Skocz do zawartości

Dołącz do piratów! Plądruj siedem mórz!


Spinwide

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1.6k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Sophie po wzięciu swojej torby i broni ruszyła na pokład. Dowiedziała się że będzie prowadziła grupą na lądzie. Wszyscy po kolei się zgłaszali. Cieszyła się że jest dość dużo chętnych.

- A więc dziękuję wszystkim którzy się zgłosili. Poczekajmy aż reszta załogi się rozdzieli. W tym czasie macie się przygotować. Nie chcę aby któryś zapomniał szabelki i będzie musiał rzucać kamieniami.

Link do komentarza

Kapitan spojrzał na ludzi zgłaszających się na ochotnika do zejścia na ląd. Uznał, że skoro część jego ran z poprzedniej wyprawy wciąż się całkiem nie zagoiła, tym razem daruje sobie walki z tubylcami, bo w końcu kto wie co mogą tu spotkać? Tak czy inaczej był pewien, że Sophie i Red nie dadzą im zginąć więc zajął się tym co robił do tej pory: Znów studiować zwoje o Algardzie (nie pamiętam jak się nazywał : ) by być gotowym na spotkanie.

Zapisy do grup trwają do 20.00 potem zrobię listę kto jest gdzie, oznaczę kolejność pisania postów (żeby nie było chaosu jak ostatnio) i startujemy prawdziwy event.

Oczywiście można potem jeszcze dołączać do zabawy, ale należy napisać do której grupy żebym mógł zaaktualizować ;p

@Down - Mithrill masz na myśli a to nie to uniwersum. Adamantyt jest....ciężkawy...

Link do komentarza

Nightmare szybko wylała mydliny za burtę i nałożyła wiaderko na głowę. Zauważyła spojrzenia załogi. Dmuchnęła złotym płomykiem na wiadro, które zamieniło się w zbroję, pokrywającą jej ciało.

- Adamantyt. Nie istnieje mocniejszy i zarazem lżejszy metal. Niech mnie ktoś walnie po zbroi szablą! Zapewniam, że ryski nie będzie.

Link do komentarza

Dobra, spóźniona ale jest: (lista i kolejnośc)

Ląd

-Animal

-Redballance

-Harpen

-Najtmar

-Zefir

Statek

-Elizabetta

-Ihnes

-Soli

-Nocturnal Light

-Spinwide

Jak kogoś pominąłem to pisać.

@Down Najtmar=Nightmare.

Myślisz, że ciągle mi się chce szukać klawiszy na klawirce po ciemku? :ming:

@Down x3 Wybacz ;p nie jestem doskonały xD

Link do komentarza

Korzystając z wolnej chwili, Ihnes znalazł ciche miejsce, w którym mógłby się trochę przespać. Nie poszedł jednak do kajuty gdyż wolał nie oddalać się zbytnio od swojego miejsca na statku. Położył się wygodnie i znów zaczął rozmyślać. Po chwili zasnął.

Link do komentarza

Nagle wyszliśmy na wielką polane, w centrum polany znajdowała się świątynia z posągami dziwnych stworzeń a także i ludzi. Na obrzeżach tej polany rosły palmy i inne drzewa. Weszliśmy powoli po schodach do świątyni. Gdy wszyscy weszli zaczęli rozglądać się w poszukiwaniu naszego celu wyprawy.

Nagle poczułem uścisk w reku i chęć połączenia się ze sobą. Było to bardzo dziwne uczucie bo ja nie byłem podzielony na części. W tym momencie zrozumiałem że to musi być kolejna część zbroi. Tajemnicza siła ciągnęła moją rękę w stronę dziwnego kamienia przypominającego rękę. Gdy położyłem na niej swoją rękę moje włosy zaczęły falować i zrobiły się lekko czerwone. Poczułem przypływ mocy, taki sam jak przy pierwszym założeniu całej rękawicy. Zauważyłem także że pojawił się kolejna część rękawicy na mojej ręce.

- Znalazłem - Wykrzyknąłem, ale i tak wszyscy się już na mnie patrzyli ze zdziwieniem.

W tym samym momencie rozpętał się sztorm który wyrzucił Pijanego Pegaza daleko w morze.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Jeżeli są jakieś zażalenia to do Spinwide - on kazał mi takie coś napisać.

Link do komentarza

:facehoof:

...Człowieku...naprawdę...? Opisałem jak MA PRZEBIEGAĆ nie, CO MASZ NAPISAĆ...:facehoof:

Dobra...skoro już jest to niech będzie...

@Edit No świetny jesteś, zapytawszy czy może być w jednym poście a 10 sekund później napisawszy rzeczonego posta zanim odpowiedziałem :lol:

@Edit 2 Wait :wat: zapytałeś po napisaniu :ming:

Jak ja kocham prowadzić eventy :ming:...

Link do komentarza

@ UP UP UP :facehoof:

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Miała odpowiedzieć na pytanie oficera gdy przed nimi pojawiła się świątynia. Otoczona posągami. Zobaczyłam dziwną reakcję Reda i jego przyspieszony krok. Pewnie ta jego przeklęta rękawica wyczuła następną część. Reszta załogi rozeszła się po świątyni. Sophie postanowiła zostać przy wyjściu, na wszelki wypadek. Nagle rozległ się wielki huk a z czubka świątyni wydobył się fioletowy słup energii. Wywołał on fale uderzeniową i sztorm. Sophie obawiała się że mogło to wyrzucić Pijanego Pegaza w morze. Zawołała do Night czy u nich wszystko dobrze. Otrzymała pozytywną odpowiedź. Patrzyła na wszystkie posągi z zainteresowaniem. Gdy jednemu się przyglądała w szczelinach zauważyła fioletowy blask. Wszystkie posągi zaczęły drżeć i się zmieniać. Bardziej oddalone nabierały kształtów. Były to kamienne golemy. Sophie nie czekając wbiegła do świątyni. Red stał, a jego rękawica była dłuższa.

- Skoro mamy nasz cel osiągnięty, musimy jak najszybciej się zbierać. Świątynia nie chce za darmo oddać rękawicy. - powiedziała do oficera, po czym poszła zawołać innych.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...