Skocz do zawartości

Kucyki znienawidzone przez rodziców młodszych fanów serialu ?


w3es2r4

Recommended Posts

Prostyś niczym sanacyjny chłop, nie masz pojęcia, o czym piszesz. Gdyby nie mój porywczy charakter nie wdałbym się w tą prostacką dyskusję z tobą… zwłaszcza, że rozmowa z tobą uwłacza mojej inteligencji, przy czym twierdzę, że twoja jest znikoma. A różnica między nami polega na tym, że ja widzę swoje błędy a ty nie. Ja potrafię się do nich przyznać, a ty z tym cholernym narcyzmem dalej tkwisz w przekonaniu, że z tobą jest wszystko „w porządku”…

Idź do lekarza i jemu chrzań te głupoty tak jak mi, a on cię skieruje do specjalisty… czas najwyższy abyś się tam udał…

Już już, będzie dobrze... A na stos za obrazę, offtopy i inne takie tam, chcecie? ~Warmen

Link do komentarza

Tak więc, spróbuję wrócić do tematu by wspomóc zamknięcie powyższego nieporozumienia.

Kucyki też mają kilka nieścisłości, które nie są pozytywne, choćby symbole taoistyczne dostrzegane na początku ,aczkolwiek już ktoś tu dobrze wytłumaczył, że nie chodziło tu dosłownie o znak yin i yang'u jako równowagi dobra ze złam,a równowagą pomiędzy nocą a dniem, jednak tak czy siak jest to jakaś promocja tego symbolu(chodź bardzo możliwe ze nie było to zamierzone przez producentów). Innym jednym z największych tutaj diabelskich wykrzywień jest to, że Magię przedstawiono jako główny element harmonii. I to jest dla mnie bardzo niepokojące. Bo dlaczego akurat magia? Tak jakby chciano pokazać że magia(czyli okultyzm) ma większą wartość niż dobroć czy uczciwość. I to jest poważny błąd. Chociaż wiem że magia tutaj jest przedstawiona trochę w inny sposób (bardziej 'uczciwy'),czyli chodzi o to ,że Jednorożce już rodzą się jako stworzenia magiczne czyli nie mają na to wpływu czynniki zewnętrzne (acz nie popieram korzystania z jakiś magicznych ksiąg), Oczywiście mimo tych mankamentów MLP ma BARDZO dużo pozytywnych stron. czyli magiczne Jednorożce nie są przedstawiane jako lepsze od innych np kucyków ziemskich, które też mają swoje porównywalne talenty. (no może prócz postaci Trixie, ale jej pycha była wyraźnie przedstawiona jako coś złego i zostawiła należne konsekwencje). Oraz co jest bardzo dobre, tak jak w powieściach Tolkiena czy Lewisa, nie magią się rozwiązuje tu problemy (tak jak błędnie jest w Harrym Potterze), a innymi prawdziwymi wartościami jakimi są chociażby przyjaźń, współpraca Wybaczenie i naprawa swoich błędów. Co wyraźnie widać w odcinku "Magic Duel" ,gdzie "Wielka i Wszechmocna" Trixie zdobywa magiczny, potężny i niebezpieczny Amulet Alikornów, który jak to zwykle bywa przy takich demonicznych atrybutach, przejmuje nad nią kontrole. Z jego pomocą pokonuje Twilight,której magia nie jest tak potężna jak moc owego amuletu. I co robi Twilight? z Pomocą Zecory wykonała inny amulet, który w rzeczywistości nie miał żadnej magicznej mocy. I w rzeczywistości pokonuje opętaną amuletem Trixie dzięki pomocy przyjaciół i do tego pomaga jej sama zachłanność "Wielkiej i Wszechmocnej" ,która obraca się przeciwko niej. I tu jest morał jaki bajka powinna mieć! czyli magia nie jest rozwiązaniem, a Przyjaźń. A pycha i zachłanność nigdy nie popłaca ,wręcz obraca się przeciwko tobie. I właśnie za te celne morały (które jeszcze dodatkowo są bardzo wyraźnie przedstawione na końcu) uważam, że bajkę te, dzieci mogą oglądać, wręcz z pożytkiem.

Link do komentarza

Przybyłem, bo podobno się bijo. Zatem upominam i mówię, że to nieładnie.

