Skocz do zawartości

Wojna - Sombra kontra my!


Lunaris

Recommended Posts

-Jak już mówił nasz pan, możemy choćby i teraz.-

Chwilę później mniejsze statki-krypty i fregaty zaczęły wchodzić w atmosferę. Na niebie pojawiło się setki myśliwców. Z jednego ze statków wyleciał prom. Wylądował gładko na placu przed siedzibą rady, gdzie zebrał się już spory tłum. Ze statku wysiadł Gandzia w towarzystwie strażników, Giedajłowów i... Zwiastuna Wieczności.

Cała grupa podeszła do komputera, czekając na jego reakcję.

Link do komentarza

-Trucizną nas nie potraktujesz, bo i tak nie zadziała, więc... Herbatę z olejem silnikowym i cukrem, poproszę- powiedział Gandzia.

-Ja to samo- dodał Zwiastun.

-Wódki!- krzyknęli Giedajłowowie.

(Ale się Nightmare zdziwi. 4 strony naspamiliśmy. Pawlex też będzie szczęśliwy. A Tęczowa Mgiełka to już ho-ho!)

Link do komentarza

Jakiś kwadrans później rozpoczęło się świętowanie zjednoczenia CISu i Sombralandu. Wódka lała się hektolitrami. Na niebie myśliwce wystrzeliwały fajerwerki. Głośniki na wszystkich światach grały marsze wojskowe i hymn Sombralandu.

Link do komentarza

-Dzięki! Wiedziałem, że równy z ciebie gość!-

Po chwili cała delegacja zwiedzała Gwiazdę Śmierci, planując ewentualne ulepszenia.

-Mój panie, tutaj damy inne osłony, tutaj urządzenie zakłócające magię i teleportację... Zmienimy uzbrojenie przeciwmyśliwskie, przeniesiemy reaktor... i voila!-

Link do komentarza

(Nightmare - czyli od razu musiał wyskoczyć. Wapno gaszone + woda = rozpuszcza, i to w dość szybki i bolesny sposób)

-Prądem? Mnie? Dzięki!- Zwiastun wchłonął posłaną w jego stronę energię. Jego licznik życia podskoczył w górę o jakieś trzydzieści punktów. Następnie zmienił ciecz w pojemnikach istoty w kwas siarkowodorowy, który dostał się do skrzeli stworzenia i zadał mu znaczne obrażenia. Potem wysłał do ataku macki z mieszanki, jaką stała się woda pod nimi.

Link do komentarza

Zap uśmiechnął się, gdyż w pojemnikach wcale nie miał tlenu, ani nie były one połączone z układem oddechowym. Zaczął unikać wszystkiego, co szło na niego, a następnie zwinął się w kulkę. Pod tą postacią jechał na wodzie i uderzył w ZP dosyć mocno, odbierając mu 75 punktów.

- Nie na darmo są nazywani Wielkimi-Żywymi-Legendami Skylands - powiedział Sonic Boom.

Link do komentarza

Zwiastun Przemian zmienił taktykę. Niespodziewanie całą arenę okryła ciemność, pochłaniająca wszelkie światło. Zwiastun wyczuł pulsowanie serca istoty i zaatakował kilkukrotnie z użyciem Szybkiego Kroku, zabierając mu 125 punktów.

Link do komentarza

Zap nagle się dziwnie zaświecił, po pierwszym kopnięciu. Zaczął rosnąć, ale po chwili się zmniejszył. Został więc odrobię powiększony. Podbiegł do brzegu areny i wspiął się po tarczy. Skoczył na Zwiastuna i ugryzł go. Licznik ZP pokazywał około 100, a Zap'a był niewiele wyższy.

- Czas na zmianę areny! - krzyknał Sonic Boom i zakręcił kołem. Oboje wpadli do basenu z kulkami. Wielkiego basenu z kulkami. Takim jak dla bobasów. Publiczność się śmiała. Nawet reszta Zwiastunów.

Link do komentarza

-To będzie proste- rzekł Zwiastun Przemian. Kule zmieniły się w metalowe skarabeusze, które oblazły ich obu. Te ze Zwiastuna utworzyły szczelną tarczę wokół Crypteka, zaś reszta zaczęła wgryzać się w ciało Skylandera i włazić mu do ust. Tym samym licznik punktów życia istoty zaczął spadać do zera.-

Link do komentarza

Zap utworzył dookoła siebie wodną powłokę i znowu wlazł po ścianie. Razem z ZP mieli po 100 pt. Zap westchnął i uśmiechnął się. Spyro wciąż posiadający joystick nakierował na Zwiastuna. Każda tarcza przez niego tworzona była natychmiast niszczona. Po chwili zostało mu 10 pt.

Link do komentarza

Zwiastun Przemian postanowił użyć swojej tajnej broni. Korzystając z Szybkiego Kroku zbliżył się do Zapa. Wyciągnął przed siebie rękę, po czym zrobił kilka kroków. Ręka przeszła przez ciało Zapa, teoretycznie nie robiąc mu krzywdy. Jednak Zap poczuł się dziwnie, wciąż trzymała go ręka Zwiastuna. Spojrzał przed siebie. Przeraził się, gdy zobaczył swoje ciało.

-Wyrwałem ci duszę. Podoba ci się?- spytał Zwiastun po czym zadał bezbronnemu ciału serię ciosów kończących pojedynek. Kiedy było już po wszystkim, puścił uwięzioną duszę, która wróciła do swojego ciała.-

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...