inka2001 Napisano Kwiecień 1, 2013 Share Napisano Kwiecień 1, 2013 - Daerth, to ty? - Spytałam podejrzliwie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 1, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2013 - tylko bez szarpania się, dobrze? - bardziej stwierdził, niż zapytał głos. - Jeśli będziesz cicho, załatwimy to szybko i bezboleśnie. - Wiatr zwiał mu kaptur z głowy. Miał zielone oczy i żółtą grzywę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 2, 2013 Share Napisano Kwiecień 2, 2013 - Kim jesteś?! - Krzyknęłam przestraszona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 2, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 2, 2013 - To nie jest ważne. Nic ci się nie stanie. Musisz tylko coś zapomnieć. Tylko tyle. Po wszystkim znów będziesz trenować na wyścigi. - przemawiał łagodnie, ale ton jego głosu był niepokojący. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 2, 2013 Share Napisano Kwiecień 2, 2013 - Gdzie mnie zabierasz? - Spytałam przerażona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 2, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 2, 2013 - To naprawdę nieważne. Już niedługo o tym zapomnisz. O tym i o nim. Nikt nie może go pamiętać. - powiedział, po czym wkroczył do oświetlonej groty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 2, 2013 Share Napisano Kwiecień 2, 2013 - Ja będę o nim pamiętać! - Krzyknęłam i wyszczerzyłam białe ja śnieg zęby. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 2, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 2, 2013 - Nie, wcale nie. Nie możesz tego pamiętać. Wrócisz do życia. Normalnego świata. Tak będzie po prostu lepiej. On nie może żyć w niczyjej pamięci. Bądź spokojna. Nic cię nie będzie bolało, ani nic ci się nie stanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 2, 2013 Share Napisano Kwiecień 2, 2013 - A co mnie to obchodzi? - Krzyknęłam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 2, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 2, 2013 - Jeśli cię to nie obchodzi, odtąd nie będę ci o tym mówił - dokończył. W jaskinii unieruchomił ją. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 5, 2013 Share Napisano Kwiecień 5, 2013 - Zostaw mnie! - Krzyknęłam i zaczęłam wierzgać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 5, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 5, 2013 A jednak, magiczne łańcuchy trzymały mocno i niemalże uniemożliwiały ruch. Kuc wyjął opasłe tomiszcze z zagłębienia skalnego i wymówił kilka słów z innego, dziwnego języka. Promień z jego rogu rozbłysł i uderzył wprost w Ruffian. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 5, 2013 Share Napisano Kwiecień 5, 2013 Poczułam to coś. Nie wiedziałam co to było. Leżałam tylko w bezruchu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 5, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 5, 2013 - Dobrze - mruknął jednorożec i zawołał do kogoś. Przyszedł drugi kuc i spojrzał w księgę, po czym z powrotem na Ruffian. Na chwilę łańcuchy puściły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 5, 2013 Share Napisano Kwiecień 5, 2013 - Zostawcie mnie! - Krzyknęłam i zaczęłam płakać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 5, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 5, 2013 - Nie mogę użyć mocy... - powiedział jeden z jednorożców. Łańcuchy opadły całkowicie i Ruffian miała wolną drogę ucieczki. Jeśli tylko nie złapią jej jednorożce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Rzuciłam się i wyplątałam z łańcuchów. Kopnęłam jednego z jednorożców i wybiegłam z pomieszczenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 6, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Drugi z jednorożców jakby nie mógł zapanować nad ciałem, bo poruszał się wolniej. Noc była naprawdę zimna, a jaskinia znajdowała się nad wodą. Ostatnim na co Ruffian miałaby ochotę byłoby wskoczenie do takowej. Nie było jednak innej drogi ucieczki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Popatrzyłam na miejsce, w którym przed chwilą byłam. Rzuciłam się do wody. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 8, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 8, 2013 Woda w jeziorze była tak zimna, że wraz ze skokiem tysiące igieł wbiło się w ciało Ruffian. Do brzegu nie było daleko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 12, 2013 Share Napisano Kwiecień 12, 2013 Mimo to, że woda była lodowata wynurzyłam głowę i płynęłam w kierunku brzegu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 12, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 12, 2013 Po wyjściu z wody Ruffian poczuła się lepiej. Chciała przez chwilę odpocząć, ale krzyki dochodzące z groty zmusiły ją do biegu. W takich okolicznościach jeszcze nie trenowała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 12, 2013 Share Napisano Kwiecień 12, 2013 Ruszyłam. Poczułam się, jakbym latała. Nagle coś zmusiło mnie do zatrzymania. Poczułam ból w sercu. Z łzami w oczach patrzyłam w kierunku jaskini. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 12, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 12, 2013 Jednorożce jakby nagle ożyły. Dostrzegły klacz na granicy lasu i ruszyły w jej kierunku. Ruffian pomyślała, że nie mają pokojowych zamiarów i tym razem będą mniej uprzejme. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Kwiecień 12, 2013 Share Napisano Kwiecień 12, 2013 Stałam jak wryta. - Stoop! - Krzyknęłam jak opętana. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts