Skocz do zawartości

Wojna - Sombra kontra my!


Lunaris

Recommended Posts

(Nie martw się, tutaj wszyscy zrzynają, skąd tylko mogą. Komputer plagiatował Gwiezdne Wojny, ja podrabiałem Armię Czerwoną i Warhammera 40k, Nightmare jakąś gierkę...)

-No no, niezły bordel. Krótko - macie przerąbane, jak w equestriańskim czołgu. No, mniejsza. Sądzę, że już teraz możemy wam zapewnić wsparcie lotnicze. Wiecie, myśliwce, nasz okręt, te sprawy. Dysponujemy też dwoma poduszkowcami uzbrojonymi w działka i kompanią piechoty, ale to niewiele, bo w końcu to tylko ekspedycja badawcza, sądzę jednak, że wspólnymi siłami damy radę przeżyć do czasu przybycia odsieczy. Wysłałem już do mojego rządu prośbę o wsparcie. Jesteście gospodarzami, więc znacie lepiej sytuację, więc powiedzcie, gdzie jesteście najbardziej zagrożeni?-

Link do komentarza

(Heh, ja wyobrażam sobie Związek Sowiecki, który został uwolniony ze światowych mechanizmów gospodarczych. Wariacje na temat rozwoju technologii i schematów myślowych czasów Chruszczowa w nowych warunkach.)

- Equestriańskim? Gdzie to jest? - komisarz wolał wiedzieć kto i gdzie oprócz niego oraz buntowników ma jeszcze czołgi. Po chwili rozwinął mapę przyniesioną w międzyczasie przez adiutanta. Rozrysowano na niej megamiasto o bardzo regularnym układzie ulic, dostosowane do kierunków geograficznych, rozwijające się wzdłuż osi północ-południe. Teraz jednak od strony wschodniej i północno-wschodniej czerwonymi pinezkami oznaczono pozycje wrogich wojsk. Pinezka symbolizowała batalion (500 osób, 100 jeśli chodzi o panc.) z odpowiednią informacją. Jak dotąd przez podzielony na 5 odcinków front ciągnęło się odpowiednio:

1. 8 pinezek piechoty i 1 pancerna

2. 15 pinezek piechoty i kawalerii (9 i 6), 2 pancerne i obóz Antonowa

3. dalsze 7 pinezek piechoty

4. 4 pinezki pancerne i 4 piechoty, obóz Olafssona

5. 1 pinezka zmotoryzowana i 3 kawalerii. To odcinek wspomagający.

Ze strony SRD na każdy odcinek frontu przypadało po 3 pinezki piechoty i 1 pancerna.

- Dobrze, że chociaż przewagę pojazdów mamy. Tylko że oni nauczyli się je wysadzać. Obozy są poza linią frontu i w tej chwili nie dysponujemy lotnictwem własnym. Buntownicy też swojego nie mają, bo inaczej już byśmy nie rozmawiali. Jeszcze jakieś pytania? - Kupała odchrząknął, po czym jął obserwować pole bitwy. Noc zapadła, kanonada wyglądała naprawdę pięknie z tej odległości.

(Rozpis, nie umrzyj czasem od czytania.)

Link do komentarza

(Bez obaw, czytałem mniej ciekawe rzeczy)

-Hm, wydaje się, że dobrze byłoby zbombardować najmocniejszą grupę na froncie numer 2, potem zaatakować kolumny pancerne z 4. i grupę 2. Osłabi to wrogie rezerwy. Co do wykorzystania wojsk lądowych, to użyjemy ich jako średniomobilnych rezerw. Ustawimy naszą kompanię między frontami 3. i 4. Opcjonalnie możemy spróbować rozbić grupę 5. i zaatakować z flanki. Nasz statek zapewni zajęcie grupie 1. lub wspomoże atak na 5, opcjonalnie wysadzi naszą kompanię na tyłach wrogich wojsk. Co z tymi posiłkami?- rzucił do jednego ze swoich żołnierzy.

