Skocz do zawartości

Zapytaj Króla Sombrę


Pawlex

Recommended Posts

Herbatka taka fajna?

tea.jpg

Czarna jak noc - macha ogonem. ( nie dziwić się, jestem kucem )

 

1.Jakiej pory roku nie lubisz? ( wiosna sra szczęściem )

2.Zawsze interesowałeś się czarną magią?

3.Lubisz psy? Nie mylić z magicznymi kundlami z lasu i tymi gotowanymi, ale takimi nie pogardzę.

4.Czego nienawidzisz najbardziej? Nie chodzi mi o osobę.

5.Lubisz jeść kryształy?

6.Jaki jest Twój znienawidzony kolor?

 

- Na łóżku. Czy da się wymyślić głupsze pytanie?

Ach no faktycznie, przepraszam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ave, królu złoty, mam dla ciebie kilka pytań:

1.Te twoje kryształy przyprawiły Celestię o gęsią skórkę. Czy to możliwe że oprócz złowieszczego połysku i możliwości magicznych mają na Alicorny taki wpływ jak, powiedzmy kryptonit na supermena?

 

2. Po tysiącu lat planowania zemsty, obmyślaniu tortur i marzeniu o przyszłych podbojach zostałeś pokonany przez karłowatą jaszczurkę i opiekunkę na pół etatu. Nie jest to trochę upokarzające jak na kogoś o twoich możliwościach?

 

3.Jako ostatni mierzyłeś się z kucami. Czy po obejrzeniu upadku NMM, Discorda i Kryśki (Nie mów, że siedziałeś w lodzie, bo o całej trójce wszystko wiedziałeś) nie doszedłeś do wniosku iż patrzenie się na świecący złom z rozdziawioną gębą (pomijając Królową) nie jest najlepszym pomysłem? Rozumiem duma, honor itd, ale nie lepiej było brać kopyta za pas, albo przynajmniej próbować ich powstrzymać (powiedzenie przestańcie do kucy, które były twymi niewolnikami było mało skuteczne. Może gdybyś dodał proszę?).

 

4. To nie będzie pytanie, lecz konstruktywna krytyka z propozycją rozwiązania problemu. Komputer zdradził, straciłeś moc, nie masz armii i siedzisz w ciele studenta. Trochę kiepsko, co  :trollface: ? Zamiast siłą której ci brakuje, nie lepiej posłużyć się podstępem i intelektem, który posiadasz? Bo widzisz, po atakach, agentach itp powierniczki nie dopuszczą w pobliże elementów nikogo komu nie ufają. Lecz być może da się kogoś takiego przeciągnąć na twoją, wasza ekscelencjo, stronę. Najlepiej żeby był to ktoś z rodziny jednej z powierniczek, naiwny, dziecinnie naiwny, potrzebujący środków do pokonania kogoś z kim ma na pieńku. Motyw mocy dorzuciłbym tylko wtedy gdy agent okazałby się jednorożcem. Elementy, choćby bez jednego odłamu harmonii nie działają. Wystarczy że agent ukradnie np. koronę Twilight, a razem z nią zniknie połowa twoich problemów.

Edytowano przez Edronagorn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Czego się boisz?

2.Lubisz kakao?

3.Masz już zaplanowane, jak pokonasz celestię? ( TAK, Z MAŁEJ nie szanuję jej )

4,Czego nie lubisz jeść, a co lubisz?

5.Często chorujesz?

6.Co dla Ciebie jest ohydne?

7.Jak w K.K żegna się zimę?

8.Jaka jest najgłupsza rzecz jaką zrobiłeś?

 

 

ale imiona piszemy "z dużej".

Owszem wiem, ale tak mocno jej nie lubię, że szkoda mi zużywać Shiftu na nią.

Edytowano przez Hidoi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, użytkowniku powyżej, chyba nikt poważny nie szanuje Celestii, ale imiona piszemy "z dużej".

 

A teraz czas na pytania. Taak, znowu wzięło mnie na męczenie twojej skromnej osoby, Sombro!

1. Jak znajdujesz koncept zwracania się do innych per "towarzyszu"?

2. Gandzia na pewno wiele opowiadał ci o historii ludzkości. Który przywódca jest twym ulubionym i dlaczego? 

3. Posiadasz jakąś nie do końca jawną służbę pilnującą ładu, a przy okazji prawomyślności obywateli?

4. Załóżmy, że udało ci się opanować ziemie Kryształków. Będziesz chciał czegoś więcej, czy to wystarczy?

5. Zapoznawałeś się może kiedyś z obsługą broni palnej? Nie wiem, czy dysponujecie czymś takim, ale zapytać można.

6 i ostatnie. Czy uważasz się za dobrego szermierza?

W dniu dzisiejszym zasób pytań został już wyczerpany. Plan wykonano.

Edytowano przez Po prostu Tomek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Gandzia, wstawaj! Czas odpowiedzieć na pytania!

- <ziew> Wie król, która godzina?

- Zło nigdy nie śpi! Wstawaj!

- Dobra, dobra... Pierwsze pytania są od arceusa.


1 ucieknę...

- Bez obaw, złapiemy cię.


2 To coś wróci niszcząc Equestrie i wszystko inne i dlatego szukam informacji na temat jak się tego skutecznie pozbyć.

- Zniszczy Equestrię? Świetnie! Będę obserwował ten proces z mojej Mrocznej Siedziby!


3 Macie tu gildię zabójców? Musiał bym ich poznać... Moi jadą na wakacje a ja nie mam zastępstwa.

- Moi zabójcy nie będą ci służyć, więc spadaj, albo trafisz na moją czarną listę...

- Już na niej jest.

- A niech to! Wykreśl go i wpisz drugi raz!


4 Znam kogoś kto potrafi świetnie przyrządzić kurczaka. Poprosić go a raczej ją aby przygotowała panu obiad? I spokojnie ja go nie otruje też się cieszę wakacjami

- Jeśli ma certyfikat od Gordona Ramsay'a, to jak najbardziej.


5  Sombra ma jakieś wakacyjne plany? 

- Zamierzam podbić Hawaje, by tam sobie wypocząć.

- Następna w kolejce jest Insomnia.


1. Ile do tej pory zgładziłeś kucyków Królu?

- To my prowadzimy takie statystyki?

- Nie, nigdy tego nie liczyłem. Sto kucyków w tę, czy we w tę... kto by sobie tym zawracał głowę.


2. Czy Król Jada feniksy?

- Jeśli są odpowiednio dobrze przyrządzone, to tak.


2. Jak wielka jest twa kopalnia?

- Jest dość duża, by pomieścić pracujących w niej niewolników. A że tych są tysiące...


3. Czy Król lubi cukierki?

- Zwłaszcza te, które sam zabiorę dzieciom.


4. Mogę ci podesłać moje rodzeństwo by "pomagało" w kopalni?

- Tak, ale tylko pod warunkiem, że zostaniesz, by im pomóc.


