Skocz do zawartości

Stwórzmy sobie epickiego PBFa! :3


Lemuur

Recommended Posts

Hmm... magiczne paliwo to dobry pomysł.

Można podzielić świat na pięć nacji, które w nim zostały.

Sam świat może wyglądać tak. Dwa albo trzy większe kontynenty z rozrzuconymi surowcami, do tego mniejsze kontynenty oraz wyspy (bogate lub jałowe). Paliwa kopalne oczywiście w użyciu, będzie ich więcej niż na Ziemi. Środowisko lekko podniszczone w wyniku postępującej degradacji atmosfery (powolnej, ale zauważalnej). Następuje ona z powodu nadużycia magii i zbyt dużego zanieczyszczenia (czyli normalka). Różnice temperatur miejscami są ogromne (wiele zimniejsza północ, równik i zwrotniki gorętsze. Przyjmuję wariant Ziemiopodobny co do kształtu). Na miejscu katastrofy magicznej pustkowia (lodowe lub piaszczyste).

Zamysł na niektóre nacje (by Lemuur):

- jedna bezgranicznie oddana magii, podzielona na dwa klany. Jedni w miastach podziemnych, drudzy w powietrznych z powodu wyniszczenia ich byłych miast przez kataklizm spowodowany nadużyciem magii.

- "Puryści", czyli rasa odcinająca się od magii. Wierzą, że jest dziełem zła i prowadzi do wyniszczenia świata. Mają zakon chroniący tego wyznania (na którego tekst mam zamysł) oraz tropiący i eliminujący magów.

Obie te nacje są w stanie otwartej wojny.

Jutro dam wstępny szkic świata plus opracuję jakiś zamysł co do broni.

Link do komentarza
  • Odpowiedzi 90
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Iluminaci to boski pomysł, tylko niechaj to nie będą Ci ziemscy, bo jesteśmy w innym świecie. Zróbmy organizację na ich wzór.

EDIT: Ich siedziba ( centrum ) byłoby gdzieś na terenach tej wyniszczonej nacji, może nawet skryta na powierzchni pod osłoną kompletnych zaburzeń klimatu? Albo ew. Tutaj najwięcej eksperymentowali, bo musimy mieć uzasadnienie odnośnie wyniszczenia magicznej ziemi.

Co do magii, to z kształtem i fizyką jest fajne, ale otoczenie odpada, magię czerpać można wyłącznie z energii życiowej.

Podróże... Myślę, że po prostu trzymalibyśmy się tego przy większych wyprawach, jakieś drobne wędrówki pozostawiając bez kontroli. Od podróżowania byłyby specjalne poddziały, coś w stylu:

Dział: Pustkowia

Miasto A

Przedmieścia A

Bezkresna pustynia

Przedmieścia B

Miasto B

I by przejść z A do B trzeba przebyć wszystkie te lokacje, jak w sesji... Coś w tym guście.

Link do komentarza
Iluminaci to boski pomysł, tylko niechaj to nie będą Ci ziemscy, bo jesteśmy w innym świecie. Zróbmy organizację na ich wzór.

Na ich wzór, czyli wszystko podobne ale inne? Łącznie ze symboliką? W sensie, że wymyślamy własne symbole występujące i będące dość powszechne w tym świecie? Ogólnie symbolika ich jest bardzo szeroka i mająca związek z naszą ogólną kulturą i kulturą chrześcijańską, więc to rzeczywiście by trzeba było zrobić od nowa. No chyba, żeby pominąć symbolikę ale illuminaci bez symboliki to według mnie nie są już illuminaci.

A co do nazwy. Jeśli mamy zmienić ich nazwę to na coś co będzie coś znaczyło i fajnie brzmiało. Illuminati to oznaczy oświeceni z łacińskiego, tak dla tych co nie wiedzą ^^ ale ja bym zmieniła nazwę tylko na coś podobnie brzmiącego i o podobnym znaczeniu. Już mówię czemu jestem przeciw zachowaniu nazwy- po pierwszy my robimy własny zakon tyle że na wzór tego więc pozostawienie nazwy mija się z celem. Po drugie odpychałoby to pewnie osoby hejtujące wszelkiego rodzaju teorie spiskowe, które za pewne pomyślałby, że znowu pierdoli się o tym. Ale to "po pierwsze" jest ważniejsze.

Link do komentarza

Z góry ostrzegam, że moje wpisy będą raczej monotematyczne, bo wtedy łatwiej mi się skupić na poszczególnych zagadnieniach związanych z kreacją świata.

Kontynuując temat Iluminatów, to jak najbardziej zgadzam się z tym, że trzeba nadać im inną nazwę. Po prostu przy opisywaniu mojej wizji łatwiej było posłużyć się tą nazwą, niż pokrętnie tłumaczyć na zasadzie "No wiecie, grupa bogaczy, którzy mają wszędzie znajomości, chcą rządzić zza kulis światem i zrzeszają się poprzez kultywowanie tradycji rozróżniania się za pomocą dziesiątek różnorodnych symboli." :ming:

Chciałbym jednak wrócić do innej kwestii:

A w co mieszkańcy naszego świata mogliby wierzyć?

