Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 28, 2013 Share Napisano Maj 28, 2013 Nieeee! Żadnych więcej psycholi bo zwariuję! Błagam! Czy to nie mogą być miłe, ładne i patatające sobie naokoło kucyki? Ależ nie. Socjopaci, kucza wasza mać! W zadach wam się poprzewracało! Do obory mi z tą kartą, już! Drogi Cloudsie, poluzuj rajstopy i odetchnij głęboko. Nie bądź niemiły. Twierdzisz, że moja postać jest brzydka. I dlaczego? Bo socjopatka to od razu brzydka? Nie kierujmy się stereotypami. Poza tym - jak pisałam - potrafi być miła, a i zdolności patatajania nie zatraciła. Tak sądzę. Link do komentarza
Panda Hippis Napisano Maj 28, 2013 Share Napisano Maj 28, 2013 Teraz będą jechać po moich pomysłach związanych z psycholami -,- Zajebiście... Dwa psychole wystarczą według mnie, a jak serio chcecie brać udział w sesji, to z czym innym... Link do komentarza
Dżuma Napisano Maj 28, 2013 Share Napisano Maj 28, 2013 @up cydru mu polać, dobrze prawi moja postać nie jest psycholem, bo po prostu jest zła Link do komentarza
Wizio Napisano Maj 28, 2013 Share Napisano Maj 28, 2013 Oj tam panowie i panie. Jak mówi stare przysłowie "Potrzeba trójki do brydża." Ja jestem jak najbardziej na tak, lecz ostateczna decyzja należy do Moon oraz Kree (której do niedzieli nie ma) Link do komentarza
Clouds Slasher Napisano Maj 28, 2013 Share Napisano Maj 28, 2013 (edytowany) O to mi właśnie chodzi Hippisie, nie, twoja postać nie jest brzydka, Nicturnal, ale jeśli jeszcze ktoś nowy będzie biegał po obozie z siekierą, albo próbował uciąć moje holerne skrzydła, to umieram w następnyn poście.. na końcu Wiziu.. jesteś walnięty. Jesteśmy w Equestrii, krainie szczęścia i radości, a jak chcesz rozpizduchę na całą okolicę to do Fallouta na RPG.. Nie chcę w tym poście obrażać kogolwiek i wiem że nie mam żadnego wpływu na sesję, ale błagam, nie zachowójcie się jak banda niedojrzałych psychopatów. Nawet Hippis potrafi wyluziwać! Nocturnal, nie potrzebujesz mojego pozwolenia, ale póki nie będziesz maltretował biednego Cloudsa, możesz się przyłączyć. Spadaj Wiziu na drzewo, szaleńcze jeden. A jeśli chodzi o brydża.. w to gra się we czterech, wież mi. Takie przysłowie nie istnieje Edytowano Maj 28, 2013 przez Clouds Slasher Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 28, 2013 Share Napisano Maj 28, 2013 (edytowany) A widzisz, Animal. A moja jest psycholem, ale nie jest zła. I nigdzie nie napisałam, że lubuje się w dekapitowaniu czy deskrzydlaniu kucy. Większość sesji na tym forum jest śliczna, słodka i kipiąca przyjaźnią, miłością raz innymi tego typu emocjami. Dlaczego by nie wzbogacić tejże sesji o przeciwne uczucia? Poza tym, przeczytawszy "socjopata" od razu widzicie Hannibala Lectera odgryzającego ludziom części ciała i dorabiacie sobie niepotrzebną zupełnie filozofię... No bo szczerze, czy wszyscy socjopaci mordują? Cloudsie drogi: Cholerne, nie holerne, zachowUjcie, wieRz. I Maltretowała, albowiem do płci przeciwnej niż Twoja należę. Tak mi się przynajmniej zdaje. Edytowano Maj 28, 2013 przez Nocturnal Light Link do komentarza
Dżuma Napisano Maj 28, 2013 Share Napisano Maj 28, 2013 Hannibal Leckter jest fajny, czego ty chcesz? Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 28, 2013 Share Napisano Maj 28, 2013 (edytowany) A wiesz, droga Animal że mogłabym zadać to samo pytanie do Ciebie? Edytowano Maj 28, 2013 przez Nocturnal Light Link do komentarza
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 28, 2013 Share Napisano Maj 28, 2013 (edytowany) Imię: Big Stomach Wiek: 20 lat Rasa: kuc ziemny Płeć: ogier Wygląd: Zielone ciało i niebieska, wpadająca w oczy grzywa. Jego CM przedstawia dużą, pustą misę z metalu, w której są ślady, że niedawno była pełna. Oznacza ona to, że uwielbia jeść, a materiał, z którego jest wykonana to, że jest silny i wytrzymały. Jest bardzo duży. Wzrostem dorównuje BM, choć jest od niego szerszy. Dla osób nieznających go jest on gruby, lecz jeśli ktoś zechce z nim popracować szybko zobaczy, że tak naprawdę ma na sobie niewiele tłuszczy, który chowa mięśnie dorównujące w sile najsilniejszemu ogierowi Ponyville. Historia: BS od zawsze kochał jeść. To jest wiadome każdemu. Nie ma to żadnego logicznego powodu-po prostu kocha jedzenie. Jego ojciec był drwalem, więc przejął po nim zawód. Od źrebięcia często przebywał z ojcem z dala od domu. Pomagał mu wtedy, przez co wyćwiczył w sobie silne mięśnie. Podczas tych dni ojciec przekazał mu także ważną umiejętność: nauczył go znajdywać jedzenie praktycznie wszędzie. I tak żył sobie dzieląc czas na przebywanie w mieście a spokój lasu. Przez wielodniowe ciągnięcie wielkich drzew wyrobił w sobie niewyobrażalną kondycję, częste rany i złamania uodporniły go, a żołądek zyskał zdolność trawienia kamienia(żart. Chodziło o to, że raczej nie zatruje się jedzeniem). Gdy usłyszał, że najlepsza sadowniczka w Equestrii wyrusza po jakieś jedzenie przeklął to, że ostatnie tygodnie spędził w lesie, i zaczął biec śladem jej grupy. Umiejętności:silny i wytrzymały, umie wszędzie znaleźć jedzenie, wiele bardziej odporny na wszelakie zatrucia Charakter: Kocha jeść. Umie przebywać z innymi kucami, lecz często jest opóźniony w stosunku do ostatnich wydarzeń. Przekłada jedzenie ponad wszystko(choć w miarę rozsądnie). Tak naprawdę zawsze idąc patrzy się, czy gdzieś przy drodze nie ma jakiegoś jedzenia. Wyposażenie: nóż wielofunkcyjny( korzysta głównie jak z kuchennego, choć przydaje się w innych sytuacjach), siekiera(duża, ale dla niego lekka), prowiant(cała masa prowiantu). Wybaczcie, że dopiero tak późno, ale dopiero teraz wymyśliłem tą postać. Edytowano Maj 28, 2013 przez PiekielneCiastko Link do komentarza
Moonlight Napisano Maj 28, 2013 Share Napisano Maj 28, 2013 Temat zamykam do powrotu regentki. Życzę miłego dnia. ~Avatar(ka) Link do komentarza
Recommended Posts