-Będą w ciągu 4 dni, pełna brygada pancerna i falanga Monolitów.-

Link do komentarza

- Za cztery dni będziemy wisieć wzdłuż tej drogi - Antoni machnął szaszką gdzieś za siebie. Ten wąwóz pośród ruin musiał więc być kiedyś ulicą. - Możemy spróbować wysłać część sił na atak z flanki. Ze wsparciem waszych pieszych batalion pancerny miałby szanse się przedrzeć. Co do bombardowania, należy wykorzystać bezwzględnie naszą przewagę lotniczą. Statek niech spróbuje osłabić pozycję 3. Jeżeli udałoby nam się przełamać front w tamtym rejonie wbilibyśmy się klinem w tereny nieprzyjaciela. Ale to byłoby postawieniem wszystkiego na jedną kartę...

Tyradę komisarza przerwał wzmożony hałas. Według informacji to Olafsson z pomocą 2 brygad kawalerii Antonowa postanowił rozstrzygnąć starcie.

(Nie wiem kto mistrzuje więc wynik bitwy na razie zostawiam w spokoju.)

Link do komentarza

(Na tym polega problem - nikt nie mistrzuje. Potrzeba nam Miszcza!)

-Sądzę, że teraz możemy ich zaskoczyć. Spróbujemy przełamać front w 3, po czym uderzymy na tyły Olafssona. Ty!- krzyknął do jednego ze swoich podwładnych. -Nadaj do sztabu, że nie potrzebujemy brygady pancernej za cztery dni, tylko kilku czołgów teraz! Niech te $%@$! Zwiastuny coś wymyślą, bo im wsadzę te ich archiwa w $**%#!-

Link do komentarza

a mi napisać nie dacie? :octcry:


Nagle wszyscy znajdujący się na planecie zostali teleportowani do jednego ze statków komputera, a cała planeta została zmieniona sprzed manipulacji Dziurki. Co jeszcze dziwniejsze, planeta... zniknęła. Nie wybuchła, tylko puf! zniknęła. Zwiastuni i Gandzia odebrali dziwny przekaz... Coś jak śmiech wszystkich Skylanderów. Ale nie mogli się już teleportować na planetę. Była kilkadziesiąt tysięcy parseków od nich. Daleko poza zasięgiem. Na dodatek co minutę oddalała się o parsek.

Link do komentarza

-Ktoś nam kradnie planetę!-

-Ciekawe, jak? Zresztą, nieważne. Mamy planety rezerwowe, a tamten świat został już ogołocony z materii organicznej i niezbędnych surowców. Obserwować ją, kiedy dotrze do jakiejś gwiazdy, to użyjemy Gwiezdnego Planetarium.-

-To zakłóci równowagę we wszechświecie. Ogrodnicy będą potrzebować czasu, by przywrócić naturalny bieg rzeczy.-

-Przekaż im, że to mniejsze zło. Albo Gwiezdne Planetarium, albo bomba rzeczywistości.-

-Zgodnie z rozkazem, ministrze.-

-A naszych dowcipnisiów ukarzemy, jak tylko zakończymy przygotowania. Chociaż... trochę pobawić się z nimi możemy już teraz. Powiedz Trazynowi, że znam lokalizację pewnego ciekawego czegoś.-

(pardon, komputer, nie zauważyłem cię, daj mi chwilę)

-Ty prymitywny automacie, jesteśmy twoimi władcami! Nie wiesz, że Rada Konfederacji dołączyła was do Imperium Sombry? Zresztą, nieważne. Kurs na planetę o podanych koordynatach!-

Link do komentarza

Komputer po usłyszeniu tego że ma minus się roześmiał w końcu powiedział

Komputer: Gdzie pisało że mam wykonywać ich rozkazy, a poza tym miałem tylko uznać władze sombry-komputer znowu odzyskał powagę gdy jeden z mocno uszkodzonych droidów weszedł

Droid: Sir znalazłem to o co prosiłeś udało mi się uciec zanim planeta zniknęła- po czym przekazał to "coś" komputerowi po chwili odezwał się zachwycony

Komputer: Wreszcie już można użyć tamtego starego znaleziska- po czym skierował się do ściany, nacisnął jeden z guzików znajdujący się na ścianie po czym otworzyło się przejście a w nim stara widna którą zjechał na dół

Link do komentarza

W tak zwanym międzyczasie przewaga lotnicza SRD nad rebeliantami dawała o sobie znać. Znad pozycji nieprzyjaciela wzbił się obłok dymu. Wynik wstępnego nalotu.