5.  Co Król robi całymi dniami?

- Siedzę na tronie i układam plany podboju świata. W wolnych chwilach bawię się w architekta.

- To tłumaczy brak wind w królestwie.

- Mówiłeś coś?

- Nie, nic... o, następne pytania, tym razem od Hidoi!


Herbatka taka fajna?

- No, nareszcie ktoś, kto przyszedł z odpowiednim darem! Może nawet nie każę wrzucić cię do lochu.


1.Jakiej pory roku nie lubisz?

- Wiosny. Wszędzie kwiatki, przyroda budzi się do życia, śnieg się topi... Za to fajnie jest, jak wyczaruję gdzieś nagłą śnieżycę.


2.Zawsze interesowałeś się czarną magią?

- Zawsze. Moje zamiłowanie do czarnej magii zaczęło się już w dzieciństwie. Dużo wtedy chorowałem, a jedynymi książkami w domu były "Czarna magia dla zaawansowanych Tom I" i "Cierpienia młodego Hoofnera"...


3.Lubisz psy? Nie mylić z magicznymi kundlami z lasu i tymi gotowanymi, ale takimi nie pogardzę.

- Zależy. Jeśli są to ogary wyszkolone do zabijania, to nie mam nic przeciwko. Za to słodkie, przytulaśne pieseczki sprzedaję do Azji.

- Dokładnie. Król Sombra jest jednym z głównych eksporterów psów do Wietnamu! Dzięki temu tworzy nowe miejsca pracy w królestwie...

- Gandzia, to było pytanie o psy, nie o gospodarkę.


4.Czego nienawidzisz najbardziej? Nie chodzi mi o osobę.

- Nienawidzę, jak moje plany upadają. Nie lubię też filmów fantasy. Uwierzycie, że w jednym z nich wystarczyło wrzucić pierścień do lawy, żeby zniszczyć głównego bohatera?


5.Lubisz jeść kryształy?

- Nie, są mdłe w smaku i ciężko je przegryźć.


6.Jaki jest Twój znienawidzony kolor?

- Zdecydowanie różowy. Jego widok sprawia, że mam ochotę zamordować jakiegoś niewolnika.


1.Te twoje kryształy przyprawiły Celestię o gęsią skórkę. Czy to możliwe że oprócz złowieszczego połysku i możliwości magicznych mają na Alicorny taki wpływ jak, powiedzmy kryptonit na supermena?

- Niestety nie. Podejrzewam, że Celestia bardziej przestraszyła się ładunku gniewu, jaki mogą w sobie przechowywać.


2. Po tysiącu lat planowania zemsty, obmyślaniu tortur i marzeniu o przyszłych podbojach zostałeś pokonany przez karłowatą jaszczurkę i opiekunkę na pół etatu. Nie jest to trochę upokarzające jak na kogoś o twoich możliwościach?

- Upokorzony?! Ty mały...

- Jego Wysokość dostał nagłego ataku szału i nie może odpowiedzieć na to pytanie. To dość... delikatna sprawa. Sombra do tej pory nie wie, jakim cudem przegrał... Dla waszego bezpieczeństwa radzę więcej o to nie pytać. Już, już, Wasza Wysokość, herbata na uspokojenie, niewolnik do torturowania już czeka...

- Grrr!


3.Jako ostatni mierzyłeś się z kucami. Czy po obejrzeniu upadku NMM, Discorda i Kryśki (Nie mów, że siedziałeś w lodzie, bo o całej trójce wszystko wiedziałeś) nie doszedłeś do wniosku iż patrzenie się na świecący złom z rozdziawioną gębą (pomijając Królową) nie jest najlepszym pomysłem? Rozumiem duma, honor itd, ale nie lepiej było brać kopyta za pas, albo przynajmniej próbować ich powstrzymać (powiedzenie przestańcie do kucy, które były twymi niewolnikami było mało skuteczne. Może gdybyś dodał proszę?).

- Tutaj muszę przyznać się do błędu, za bardzo skupiłem się na zdobyciu Serca; postawiłem zbyt wiele na jedną kartę i zapłaciłem za to...

- Ło matko, szykuje się drugi atak! Brawo, Edronagornie, brawo!


Komputer zdradził, straciłeś moc, nie masz armii i siedzisz w ciele studenta. Trochę kiepsko, co  ?

- Nie przesadzajmy, nie jest tak źle. Powoli odzyskuję swoje moce, zbieram armię, a co najważniejsze, WRESZCIE MAM CIAŁO! A komputerem się nie przejmuj, jako mój podwładny przynosił mi więcej szkody niż pożytku.


Zamiast siłą której ci brakuje, nie lepiej posłużyć się podstępem i intelektem, który posiadasz? Bo widzisz, po atakach, agentach itp powierniczki nie dopuszczą w pobliże elementów nikogo komu nie ufają. Lecz być może da się kogoś takiego przeciągnąć na twoją, wasza ekscelencjo, stronę. Najlepiej żeby był to ktoś z rodziny jednej z powierniczek, naiwny, dziecinnie naiwny, potrzebujący środków do pokonania kogoś z kim ma na pieńku. Motyw mocy dorzuciłbym tylko wtedy gdy agent okazałby się jednorożcem. Elementy, choćby bez jednego odłamu harmonii nie działają. Wystarczy że agent ukradnie np. koronę Twilight, a razem z nią zniknie połowa twoich problemów.

- Pomysł niezły, zapiszę go sobie. Mam tylko jedną uwagę - na drugą część wpadłem wcześniej. Słyszałeś o Equestria Girls? Jak myślisz, kto dopomógł Sunset Shimmer w kradzieży korony?

- Teraz kolejna seria pytań, tym razem od... znowu Hidoi?

- Mam nowego kandydata do zrzucenia z wieży zegarowej.


1.Czego się boisz?

- Tego, że nie będę miał przeciw komu knuć moich planów.


2.Lubisz kakao?

- Nie.


3.Masz już zaplanowane, jak pokonasz celestię?

- Lista planów na pokonanie Celestii jest o! taka długa.


4,Czego nie lubisz jeść, a co lubisz?

- Lubię jeść feniksy w galarecie, pasztety i różne dania mięsne. Nie lubię sałatek.


5.Często chorujesz?

- Od kiedy zostałem Złym Lordem, to nie choruję. Widziałaś kiedyś Złego Lorda w szpitalu? Sauron z katarem? Proszę cię...


6.Co dla Ciebie jest ohydne?

- Przytulanie się. Jak tak można, błe...


7.Jak w K.K żegna się zimę?

- Za moich czasów zimy się nie żegnało, a jeśli już, to na pewno się tego nie świętowało.


8.Jaka jest najgłupsza rzecz jaką zrobiłeś?

- Dałem się pokonać jakiejś RÓŻOWEJ OPIEKUNCE! GRRR!

- Pięknie, brawo, a powoli wracał mu dobry humorPADNIJ! KRYSZTAŁ!

<Z powodu brutalności następnej części zapytajki zdecydowaliśmy się na usunięcie tego krótkiego fragmentu ~ Gandzia>

- Uff, przeżyłem...

