pinkie Pie też jest kucykiem ziemnym, a jest bardzo doceniana w fandomie.

- Argument z tym, że wieśniara. Po pierwsze używaj Bećka słów, których znaczenie znasz, a nie szastasz słowami na lewo i prawo, bo akurat Applejack jest mieszkanką wsi, rolnikiem, sadnikiem, a nie wieśniarą. Wieśniara to słowo obraźliwe jest i wcale nie oznacza mieszkańca wsi wbrew pozorom. Z resztą Ponyville jest generalnie miasteczkiem (w miasteczkach występują gospodarstwa rolnicze i sady czasem). Fluttershy przecież zajmuje się zwierzętami, co by troszkę podpadało pod hodowlę. Też całkiem wiejska praca prawdę powiedziawszy. Więcej odcinków się skupia na TS, bo to główna bohaterka raczej, na Rarity, czy RD, bo ma bardziej złożony charakter od AJ i z jej charakteru wynika wiele sytuacji, na których dzieci mogłyby się uczyć.

Ale pada w cytowanym poście coś słusznego - Applejack nie robi zazwyczaj nic innego, głównie siedzi w sadzie i w nim pracuje. Krótko mówiąc jej życie skupia się na pracy. A teraz proszę, zastanówcie się, jak bardzo polubilibyście osobę, której życie sprowadza się właściwie tylko do pracy?

Z jednej strony dobrze, że jest taka dyskusja, bo idzie poważniej podyskutować. Z drugiej strony ta dyskusja w fandomie doprowadziła do tego, że w sezonie 3. teraz występuje głównie Applejack. Przepraszam, ale to "My Little Pony: Friendship is Magic", a nie "My Little AJ: Apples are Awesome". Zrozumiem 1 odcinek z AJ. Drugi z AJ. Ale nie zrozumiem tego, że teraz jej wszędzie pełno, czasem nawet jako po prostu osoba do dawania rady. Chociażby dlatego, że to nieco burzy pierwotną koncepcję AJ, którą jak się skupicie przy czytaniu tego postu, to wychwycicie. Och tak, dam wam okazję do wysilenia szarych komórek i nie podam wam wszystkiego na srebrnej tacy.

Link do komentarza

Z jednej strony dobrze, że jest taka dyskusja, bo idzie poważniej podyskutować. Z drugiej strony ta dyskusja w fandomie doprowadziła do tego, że w sezonie 3. teraz występuje głównie Applejack. Przepraszam, ale to "My Little Pony: Friendship is Magic", a nie "My Little AJ: Apples are Awesome". Zrozumiem 1 odcinek z AJ. Drugi z AJ. Ale nie zrozumiem tego, że teraz jej wszędzie pełno, czasem nawet jako po prostu osoba do dawania rady. Chociażby dlatego, że to nieco burzy pierwotną koncepcję AJ, którą jak się skupicie przy czytaniu tego postu, to wychwycicie. Och tak, dam wam okazję do wysilenia szarych komórek i nie podam wam wszystkiego na srebrnej tacy.

Not sure if trolling...

A na poważnie, to faktycznie, AJ jest w trzecim sezonie dość sporo, nie sądzę jednak, żeby twórcy dostali odgórny rozkaz w stylu "więcej AJ w 3 sezonie bo się część bronies denerwuje na nas". W całych poprzednich dwóch sezonach były tylko cztery odcinki, w których nie pojawiała się w ogóle, oraz dwa, gdzie pojawiała się tylko w tle - dla porównania, Fluttershy miała odpowiednio siedem i dwa takie odcinki, Rarity sześć i dwa, Rainbow Dash sześć i trzy - powiedziałbym, że AJ pojawia się raczej regularnie (dane za MLP Wiki). Różnica leży w tym, że teraz ma więcej kwestii mówionych, nie sądzę jednak, że usprawiedliwia to komentarze w stylu zmieniania nazwy na "My Little AJ: Apples are Awesome".

Twórcy w końcu zdecydowali się dać jej piosenkę i rzucić nieco światła na kwestię jej rodziców. Fakt, że ma teraz więcej screentime'u moim zdaniem wynika z tego, że najwyraźniej była potrzebna do opowiedzenia danych historii, lub jako zdroworozsądkowa przeciwwaga np. wobec Pinkie Pie. Biorąc pod uwagę, jak czasem odbija w niektórych odcinkach pozostałym bohaterkom, stojąca twardo na ziemi AJ jest miłą odmianą.

Oczywiście, jestem wielkim fanem naszej blond farmerki, więc moje zdanie nie jest do końca obiektywne ;)

Ale pada w cytowanym poście coś słusznego - Applejack nie robi zazwyczaj nic innego, głównie siedzi w sadzie i w nim pracuje. Krótko mówiąc jej życie skupia się na pracy. A teraz proszę, zastanówcie się, jak bardzo polubilibyście osobę, której życie sprowadza się właściwie tylko do pracy?