W sumie po moich niedawnych przemyśleniach i obserwacjach mamy i brata stwierdzam, że nie "kucyki" i nie "znienawidzone", tylko "aktualnie dostępne bajki" a rodzice na to nieprzychylnym okiem łypią. Bo teraz bajki są jakie są, rodzice pamiętają co innego i mamy. IDŹ POBAW SIĘ KLOCKAMI A NIE TYLKO TE GŁUPIE BAJKI SZATANISTYCZNE OGLĄDASZ, ZARAZO TY! :rainderp:

Oczywiście przesadzam. Chociaż może mniejsze dzieci teraz przy komórkach i lapkach siedzą, nie wiem, u mnie w domu na szczęście tego aż tak nie widać. (i mówię to ja x3)

Link do komentarza

@Turoń

Dlaczego magia jest elementem harmonii ? WAIT WHAT ?

Nie masz się już czego czepić ?

Naprawdę masz taką skłonność do demonizowania wszystkiego czy tylko jesteś takim beznadziejnym trollem ?

Ale dobra wytłumaczę ci jeżeli nie jesteś w stanie tego pojąć. Jeżeli nie przewijałeś openingu to pod koniec zapewne usłyszałeś słowa " and magic makes it all complete " i właśnie o to chodzi, magia to, to co łączy w całość tę grupę, ale nie magia jako zaklęcia tylko jako najbardziej metaforyczna magia przyjaźni. Chociaż wystarczyłoby gdybyś przeczytał podtytuł.

EDIT 1 : Tak szczerze Turoń, trolujesz nas ?

Link do komentarza

Ehhh, pamiętam jak moja Babcia mówiła bym wyłączył DB "bo to bohomazy są, a nie jak Pszczółka Maja" :)

A co do magii, to jestem w stanie zrozumieć punkt widzenia Torunia. W ostatnim poście napisał, że dzieci polegają na na jakiś fantastycznych mocach. Przy czym brakuje nam wzorców, gdzie można liczyć czysto na siebie, czy przyjaciół (dobrze to zrozumiałem?). Gdyby ich ulubiony bohater z grubsza radził sobie bez średnio dostępnych środków, to dziecko może wykorzystało by jego rady w prawdziwym życiu. I jestem jak najbardziej za. Ale z drugiej strony, zabieramy też dziecku jakąś część jego fantazji.   :lyra3:

Link do komentarza

Ja uważam,że złym podejściem jest podchodzenie do przyjaźni jako do czegoś magicznego. Powinno się użyć innej nazwy, ale wiem że się nie użyje bo pojęcie "magii' i wszelkiej 'magiczności' jest dzisiaj w modzie i na topie. A przyjaźń przecież nie jest i nie powinna być czymś magicznym, bo magia to tak naprawdę demoniczny wynalazek ,który służy do zwodzenia ludzi i oddalaniu ich od drogi zbawczej. Magia to są pewne mechanizmy, które należy wykonać by uzyskać jakiś skutek, jest to poniekąd automatyczność mająca swe źródło w Złych Duchach. A prawdziwa Przyjaźń, miłość na pewno stąd nie pochodzi. Nie mówię,że ktoś z tą premedytacją umieścił to pojęcie w MLP FiM, ale uważam,że jest ono błędne, powinni wymyślić inne słowo, ale wtedy przecież byłoby mniej komercyjne...

Link do komentarza

może to jest opinia dorosłych ( ale coś mi się nie wydaje) a jeśli dorosłych to tylko tych bez dzieci każdy NORMALNY rodzic nie powinien  zakazywać oglądania MLP a wręcz na odwrót powinien zachęcać  ale nie zmuszać do oglądania ale jak patrze jak takie już 9'latki chleją i jarają to mi się słabo robi sam mam 20 lat a nie pale a pić to tylko okazyjnie 

Link do komentarza

Ja uważam,że złym podejściem jest podchodzenie do przyjaźni jako do czegoś magicznego. Powinno się użyć innej nazwy, ale wiem że się nie użyje bo pojęcie "magii' i wszelkiej 'magiczności' jest dzisiaj w modzie i na topie. A przyjaźń przecież nie jest i nie powinna być czymś magicznym, bo magia to tak naprawdę demoniczny wynalazek ,który służy do zwodzenia ludzi i oddalaniu ich od drogi zbawczej. Magia to są pewne mechanizmy, które należy wykonać by uzyskać jakiś skutek, jest to poniekąd automatyczność mająca swe źródło w Złych Duchach. A prawdziwa Przyjaźń, miłość na pewno stąd nie pochodzi. Nie mówię,że ktoś z tą premedytacją umieścił to pojęcie w MLP FiM, ale uważam,że jest ono błędne, powinni wymyślić inne słowo, ale wtedy przecież byłoby mniej komercyjne...