- Grrr... Nigdy więcej...

- Ostatnim pytającym jest Po prostu Tomek.


1. Jak znajdujesz koncept zwracania się do innych per "towarzyszu"?

- Ale jak to, że wszyscy zwracają się tak do wszystkich? To bez sensu! Skąd wtedy wiadomo, kto jest tyranem?


2. Gandzia na pewno wiele opowiadał ci o historii ludzkości. Który przywódca jest twym ulubionym i dlaczego? 

- Mam kilku ulubieńców: Stalin, Mao Zedong, Adolf H. i kilku innych tyranów; długo by wymieniać. Mogę cię zapewnić, że pewnego dnia przebiję ich osiągnięcia.


3. Posiadasz jakąś nie do końca jawną służbę pilnującą ładu, a przy okazji prawomyślności obywateli?

- Oczywiście, ktoś taki jak ja nie może się obejść bez takiej instytucji. Tutaj mówimy na nią Inkwizycja.

- Nie spodziewałem się...

- Gandzia!


4. Załóżmy, że udało ci się opanować ziemie Kryształków. Będziesz chciał czegoś więcej, czy to wystarczy?

- Myślisz, że to śmieszne królestwo zadowoli moją ambicję? Gdy już podbiję Kryształowych, to będzie na mnie czekał cały świat do podbicia! A po nim cały wszechświat! A dalej? Nie wiem, zobaczymy.


5. Zapoznawałeś się może kiedyś z obsługą broni palnej? Nie wiem, czy dysponujecie czymś takim, ale zapytać można.

- Prowadzę właśnie prace nad wyposażeniem kilku oddziałów w eksperymentalne karabiny. Dzięki nim gwardziści Celestii będą bez szans!


6 i ostatnie. Czy uważasz się za dobrego szermierza?

- Oczywiście, że tak! Dużo ćwiczyłem w młodości, a ostatnio obejrzałem kilka filmów instruktażowych.

- Gwiezdne Wojny...

- Co? Wiesz, ile się można z nich nauczyć?

- Nie przeczę, nie przeczę... Tym oto akcentem kończymy dzisiejszą serię pytań. Zapraszam ponownie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee tam, stwierdziłem, że pomęczę króla jeszcze trochę.

 

1.Znał król Starswirla Brodatego, albo Clover Mądrą?

 

2.Wiele odmian czarnej magii ma przykry wpływ na użytkownika. Czy oprócz zmian cielesnych magia wpłynęła na twój umysł (czy go skorumpowała), czy też ceną zachowania jasności umysłu był nowy "image"?

 

3.Król znosi swoje napady szału coraz lepiej (nie wrzuciłeś mnie do lochu, ani nic). To zasługa zmiany avatara, terapii uspokajającej, prozaku, czy też zwykłe przeoczenie?

 

4.Gdyby królowi wpadła w kopyta trucizna miłosna, użyłbyś jej do sprowadzenia chaosu w kryształowym imperium niczym w pewnym kraju w starej opowieści, czy znalazłbyś dla niej inne zastosowanie?

 

5.Powiedziałeś, że pomogłeś Sunset. Po założeniu korony zyskała całkiem przydatne moce, np. zmienianie innych w posłuszne tobie demony i kontrolowanie umysłów. Magia demonów jak się patrzy. Czy masz zamiar zamienić koronę na lepszy, bardziej świecący model, czy też wyciągnąć mhroczne moce z elementu i wyposażyć w nie jakiś przedmiot np. twoja korona, lub twarzowy medalion? I jeszcze jedno, czy znajoma jest ci sztuka tworzenia właśnie takich magicznych cacek, znanych jako artefakty?

Edytowano przez Edronagorn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zależy. Jeśli są to ogary wyszkolone do zabijania, to nie mam nic przeciwko. Za to słodkie, przytulaśne pieseczki sprzedaję do Azji.

Właśnie miałam to powiedzieć. Przecież można je wytresować, kto wie, może by były pomocne w kopalni.

1.Lubisz pić samą wodę lub piwo?

2.Lubisz, gdy jest burza?

3.A co do tego, co zrobił Ciebie z tymi skrzydłami - tu jego strona jak byś chciał, by cierpiał przez wieki, naślij na niego morderców, psy i co chcesz http://ask-king-sombra.tumblr.com/

4.Czy w Twoim lochu skazańcy siedzą do końca życia? Nic tam nie mają do jedzenia, ani do roboty? jak tak, to fajnie.

5.Jakbyś zareagował, gdyby Celestia miała w planach jakimś cudem zaciągnąć Cię do Ponyville i dać Mane 6 by Cię zmienili jak Discorda? masakra.

6.Płaczesz? Oczywiście w to wątpię.

7.Czy mój atrament nie jest oczoj.. czy nie przeszkadza takiemu władcy?

8.Lubisz spać?

9.A deszcz?

10.Lubisz sport?

Edytowano przez Hidoi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Celestia mnie ocali... *padł na ziemię i wybuchł śmiechem*

2 Pańską mhroczną siedzibę też, i co wtedy?

3 dlaczego nie?

4 Byłem już na liście? a teraz jest mnie dwóch? 

5 Hawaje? klasyk nie leprze było by coś mroczniejsze żeby pasowało do pana osoby?

Edytowano przez arceus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, towarzyszu Sombro. Tak, od teraz będę zwracał się do was w ten sposób. Potraktujcie to jak podziękę za zacny tusz. No, tak przy okazji, chyba wam się Arceus ostatnio naprzykrza, tak coś zauważyłem. Coś z tym zrobicie? Nieważne, czas na pytania.

 

1. Alkohol. Błogosławieństwo, przekleństwo, a może słabość? Jak sądzicie?

2. Nie uważacie, że lepiej sprawowalibyście swą władzę absolutną pozbawieni emocji? Bo te mają we zwyczaju zniekształcać logiczny osąd danej sytuacji, co z reguły źle wpływa na podejmowanie decyzji. Nie mówię o waszych poddanych, lecz o tak trywialnych rzeczach jak rozpamiętywanie klęsk. Weźcie wy się w garść!

3. Czy przejmowaliście się kiedyś stanem gospodarki w swym władztwie? A jeśli nie, to jak w waszej ocenie on teraz wygląda? Tka, towarzyszu, to są dwa pytania w jednym z powodu ich powiązania.

4. Nastroje poddanych, poza wszechobecnym strachem?

5. Relacje z Changeą? Wiem, że ostatnio nie były one w najlepszym stanie, lecz monarchowie bywają kapryśni.

 

Koniec na dziś, daswidania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, dawno się nie widzieliśmy....ale nie po to tu jestem. Przy okazji gratuluję Gandzio za uzyskanie nowej posady, ale wracając do pytań

 

1.Czy za czasów twoich rządów miałeś jakiś sojuszników?

2.Gdybyś mógł wejść do snu Celestii co byś tam zrobił?

3.Goni cię ZUS?