- No i tak trzymać, właśnie stracili paliwo. - komisarz mocno klepnął Giedajłowa w metalowe plecy. Zabolało. - Zapomniałem, ze jesteście nieco twardsi niż przeciętny człowiek. Zobaczymy, czy to powstrzyma Olafssona.

Link do komentarza

-Co ten komputer sobie myśli. Miał udzielić nam wsparcia militarnego. CAŁA jego armia miała być nasza. I co? Nawet taksówki nie mamy- marudził Gandzia, przechadzając się po ulicach ludzkiego miasta-kopca, będącego pod władzą sombrzystów. -Zwiastunie Wieczności, użyj swoich zdolności i oblicz, czemu on tak postąpił.-

Chronomanta wykonał rozkaz. Po chwili podniósł głowę.

-Panie, chyba coś planuje. Być może znowu będziemy mieli przeciwko sobie jego armię.-

-No pięknie. Obserwować go. Jeśli zrobi coś głupiego, rozbroić jego wojska i przejąć jego flotę.-

-Zgodnie z życzeniem.-

***

-W razie czego wciąż możemy użyć naszej kompanii do kontrataku. Proponuję zaatakować, puki nie zreorganizuje swoich sił po nieudanym ataku.-

Link do komentarza

Komputer po dojechaniu na najniższy poziom podszedł do starożytnej maszyny do której włożył kartę, po chwili maszyna zadziała pokazała się mapa galaktyki na której została pokazana nieznana planeta po czym znikąd pojawiła się nowa karta a maszyna eksplodowała komputer mało nie skakał z radości

Komputer: No to lecimy stąd-po chwili udał się na górę

Komputer właśnie z jakimś człowiekiem w czarnych szatach z kapturem wchodzili do transportera który chwilę później leciał w kierunku Subjugatora, po dotarciu wszedł w nadprzestrzeń kierując się ku nieznanej planecie

Link do komentarza

Zwiastun Wieczności leciał właśnie na czele niewielkiej floty, która miała wspomóc SRD. Nagle coś w jego wyliczeniach zwróciło jego uwagę.

-Komputer znalazł mapy gwiezdne? Ciekawe- przywołał do siebie zabójcę z formacji Piętn Śmierci. - Czy komputer wciąż jest oznaczony? -

- Oznaczony i śledzony, mój panie. Wiemy, na jaki świat się udaje. -

- Doskonale. Czekać na możliwość zadania śmiertelnego ciosu.-

Link do komentarza

Po wejściu do systemu gdzie znajduje się planeta oczom komputera i jego wspólnika ukazała się stacja kosmiczna pierwszy przerwał ciszę wspólnik

Wspólnik: Gwiezdna kuźnia....

Komputer: Ok lecimy tam-po chwili statek transportowy dotarł na gwiezdną kuźnie od razu wyszedł komputer ze swoim wspólnikiem, po około 2 minutach znaleźli centrum sterowania

Komputer: Włącz to-wspólnik po chwili skupienia włączył gwiezdną kuźnie, komputer włożył kartę z planami każdej jednostki i pojazdu w jego armii chwilę potem droidy były produkowane z prędkością światła a okręty i myśliwce trochę wolniej ale jednak. Po kilku minutach cała przestrzeń powietrzna roiła się od statków kosmicznych

Link do komentarza

Tymczasem w przestrzeni międzywymiarowej...

-To on...-

-Znalazł gwiezdną kuźnię...-

-Zagrożenie poziom alfa minus.-

-Poinformować Gandzię.-

W tej samej chwili...