No i tu pojawia się problem chociażby z samą religijnością mieszkańców tego świata. Sinusoida Krzyżanowskiego mówi, że wartości duchowe ulegają zmianie w epokach naprzemiennie. Mamy więc raz czasy wielkiego uduchowienia, kultu religii, postępowania w imię przykazań i zasad wybranej wiary, a raz wiek wielkiego humanizmu, wiary w możliwości ludzkie i upadek pobożności. A potem historia znów zatacza koło.

Kłopot polega na tym, że mamy steampunk - czas przełomów technicznych, rozwoju maszyn, przekraczania dotychczasowych granic, osiągania przez ludzkość coraz to nowych, niezwykłych rzeczy o których dotąd nikomu się nie śniło. To sprawia, że teoretycznie wiara powinna słabnąć i zanikać, gdyż ludzie bardziej niż w mistycyzm wierzą we własne możliwości i uważają, że mogą sami rządzić losem.

Z drugiej strony mamy katastrofy, dziesiątki ofiar i coś, co niektórzy mogą nazwać szumnie "początkiem końca świata" sprawia, że słabsi duchem zaczynają tracić nadzieje i szukają pocieszenia/odkupienia w świątyniach. Uważają, że trzeba zadbać o życie duchowe, gdyż nigdy nie wiadomo, kiedy się umrze.

Co nam to daje? Moim zdaniem można postawić na sytuację, w której po wielu latach kryzysu wiary do świątyń znów zaczynają napływać wierni. Religia powoli odzyskuje swój prestiż, zaczyna znów udzielać się w życiu politycznym wtrącając swoje trzy grosze i często nawet nieświadomie psując szyki "Iluminatom". Jest odradzającą się potęgą, zasilaną dziesiątkami biednych robotników wyzyskiwanych przy pracy w wielkich zakładach. Nie jest jednak światełkiem w tym mrocznym świecie, o nie.

Bo wśród duchownych też trwają walki o świeżą, kusząco wielką władzę.

Tu dodam, że zakładałbym istnienie jednej religii monoteistycznej. Coś na kształt chrześcijaństwa, gdyż to najbardziej pasuje mi do świata steampunku, pełnego dżentelmenów w cylindrach. Oczywiście, w ramach urozmaicenia dorzuciłbym fakt, iż religia ta jest po ostatniej epoce mocno podzielona, są nie tylko (rzucam tu losowymi nazwami) Prawostronni, Lewostronni, Centralni, ale też całe setki pomniejszych sekt wypaczających do woli nauki kościoła w czasie gdy ten był osłabiony poprzez epokę wynalazków.

Link do komentarza

Yar, myślę, że damy radę zrozumieć :P.

Drzewko, podoba mi się to podejście do religii, w sensie ludzie powracający do kościoła. Wyznanie, hmm... Może być tak jak mówisz. Mi pasuje.

Illuminaci - zmieniona nazwa i symbole, ale ogół zostawiamy :3.

Link do komentarza

Do nacji:

- Moglibyśmy stworzyć też państwo wynalazców, na własne życzenie odciętych od świata i skupiających się na rozwoju technologii. Nie obchodziłyby ich sprawy polityczne i gospodarcze, liczyłby się tylko rozwój. Właśnie ich usadowiłbym w miastach podniebnych. Lub pod wodą, ale to jest już wyraźne odwołanie. Oh, Rapture, my love, I will never forget you.

- I oczywiście nacja przedsiębiorców. Robią wszystko aby zarobić. Podburzają walki, bo spór to interes, a jak interes się kręci to pieniążki lecą. Te ich ukochane pieniążki.

Właśnie, pieniądze! Jak będzie nazywała się waluta? Bo jakaś musi być! Każde państwo ma inną? Bo nie chce mi się bawić w ruchy walut, ale nadałoby to trochę realizmu.

Link do komentarza

Waluta? A może skoro świat się rozpada to może handel wymienny (jak system gambli w Neuroshimie, każdy przedmiot ma jakąś wartość + przemnożnik w danym regionie za ten towar)?

Co do broni, mam taki pomysł. Skoro steampunk, to broń czarno-prochowa plus wszelkie rodzaje białej, obuchów i drzewcowej, może nawet jeszcze gdzieś kusze. Do tego można dodać broń parową/pneumatyczną. O ile czarnoprochowa zbliżona będzie to "naszej" historycznej, to przy pneumatycznej dowolność formy (np. samoróbki). Aby było ciekawiej można dać przedmiotom aspekty.

Pancerze... coś jak nasz renesans/barok. W miarę mobilne, czasem ciężkie, ale ograniczające ruchy. No i nie muszą zatrzymać pocisku z każdej broni.

Link do komentarza

Ja bym stawiał bardziej na to, że świat się trzyma, jest po prostu niespokojny i skłócony.

Z bronią poszedłbym o krok dalej. Strzelby, broń krótka i myśliwska. Bazowałyby na parze. Woda, koniecznie czysta, byłaby podgrzewana i wprowadzana do komory. Wtłaczano by ją tam, aż ciśnienie nie byłoby odpowiednie, aby oddać strzał. Po naciśnięciu spustu zgromadzona para uchodzi, a powstały w ten sposób pęd nadaje pociskowi odpowiednią prędkość.

Dzięki wyeliminowałoby się proch. Ja byłbym za wprowadzeniem tego rodzaju broni pneumatycznej (parowej?) oraz typowej prochowej.

Kusze i broń drzewcowa to za dużo. Nie pasuje mi tu nawet wszelka broń biała. Co pasuje do pana w cylindrze? Szpada i floret. Zbroje też musiałyby być klimatyczne. Pasuje zbroja mechaniczna, lekka, w małym stopniu wspomagająca siłę człowieka. I skórznie, bardzo eleganckie. Półpełna zbroja płytowa z kilkoma wzmocnieniami i udoskonaleniami też by przeszła.

Link do komentarza

Hmm, myślałem, żeby przy broni wzorować się na Dishonored, bo tam fajnie zostało to dobrane. Ale serio, im więcej broni do wyboru tym lepiej, więcej osób będzie zadowolonych. Ktoś chce mieć szpadę, proszę bardzo. Inny woli strzelbę na parę. A sama bron palna/pneumatyczna? Starcia tylko na odległość? Zawsze fajniej jest stanąć czasem na udeptanej ziemi.

Link do komentarza

Gdyby zaszła potrzeba - służę pomocą. Siedzę w RPG i PBF już spory czas - z chęcią poświęcę go trochę na rzecz dobrej zabawy :D

Po kolei:

Jeśli uznajemy Steampunkt to idziemy cała jego gamą czy tylko wybieramy co bardziej soczyste fragmenty? Przypominam, że steampunk to nie tylko gnaty na parę ale też parowe golemy, cała gama mechanizmów zegarowych, odgłos syku i tykania. Broń, często samoróbka, oparta albo na parze albo na Tesli. Pancerze skórzane, metalowe, często nawet drewniane(!) i półmechaniczne. Wynalazki i gadżety to sprzęt pożytku dziennego.

Trzeba się naprawdę zastanowić czy wykroić co bardziej pasujące nam fragmenty czy bierzemy całość.

Broń a ilość - nie widzę przeciwwskazań. Są gracza którzy dobrze się czują z armatą na plecach a używają tylko noża, są i tacy którzy noszą dwa pistolety i trzy kule na krzyż i sobie radzą. Ograniczenie tego to nie zawsze dobry pomysł bo to nie gracze są dla MG rtylko MG dla graczy, a co za tym idzie, to MG powinien dostarczyć odpowiednie "Znajdźki" żeby gracze mogli robić to co lubią. Oczywiście bez przesady, 3 karabiny na plecach to mimo wszystko ciężar nie wspominając o zacięciach, konserwacji i innych czynnikach mogących zamienić dobrą broń w samobójczą petardę ;)

Dalej.

Waluta - jak ktoś wspomniał, można zrobić handel wymienny a la gamble z Neuroshimy albo jakąś konkretną walutę. Albo i to i to. Przykład: w większych miastach mamy "Markety" skupujące wszystko za jakąś uniwersalną w danym mieście walutę - co oznaczałoby multiwaluty i zachęcałoby graczy do zbieralnictwa(Przeżycie nie jest łatwe, trzeba się troszkę pofatygować).

Magia - chcemy mroczny klimat ale powiedzmy, że magia średnio nam pasuje jako taka? Żaden problem.

Po pierwsze - co by było gdyby "Mana" niezbędna do rzucania czarów mogła by być wykorzystywana nie tylko przez posiadacza ale też każdego kto się do niej dorwie?

Po drugie - co by było gdyby"Manę" wytwarzały tylko dzieci i tylko niektóre do lat 12?

Po trzecie - co by było gdyby pewne organizacje zajmowały się pozyskiwaniem "Many"(poprzez "wysysanie" jej z Produktorów specjalnymi maszynami) i płaciły tą "Maną" za specyficzne usługi?

To oczywiście tylko schemat i to średni, wierzę że stać nas na więcej.

Tak - jeśli komuś czytając to zabrzmi w głowie "Rainbow Factory" to niech wie, że niewiele się pomylił ;)

Klimat świata - to dylemat każdy lubi co innego - Lemi, uważam że tu przydała by się zwyczajnie ankieta - taka gdzie widać by było kto i na co głosował(żeby uniknąć "Ja i tak nie planuje grać ale zagłosuje dla zabawy"). I z 6 konwencji wybierzemy 2-3 i jakoś je sobie zmiksujemy. To daje największą szansę na uderzenie w różne gusta.

Kończąc powiem tak: osobiście jeśli ludzie będą chcieli zagrać w coś ciekawego i oryginalnego, to wchodzę w ten interes. Nieważne jakie wybiorą uniwersum, z chęcią dopomogę w pracach nad wszystkim. W końcu, mam Czas, prawda?