 

I tu się żegnam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Kolejny dzień, kolejne pytania od wiernych poddanych.

- Pierwsze pytania są od Edronagona.

 

 


1.Znał król Starswirla Brodatego, albo Clover Mądrą?

- Nie znałem ich. Nie interesują mnie jacyś trzeciorzędni czarodzieje.

 


2.Wiele odmian czarnej magii ma przykry wpływ na użytkownika. Czy oprócz zmian cielesnych magia wpłynęła na twój umysł (czy go skorumpowała), czy też ceną zachowania jasności umysłu był nowy "image"?

- Poza zmianą w wyglądzie mojego rogu nie stwierdziłem żadnych zmian.

 


3.Król znosi swoje napady szału coraz lepiej (nie wrzuciłeś mnie do lochu, ani nic). To zasługa zmiany avatara, terapii uspokajającej, prozaku, czy też zwykłe przeoczenie?

- Jak to? Przecież kazałem Gandzi wysłać za tobą strażników!

- No i masz, a chciałem ci, Edronagornie, pomóc...

- Gandzia, nie mamrocz tam pod nosem, tylko wyjaśnij mi to!

- Pewnie się zgubili. Już wysyłam następną ekipę!

- Świetnie! Jak go dorwę, to...

 


4.Gdyby królowi wpadła w kopyta trucizna miłosna, użyłbyś jej do sprowadzenia chaosu w kryształowym imperium niczym w pewnym kraju w starej opowieści, czy znalazłbyś dla niej inne zastosowanie?

- Dla takiej trucizny miałbym kilka zastosowań. Wiesz, co by się działo, gdyby podać go Celestii?

 


5.Powiedziałeś, że pomogłeś Sunset. Po założeniu korony zyskała całkiem przydatne moce, np. zmienianie innych w posłuszne tobie demony i kontrolowanie umysłów. Magia demonów jak się patrzy. Czy masz zamiar zamienić koronę na lepszy, bardziej świecący model, czy też wyciągnąć mhroczne moce z elementu i wyposażyć w nie jakiś przedmiot np. twoja korona, lub twarzowy medalion? I jeszcze jedno, czy znajoma jest ci sztuka tworzenia właśnie takich magicznych cacek, znanych jako artefakty?

- Jak najbardziej umiem tworzyć magiczne artefakty. Jeśli kiedyś dorwę tę koronę, to wykorzystam jej moc do zrobienia nowego berła.

- Następne pytania są od Hidoi.

 

 


1.Lubisz pić samą wodę lub piwo?

- Wodę piją niewolnicy, a piwo to napój plebsu. Dlatego to pierwsze daję moim niewolnikom, a drugie dostaje Gandzia.

 


2.Lubisz, gdy jest burza?

- Uwielbiam. Wspaniale wyglądam, gdy w tle widać pioruny. Bo co to za Imperium Zła bez burzy z piorunami?

 

 


3.A co do tego, co zrobił Ciebie z tymi skrzydłami - tu jego strona jak byś chciał, by cierpiał przez wieki, naślij na niego morderców, psy i co chcesz http://ask-king-sombra.tumblr.com/

- Gandzia! Dodaj dom autora tego czegoś do listy "Zniszczyć w czasie testów mojej superbroni"!

 


4.Czy w Twoim lochu skazańcy siedzą do końca życia? Nic tam nie mają do jedzenia, ani do roboty?

- Z reguły nie dostają jedzenia, więc tak, siedzą tam do końca życia. Chyba że akurat potrzebny jest ktoś do wieży zegarowej albo odprawiany właśnie mroczny rytuał wymaga ofiary.

 


5.Jakbyś zareagował, gdyby Celestia miała w planach jakimś cudem zaciągnąć Cię do Ponyville i dać Mane 6 by Cię zmienili jak Discorda?

- Jakby to ująć... Widziałaś "Teksańską Masakrę Piłą Mechaniczną"? Pomnóż to razy dwadzieścia. Taką właśnie rzeźnię urządziłbym wtedy w Ponyville.

 


6.Płaczesz? Oczywiście w to wątpię.

- Sama sobie odpowiedziałaś. Prawdziwi Źli Lordowie nigdy nie płaczą!

 


7.Czy mój atrament nie jest oczoj.. czy nie przeszkadza takiemu władcy?

- Mi nie przeszkadza. Gandzia?

- Mi też nie, mój panie.

- Widzisz? Ten atrament jest idealny.

 


8.Lubisz spać?

- Nie, w snach można spotkać Lunę, a odkąd wróciła z księżyca, zrobiła się strasznie nudna. Poza tym wyspałem się przez te tysiąc lat zamknięcia w lodowcu.

 


9.A deszcz?

- Wprawdzie deszcz fajnie wygląda, gdy uderza o zbroje moich mrocznych sług, ale może też ugasić pożary trawiące domy moich wrogów, więc nie. Wolę śnieg.

 


10.Lubisz sport?

- Oczywiście! Mam nawet zamiar zorganizować olimpiadę z moimi ulubionymi dyscyplinami.

- Walki gladiatorów, zrzucanie niewolników z wieży na czas, biathlon z jeńcami w roli tarcz...

- Czyż to nie są wspaniałe dyscypliny?

- Następny w kolejce jest arceus.

 

 


1 Celestia mnie ocali... *padł na ziemię i wybuchł śmiechem*

- Z czego rżysz?

- Wygląda na to, że opowiedział dowcip.

- Hm, w takim razie niezbyt śmieszny.

 


2 Pańską mhroczną siedzibę też, i co wtedy?

- Moją mhroczną siedzibę co? Celestia ocali?

- Chyba chodziło mu o tyberium...

- O to? Jesteś pewien? W takim razie powiedz mi, jaką formę przyjmuje tyberium? Kryształów. Kto ma władzę nad kryształami? Ja. No to co chcesz?

 


3 dlaczego nie?

- A teraz o czym mówi?

- Nie mam pojęcia, wasza wysokość.

- W takim razie daj następne pytanie.

 


4 Byłem już na liście? a teraz jest mnie dwóch? 

- Tak, byłeś. Nie, jesteś jeden, bo jedna z twoich pozycji na liście została wykreślona. Gandzia, następnym razem wpisuj arceusa bez skreślania poprzednich jego wpisów.

 


5 Hawaje? klasyk nie leprze było by coś mroczniejsze żeby pasowało do pana osoby?

- Nie, Hawaje są w sam raz na moją wypoczynkową siedzibę. Wystarczy trochę tam pozmieniać i będzie idealnie.

- Koniec pytań od arceusa, teraz czas na Po prostu Tomka.

 

 


Witajcie, towarzyszu Sombro.

- CO? Naprawdę tak napisał? Przeczytaj mi to jeszcze raz.

 


Witajcie, towarzyszu Sombro.

- Wygląda na to, że ktoś tu chce koniecznie zobaczyć, jak się skacze z wieży zegarowej.


No, tak przy okazji, chyba wam się Arceus ostatnio naprzykrza, tak coś zauważyłem. Coś z tym zrobicie?