 

Czyli że zamiast np. obezwładnienia armii wroga za pomocą magii (gdyby istniała), lepiej rozstrzelać się wzajemnie? To właśnie broń, służąca do zabijania jest demonicznym wynalazkiem, nie jakaś zmyślona magia, bo nie widziałem żeby ktoś umiał się nią posługiwać. 

Link do komentarza

Twilight sama w sobie uprawia magię, ale na niej nie polega dla jednorożca to jest tylko wrodzona umiejętność. Skoro nie wierzy w przeczucia niebezpieczeństwa samej Pinkie Pie, jest kucykiem mocno stąpającym po ziemii i skromnym.

Choć faktycznie dlaczego głównym elementem harmonii jest magia a nie np. miłość? cxcx

Link do komentarza

Ja uważam,że złym podejściem jest podchodzenie do przyjaźni jako do czegoś magicznego. Powinno się użyć innej nazwy, ale wiem że się nie użyje bo pojęcie "magii' i wszelkiej 'magiczności' jest dzisiaj w modzie i na topie. A przyjaźń przecież nie jest i nie powinna być czymś magicznym, bo magia to tak naprawdę demoniczny wynalazek ,który służy do zwodzenia ludzi i oddalaniu ich od drogi zbawczej. Magia to są pewne mechanizmy, które należy wykonać by uzyskać jakiś skutek, jest to poniekąd automatyczność mająca swe źródło w Złych Duchach. A prawdziwa Przyjaźń, miłość na pewno stąd nie pochodzi. Nie mówię,że ktoś z tą premedytacją umieścił to pojęcie w MLP FiM, ale uważam,że jest ono błędne, powinni wymyślić inne słowo, ale wtedy przecież byłoby mniej komercyjne...

 

Nie ruzumiesz słowa metafora prawda, język polska język trudna co ?

Mogliby wymyśleć inne słowo tak ? to ty wymyśl, wielce oświecona istoto.

A co do tego skąd pochodzi miłość i przyjaźń, cóż przyjaźń to rozwinięty instynkt stadny, rozwinięty do tego stopnia że stał się czymś, tak czymś magicznym, i siedź cicho bo nie skończyłem. A miłość, cóż, może nazwiesz mnie heretykiem ( trololo ) ale miłość jest po prostu rozwiniętą potrzebą kopulacji, tak , darwiniz w czystej postaci, mówiłem już że jest on jedną z moich ulubionych postaci historycznych ?

A co do magii, uważasz że należy się tak spinać o rzecz nieistniejącą ? Przecież nikomu nie udało się dotychaczas np. przywołać demona, a twoje opętania to tylko choroby psychiczne nic mniej, nic więcej.

Link do komentarza

@KochamChemie właśnie mi wyleciało by o tym całym Twilicornie napisać. Mi się wydaje,że to kolejne diabelstwo. Tego typu "przemiana" to jedna z idei masońskich, te całe "przeistoczenia na wyższe poziomy" etc, to czyste diabelstwa są. I włąsnie mnie to martwi ap ropo sezonu 4. Co tam będzie się działo...mam nadzieje,że nie będzie to coś źle trafionego,że będzie jakiś właściwy morał (np Twilicorn poświęci swoją 'nadkucyczność' by nie stracić przyjaciół etc.)

@PuchalkE wszelkie ZABÓJSTWO to straszliwy diabelski wynalazek. Nie ważne czym dokonany, czy magią, czy pociskiem czy eutanazją. 

 

@ESH3R,  jest bardzo smutne jeśli uważasz,że miłość to potrzeba kopulacji. A magia jak i diabelstwo to

 żecz

jak najbardziej realna, i nie wiem skąd masz takie informacje że nikomu się nie udało nic przywołać itd. Akurat mam różne informacje na te tematy, znam wielu egzorcystów,którzy pracują z lekarzami psychiatrami itd.

Link do komentarza

Tą "żecz" już poprawiłem

A co do przyzywania demonów to nie ma żadnych udokumentowanych przypadków. A bardzo łatwo jest manipulować faktami, katolicy usiłują udowadniać istnienie demonów, żeby udowodnić swoje podlądy, "magowie" usiłują udowadniać istnienie demonów żeby udowodnić że posiadają jakąś "moc"

Poza tym, tak jak powiedział monsignore to że coś widzisz lub coś czujesz nie oznacza że to istnieje naprawdę, w czasie I WŚ z powodu braku leków podawano żołnierzom mąkę, a oni twierdzili że ból ustępuje (tzw. placebo) ludzki umysł jest zdumiewający ale często wprowadza nas w błąd, warto o tym pamiętać

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...