Link do komentarza

Świetny pomysł z walutą Zegarmistrzu. Jednak dla tych leniwszych trzeba też stworzyć kantory. Dajmy wtedy przelicznil 0.75 wartości i będzie. a jak ktoś nie chce tracić to niech myśli.

Przejrzałem materiały z Dishonored i teraz jestem za wprowadzeniem łuków i kusz oraz mieczy, sztyletów i noży. Trzeba je tylko zmodyfikować pod kątem steampunku.

Mana wytważana przez dzieci? Płacenie za usługi? Grasz w Bioshock'a!

Motyw z płaceniem jest spoko, ale dzieci to już przesada. Twórzmy manę z kryształów.

Przejmowanie many jest możliwe jeśli zastosujemy ją jako paliwo. Też spoko pomysł .

Wprowadziłbym system obciązenia, szczególnie dla broni. Znajdzie się ktoś kto na plecach będzie miał tuzin Rpg i do tego czołg w kieszeni. Ograniczmy to do noszenia broni krótkiej, podstawowe, ciężkiej, dwóch artefaktów i pięciu gadżetów.

Link do komentarza

Red - nope nigdy nie zdarzyło mi się grać w Bio - tyle co raz widziałem clip na Hyperze i tyle xD

Co do systemu obciążenia - wiesz, jeden mogąc unieść 100kg będzie miał na plecach 4 karabiny i skrzynkę amunicji w plecaku, inny cała gamę apteczek, lin, i innego badziewia - to już kwestia gracza. To nie FPS tylko RPG xD

Kantory? Można by, prócz oficjalnych, te mniej oficjalne dać z większym procentem - oczywiście o ile wizja "zaryzykujemy kosę pod żebro" jest komuś na rękę ;)

Miecz? Sztylety? Huhu - steampunk oferuje cały zakres takich zabaweczek :D

http://fc05.deviantart.net/fs71/i/2011/102/3/e/steampunk_sword__ikazuchi_by_tamonten-d3du1j2.jpg - miecz-grzałka - bateria zawarta z rękojeści pozwala na 30 minut zamienić ostrze w cewkę Tesli ;) 30 o ile nie ma zasilania zewnętrznego.

Wszelakiego rodzaju hybrydy:

http://28.media.tumblr.com/tumblr_levouhBmpI1qcnmeeo1_500.jpg - ostrze i strzelba

czy

http://northstaranime.webs.com/KM0113zx.jpg - rewolwer z ostrzem

To rzeczy porządku dziennego. Składane sztylety i hybrydowe miecze, karabinki i strzelby - zarówno na proch jak i pneumatyczne/parowe, kusze klasyczne i powtarzalne, wyrzutnie pneumatyczne, wyrzutnie małych kotwiczek na parę, cewki tesli ukryte w rękawicy - proponuje dodać umiejętność wytwarzania takich zabawek i każdy coś sobie stworzy. Oczywiście z materiałów które przyjdzie mu najpierw kupić/zebrać. Nie oszukujmy się, w rękach osoby zdolnej odpowiednio zaostrzona gazrurka to zabójcza zabawka...

Link do komentarza

Czytając post Zegarmistrza o "czarnorynkowych" kantorach przypomniało mi się coś, o czym miałem wspomnieć odnośnie podróżowania jeszcze. Związku za bardzo z owymi kantorami nie ma, co prawda, ale nic to.

Pisaliśmy wcześniej o długich i niebezpiecznych wędrówkach pomiędzy miastami. Pomysł fajny, ciekawy i tak dalej. Ale... jeżeli ktoś będzie chciał podróżować szybko i bezpiecznie? Dlatego proponuję umożliwić też taką opcję. Coś na zasadzie "szybkich podróży", które nieraz w RPGach występują. W każdym mieście byłby temat z przewoźnikiem, który za odpowiednią opłatą oferuje przewiezienie do innych miast. Oczywiście owa opłata byłaby dość wysoka, z oczywistych względów. Jeżeli kogoś byłoby stać i chciałby wydawać pieniądze, czy inny środek płatniczy, na takie coś to myślę, że warto mu to umożliwić.

Ktoś jeszcze wspominał o golemach parowych. Motyw również ciekawy i, jakby nie patrzeć, steampunkowy. I można go powiązać z wcześniejszym pomysłem o "bezpańskich" maszynach na bezludnych terenach. Opuszczone/zagubione golemy? Tylko problemem byłoby to, dlaczego jeszcze działają. No, ale to tylko taka luźna sugestia.

proponuje dodać umiejętność wytwarzania takich zabawek i każdy coś sobie stworzy. Oczywiście z materiałów które przyjdzie mu najpierw kupić/zebrać. Nie oszukujmy się' date=' w rękach osoby zdolnej odpowiednio zaostrzona gazrurka to zabójcza zabawka... [/quote']

Można nawet pokusić się o zrobienie także umiejętności wytwarza innych przedmiotów. Gracze-rzemieślnicy mieliby źródło dochodu, bo przecież nie każdy musi umieć robić takie cuda.