- Jeszcze nie wiem, właśnie oglądam jakieś filmy, by znaleźć inspirację. Może granat w spodniach?

 


1. Alkohol. Błogosławieństwo, przekleństwo, a może słabość? Jak sądzicie?

- Zdecydowanie błogosławieństwo, pijani niewolnicy mniej się buntują, a nietrzeźwi wrogowie mają problemy z obronieniem się.

 


2. Nie uważacie, że lepiej sprawowalibyście swą władzę absolutną pozbawieni emocji? Bo te mają we zwyczaju zniekształcać logiczny osąd danej sytuacji, co z reguły źle wpływa na podejmowanie decyzji. Nie mówię o waszych poddanych, lecz o tak trywialnych rzeczach jak rozpamiętywanie klęsk. Weźcie wy się w garść!

- Nie, emocje są w tym fachu bardzo ważne. No bo sam powiedz, co to za radość z bycia Złym Lordem, skoro nawet nie czuje się radości na wieść o kolejnych podbojach, kolejnych pokonanych wrogach czy też o zakończeniu prac nad superbronią? Ale o nierozpamiętywaniu klęsk słusznie prawisz, może nawet daruję ci tego towarzysza.


3. Czy przejmowaliście się kiedyś stanem gospodarki w swym władztwie? A jeśli nie, to jak w waszej ocenie on teraz wygląda? Tka, towarzyszu, to są dwa pytania w jednym z powodu ich powiązania.

- Zły Lord zawsze musi dbać o gospodarkę. Musi pilnować, by niewolnicy zostali skierowani do roboty, surowce trafiały do magazynów i warsztatów, a w skarbcu nie brakowało złota. Póki co sytuacja mojej gospodarki jest zła, ale jak tylko pokonam przejściowe problemy z niedoborem niewolników, to wszystko ruszy z kopyta!

 


4. Nastroje poddanych, poza wszechobecnym strachem?

- Nie wiem, nie interesuje mnie to. Poddani mają się bać i to wszystko. Nie tyczy się to oczywiście moich mrocznych sług, ale płacę im dość, by nie marudzili.

 

 


5. Relacje z Changeą? Wiem, że ostatnio nie były one w najlepszym stanie, lecz monarchowie bywają kapryśni.

- Ta zielona @$#@! nadal nie chce uznać mojej supremacji, więc Changea wciąż znajduje się na liście celów do podbicia. I co masz na myśli, mówiąc "kapryśni"?

- I ostatni pytający na dziś, czyli... komputer?

- On? No pięknie...

 


1.Czy za czasów twoich rządów miałeś jakiś sojuszników?

- Nie, radziłem sobie sam.

 


2.Gdybyś mógł wejść do snu Celestii co byś tam zrobił?

- Mam parę pomysłów, po których Celestia długo bałaby się zasnąć...

 


3.Goni cię ZUS?

- Kto?

- Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

- Nie, nie znam ich. Następne pytanie!

- To było ostatnie. Zapraszam ponownie!

- I bez żadnego towarzyszowania mi tutaj, jasne?

Edytowano przez Gandzia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech...

1 Dlaczego kilku "zabujców" z waszej gildii nie mogło by mi pomagać przez 2 tygodnie?

2 To jak pan sobie z tym minerałem poradzi?

3 Co trzeba zmienić w Hawajach?

4 No chyba najważniejsze pytanie które powinienem zadać szmat czasu temu: W jakim odcinku wystąpiłeś? pytam bo przegapiłem i opcje na normalne pytania mi się kończą.

A tak przy okazji lepiej skreślić bo innym będzie przykro że zajmują mniej miejsca na liście i trzeba będzie ich dopisać... szkoda tuszu.

Edytowano przez arceus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Tyrania o sercu ciemnym jak smoła.

 

1. Kiedy byłeś władcą w Imperium to czego było ci potrzebne kryształowe serce które szerzyło miłość?

2. Ulubione rodzaje tortur?

3. Czy nie cierpisz Luny tak samo jak Celestii?

3. Gdybyś miał możliwość spełnienia 1 życzenia to jakie ono by było?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie towarzyszu królu. Mam pytania odnośnie kilku nurtujących mnie kwestii:

 

1. Mam pytanie odnośnie rogatych kucy tego świata: Dlaczego wszystkie ciągnie do władzy i robienia nieprzyjemnych rzeczy? Sweetie Belle to w CMC ta, która ma najbardziej niegodziwe myśli (o ile można coś takiego stwierdzić u siedmiolatki), a w wolnych chwilach manipuluje Rarity. Ta zaś z kolei wykorzystuje twego zabójce (bez żadnego podtekstu), Twilight ma swoje załamania nerwowe i czary zdolne ogłupić każdego, Cadence jest samozwańczą księżniczką twego królestwa i potrafi zmusić do pokochania się każdego. Luna straszy w snach małe dzieci, a według niektórych źródeł Celestia to wstrętny troll. Pomijam NMM, Krysię i ciebie panie, bo wy jesteście "tymi złymi", ale dlaczego wszystkie jednorożce, nieważne czy mają siedem lat i są pozbawione mocy, czy tysiącletni avatar zła i nienawiści ciągnie do bycia, w mniejszym lub większym stopniu tyranami? Wiem, że nie jesteś specjalistą w tej dziedzinie, ale jestem pewien, że po tysiącu lat wiesz co nieco o wszystkim :).

 

2. Wiele kucyków okupuje umiejętność korzystania ze zwykłej magii brakiem umiejętności w korzystaniu z innych jej typów (np. Twilight). Czy brak naturalnych predyspozycji w użytkowaniu tradycyjnej magii odbiłeś sobie jej czarną stroną, czy po prostu jesteś wyjątkowo zdolny?

 

3.


Wiesz, co by się działo, gdyby podać go Celestii?

No chyba nie... Po pierwsze, Celestia zadedykowała swe życie władzy i poddanym (tak samo jak ty, pomijając poddanych). Nie ma czasu na miłość. A nawet jeśli uda się ją otruć to co? W pobliżu jest Luna i Twilight które jeśli nie wyleczyły, to przynajmniej przejeły by władze nad Equestrią. Za to gdyby ją podać kryształowej parze, sprawy potoczyły by się innaczej. Ciotki na pewno nie zostawiłyby Cadence w potrzebie, a związana z nią żałosnymi uczuciami Twilight pojechała by z nimi.Dojazd do ziem kryształów koleją trwa ok. 10 godzin + minimum godzina na odczarowanie + prawdopodobne święto lub przynajmniej herbatka (co najmniej dwie godziny) + powrót (kolejne dziesięć godzin) = 23 godziny całkowicie bezbronnej Equestrii. Prawie cały dzień daje dobrze przygotowanej armii, a nawet samemu królowi czas na zdobycie przyczółka. Żadne z miast Equestri nie posiada obrony typu kryształowe serce, a ich strażnicy są, za przeproszeniem, gówno warci (dwóch nie było wstanie pokonać jednego przerośniętego owada, podczas gdy sześć klaczy pokonało ich z dwie setki w pięć minut).

