Skocz do zawartości

Czas i Harmonia [Epic][NZ][Adventure][Comedy][Romance][Violence][Dark]


Nieznany7x7

Jak oceniasz ten fanfic?  

127 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak oceniasz ten fanfic?



Recommended Posts

A ja tam już straciłem nadzieję na kontynuację. Minęło kolejne pół roku od ostatniego wpisu autora i chyba znowu coś mu się zapomniało. Chyba jedyny sposób to zapanować mu steama. O ile wogle ten (za przeproszeniem) ćwok pamięta o czym wogle jest to opowiadanie, bo ostatni rozdział był niemalże 2 lata temu (jeszcze 24 dni do drugiej rocznicy śmierci fica).

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Autorze proszę nie porzucaj mojego ulubionego fica! Wszakże obiecałeś dalsze części po sesji więc czekamy ;-(

Tak na marginesie ja założyłem konto jedynie po to aby pytać się o dalsze części.... :-)

Edytowano przez Elrond
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

...no to jestem. Mam dla was dwie rzeczy: obiecany rozdział, jakkolwiek spóźniony, oraz wyjaśnienia.

 

A więc tak, zacznijmy od tego, co tygryski lubią najbardziej, od wyjaśnień. Ci, co śledzili aktualizacje mojego statusu, wiedzą, że w styczniu skradziono mi laptop i przez to byłem właściwie odcięty od świata. To ten najbardziej uczciwy powód. Drugi powód - aczkolwiek wciąż zerkam codziennie na Fimfiction, straciłem zainteresowanie samym show. Jestem dwa sezony do tyłu - przez ten cały czas nie zebrałem w sobie ochoty na obejrzenie ani jednego odcinka z wyłączeniem tego setnego. Wiem, marna wymówka, ale niestety również prawdziwa. W połączeniu z poprzednim powodem i generalnym dołkiem emocjonalnym, w jakim się wówczas znalazłem, zacząłem myśleć o zamknięciu fica. Trzecim powodem braku twórczości jest mój całkowity brak ochoty do pisania czegokolwiek. Prawdę mówiąc sam się zdziwiłem nagłą ochotą pisania. Przypuszczam, że zawdzięczacie to temu gościowi. Parę dni temu, będąc śmiertelnie znudzony, zgodziłem się na jego prośbę edytowania jego fica. To była dość mozolna praca, a ja sam nie jestem ekspertem od języka angielskiego, ale w jakiś dziwny sposób to zadanie nagle napełniło mnie nowymi siłami i wreszcie dopisałem te brakujące parę stron do obiecanego wam rozdziału. Oklaski dla Grave Walkera, nieświadomie zrobił dla was więcej niż ja przez ostatnie dwa lata, za co czuję wielki wstyd.

 

Nie zamierzam kłamać - nie wiem, jak to będzie z przyszłymi aktualizacjami ani nawet czy będą. Sytuacja z laptopem się nie zmieniła, a w okolicy po prostu nie ma dogodnie położonej kafejki internetowej. Mnie wciąż brakuje motywacji do dalszego działania. Teraz, gdy patrzę wstecz na CiH, widzę całą masę błędów i źle wykorzystanych pomysłów. Nie czerpię już radości z pisania tego opowiadania, a moje inne fici... Cóż. Daedry to lekka lektura, zawsze pisało się ją stosunkowo łatwo i ma ona największe szanse na przetrwanie. Creation Isles leży i kwiczy - nasza mała grupa pisarska się rozpadła, w dużej mierze z mojego powodu, co strasznie żałuję, gdyż z tego projektu byłem najbardziej dumny. Czy może być wskrzeszona? Nie wiem, nie mam pojęcia. Poza tymi trzema fanficami swego czasu próbowałem też coś nabazgrać na Fimfiction. Ten fic też ma dość duże szanse kontynuacji. Ze wszystkich powieści mojego autorstwa to właśnie CiH jest najbardziej zagrożony, gdyż po prostu straciłem entuzjazm i zniechęcają mnie już popełnione przeze mnie liczne błędy, głównie fabularne. Dziękuję bardzo tym nielicznym, którzy pomimo wszystko na mnie liczyli bądź przynajmniej skrytykowali mnie dostatecznie boleśnie, by poczucie wstydu mnie zmotywowało. Czasami mocne ganienie jest konieczne.

 

No dobrze, ale wy przecież wszyscy czekacie na rozdział, prawda? :twiblush: Oto i dawno obiecany rozdział, opublikowany prawie dwa i pół roku po poprzednim. Rany boskie... Jestem naprawdę leniwym ch*jem.

 

Rozdział XXI: Najlepszy plan to duży plan

 

Następny rozdział, o ile wyrwę się z apatii, będzie najprawdopodobniej zawierał walkę z pewnym złodupem oraz spotkanie z ulubioną księżniczką.

  • +1 8
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem coś sobie organizować w związku z brakiem laptopa. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, przed końcem roku nie będę już odcięty od świata. A co do dokładnej daty, to wolę nie mówić, bo a nóż znów się nie wyrobię i jedynie wszystkich zawiodę, siebie wliczając. Muszę w dodatku sam sobie przypomnieć, o czym to ja planowałem pisać w dalszych rozdziałach, sporo mi powypadało z głowy. xD

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu Nieznany7x7 napisał:

Zacząłem coś sobie organizować w związku z brakiem laptopa. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, przed końcem roku nie będę już odcięty od świata. A co do dokładnej daty, to wolę nie mówić, bo a nóż znów się nie wyrobię i jedynie wszystkich zawiodę, siebie wliczając. Muszę w dodatku sam sobie przypomnieć, o czym to ja planowałem pisać w dalszych rozdziałach, sporo mi powypadało z głowy. xD

Oby byl po prostu szybciej od tego obecnego :D

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
  • 1 month later...

Autor wcześniej przyznał że nie ma motywacji do pisania tego fica i nie wie czy to ruszy dalej. Teraz wiemy że raczej nie. Ja go rozumiem i wiem z doświadczenia że robienie na siłę czegoś co nie sprawia nam już radości jest bez sensu. 

Kolejne rozdziały CiH mogłyby być dużo gorsze. Lepiej żeby ten fanfic zachował się w naszej pamięci jako genialne, niedokończone dzieło (a przynajmniej dla mnie jest dziełem, nie wiem co inni sądzą) niż został zepsuty przez jakieś nowe gnioty. Amen.

Edytowano przez Dairinn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor wcześniej przyznał że nie ma motywacji do pisania tego fica i nie wie czy to ruszy dalej. Teraz wiemy że raczej nie. Ja go rozumiem i wiem z doświadczenia że robienie na siłę czegoś co nie sprawia nam już radości jest bez sensu. 

Kolejne rozdziały CiH mogłyby być dużo gorsze. Lepiej żeby ten fanfic zachował się w naszej pamięci jako genialne, niedokończone dzieło (a przynajmniej dla mnie jest dziełem, nie wiem co inni sądzą) niż został zepsuty przez jakieś nowe gnioty. Amen.

 

Zapewne masz rację. Szkoda że dzieło zostało porzucone, ale przynajmniej autor szczerze przyznał że raczej nie będzie kontynuacji. Aczkolwiek brakuje mi żeby jednak postawił kreskę i ostatecznie powiedział że koniec.

 

Sent from my D5803 using Tapatalk

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...
  • 1 month later...
×
×
  • Utwórz nowe...