Skocz do zawartości

Equestria: Życie w biegu


Arcybiskup z Canterbury

Recommended Posts

Coś czarnego przesunęło się we mgle. Jednorożec też to dostrzegł i wypowiedział zaklęcie, znane tylko sobie. Tuż za nim zmaterializowały się dwa kuce w czarnych kapturach, zakrywających twarze. Wymienili między sobą kilka słów, po czym spojrzeli na klacz leżącą na ziemi. Powoli zaczęli się zbliżać.

- Nic ci nie zrobimy. Wyleczymy twoją nogę... Nic ci się nie stanie. Tylko współpracuj! - wypowiedział jeden z nich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednorożec usłyszał głos i obroża na szyi Ruffian zniknęła. Odsunął się od klaczy i rozejrzał dokoła siebie. Po chwili z przerażeniem spojrzał za Ruffian. Zebrała się tam czarna mgła, która powoli zaczęła nabierać kształtów. Migały w niej czerwone, świetliste żyłki, zanikające po kilku sekundach. Wszyscy oponenci zbili się w ciasną grupkę, przygotowani do ewentualnej obrony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...