 

Tym uroczym akcentem kończę. Mam szczerą nadzieję, iż JK mość nie uśnie w czasie czytania.

Edytowano przez Edronagorn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Wasza wysokość, pytania!

- Doskonale! Kto tym razem?

- Pierwsze pytania zadał Ci arceus.


1 Dlaczego kilku "zabujców" z waszej gildii nie mogło by mi pomagać przez 2 tygodnie?

- Bo lubią, jak nazwę ich zawodu wypowiada się poprawnie? Poza tym oni nie są dla ciebie. Załóż sobie własną gildię!


2 To jak pan sobie z tym minerałem poradzi?

- Bo jestem tyranem Kryształowego Imperium, mam władzę nad kryształami. Dotarło?


3 Co trzeba zmienić w Hawajach?

- Po pierwsze trzeba zmienić ich przynależność państwową. Powinny być moje! Po drugie - usunąć stamtąd wszystkich turystów i większość tambylców. Mają zostać tylko pracownicy ośrodków wypoczynkowych!


4 No chyba najważniejsze pytanie które powinienem zadać szmat czasu temu: W jakim odcinku wystąpiłeś? pytam bo przegapiłem i opcje na normalne pytania mi się kończą.

- ...

- Przegapiłeś występ największego Złego Lorda w dziejach? Wstyd i hańba ci!


A tak przy okazji lepiej skreślić bo innym będzie przykro że zajmują mniej miejsca na liście i trzeba będzie ich dopisać... szkoda tuszu.

- Na ciebie tuszu mi nie szkoda... Gandzia, dopisz go jeszcze dwukrotnie!

- Tak jest! Tak przy okazji, następne pytanie jest od sajback.


Z mojej strony padnie tylko jedno pytanie: Co trzeba zrobić żeby zostać porucznikiem w twojej armii?

- Na początek wymagam złożenia CV. Następnie kandydat na porucznika musi przejść szereg testów - wiesz, po ostatnich problemach z komputerem wolę nie ryzykować. Potem musi liczyć na moją łaskę.

- Następnym pytającym jest Insomnia.


1. Kiedy byłeś władcą w Imperium to czego było ci potrzebne kryształowe serce które szerzyło miłość?

- No właśnie - szerzy miłość. A ja bardzo, ale to BARDZO chciałem, by tej miłości nie szerzyło. Musiałem opracować tylko odpowiednie zaklęcie, by zaczęło szerzyć nienawiść, ale zabrakło mi czasu i dokończyłem je dopiero w czasie mojego zamknięcia w lodowcu.


2. Ulubione rodzaje tortur?

- Hiszpańskie buciki, gruszka i inne. Generalnie im więcej krzyku, tym lepiej. Ale najlepsze jest piwo imbirowe.

- Tylko nie piwo!

- Nie bój się, póki sprawujesz się dobrze, piwo imbirowe ci nie grozi.


3. Czy nie cierpisz Luny tak samo jak Celestii?

- Nie wiem, czy nie bardziej. A może mniej? Sam już nie wiem...

- Stare dzieje, co?

- Ty jednak chcesz, bym zrobił ci sztuczkę z piwem imbirowym?

- ...następne pytanie.


3. A nie, bo 4! ~ Gandzia Gdybyś miał możliwość spełnienia 1 życzenia to jakie ono by było?

- Poprosiłbym o milion życzeń. A jak nie zadziała, to mam jedno - niech Celestia spada na słońce!

- I ostatnia seria pytań, tym razem od Edronagorna.


Witajcie towarzyszu królu.

- Gandziu, jeśli następnym razem ktoś powie do mnie per towarzyszu, to masz go wtrącić do lochu, jasne?


1. Mam pytanie odnośnie rogatych kucy tego świata: Dlaczego wszystkie ciągnie do władzy i robienia nieprzyjemnych rzeczy? Sweetie Belle to w CMC ta, która ma najbardziej niegodziwe myśli (o ile można coś takiego stwierdzić u siedmiolatki), a w wolnych chwilach manipuluje Rarity. Ta zaś z kolei wykorzystuje twego zabójce (bez żadnego podtekstu), Twilight ma swoje załamania nerwowe i czary zdolne ogłupić każdego, Cadence jest samozwańczą księżniczką twego królestwa i potrafi zmusić do pokochania się każdego. Luna straszy w snach małe dzieci, a według niektórych źródeł Celestia to wstrętny troll. Pomijam NMM, Krysię i ciebie panie, bo wy jesteście "tymi złymi", ale dlaczego wszystkie jednorożce, nieważne czy mają siedem lat i są pozbawione mocy, czy tysiącletni avatar zła i nienawiści ciągnie do bycia, w mniejszym lub większym stopniu tyranami? Wiem, że nie jesteś specjalistą w tej dziedzinie, ale jestem pewien, że po tysiącu lat wiesz co nieco o wszystkim .

- Podejrzewam, że przyczyna leży w zamierzchłej historii, kiedy kucyki były podzielone na plemiona kuców ziemnych, jednorożców i pegazów. Jednorożce były arystokracją, magia dawała im władzę, więc tyranizowały wszystko i wszystkich. Minęły tysiąclecia, czasy się zmieniły, ale resztki zamiłowania użytkowników magii do tyranii zostały.


2. Wiele kucyków okupuje umiejętność korzystania ze zwykłej magii brakiem umiejętności w korzystaniu z innych jej typów (np. Twilight). Czy brak naturalnych predyspozycji w użytkowaniu tradycyjnej magii odbiłeś sobie jej czarną stroną, czy po prostu jesteś wyjątkowo zdolny?

- Znam wiele rodzajów magii, w tym i te tradycyjne dla jednorożców. Po prostu magia mroku to moja specjalność i to głównie nią się posługuję. Słabo natomiast idzie mi z magią, którą Celestia nazywa magią przyjaźni. Za moich czasów nazywano to magią światła, ale co ja tam wiem...


No chyba nie... Po pierwsze, Celestia zadedykowała swe życie władzy i poddanym (tak samo jak ty, pomijając poddanych). Nie ma czasu na miłość. A nawet jeśli uda się ją otruć to co? W pobliżu jest Luna i Twilight które jeśli nie wyleczyły, to przynajmniej przejeły by władze nad Equestrią.

- Nie umiesz się bawić... Zakochana Celestia byłaby przydatnym narzędziem, którym łatwo można manipulować. Poza tym equestriańskie prawo nie uwzględnia "uziemienia" władcy w wypadku zakochania się tegoż. Poza tym zawsze to jedna księżniczka mniej. A jeśli drugą ofiarą będzie jakaś przykładowa Luna albo Twilight Sparkle...


Za to gdyby ją podać kryształowej parze, sprawy potoczyły by się innaczej.

