Skocz do zawartości

Wojna - Sombra kontra my!


Lunaris

Recommended Posts

Komputer po kilku przekleństwach w stronę admirała postanowił osobiście przylecieć, po godzinie oczekiwania ogromna flota z okrętem flagowym komputera na czele leciały w stronę planety

Komputer: Gdzie ty widzisz tą flotę? Bo ja nic nie widzę

Admirał: Sir jesteśmy po drugiej stronie planety

Komputer: To się nawet dobrze składa, ok nie strzelać do niczego bez mojego wyraźnego rozkazu i utrzymać pozycję poczekamy na ich ruch

Link do komentarza

W sztabie...

Zwiastun Przemian popatrzył na monitor.

-O, flota komputera. Ciekawe, co zrobią. Poczekamy na ich ruch...-

-Tak nie wolno!- krzyknęli Giedajłowowie.

-Co nie wolno? Dzięki temu będziemy walczyli tylko z jednym wrogiem.-

-A Księżycowi?-

-Coś nieruchawi ostatnio.-

-No dobra, czekamy na ruch wroga.-

Link do komentarza

Droid: Sir tam są księżycowi co my zrobić?

Komputer: Może nam ich wydadzą za coś wysłać transportowiec z eskortą może te paczki ich zainteresują

Droid: Rozkaz! rozkaz!- z hangaru wyleciał średni transportowiec z eskortą 4 myśliwców kierujący się na powierzchnie

Komputer: Oby go nie zestrzelili

Droid: Podejrzewam że nie zestrzelą

Link do komentarza

W sztabie rozległ się alarm.

-Proszę, proszę, myśliwce i transportowiec... hm, zobaczmy... najpierw wyślemy im na spotkanie dywizjon nowych myśliwców typu Kosa Zagłady. Potem Zwiastun Burz wywoła ogniste tornado, które zmiecie to, co zostanie.-

Na spotkanie eskadrze komputera wyleciały myśliwce Gandzi. Od razu zaczęły toczyć podniebne pojedynki, a ponieważ miały przewagę liczebną, więc nie miały większych trudności.

Link do komentarza

Droid: Sir atakują nasz transportowiec i myśliwce

Komputer: A więc tak?! Wysłać im na spotkanie nasze nowe myśliwce- z hangarów wyleciały nowe myśliwce 200 wyposażone w nową sztuczną inteligencje sztuk na dobry początek- Ostrzelać planetę- z okręt flagowy zaczął bombardować planetę z każdego działa oprócz tych do zwalczania myśliwców

Link do komentarza

-Ohoho, komputer zaczął bombardować planetę. Włączyć osłonę planetarną!-

Cała planeta została otoczona polem energii, które pochłaniało wrogie pociski.

-A teraz... Zaraz, skoro tyle okrętów wroga jest tutaj, to kto pilnuje jego bazy? Piętnasta flota, znaleźć i zniszczyć wszystkie wrogie stacje i bazy zaopatrzeniowe!-

Link do komentarza

Droid: Sir wpadli w naszą pułapkę

Komputer: Świetnie niedługo pokażemy im naszą nową broń co pilnuje naszej głównej bazy

Droid: Działo galaktyczne sir a do bazy zaopatrzeniowej już leci nasza nowa broń

Komputer: Już po nich a nasze myśliwce przeleciały przez pole zanim zostało włączone

Droid: Tak

Komputer: Aaaa to nie ma się czego bać

Link do komentarza

- Tak szybko zignorowana. Macie wybór. Albo pojedynek, albo ten statek zmieni się w kupkę popiołu. Jeśli wygram, uznacie siłę Moich Skylanderów. Jeśli przegram... Tu macie wybór. Dołączę do was lub odejdę stąd i nie wrócę. No to jak? - Obok ponownie pojawiła się żabo-jaszczurka i otoczyła się elektrycznym polem siłowym.

Link do komentarza

Nim ktokolwiek zdążył zareagować na słowa Pokemonki, żaba zaczęła dziwnie się zachowywać. Najpierw zaczęła charczeć, potem warczeć, wypluła trochę wody na podłogę hangaru i padła. Leżała jakoś tak nieruchomo, nawet nie oddychając. Nagle w błysku zielonego światła pojawił się Zwiastun Rozpaczy, cały w jakiejś cieczy. W ręku trzymał coś czerwonego.

-No, no, piękne płuco, no kto ma piękne płuco... O, cześć, ogoniasty! Patrz, mam kawałek żabki do badań. Chyba przy tym zepsułem żabkę, ale cóż począć... Te organizmy żywe są takie jakieś delikatne. Ale nic dziwnego, taki duży obiekt jak ja w tak małym ciele...-

-Dobra, dobra. Z tego, co wiem, to Jego Mhroczność rzucił ci wyzwanie, Pokemonko.-

Tymczasem do uwięzionych w atmosferze planety myśliwców ogień otworzyła artyleria przeciwlotnicza. Na spotkanie eskadr komputera wystartowało tysiące myśliwców Gandzi.