Link do komentarza

Spory syf tu się zrobił, dużo odpowiedzi, dlatego może tym razem nie pokuszę się o komentowanie wszystkiego z osobna. Zamiast tego zrobię małe podsumowanie i tym samym wyrażę swoją opinię na temat tego, co powinniśmy wziąć... Soo...

1. NACJE:

Magowie - najbardziej wyniszczona ziemia, niezdatna do życia. Miejsce najlepsze na "postapokaliptyczne" sesje. Dzielą się na 2 klany, pierwszy zamieszkuje tereny podziemne, drugi mieści się w latającym mieście na niebie. Dodatkowo gdzieś na tych ziemiach istnieje centrum działalności naszych Illuminatów.

Ludzie technologii - Skupieni na doskonaleniu technologii, nieco odizolowani, najwięksi wrogowie magii. Znajduje się gdzieś wśród nich zakon tępiący magów. Są przekonani, że magia jest dziełem zła i prowadzi jedynie do wyniszczenia świata. Mogą też dużo handlować w jakichś przygranicznych miastach.

Jeszcze ze 3 nacje da się chyba upchnąć.

2. RELIGIA I FILOZOFIA

Tutaj mamy niewiele... Będzie jakaś religia monoteistyczna, przypominająca chrześcijaństwo.

Mamy filozofię popierającą magię i kompletnie antymagiczną. Składa mi się to w połączenie antymagii z monoteistycznym wyznaniem - Magia = przyrównywanie się do Boga, obrażanie go. Stworzył ją szatan, by mu zaszkodzić. Coś na tej zasadzie bazując na chrześcijaństwie.

Dodatkowo wiemy, że jesteśmy u schyłku epoki humanistycznej, więc znaczną przewagę powinny mieć filozofie.

3. PRZEDMIOTY

Pomysł z golemami i pod względem technologicznym wykorzystaniem pełnego potencjału steampunku mi się podoba. Myślę, że udostępnimy wszelkiej maści broń białą i miotaną (w wersji steampunkowej, jak zaproponował Zegar), dodatkowo będą bronie palne, prochowe i pneumatyczne (tutaj ja odpadam, bo na broni palnej, a tym bardziej steampunkowej kompletnie się nie znam, proponuję, by Zegar trochę poprojektował takich sprzętów do gry, bo widać, że ma do tego głowę ^^).

Dodatkowo będą rzemieślnicy od wszystkiego, naprawdę, przygotujemy razem ogromną listę umiejętności, by każdy mógł rozwijać postać jak chce. I myślę, że postawimy na broń ręcznie konstruowaną.

4. WALUTA I HANDEL

Myślę, że pod tym względem można uprościć rozgrywkę. Handel mocno wymienny, większe miasta mogą posługiwać się walutą uniwersalną.

5. MAGIA

Pomysły Zegara bardzo mi się podobały, jednak bardziej odpowiada mi ten koncept z kryształami.

Manę tworzy się z energii życiowej, pobiera z istot żywych do kryształów i w nich przechowuje. Moc i wydajność kryształów jest zależna od źródła energii, a owe kryształy zasilają magiczne artefakty, które pozwalają na rzucanie zaklęć z określonej kategorii. Takich kategorii planujemy kilkanaście. W wypadku braku kryształu mag może zasilać artefakt życiem swoim, lub cudzym.

Mana może działać także, jako uniwersalne paliwo. Z tego powodu jest pożądana i często nielegalnie pozyskiwana. Najwięcej energii można wyciągnąć z dzieci, jako młodych i silnych przedstawicieli rasy ludzkiej ;).

Dodatkowo panują duże przypuszczenia, że używanie magii zakłóca strukturę klimatyczną i tworzy anomalia, przez co magowie są z reguły hejceni.

6. PRZECIWNOŚCI LOSU

Czyli przeszkody, na jakie natrafiać mogą gracze. Z pewnością mamy tutaj anomalia mocno utrudniające podróż na zewnętrznych ziemiach. Są jeszcze gangi i potwory. Potwory to po prostu wyewoluowane zwierzęta, dostosowane do panujących w danej lokacji warunków. W bardziej zaawansowanych technologicznie rejonach można natrafić na stare konstrukcje, które czasami mogą ożyć pod wpływem anomalii (wirującej wokół, niekontrolowanej many) ( nie chce wprowadzać SI, ale podoba mi się pomysł z porzuconymi maszynami, co myślicie o takim rozwiązaniu? ).

7. MECHANIKA

Statystyki - ograniczymy się do wyspecjalizowania postaci w inteligencji, sprawności lub sile ( myślę, że to najzręczniejsze rozwiązanie ).

Umiejętności - Masa przeróżnych zdolności, które mogą mieć po kilka poziomów zaawansowania. To przede wszystkim one będą kreować naszą postać i jej profesję.

Rozgrywka - Postaci graczy angażują się w fabułę, gracze działają wraz z MG. Czas jest raczej niekontrolowany, Postaramy się w miarę zrównoważyć jego przebieg. ( np. 1 dzień = tydzień w naszym świecie ). Nie wiem...