-No pięknie. Wysłać przeciwko nim flotę. Dać im Odłamki i World Engine.-

Link do komentarza

Czerwonoarmiści, poprzedzeni kompanią Gandzi przypuścili atak na zdezorganizowane siły buntowników. Użyto do tego sił z odcinka 2 i 3, resztę rozlokowano jako oddziały interwencyjne wzdłuż całego frontu. Reakcja przeciwnika na atak istot z kosmosu była łatwa do przewidzenia. Morale spadło, ale o dno nie uderzyło. Bitwa trwała dalej.

Link do komentarza

Na froncie SRD...

-Szybko, panowie!- krzyknął Iwan. -Musimy ich zmusić do kapitulacji! Niech ludzka piechota naciera! Nekroni, aktywować przełączniki formy i pokazać, że nic nam nie zrobią!-

Cały oddział Nekronów zdematerializował się, po czym ruszył w kierunku wrogich linii. Pociski przelatywały przez nich, jakby byli powietrzem. Na kilka metrów przed linią wroga ponownie się zmaterializowali i rozpoczęli szarżę na bagnety.

Na statku flagowym floty Gandzi...

-O, to ty!- krzyknął Zwiastun Burz, kiedy zobaczył, że dzwoni do niego komputer. -Co kombinujesz tym razem! Po co ci Kuźnia?-

Tymczasem w Equestrii...

Cień przemknął ulicami Changei. Istota wyzwoliła ciemność, po czym pod osłoną mroku przeszedł przez kilka alejek, omijając patrole. W końcu wszedł do ogrodów, otaczających pałac Chrysalis. Przez godzinę łaził po kompleksie, znajdując parę fajnych artefaktów. Wtedy zauważył go jeden ze strażników. Jego też sobie wziął. Zadowolony z siebie, Trazyn Nieskończony wrócił do swojego muzeum.

Link do komentarza

Szarża Nekronów załamała ostatecznie morale wroga. Natychmiast posłano wieści do Olafssona. Zagon pancerny z odcinka 1 wykorzystał przesunięcia sił i klinem wbił się w obszary zajmowane przez wroga. Za nim postępowała piechota. Świtało już, walka trwała całą noc. Front zaczął się cofać zaskakująco szybko.

- Wygrywamy? - zdziwił się komisarz w przerwie między jednym cięciem a drugim. - To jest aż nierealne, powiedziałbym podejrzane.

Gdy okolica nieco opustoszała postanowił zaktualizować mapę. Na szczęście komputery już zaczęły działać po przerwie w dostawie prądu. Prawdopodobnie oddziałom AC udało się odbić pobliską elektrownię. To oznacza pożegnanie z pinezkami.

Link do komentarza

Na froncie...

-Phi, gdzie im do nas i naszej technologii- powiedział Giedajłow, po czym połączył się ze sztabem ACz. -Panie komisarzu, jak teraz przedstawia się sytuacja?-

U komputera.

-Na co ci one? Przecież już uzgodniliśmy, że wasza armia przechodzi pod nasze rozkazy. A to oznacza, że nie powinno się ukrywać tajnych fabryk zbrojeniowych, nawet tych, które są dopiero w planach.-

Link do komentarza

Komputer: A co zazdrościsz?-powiedział złośliwym tonem- a poza tym nie dałem wam żadnej jednostki pod wasze rozkazy, pisało że dam wam wsparcie militarne ja nimi dowodzę nie wy KPW?! Ja nie ukryłem gwiezdnej kuźni tylko ją przed chwilą znalazłem, a na co mi ona walczę z buntownikami i piratami na wielu frontach którzy o dziwo mają od cholery tego sprzętu więc mam prawo robić uzupełnienia do mojej wielkiej armii a naruszenie strefy wojskowej jest surowo karane wiesz?

Link do komentarza

-W takim razie...- Zwiastun Burz wstał ze swojego tronu. -W imieniu Jego Mhroczności Króla Sombry rozkazuję ci ofiarować wsparcie militarne na nadchodzące Żniwa! W przeciwnym wypadku będę zmuszony oskarżyć cię o spiskowanie przeciwko Jego Mhorczności i naszemu dominium!-

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...