Wizio Napisano Grudzień 22, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2012 Budynek był duży na zewnątrz, lecz mały w środku. W ciasnym korytarzyku stało kilku strażników. Na jego końcu był twój cel. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 22, 2012 Share Napisano Grudzień 22, 2012 Czyli co konkretnie? xd Serio pytam, bo nie bardzo wiem, co napisać... *** Wyminąłem więc strażników i powoli ruszyłem do celu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 22, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2012 Na końcu korytarza były drzwi. Obok nich stali strażnicy, którzy niechętnie na ciebie patrzyli. - Kto idzie? - zapytał się jeden z nich. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 22, 2012 Share Napisano Grudzień 22, 2012 - Lemon Slice - odparłem. - Potrzebuję sprawdzić coś w archiwach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 22, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2012 - Masz pozwolenie od szefa? - zapytał znudzonym głosem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 22, 2012 Share Napisano Grudzień 22, 2012 - Znowu wymagacie pozwoleń? - westchnąłem zawiedziony. - Raaany, jakbyście bronili nie wiadomo czego... Heh, mniejsza... Gdzie wasz szef siedzi dzisiaj? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 22, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 22, 2012 - Tu cię zaskoczę. Nie ma go dzisiaj. - Powiedział uśmiechając się z lekkim złem wymalowanym na twarzy. - Pojechał w jakiś sprawach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 23, 2012 Share Napisano Grudzień 23, 2012 Wizio, powróć do linku z dialogami! Bo znowu zaczynasz je pisać niepoprawnie! http://www.piszmy.pl/zasady-pisania-dialogow-o-dialogach/Chapter.html - o ten! *** Zmierzyłem go wzrokiem. - Nagle wyjechał i znów wymagacie pozwoleń od niego... Czysta złośliwość! - stwierdziłem. - Ale dobra tam, nie potrzebuję tego aż tak bardzo. Odwróciłem się i zacząłem iść ku wyjściu z ratusza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 23, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2012 Wyszedłeś z ratusza i miałeś ruszać w dalszą drogę. Nagle bramy otworzyły się i weszło kilka kucy. Było to kilku strażników razem z dobrze znanym ci kucem. Udali się w stronę ratusza i natrafili na ciebie. - Witaj Lemon. Dobrze, że wróciłeś musimy pogadać - powiedział zatrzymując się przed tobą. - A wy możecie już się rozejść - rozkazał strażnikom, którzy po chwili się rozeszli. - Chodź do mojego biura - minął cię i udał się do budynku, z którego nie dawno wyszedłeś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 23, 2012 Share Napisano Grudzień 23, 2012 "Niedawno" piszemy razem xd No, i teraz dialogi wyglądają lepiej xd *** Cóż, nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy, ale... skoro tak to nie pozostało mi nic innego, jak zawrócić i jeszcze raz wejść do ratusza, ruszając za rozmówcą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 23, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2012 Przeszliście przez ten sam korytarz, lecz skręciliście do pierwszych drzwi od wejścia. Weszliście do małego biura. Były tam dwa krzesła, biurko, okno oraz terminal. Kucyk usiadł na swoim krześle i gestem zaprosił cię na drugie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 23, 2012 Share Napisano Grudzień 23, 2012 Usiadłem zatem, po czym od razu spytałem: - Więc...? Co to za sprawa? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 23, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2012 - Co tu robisz? Wiesz, że nie jesteś tu mile widziany - powiedział zimnym głosem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 23, 2012 Share Napisano Grudzień 23, 2012 - Jak zwykle, szukam informacji - odparłem. - Zresztą i tak miałem już opuszczać Appleloosę, jak mnie zatrzymałeś... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 23, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2012 - Dobra czego się dowiedziałeś? - zapytał znudzonym głosem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 23, 2012 Share Napisano Grudzień 23, 2012 - Wciąż śledzę losy tego pociągu z Central - odparłem. - Ale teraz się przynajmniej dowiedziałem, że wszyscy szukali go w złym miejscu. Nie dość, że dojechał do Starej Appleloosy, minął też Nową i ruszył dalej w stronę Manehatten. Ditzy mi o tym powiedziała... Chciałem to jeszcze dodatkowo sprawdzić w archiwach, ale twoi podwładni dobitnie mi przypomnieli, że mam sobie iść w cholerę... Więc postanowiłem ruszyć dalej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 23, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2012 - Za to im płacę - powiedział uśmiechając się lekko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 23, 2012 Share Napisano Grudzień 23, 2012 - No to możesz im dać podwyżkę - odparłem. - Byli zdecydowanie dosadni w odganianiu mnie. - Wstałem z krzesła. - Coś jeszcze, czy już mogę, ku waszej radości, opuścić miasto? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 23, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 23, 2012 - Poczekaj. Potrzebuje pewnego kret... kucyka do pewnego zadania. Jeśli wykonasz je dobrze to może pozwolę ci tu bywać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 24, 2012 Share Napisano Grudzień 24, 2012 - Hmm, skoro pozwalasz sobie aż na takie poświęcenie, coś jest na rzeczy - stwierdziłem ironicznie. - Czego potrzebujesz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 24, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2012 - W okolicach Nowej Appleloosy Radoskorpiony mają gniazdo. Masz je dla mnie zniszczyć - powiedział uśmiechając się. - Tylko uważaj. Są trujące, duże i zabójcze. < Nie da się walczyć z przeciwnikiem nie wiedząc jak wygląda> Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 24, 2012 Share Napisano Grudzień 24, 2012 Zastanowiłem się przed moment. Ktoś normalny pewnie popukałby się w głowę i uciekł czym prędzej z miasta. Ale ja zdecydowanie nie uchodziłem za kogoś normalnego. Spojrzałem na kuca. - A w zamian przestajecie się mnie czepiać, jak wchodzę do miasta? - spytałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 24, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2012 - Tak tak. Jeśli wrócisz w jednym kawałku. - chytrze się zaśmiał. - A teraz idź. Mam inne rzeczy do roboty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Grudzień 24, 2012 Share Napisano Grudzień 24, 2012 - Spoko... - rzuciłem, po czym czym prędzej wyszedłem z budynku, po czym zacząłem iść w stronę północnego wyjścia z miasta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Grudzień 24, 2012 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2012 Miałeś przed sobą trudny wybór. Wiedziałeś, że on chcę się ciebie pozbyć wysyłając cię na samobójczą misję. Mogłeś albo ją wykonać i zaryzykować życie albo uciekać z miasta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts