Skocz do zawartości

"Służba na wieki" wiej007


Wizio

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2.2k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

- Cóż. Niektóre kucyki są takie, iż nie lubią nowych lub będą chciały cię pobić nawet za to, że źle na nie spojrzysz. Tyczy to się raczej starych gwardzistów, łowców smoków oraz czarnego maga. Miasto to zazwyczaj zamieszkują właśnie takie kucyki, które chcą uciec od tego kim kiedyś były.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Cóż kiedyś byłam w gildii złodziej, lecz pojawiły się drobne komplikacje i gwardziści nasz wykryli. Teraz gildia się rozpadła, a jej członkowie są rozrzuceni po całym świecie. Ja jednak postanowiłam założyć miasto dla takich osób, które miały chciałyby rozpocząć nowe życie i zapomnieć o swojej starej przeszłości. A jeśli chodzi i pozostałych mieszkańców to mniej więcej mogę ci opowiedzieć o nich, dlaczego tu trafili no i czego się po nich spodziewać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Zacznijmy od Butcha. Był on kiedyś płatnym zabójcą, którego złapali gdy chciał zabić samą Celestie. Potem jest Dark, który był kiedyś czarnym magiem w służbie Nightmare Moon, lecz jego arcymistrz zdradził go i sprzedali jego do Canterlotu gdzie miał zostać stracony, lecz uciekł i teraz zajmuje się badaniem oręża orków. Podobno sowicie za to płaci, więc jeśli chcesz zarobić to się do niego udaj. Najniebezpieczniejszy jest Kosa. Zabił on kopytami 10 uzbrojonych gwardzistów. Jeśli chodzi o resztę to musisz już sam się dowiedzieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Byłem sługą dawnego władcy Equestri, Veritasa pana mroku i śmierci. Słudzy ci nazywali się Łowcy. Naszym znakiem były nasze wyglądające na ślepe oczy. Było nas trzech. Powiedzmy że rozdzieliliśmy się i opuściliśmy naszą kryjówkę przez co Veritas chciał nas zabić. Początkowo zabił Somadę- klacz która była jednorożcem... do której żywiłem uczuciem, potem zabił Hammera- silnego ogiera o dobrym sercu. Zostałem ja ale przyłączyłem się do Celesti i powiedziałem jej o planach Veritasa jakimi było zepchnięcie jej z tronu. Przypuściłem na niego atak i zabiłem go w pewien sposób.Wtedy Veritas sprawił że moje oczy przestały wyglądać na ślepe, straciłem wtedy też oko i skrzydło. Odciąłem mu róg, wydłubałem oczy a głowę odciąłem od ciała. Będąc w szpitalu jego oczy wrzuciłem do ognia, róg ukryłem w trumnie Somady a jego czaszkę zachowałem dla siebie. Lecz to był dopiero początek. Jego inni słudzy zabrali mi czaszkę i wzięli trumnę Somady z jej ciałem i rogiem Veritasa. Ponownie przybyłem do jego kryjówki by powstrzymać ich przed wskrzeszeniem go ale było za późno ale to co się stało później przeszło moje oczekiwania. Somada żyła, Veritas udawał że zgineła. Miała mnie zabić wiec skrzyżowaliśmy ze sobą miecze. Ja byłem lepszy i zabiłem swoją miłość podczas gdy ona mnie nie kochała. W tym momencie całkowicie odrzuciłem nazwę Łowcy i przyjąłem nazwę Myśliwego... polującego na Veritasa. Ponownie wróciłem na królewski zamek i zostałem mianowany na dowódce który miał iść na wojska Veritasa stacjonujące w ruinach. Ruszyliśmy i zabiliśmy wszystkich ale Veritas zabił moich żołnierzy. Zostałem tylko ja i on. Zaczęła się nasza ostatnia walka, była ona długa ale udało mi się znaleźć dobry moment by go pokonać. Veritas odebrał sobie życie swoim sztyletem... w ostatnich chwilach życia... odzyskał swój honor... z takiego mistrza właśnie byłem dumny. Pogrzebałem go tam gdzie Somadę. Ale zrobiłem też trzeci grób. Swój, włożyłem do niego wszystko co miałem: swój smoczy płaszcz, kusze, łuk, proce, amunicje i sztylet oraz... drugie skrzydło. Został mi tylko sztylet Veritasa. Zakopałem ten grób i przyjąłem nowe imię którym teraz jest Heaven. Po tym wszystkim wróciłem do kryjówki by wziąć swoje oszczędności, ulubioną książkę oraz ten stary płaszcz po czym wyjechałem. Tak właśnie trafiłem tutaj

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<...>

- Cóż to smutna historia, lecz tutaj na pewno znajdziesz zrozumienie. W końcu wszyscy którzy tu mieszkają też nie mieli łatwo. Dziękuje, iż się podzieliłeś tymi informacjami, a teraz nie chcę cię zatrzymywać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarłeś do do drzwi prowadzących do miasta. Obok była tablica.

Zasady i porady dotyczące miasta

1. Zaatakowanie kogoś równa się z wyzwaniem go na pojedynek,

2. Nie zabijamy siebie nawzajem. I tak są już tu problemy z orkami.

3. Postarajcie się nie wchodzić w nocy do lasu, gdyż możecie już z niego nie wrócić.

4. Hazard jest dozwolony.

5. Nie okradamy siebie nawzajem.

6. Nie włamujemy się do innych domów.

7. Żyj z godnością.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszedłeś z ratusza i skierowałeś się do swojego domu. Po drodze minąłeś bar i sklep, lecz ostatecznie udało ci się znaleźć swój nowy dom. Był to budynek średniej wielkości zrobiony z cegieł i drewna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...