Link do komentarza

Myśliwce zaczęły wykonywać ostrzał z wszystkich 4 działek z czego jedno mogło przerobić na ser szwajcarski czołg razem z grubym polem siłowym

Na powierzchni

Droid: Mam pomysł-po chwili rzucił granat w kierunku min po wybuchu zrobiła się nie mała reakcja łancuchowa po detonacji wszystkich min armia ruszyła dalej

Link do komentarza

-Towarzyszu dowódco!- krzyknął młody podoficer do swojego przełożonego. -Droidy ruszyły! Wysadziły pole minowe!-

-Doskonale. Niech działa jonowe upewnią się, że nie włączą tarczy, a artyleria i katiusze rozpoczną bombardowanie wroga. Przetestujemy nowe pociski do niszczenia osłon.-

-Ta jest!-

Chwilę później na ziemi rozpoczęło się istne pandemonium huk dział dało się słyszeć dziesiątki kilometrów dalej. Odezwały się również baterie artylerii rakietowej, nie bez powodu nazywanej z dumą Organami Sombry. Pociski spadały na nieszczęsne droidy, zadając im poważne straty.

Tymczasem w powietrzu trwały zaciekłe walki z myśliwcami komputera. Co i rusz maszyna jednej lub drugiej strony spadała na ziemię, jednak o ile siły Gandzi mogły liczyć na stały dopływ posiłków, to droidy były ich pozbawione. Szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na stronę lojalistów.

Link do komentarza

- To nie żaba, prawda Zap? - jaszczurko-żaba zniknęła w błysku światła, a płuco poparzyło Zwiastuna. Zap pojawił się w świetle. Zacharczał i strzelił elektrycznym pociskiem w Zwiastuna. Następnie pod nim pojawiła się woda i on pojechał jak na nartach. Otoczył wszystkich, a następnie pocisk elektryczny zelektryzował (?) wodę. Wszyscy zostali otoczeni.

- To tak, czy nie?

Link do komentarza

Widząc, że myśliwce komputera skupiły się na artylerii Gandzi, myśliwce lojalistów ponowiły natarcie. Tym razem miały ułatwione zadanie, gdyż ich przeciwnicy, chcąc lepiej trafić w cele naziemne, musiały zwolnić i ograniczyć swoją manewrowość. Tym samym liczba droidów w powietrzu zaczęła gwałtownie spadać.

Co prawda pierwsza salwa rakiet nie doleciala do celu, ale działa antyrakietowe komputera musiały odsłonić swoje pozycje. Zostały błyskawicznie namierzone przez zwiadowców i zniszczone celnym ogniem klasycznych dział. Wtedy znowu zagrały Organy Sombry.

na statku...

-Czy ja ci czasem nie mówiłem, że Sombra chce z tobą walczyć?- powiedział Gandzia. Zwiastun Rozpaczy spojrzał na dziwną żabę.

-Jak to dobrze, że zostawiłem tam pamiątki- powiedział, po czym aktywował niewielkie maszyny, które natychmiast przejęły kontrolę nad mózgiem istoty. Ta wróciła na miejsce i zaczęła łasić się do Zwiastuna.

Link do komentarza

Zap natychmiast wbił zęby w Zwiastuna i poraził go. Następnie wrócił do Pokemony.

- Jeny, przecież tamte ciało jego zabiłeś, nie? Trigger Happy? Wyznacz linie. - pomarańczowy stworek zaczął przyklejać pół-roztopione trybiki do podłogi, tworząc coś na rodzaj linii granicznych.

- Chyba czas na bitwę - powiedział smok, ale nie ruszył się z miejsca obok Pokemony.

Link do komentarza

Komputer: Działa 100% mocy już Ognia!-wszystkie działa zaczęły ostrzał pola, na polu zaczęły pojawiać się pęknięcia na deser wystrzelono z działa jonowego po czym tarcza ustąpiła nowe myśliwce wleciały w atmosferę razem z statkami desantowym i kilkoma fregatami i statkami paliwowymi

Link do komentarza

-Co tu się wyprawia?- przyciągnięty głosami alarmu Zwiastun Przemian spojrzał w monitor. -O, komputer usiłuje przywołać posiłki. Co by tu...-

-Bez obaw, zaraz się tym zajmę.- odparł przez komunikator Zwiastun Burzy.

Nasz pogodomanta postanowił najpierw pozbyć się ciężkich jednostek. Przywołał kilka trąb powietrznych, które zaczęły miotać fregatami, desantowcami i tankowcami komputera, także te zaczęły na siebie wpadać. Myśliwce zaatakował przywołanymi błyskawicami.

Tymczasem Zwiastun Przemian pchnął na flotę komputera kilka statków-krypt, eskortowanych przez dziesiątki mniejszych statków. Cała flota otworzyła ogień do jednostek wroga.

Link do komentarza

Komputer: Spodziewałem się czegoś większego, no cóż zaskoczyłem się odwrócić się do nich działem jonowym i jeszcze jedno jaki stosunek sił

Droid: Mamy przewagę liczebną i siłową sir, nie zauważono wokół naszych baz zaopatrzeniowych żadnego wroga może się przestraszyli działa galaktycznego- kiedy statek flagowy odwracał się bokiem aby wystrzelić z działa jonowego kilkanaście fregat robiło za tarcze, między flotę komputera wleciało kilka statków naprawczych z głównej bazy za asteroidą.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...