Admini są władcami nacji i kierują ich poczynaniami, tworząc różne układy, oficjalne, lub mniej oficjalne.

To chyba tyle... Jak coś pominąłem dodajcie ;).

Link do komentarza

A może zamiast całkowicie zamkniętej listy dać część umiejętności w niej, a reszta zależna od gracza? W ten sposób gracze będą mieli możliwość stworzenia postaci o różnych umiejętnościach (niekoniecznie tylko survivalowych/bojowych). A co, jeżeli gracz zechce, aby jego postać potrafiła np. szyć lub miała talent pisarski?

Link do komentarza

Lepiej premiujcie walkę wymuszającą kombinowanie - lepiej mieć jedną pukawkę i myśleć. Wywalić stół i wykorzystać go jako osłonę? Strzelić w żyrandol? Rzucić ogień zaporowy? A może sypnąć piaskiem w oczy przeciwnikowi :D?

Wtedy walka jest bardzo efektowna, ale trzeba ją szczegółowo zaplanować. Za wykonanie takich specjali można by potem nagrodzić czymś dodatkowym w nagrodzie za misję, lub jakąś znajdźką w trupach przeciwników. Za ciągłe granie w ten sposób można przyznać odznaczenie. Zresztą gra z nożem i pistoletem jest wg. mnie najciekawsza i daje największa satysfakcję.

Red - nope nigdy nie zdarzyło mi się grać w Bio - tyle co raz widziałem clip na Hyperze i tyle xD

Co do systemu obciążenia - wiesz, jeden mogąc unieść 100kg będzie miał na plecach 4 karabiny i skrzynkę amunicji w plecaku, inny cała gamę apteczek, lin, i innego badziewia - to już kwestia gracza. To nie FPS tylko RPG xD

Kantory? Można by, prócz oficjalnych, te mniej oficjalne dać z większym procentem - oczywiście o ile wizja "zaryzykujemy kosę pod żebro" jest komuś na rękę ;)

Może krótko powiem czemu na myśl przyszedł mi BioShock.

W grze były tak zwane Little Sisters które pozyskiwały substancję ADAM z ciał ludzi. Bardzo klimatyczne, małe urocze dziewczynki z dużymi strzykawkami. Za ADAM był jedną z najważniejszych substancji w grze.

bs2littlesister.jpg

Może za pomocą takich strzykawek pozyskiwałoby się manę, co?

100 kg to za dużo. Bardziej chodzi o szybkość poruszania się. Może niech maksymalne obciążenie to 50 kg, poza tym za każde niesione 10 kg spada jego prędkość o pół metra na sekundę.

A co, jeżeli gracz zechce, aby jego postać potrafiła np. szyć lub miała talent pisarski?

Trzeba jednak zachować kontrolę. Szycie i tym podobne czynności byłoby za sprawą umiejętności "Rzemiosło (czynność)".

Link do komentarza

Nacje- jeśli zostały ci jeszcze 3 to podam kilka możliwości:

1) Totalitarna, rządzona przez kogoś wielbionego przez lud. Może to być państwo ateistyczne, lub skrajnie religijne gdy wódz jest wykreowany na jakiegoś apostoła religii, lub kogoś komu objawia się bóg. Inne rzeczy losowe. Może być siedzibą tej monoteistycznej religii(będzie najłatwiej).

2) Eco, nie chcąca zbytnio ingerować świat. Opierają się na rolnictwie i hodowli, co rozwinęli by do perfekcji. Rządzeni przez jakąś radę.

3) Wioska, która rządzona przez mądrego władcę szybko się rozwinęła, i w ciągu kilkudziesięciu lat jego życia wchłonęła gigantyczne tereny. Sprawna gospodarczo, takie typowe państwo. Lecz przez zaawansowany wiek władcy nie brakuje osób chcących otrzymać władzę, przez co w wyższych sferach stworzyła się sieć spisków. Idealne państwo jako uczestnik spisków. Każdy obiecuje innym państwom, że jeśli pomogą mu przejąć władzę po władcy to ich wspomoże. Jeden admin przez jakiś czas ją dowodzi, po czym zostaje wybrany kolejny władca, który stworzył najlepszą intrygę, zdobywając poparcie największych sił oraz największej ilości graczy(ot tam, NPC się nie liczą. Przynajmniej nie będzie kolejnego prezydenta z kilometrami autostrad. Można też dać najbardziej wciągniętym graczom możliwość rządzenia państwem).

Z jednego z ich można zrobić państwo ateistów.

Znowu to napiszę- a może także artefakty działające tylko w jeden sposób np. teleporter, miotacz pary( albo pompka. Ładuje zbiornik na parę broni pneumatycznej), cudowny generator( wkładając węgiel i metal potrafi wytworzyć pociski danego typu) itp.?

