Nightmare Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Dziurka spojrzał na droida. - Już do tego się posuwacie?! Bić dziecko?! Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 -Kto bije kogo?- z nagle otwartego portalu wyleźli Giedajłowowie. W rękach mieli długie, groźnie wyglądające kosy. -Macie jakiś problem?- Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Dziurka przechylił główkę. - Wyglądasz trochę jak piłka... - droid zdziwił się stwierdzeniem malucha. Dziurka wstał i kopnął go. Pająk przeleciał przez całe pole i roztrzaskał się o drzewo. - Nie, piłki tak szybko nie pękają. (właśnie opisuję epicką walkę we Władcach ) Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Komputer się odezwał zaskoczony Komputer: Co robimy?! poza tym prędzej zastrzelić-jeden z droidów powiedział do komputera Droid: on nas próbuje wrobić Komputer: wiem o tym Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Dziurka uśmiechnął się do droidów. - Może ktoś jest mocniejszy od tego tam? - pokazał resztki droida-pająka. Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Komputer: Załatwić go natychmiast zniszczył mojego ulubionego droida- po chwili wylądowało przed dziurką 6 droidów każdy włączył elektropałke Droid: Nie wygrasz z nami Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 -Ej, wy, rzucić broń, bo w dziób!- Giedajłowowie wycelowali swoje kosy w droidy i komputer. Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Droid: Co nam zrobicie przecież mamy przewagę liczebną a tera do ciebie pytanie mamy wam odstrzelić te puste łby? Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 -Gdzie ty widzisz tą swoją przewagę liczebną? Ile masz droidów?- Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Dziurka roześmiał się. - Więcej zabawek! - krzyknął. Jednym kopniakiem posłał droida na to samo drzewo, przy którym roztrzaskał się pająk. Kolejna konserwa wyleciała w powietrze. Powstała w niej dziura, przez którą maluch przerzucił kolejnego droida. Następnie przebił rogiem następnego, a dwa ostatnie skończyły jako słupki do skakania. Skakał z jednego na drugi. UWAGA! Rada: Nie drażnić 1000-letniego kilkumiesięcznego kurdupla! Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 -20 małych droidziątek, cośtam cośtam...- recytowali Giedajłowowie. -Czternaście małych droidziątek chciało zrobić Dziurce kuku, nagle coś błysnęło...- wystrzelili ze swoich kos wiązki energii, które trafiły w droidy. -...i zostało tylko osiem.- Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Resztę droidów zamurowało jeden się odezwał Droid: Mam pomysł jak będziemy strzelać z pewnej odległości to nas nie zniszczy- po chwili reszta droidów włączyła jetpacki i zaczęła strzelać, komputer patrzył na to z pewnej odległości. Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Dziurka spojrzał na unoszące się droidy. - Nigdy nie byłem dobry w torze przeszkód, ale mogę spróbować - powiedział. Ten kawałek utnę, aby nieodpowiedni go nie przeczytali. Po dziesięciu minutach droidy leżały poskręcane na ziemi. - Mówiłem, że nie jestem dobry w torze przeszkód. Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 -Komputer, PLS... Mówisz w obecności Kozaków.- stwierdził Iwan. Przepraszam, Borys... Władimir? Cała trójka znowu wystrzeliła ze swoich kos. Kolejne droidy spadły na ziemię. -Zostały cztery!- krzyknął Borys. Władimir. Za mało mi płacą! (zostałem zninjowany...) Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Komputer: Co do.... widzę że trzeba się tobą zająć osobiście- nacisnął kilka guzików na rękawie, włączył jetpack i wyjął kilku lufowy karabin po czym zaczął krążyć kilkanaście metrów od dziurki- i co ty na to Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Widząc, co się dzieje, Giedajłowowie zaczęli krzyczeć coś, co ostatnio znaleźli w czasie misji wywiadowczej. -Komputer...- -Wut R U doin...- -Komputer...- -Stahp.- Gandzia zmaterializował się za plecami komputera. -Jak leci, tchórzofretko?- Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 - Cukierkowy pistolet! - krzyknął dziurka i zaczął łapać naboje i (ku przerażeniu innych) łykać je w całości. Potem się oblizał i skoczył na komputer. Przytulił go, czym wykonał mu głębokie wgniecenia po obu stronach. Powtarzam ostrzeżenie! Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 popatrzył na wgniecenia Komputer: Co do- znowu nacisnął kilka guzików na rękawie, wokół komputera utworzyło się pole siłowe wzleciał na kolejne kilka metrów Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 (Osoby postronne, które jakimś cudem tutaj dotarły i nie zwariowały. I Pawlex. Bardzo przepraszam za to, co się tutaj dzieje.) -Komputer, gdzie uciekasz?- Gandzia rozłożył swoje skrzydła energetyczne i podleciał do komputera. Wykorzystując swoje sztuczki sprawił, że jego włócznia ominęła osłonę i odcięła komputerowi jedną nogę. Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 W oczach Dziurki pojawiły się łzy. - Nie chcesz się przytulać? - zapytał patrząc na komputer. Nagle humor mu się poprawił. Teraz opiszę to inaczej... Rozpoczęła się walka pomiędzy Dziurka (?paladyn) a komputer (1mag). Dziurka (100%) robi krok w przód. Komputer (100%) używa zaklęcia Strzał. Dziurka otrzymuje 0 obrażeń. Dziurka (100%) robi krok w przód. Komputer(100%) używa zaklęcia Strzał. Dziurka otrzymuje 0 obrażeń. Dziurka(100%) używa ruchu Przytulenie. Ochrona komputera ulega zniszczeniu. Komputer (0%) otrzymuje 1000 obrażeń. Dziurka wygrywa! Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Komputer: Ej za co to skoro tak stawiamy sprawę- znowu nacisnął jeden z guzików na rękawie tym razem bomba chemiczna wyskoczyła w powietrze po czym znowu wylądowała rozpoczynając przyspieszone odliczanie- ja albo changea wybierajcie Link do komentarza
Gandzia Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 -Ocho, bomba chemiczna!- krzyknął Zwiastun Przemian, wyskakując znienacka (znienacek wówczas obraził się i odleciał). Podszedł do bomby i użył na niej swoich zdolności. Zgromadzony w środku gaz zmienił się w coś innego. -Co tam jest?- spytał Giedajłow. Nie pytajcie, który. -Substancja chemiczna. Hydroksyetan.- -Aha.- (patrzy na post Nightmare. Reakcja: ) Link do komentarza
Komputer Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 Komputer: Ech to nie było fair- po chwili niezdarnie wylądował po chwili obok drzewa przez co się przewrócił, zza drzewa wyszedł droid-mechanik Mechanik: Sir droid-pająk naprawiony jakie rozkazy Komputer: napraw mi nogę- po chwili mechanik zaczął montować nogę a za wzgórza wyszło 18 super droidów bojowych, naprawiony droid-pająk zaczął strzelać w dziurkę amunicją przeciwpancerną Link do komentarza
Nightmare Napisano Luty 9, 2013 Share Napisano Luty 9, 2013 (tak się kończy gra w Margonem'a ) - O, ciasto! - krzyknął Dziurka. Zanim ktokolwiek zdołał go powstrzymać, połknął bombę w całości. Zobaczył droida. - Naprawiliście piłkę! - po raz kolejny droid-pająk zmienił się w kupę złomu, leżącą pod drzewem. Link do komentarza
Recommended Posts