- Jest tylko jeden problem - trucizna miłosna, aby zadziałała, musi być podana komuś, kto jest przed ślubem. Ta uzurpatorka i jej mąż są już po ślubie, więc równie dobrze mógłbym poprosić ich o oddanie mi władzy.

- Naprawdę to tak działa?

- Dokładnie tak.

- I tą oto sensacją kończymy dzisiejszą serię odpowiedzi. Przesyłajcie więcej pytań!

- Akty kapitulacji też mogą być.

- Do przeczytania!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akty kapitulacji? Chybaście nie liczyli, że ktoś da się nabrać, towarzyszu? Dobra, czas na następne pytania. Dzisiaj dostaniecie ich niewiele, bo plan nie przewidywał nadwyżki weny.

Zatem pa pariadkie:

 

1. Czy fakt, że Gandzia swojego czasu piastował, choć krótko, wysoką funkcję w Changei wpływa w jakiś sposób na wasze relacje?

2. Nie uważacie, że jesteście mało oryginalni? W sensie metody, cele. Każdy chciałby władzy nad światem. A może lepiej dążyć do ostatecznego poznania, do wszechwiedzy? Macie zadatki na dobrego uczonego. Wasze zacięcie w zdobywaniu czarnomagicznych umiejętności świadczy o tym dobitnie. Zostańcie więc inteligentem, co?

3. Jednorożce, jak i sama magia są zagrożeniem dla równowagi świata. Taka jest moja opinia. Lecz jest kwestia, która frapuje mnie od jakiegoś czasu. Czy sądzicie, że to da się przeskoczyć? W jakiś sposób złagodzić niepożądane skutki obecności magii tutaj? Technologią?

4. Portal do świata ludzi. Jest czczą mrzonką, realnym zamierzeniem, a może snem szaleńca? Kiedyś władczyni żuczków uważała się za zdolną do przekroczenia bariery międzywymiarowej. Jak ustosunkujecie się do tej wypowiedzi?

5. Jak odnosicie się do Socjalno-Rewolucyjnej Komunistycznej Partii Equestrii, następczyni EAR?

6. Czy chcielibyście dokonać wymiany informacji? Jako changeański minister gospodarki mogę posłużyć radą i pomocą. Taka luźna sugestia.

 

No i odpowiedź na wasze pytanie. "Kapryśny" znaczy łatwo zmieniający zdanie, niezorganizowany, a także wielce irytujący.

 

Mniej lub bardziej sensowne, pytania zostały zadane oraz przesłane. Za ataki szału nie przejmuję odpowiedzialności. Może jeszcze kiedyś coś skrobnę.

Edytowano przez Po prostu Tomek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aloha, królu... A zaraz, jeszcze nie jesteś na hawajach. Trochę pytań i osobistych reakcji na wasze, towarzyszu wypowiedzi:

 

Pyt.1: Załóżmy, że jakiś jednorożec znalazł twój róg i będzie chciał go użyć, by stać się potężnym złym lordem (nic nie insynuuję  :lie: ). Czy gdybyś był pozbawiony mocy, przystałbyś, nawet na krótkotrwałą, unię z Twilight? A może byś to olał?

 

Pyt.2: Propaganda: przekleństwo, błogosławieństwo, konieczność czy strata czasu? Nawet najwięksi tyrani jej używali.

 

Pyt.3: Jest król bardziej typem taktyka, czy stratega (jeśli jest król dobry w obu, to co król preferuje)?

 

Pyt.4: Je król mięso. Krowy i owce to w waszym świecie stworzenia inteligentne. Jada je król? Pewnie tak, więc spytam czy Equestrianie mają specjalne słowo na akt pożarcia jednej istoty inteligentnej przez drugą istotę również inteligentną, czy jest to bardziej wyrafinowana forma kanibalizmu?

 

Koniec pytań, czas na odpowiedzi na króla wypowiedzi:

 

 


- Gandziu, jeśli następnym razem ktoś powie do mnie per towarzyszu, to masz go wtrącić do lochu, jasne?

Dlaczego? Do Lenina też się tak zwracali, a i tak wszyscy wiedzieli kto tu rządzi.

 

 


- Jak to? Przecież kazałem Gandzi wysłać za tobą strażników!

Przybyli. Bardzo kulturalni, powiedzieli "dzień dobry", dali spisać testament... Niestety po podróży do innego wymiaru i przez pół Polski byli tak wykończeni, iż nawet litr najmocniejszej kawy na łba nic nie dał i pospali mi się biedaczkowie. A, i czy lubi król mielonkę? Wiem, że konina to niespecjalnie dobry surowiec na tą wędlinę, ale mielonkę można zrobić ze wszystkiego.

 

Żegnam się z towariszem królem, i oczekuję kolejnych bezsilnych i pozbawionych sensu napadów szału z waszej strony. Daswidania!

Edytowano przez Edronagorn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akt kapitulacji mam gdzieś jeden ale król byłby niezadowolony, a ja mam wakacje więc na tą chwilę jest nic nie warty.

1 Wiem godzien nie jestem aby prosić, w najciemniejszych lochach skończę i tak dalej ale jednak mógłbym otrzymać jeden dość ostry diament na góra pół godziny? Nie, nie spokojnie oddam w stanie nie naruszonym.

2 Jak długo kuce spadają z wierzy zegarowej? Nie, nie przekonam się!

3 Gdzie znajdują się najstraszniejsze narzędzia tortur w tym kraju? Nie przetestuje ich! Nie chce mi się :P

4 Kryształowe serce chciał je król zdobyć, wykorzystać na swoją korzyść czy co? (bo nadal nie obejrzałem filmu!)

5 Pańska hmmm jak ich nazwać? Grupa robotnicza rekrutuje się z kogo? Ze mnie nie. Ani teraz ani nigdy!

6 Skreśliłem panu najle... dobre odpowiedzi?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Przyszły kolejne pytania, wasza wysokość.

- Doskonale, dawaj je.

- Pierwsze jest od Po prostu Tomka.

 

Akty kapitulacji? Chybaście nie liczyli, że ktoś da się nabrać, towarzyszu?

- Stop, przestań czytać. Wyrzuć pytania przez okno, a pytającego zrzuć z wieży zegarowej.

- Na pewno?

- Jak ktoś nie wie, że król nie jest towarzyszem, to takie są tego efekty.

- Waszej wysokości wola... Pytania od Riri007.

 

Wielki Władco, czy podoba ci się ten obrazek?

- No, nareszcie ktoś, kto wie, co dobre. Gandzia? Powieś...

- Autora?

- Nie, obraz. Na ścianie. I wyślij trochę złota autorowi. Poprawił mi humor, więc niech ma.

 

I czy wie Król co to jest?

- Amulet Alicorna. Taka sobie zabawka. Gdy odzyskam już całą swoją moc, nie będę jej potrzebował, ale teraz...

- Następne pytania są od Edronagorna.


Trochę pytań i osobistych reakcji na wasze, towarzyszu

- Kolejny...

- Wyrzucić?

- Tak. Może to ich nauczy, że nie jestem żadnym towarzyszem.