Co do magii- można zrobić bardzo ważnych NPC, którzy mają naturalną zdolność do szybkiego wytwarzania gigantycznych ilości energii, której ograniczoną ilość mogą magazynować. Takie postacie musiały by być w jakiś sposób upośledzone np. sami nie mogą korzystać z magii, a każda magia nie służąca jej pobraniu w ich okolicy nie działa. Są oni celem prawie każdej nacji, która chce ich w innym celu np. zabić, albo jako cudowne źródełko.

Można zrobić klasę postaci potrafiącą hakować te maszyny i je naprawiać, uruchamiać i ulepszać(osobny skill, wymagający elementów od kowala)

Do statystyk dorzucić jeszcze umiejętność wykorzystywania mocy(czym lepiej ktoś to umie, tym taniej wychodzą go czary) oraz szczęście(MG będzie dawał większe fory graczowi, lecz nie będzie on zbytnio wiele umiał) i każdy gracz wybiera dwie cechy dla postaci. Bo co, jeśli ktoś chce zrobić osobę wysportowaną, lecz z gracją? Można też zrobić, że można wybrać dwa razy daną cechę tworząc np. górę mięsa dłońmi kruszącą skałę albo kolesia, który ucieka od spadającej na niego waluty.

Każdy sam pisze umiejętności, które muszą być przypisane do jakieś kategorii i napisany jej poziom. Czyli np. płatnerz;umiejętność naprawcza;poziom 2- umiesz naprawiać dobre jakościowo przedmioty bez strat w jakości, składasz takie przedmioty oraz ulepszasz słabsze(np. poziom 1 to tylko słabe przedmioty, kruche i z słabymi statystykami, a poziom 4 to "jak z obrazka", prawie niezniszczalny, z zauważalnie lepszymi statystykami.Oczywiście ciągle mówię o jednym przedmiocie ciągle z tych samych materiałów. Ulepszanie tylko 1 stopień w górę, co jest pokazane w nazwie przedmiotu).

Link do komentarza

Dobry pomysł z tym rzemiosłem - tu każdy mógłby wpakować co zechce i tyle.

Nie lubię strzykawek^ ^''

Lemi - w razie jakichkolwiek szczegółów techniczo-steampunkowych daj Ci do dyspozycji cała moją "Wewnętrzną Bibliotekę" - czyli wszystkie informacje zbierane przeze mnie na przestrzeni ostatnich 8 lat ^ ^ Budowa broni, golemów, kolosów, marionetek, pancerzy - nazwij to a ja powiem ci jak to działa. Nie wiesz jak się nazywa? Powiedz jak wygląda i co chciałbyś by robiło, a ja zajmę się resztą.

Nacje - pytanie - czy ograniczamy się tylko do Ludzi czy wprowadzamy też rasy "wyższe" i/lub nieorganiczne(między innymi Cyborgi, Androidy[tak tak - one też występują w Steampunku tyle tylko że mocno ograniczone]).

Ktoś pytał czy takie golemy mogą sobie dalej chodzić po pustkowiach - owszem. Zamontuj w nich generator Tesli i wprowadź zimną fuzję - masz zamknięty obieg gdzie woda napędza maszynę, rozbija się w energię i po schłodzeniu ląduje ponownie w zbiorniku. O ile układ gdzieś się nie uszkodzi - taka maszyna może działać bardzo długo. Na podobnej zasadzie działały Krasnoludzkie Kolosy w TES - zamknięty układ parowy.

Religia - można by też prowadzić religie indywidualne - oczywiście z liczeniem na to że gdzieś ktoś może oberwać za to kulę ^ ^

MECHANIKA:

5 umiejętności z zakresu 6-20 (6 to minimum gdzie gracz mógłby startować na 14 max i dobić do tych 20) Gracze D&D wiedzą co chcę zrobić ;) Indywidualne umiejętności miały by bonus z tego co sobie dodamy - na przykład machanie wielkim mieczem wymaga siły więc w karcie mamy:

Broń Dwuręczna; Miecz(S) - skala od 1-5; +S

Skala określa jak dobrze coś umiemy(może być 1-3) a +S to bonus z siły, dla przykładu siła 20 - +5, a siła 6 - -5. Co oznacza że postać mająca 6 siły(czyli chuchro niestety) nie ma szans na walkę takim mieczem. Gdzie sam miecz miałby na przykład wymagania do użycia S:12 a co za tym idzie każdy z mniejszymi statami nie mógłby dobrze operować tym. To ograniczyło by OwerPowering nawet na najwyższych poziomach zaawansowania.

