"Służba na wieki" wiej007

[Wizio]

Czytałeś dość długo, aż dotarłeś do rozdziału 4 co zajęło ci około godzinę.

[wiej007]

Zamknąłem książkę po czym postanowiłem się zdrzemnąć

[Wizio]

Na początku trudno ci było zasnąć, lecz już po chwili drzemałeś jak źrebaczek.

***

Obudziły cię dźwięk zatrzymywanego pociągu i sygnalizacja, iż dotarliście na miejsce.

[wiej007]

Wstałem, schowałem wszystko co miałem do płaszcza oprócz Pożeracza. (czyli oszczędności i książka były w płaszczu)

Miałem zamiar wyjść z wagonu i zobaczyć miejsce w którym zacznę nowe życie

[Wizio]

Wychodząc z pociągu zauważyłeś tylko mały budynek dworca i dookoła las.

[wiej007]

Miałem zamiar podejść do kasy na dworcu by spytać się którędy do miasta

[Wizio]

Przy kasie siedział śpiący i na dodatek stary kucyk.

[wiej007]

Lekko zapukałem w szybę próbując obudzić staruszka

[Wizio]

- Ojeju - powiedział wstając przestraszony z krzesła - W... W czym mogę ci pomóc? - zapytał po chwili gdy się uspokoił.

[wiej007]

-Przepraszam ale którędy do miasta? Chciałem zacząć nowe życie i kupić gdzieś tu dom

[Wizio]

- P... Proszę udać się 100 metrów na północ od tego dworca. Miasto składa się z kilku domów, sklepu, hotelu i ratuszu.

[wiej007]

-Dziękuje. Bardzo pan uprzejmy. Do widzenia

Udałem się w wyznaczony kierunek

[Wizio]

Przeszedłeś pomiędzy kilkoma drzewami i twoim oczom ujrzało się bardzo małe miasteczko. Było tam około 5 domów, 2 lub 3 sklepy oraz ratusz.

[wiej007]

Poszedłem do ratusza miałem nadzieję że powiedzą mi coś o zamieszkaniu tutaj

[Wizio]

Ratusz był średniej wielkości, a wejście do niego blokowały spore drzwi.

[wiej007]

Postanowiłem spróbować do niego wejść

[Wizio]

Drzwi otwarły się po naciśnięciu klamki. Mogłeś zobaczyć krótki korytarz i kucyka na końcu siedzącego przy ladzie. Była to klacz.

[wiej007]

Podeszłem trochę bliżej

-Dzień dobry. Nie przeszkadzam?

[Wizio]

Klacz przerwała piłowanie kopyt i popatrzyła się w twoją stronę.

- W czym mogę pomóc? Jesteś tu nowy tak?

[wiej007]

-Tak jestem tu nowy, chciałem się spytać czy nie ma gdzieś tutaj wolnego domu

[Wizio]

- Cóż jest tu tylko 15 mieszkańców. Większość uciekło w głąb Equestrii, więc domów jest tu pod dostatkiem.

[wiej007]

-Wybacz moją ciekawość ale... dlaczego uciekło?

[Wizio]

- Pewnie boją się lasu i jego mieszkańców. Szczerze to potwory z Equestrii to jest pikuś przy tych. Gobliny, Wilkołaki, a czasem nawet Orkowie.

[wiej007]

-Ja tam się nie boję potworów- zdjąłem z siebie płaszcz przez co odsłoniłem swoją twarz oraz blizny na plecach po skrzydłach- Postanowiłem zacząć nowe życie i zacznę je tutaj

[Wizio]

- To miło. Nie jesteś pierwszym wojennym weteranem tutaj. Mamy ich 2 może 3.