Skocz do zawartości

Wojna - Sombra kontra my!


Lunaris

Recommended Posts

Sztab zjawił się obok Giedajłowa. Przygalopował z komisarzem na czele. Kilku oficerów już miało rany, na szczęście lekkie.

- Energicznie, intensywnie i raczej bezpiecznie dla reszty armii! - zakrzyknął. Podał Giedajłowowi rys taktyczny. Wojska nieprzyjaciela powoli acz systematycznie formowały kocioł. - Pomijając oczywiście nas. - rzucił na odchodnym po czym poprowadził dalej szturm na obóz Olafssona.

Link do komentarza

- Za Dalaran i rewolucję! - z tym okrzykiem na ustach oddziały Armii Czerwonej prowadzone przez konny sztab rzuciły się na pozycje zajmowane przez boczne skrzydła wojska Olafssona. Zagon pancerny ruszył środkiem, od czasu do czasu napotykając na miny. Zresztą jak wszyscy. Z obozu wystrzeliło około 20 rakiet, kierując się w stronę czołgów.

Link do komentarza

@komputer

-Nie żniwa, a Żniwa! Czyli... a zresztą, co ci będę tłumaczył. Przyleć na mój statek, a wszystko ci wytłumaczę.-

@Po prostu Tomek

Oddziały Sombry zareagowały niemal natychmiast. Giedajłow aktywował artefakt, który przechwycił kilka rakiet i zniszczył je w locie, więc te nie zrobiły nikomu krzywdy. Niestety, kilka innych wciąż leciało do celu.

-Naprzód, kompania! Niech żyje Sombra!- Iwan poprowadził swój oddział do kolejnego ataku.

Link do komentarza

-Tak. Przylecę tam sam, bez eskorty, byś mógł mnie otoczyć i zniszczyć. Mam lepszy pomysł: od razu popełnię samobójstwo! Co ty na to? Chciałbym ci przypomnieć, że to MY dyktujemy tutaj warunki. Możemy się co najwyżej spotkać na świecie neutralnym.-

Link do komentarza

-Poczekaj, omówię to z moim panem- Zwiastun wyłączył rozmowę z komputerem i przygotował konferencję z Gandzią i swoimi braćmi. -Mój panie, komputer podskakuje.-

-Może postrasz go Gwiezdnym Planetarium- zaproponował Zwiastun Rozpaczy.

-Dobry pomysł!- ZB znowu aktywował łączność z komputerem. -Hej, ty! Masz tu przylecieć, albo użyjemy twoje źródło energii jako obiekt w pokazie dla całej galaktyki!-

Link do komentarza

-Nie twoja gwiazda, a coś, w co się przerodzi, jeśli się nie podporządkujesz. Poczekaj chwilę...- Zwiastun przerwał połączenie, po czym przez chwilę manipulował przy teleporterze. Kiedy skończył, przeniósł się z kilkoma Gwardzistami na mostek Gwiezdnej Kuźni. -Już. Teraz możemy rozmawiać.-

Link do komentarza

Zwiastun sprawdził pomieszczenie pod kątem podsłuchów, po czym odezwał się bezpośrednio w umyśle komputera.

-Żniwa. Pamiętasz, co się działo przed naszą wojną domową? O wojnie z Chrysalis? Pora na rundę drugą. Właśnie gromadzimy armie i floty, które uderzą na Changeę i Equestrię. Ukarzemy tych, którzy stawili nam opór. Sombra znów będzie władał Kryształowym Imperium. Tym razem będziemy lepiej przygotowani. Poza tym, Chrysalis straciła parę cennych artefaktów, więc będzie osłabiona.-

Link do komentarza

-Mimo wszystko nie lekceważyłbym ich. Zawsze możemy zmodyfikować ich sprzęt. Poza tym, twoje wojska były zaawansowane technicznie, a zostały pobite przez prymitywne changelingi. No i nie zapominaj, że Armia Gandziowa na początku wojny z Chrysalis była na podobnym poziomie, co nasi sojusznicy, ale dosyć szybko się zmodernizowała.-

Link do komentarza

-Coś nas atakuje?- zainteresował się Zwiastun. -Jeden nieznany statek przeleciał obok twojej floty niewykryty, więc zauważyłeś go dopiero, jak skierował się do hangaru? Kto to może być?- spytał, jednak w myślach odpowiedział sobie na to pytanie: GAAAARSTKAAA!

Link do komentarza

Komputer: A tera ile tu jeszcze zostaniesz odlatujesz czy będziesz sobie zwiedzać tą stację?-inny droid podszedł

Droid: Sir ktoś naszym jednostkom przekazuje rozkaz do ataku

Komputer: Że.....co?-komputer szybko podszedł do komputera dowodzenia z zdziwieniem zobaczył BSoDa na ekranie. po chwili jego przekleństwa było słychać w całej stacji po chwili odezwał się do Zwiastuna

Komputer: Żeby nie było to nie ja wydałem rozkazu do ataku

Link do komentarza

-Eh, jak zwykle wszystko muszę robić samemu- oburzył się Zwiastun. - Flota bojowa! Oznaczyć wrogie myśliwce jako wrogie i ognia. Pełna moc dział.-

Artyleria okrętowa całej floty wystrzeliła w kierunku droidów. Pociski i wiązki energetyczne utworzyły niemożliwą do przejścia ścianę, o którą rozbijały się kolejne eskadry atakujących.

Link do komentarza

12 rakiet trafiło w wyznaczone cele. Opóźniło to zagon, lecz nie zatrzymało go. Zdziesiątkowana piechota wciąż atakowała zawzięcie. Kilkanaście żołnierzy Gandzi padło w walce. Ponadto komisarz zniknął z pola widzenia Giedajłowa. Jednak szala zwycięstwa przechyla się na stronę Armii Czerwonej, bo do boju wkraczają nowe oddziały. Połączone dywizje V i VII oraz uwolniona z okrążenia IV zaatakowały rebeliantów od tyłu.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...