Fakt, AJ nie jest tak "zabawowa" jak inne postacie z Mane6. Należy jednak zwrócić uwagę, dlaczego AJ pracuje tak dużo - nie robi tego z chęci zysku lub zwykłego pracoholizmu, tylko aby pomóc swojej rodzinie. Nawet kiedy pojechała na Galę, to po to, żeby zarobić coś dla rodziny. Nie wiem jak inni, ale ja uważam, że należy taką postawę podziwiać.

Link do komentarza

Poulsen proszę cię. Cały III Sezon to perfidne odpowiadanie na zachcianki fandomu, głównie tego amerykańskiego... Co zaś się tyczy przepracowania AJ - pracoholizm nie zawsze bierze się z niczego, czasem i powodem pracoholizmu jest chęć utrzymania rodziny. Ot, tata mojego kolegi żeby utrzymać rodzinę robi na dwóch pracach, z czego od drugiej to nie ma mowy o urlopie, bo inaczej jest do tyłu ze wszystkim.

Link do komentarza

Jak pisałem, moje zdanie nie jest do końca obiektywne, bo twórcy perfidnie odpowiedzieli na moje zachcianki (więcej AJ!) ;) Co do pracoholizmu, to nie przesadzajmy, nie ma co porównywać sytuacji z prawdziwego życia z tą z serialu o kolorowych magicznych kucykach ;P Poza tym, jak na pracoholiczkę AJ ma sporo czasu na wypady do parku, Canterlot, spotkania z przyjaciółkami, udział w zawodach rodeo itp.

Link do komentarza
  • 1 month later...

Ona ciężko pracuje, pomaga innym, zarabia (przez sprzedawanie jabłek, dżemu, konfitur, różnych wyrobów) na rodzinę i "utrzymanie" jej. Chociaż pomimo tego, że tyle to jak widać ma dużo czasu na spotkania z przyjaciółmi itd. A może to w Equestrii czas leci inaczej? Nie rozumiem co mogłoby być w niej tak niedogodnego, by jej nie doceniać? Może niektórym przeszkadza jej szczerość, a może jeszcze innym jej zachowanie, charakter i to, że jest zupełnym przeciwieństwem Rarity?

Link do komentarza

Moim zdaniem natomiast Applejack jest trochę odpychana przez swój wygląda. Nie jest on tak dziewczęcy jak u reszty M6 (okej, okej - RD też kobiecością nie grzeszy) czy u większości kucyków. Aczkolwiek właśnie ten aspekt nadaje jej niepowtarzalność i wyjątkowość. :fluttershy5:

I zgodzę się w całości z poprzednikami - AJ ma niesamowity charakter.

Link do komentarza

A ja bym jednak powiedział że AJ właśnie swoim wyglądem właśnie zwraca na siebie uwagę, gdyż jakby nie patrzeć wygląda ona najbardziej "ludzko" z całej gromadki - co jednak może sprawiać że będzie ona omijana/niezauważana ze względu na to że (powiedzmy sobie szczerze) nikt nie przyszedł oglądać tej kreskówki żeby odczuć typowo-normalne życie, nieprawdaż?

Link do komentarza
  • 1 month later...

Gdzieś przyszedł chuligan, potłukł coś wartościowego i zbiegł się tłum ludzi. Pół godziny później przyszedł tam dziadek i w kilka godzin to posklejał, ale na niego już nikt nie zwracał uwagi.

 

 

I z tym się zgadzam , to najbardziej boli. Większość osób woli Rainbow Dash. :aj:

  • +1 1
Link do komentarza

Nie lubię jej bo to takie "tępe dobro". Szlachetna, poświęcająca się, szczera, pracowita i Partia wie co jeszcze,

Co to jest "tępe dobro"? :wut:

Wiadomo że fani kuców często je idealizują i toczą "wojny" który z nich jest lepszy, ale akurat większość poglądów fanów AJ o niej, jest po prostu prawdziwa. ona JEST jak to określiłeś "Szlachetna, poświęcająca się, szczera, pracowita". To zwyczajnie widać w serialu. Jak taką postawę można nazwać "tępym dobrem" (cokolwiek to znaczy) tego nie rozumiem. Czy to złe, że ona taka jest?

pozbawiona wszelkiej klasy i sprawiająca często wrażenie idiotycznej chłopki, nawet jeśli wcale nie jest głupia.

Cóż, ja nie odniosłem takiego wrażenia. Wiem, że różne są gusta, ale według mnie przesadzasz.

Może i wielkie ego Rainbow Dash, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne Twi czy wyniosłość Rarki bywają denerwujące, ale postać jest dzięki nim ciekawsza i mniej płaska.

Równie dobrze mógłbyś przecież powiedzieć:

może brak wszelkiej klasy i sprawianie wrażenia idiotycznej chłopki u AJ bywa denerwujące ale postać dzięki temu jest ciekawsza i mniej płaska.

:shrug:

Może chodzi o to że AJ jest taka zwyczajna i prosta? Że nie ma jakichś swoich "odpałów" i wydaje się przez to nudna?

Hmm, mi akurat właśnie taka się podoba i po prostu nie wiem czym zasłużyła na krytykę jaka ją czasem spotyka.

  • +1 2
Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...