- W takim razie ostatni pytający.

- Kolejny miłośnik równości społecznej?

- Gorzej, to arceus.

 

 


1 Wiem godzien nie jestem aby prosić, w najciemniejszych lochach skończę i tak dalej ale jednak mógłbym otrzymać jeden dość ostry diament na góra pół godziny? Nie, nie spokojnie oddam w stanie nie naruszonym.

- Nie, nie ufam ci. Źle ci z oczu patrzy.

 


2 Jak długo kuce spadają z wierzy Argh ~ Gandzia zegarowej? Nie, nie przekonam się!

- Wystarczająco długo, bym zdążył to zobaczyć.

 

 


3 Gdzie znajdują się najstraszniejsze narzędzia tortur w tym kraju? Nie przetestuje ich! Nie chce mi się

- Jasne, że ich nie przetestujesz. Ja to zrobię. Na tobie. Gandzia! Idź do...

- Sali tortur! Już lecę!

- Nie. Idź do spiżarni. Przynieś piwo imbirowe. Pokażę na arceusie, na czym polega ta tortura.

 

 


4 Kryształowe serce chciał je król zdobyć, wykorzystać na swoją korzyść czy co?

- Chciałem je zdobyć i wykorzystać, więc obie odpowiedzi są poprawne.

 



5 Pańska hmmm jak ich nazwać? Grupa robotnicza rekrutuje się z kogo? Ze mnie nie. Ani teraz ani nigdy!

- Zabawne, to samo mówili moi niewolnicy... To pewnie jakieś zdanie-klucz. Każdy, kto je wypowie, musi mi służyć... Tak czy inaczej - niewolnicy rekrutują się z wielu grup społecznych, np. mieszkańców podbitych ziem, jeńców wojennych, arceusa, tych, którzy mi podpadli, lub też kupuję ich od handlarzy niewolników.



6 Skreśliłem panu najle... dobre odpowiedzi?

- Chyba pytania? Bo te są takie sobie. Następny!

- Nie ma więcej pytań.

- Bo towarzyszują nie wiadomo po co! Dobra, koniec tej serii odpowiedzi. Świat sam się nie podbije!

Edytowano przez Gandzia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Stop, przestań czytać. Wyrzuć pytania przez okno, a pytającego zrzuć z wieży zegarowej.

- Na pewno?

- Jak ktoś nie wie, że król nie jest towarzyszem, to takie są tego efekty.

- Waszej wysokości wola... Pytania od Riri007.

 

 

Ojojoj... Myślałem, że król nie wścieknie się już teraz, ale cóż, ty jesteś panem ciemności i twe wyroki nie mnie osądzać.

 

Królu ta kolejka jest długa na dwadzieścia kilometrów!! A że co godzina zrzuca się niewolnika, będę w niej stał dwadzieścia tysięcy godzin. Samo stanie jest dość okrutne. Ale, cóż mam dużo czasu więc pójdę, a za dwadzieścia tysięcy godzin wrócę.

 

Mam parę słów do króla:

1. Co króla męczy tak ten towarzysz? Wy nam dajecie tusz, a my wam towa...., a, nieważne.

2. Equestria to może i największy kraj w okolicy, ale dookoła jest mnóstwo mniejszych i bardziej podatnych na ataki. Nie mówię tu o gryfach, bo te są wściekle silne i sprytne. Ale pozostałe to łatwy łup. Niewolnicy i surowce pozwolą ci na lepsze przygotowanie się do ataku na kraj Celestii.

3. Czy mógłby król odpowiedzieć na moje poprzednie pytania? Mea Culpa z tym towarzyszem, więcej to się nie powtórzy.

 

Ave, Rex Sombra! Laudáte eum!

 

Ps: Gandzia zapoznał króla z łaciną, prawda?

Edytowano przez Edronagorn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha wolność! no Jednak jestem na całym świecie

1 kto jest wrogiem publicznym twojego kraju nr 1?

2 Nadal żyje?

3 gdzie go znaleźć?

- Gorzej, to arceus.

 

 

- Nie, nie ufam ci. Źle ci z oczu patrzy.

 

- Jasne, że ich nie przetestujesz. Ja to zrobię. Na tobie. Gandzia! Idź do...

- Sali tortur! Już lecę!

- Nie. Idź do spiżarni. Przynieś piwo imbirowe. Pokażę na arceusie, na czym polega ta tortura.

 

- Zabawne, to samo mówili moi niewolnicy... To pewnie jakieś zdanie-klucz. Każdy, kto je wypowie, musi mi służyć...

4 Aż tak króla męczę?

5 Mam wakacje i moje mhroczne plany też, a kryształ zostanie wykorzystany w celach pokojowych. I jak będzie? 

6 "wina, wina, wina dajcie!" ewentualnie "łyka wódy daj!" lub po prostu "napijmy się gorzoły"... jak działa ta tortura?

7 Lubie łamać klucze i udowadniać innym że się mylili, a król?

Edytowano przez arceus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Królu, (niestety) wróciłam znowu.

 

1.Na czym polegają te wszystkie tortury? Bo brzmi bardzo fajnie.

2.Używasz do nich też czasem swojej czarnej magii?

3.A co sądzisz o tym obrazku?

 

 

you_have_no_idea_what_pain_is____by_anzu

W końcu trzeba unicestwić wszystkie "księżniczki", nie? Tortura na tym też wygląda tak fajnie...

Edytowano przez Hidoi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleście drażliwi, tow... a nie, moment. Okrutny tyranie i jedynowładco, wymuszający posłuszeństwo batem, strykiem oraz wieżą zegarową. Lepiej ci już? Tak tylko wspomnę, jak zamierzasz zrzucić pytającego, jeśli dostałeś tylko list? Chyba, że mieli to zrobić jacyś agenci, nie wiem, nie spotkałem. A zresztą, nieważne. Powiedzmy, że postaram się ograniczać moje zapędy do równania świata. Na razie. Co powiesz na łyczek lub dwa okowity na zgodę? Ale, żeby nie było, iż tylko czas zajmuję koronowanej głowie, masz tutaj następny zestaw niemożebnie udziwnionych pytań.

 

1. Po ile chodzi taki "mhroczny", paskudny tusz?

2. Czy powierzyłeś Gandzi funkcje inne niż mobilnej platformy, "przynieś, podaj, pozamiataj" oraz "wyrażaj mą wolę tej bandzie zwyrodnialców"?

3. Co masz do równości społecznej? Aż tak razi cię koncept tego, że potencjalni niewolnicy mogą mieć coś do powiedzenia?

4. Czy formując Inkwizycję, wzorowałeś się na czymś, czy popuściłeś wodze fantazji?

5 oraz reszta poprzednich. Raczysz rozważyć odpowiedzi, po pominięciu pewnych irytujących dla ciebie konstrukcji, czy mam zamiescić jeszcze raz, lecz poprawione?

 

No, koniec. Nie bocz się, ja ci tusz przebaczyłem, choć oczy krwawią zawsze, jak czytam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...