W razie pytań - śmiało, z chęcią odpowiem jeśli takowe się pojawią :D

Link do komentarza

Ej,ej,ej,ej,ej!!! Teraz nie możemy odpuścić, bo nie zabierzemy się do tego z powrotem. Radzę się zabrać za tworzenie klas postaci. Kilka propozycji:

- mag (typowy)

- sanitariusz (magia lecząca, pierwsza pomoc, wiedza medyczna, większe zdolności bitewne niż mag, ale wciąż niskie )

- mechanik (budowa maszyn, obsługa urządzeń, crafting)

- sabotażysta (niszczenie maszyn, mniejsze zdolności budowy i obsługi, skradanie)

- strzelec (najlepiej używa broni palnej, celny i mobilny ale raczej kruchy pod względem zdrowia)

-dżentelmen (krótka broń palna, perswazja, broń biała, głównie miecz i floret)

- żołnierz (wszystkie bronie w stopniu przeciętnym, dyscyplina, dużo wytrzymałości, brak zdolności magicznych)

- bandyta / najemnik (dobre użycie broni białej i strzelb, zastraszanie, małe zdolności perswazji, brak zdolności prac w grupie)

- kupiec (słabe użycie broni, dobre zdolności handlu, perswazja i znajomości)

To tylko zarys, wymaga dopracowania.

Link do komentarza

Lepiej nie ograniczać klasy postaci do kilku typów. Najlepiej niech każdy wybiera swoje skile. Chociaż takie podstawowe mogą być przydatne dla nieobeznanych graczy.A i może być ktoś, kto będzie nazywał i zapisywał klasy wymyślone przez innych. Np. Władca Trybów- wszystko co związane z maszynami i podstawy do craftingu całych maszyn od podstaw(słabe kowalstwo i wydobycie) albo Bersekr- wielkie miecze, broń palna wymagająca wielkiej siły(bazooki, ckm itp.) i strzelby. Umie ograniczać ból zwiększając swoje zdolności( wszystkie podstawowe cechy; jeśli po zakończeniu się umiejętności życie będzie na minusie umiera(hp odejmuje się i od granicy, jak i od obecnego hp postaci)). Słabe umiejętności dyplomatyczne do osób nie związanych z walką. Można też zrobić, iż klasy słabe w rozmowie mają bonus do retoryki rozmawiając z przedstawicielem klasy o podobnej dziedzinie np. snajper i bersekr. Bonus zwiększa się wraz z ilością cech podobnych.

Link do komentarza

No tak klasy - największe ograniczenie RPG. Wiecie co? Olać je. Wywalić do Teslaspalarki i fiu, tyle je widzieliśmy.

Proponuje sprawdzone rozwiązanie świata mroku. Karta postaci z wszystkimi umiejętnościami, my tylko dobieramy sobie te, które nam pasują. Oczywiście działa to w sposób bardziej opisowy - postać musi mieć z czego się uczyć, by się czegoś nauczyć. Jeśli pomagaliśmy medykowi - mamy możliwość rozwinięcia medycyny. Nie pozwalajmy natomiast by Miecznik który prawie non stop koczuje pieszo po pustyniach nauczył się w ten sposób prowadzenia wozów bojowych itp.

To da o wiele większe pole do popisu dla osób które mają koncepcje swojej postaci. I spore pole dla MG który będzie mógł tworzyć ciekawych NPC :D

Do każdej umiejętności dopisało by się cechę jej odpowiadającą, na przykład Charyzma do Dyplomacji a Siła/Zwinność do Wspinaczki. W ten sposób pole manewru choć gigantyczne to mimo wszystko będzie łatwe do wyliczenia :D

Link do komentarza

Ja również jestem przeciwny tworzeniu klas postaci. To zbędne ograniczenie, a ograniczeń nie lubi nikt. Mamy wiele przykładów gier komputerowych i systemów RPG, które są pozbawione tego rozwiązania, a mimo to są bardzo dobre. Zegarmistrz wskazał dobry przykład - Świat Mroku. Do tego podoba mi się koncept nauki zaprezentowany przez niego. Realistyczny, łatwy do ogarnięcia i logiczny. Można będzie wprowadzić także jakiś nauczycieli, którzy odpłatnie by uczyli graczy danych umiejętności.

I jeszcze co do samych klas postaci... Z jako takich bym zrezygnował. Ale zawsze możemy stworzyć coś w rodzaju poradnika dla nowych, niedoświadczonych graczy. I najzwyczajniej w świecie opisać jakie umiejętności pasowałyby do archetypów/klas postaci. Jedna osoba mogłaby skorzystać z tej pomocy, niejako gotowej "klasy". Inna, ambitniejsza, mogłaby dobrać umiejętności na własną rękę.

A co do pomysłu Nightmare... cóż, nie wydaje mi się aby taka mieszanka odniosła zamierzony skutek. Lepiej skupić się na jednej koncepcji, w tym przypadku na steampunku, niż mieszać ich wiele.

Link do komentarza

Oki, inna propozycja...

Każdy może być stworkiem określonego żywiołu, na początek ma jedną umiejętność z nim związaną.

Np:

Rasa: Smok

Imię: Fire

Wygląd: (obrazek smoka)

Typ: Ogień (obrazek płomienia)

Umiejętność: Kula ognia

Krótka historia: (tu wstaw historię smoka)

Wyposażenie:

itp.

Może być też smok ziemny/wodny/powietrzny/etc, czy inne stworzenia wymyślone. Rasę wymyśla użytkownik. A świat jest obfitością lasów i krainą przetrwania.

Może być? :D

Link do komentarza

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...