FreeFraQ Napisano Kwiecień 10, 2012 Share Napisano Kwiecień 10, 2012 " Jak nie moon to kto mnie obserwuje... Dark?" - spytałam. Emocje... Emocje... przyjemość była nieziemska byłam już rozpalona... i jak sądze mokra... i gotowa do działania... - mmm... - mruknełam z rozkoszy... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 10, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 10, 2012 Po chwili poczułaś jak kopyto ogiera dotyka cię tam. Zupełnie jakbyś robiła to Ty. - Moon na pewno też Cię obserwuję hihihi... - Dark dalej chichotała... Ogier nagle zatrzymał swój cudowny ruch kopytem i przestał Cię całować. Spojrzał Ci tylko głęboko w oczy i poczułaś jakby coś w Ciebie na dole wchodziło. Dawało to więcej przyjemności, ale było dziwne... - Też chciałaś tego spróbować - szepnęła Morning... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 10, 2012 Share Napisano Kwiecień 10, 2012 " Dziwne... Co to jest... ? I Ah.... " - mruknełam. -Ahh... - jeknelam z wielkiej rozkoszy... Spojrzalam na doł tam gdzie znajdowała sie moja... było też tam "cos" Lekko wsuniete we mnie... To było niesamowite uczucie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 10, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 10, 2012 Ogier tylko się uśmiechnął i wykonał szybkie pchnięcie. Fala rozkoszy poszła razem z tym ruchem. Świat zaczął wirować, gdy Morning dołączyła do tej całej zabawy pieszcząc Twoje ciało. Storm wreszcie się lekko cofnął i znów wykonał pełne pchnięcie i świat zamarł jakby pod wpływem przyjemności. Po chwili jego ruchy coraz bardziej się upłynniały, co owocowało olbrzymią dawką rozkoszy. Dotarło do Ciebie czemu dla Morning zabawa na rogu była tak wspaniała. Każde pchnięcie było jakby mocniejsze i głębsze od poprzednich, a każdy ruch języczka Twojej przyjaciółki dosłownie rozrywał Ci mózg z ekstazy. Czułaś, że dochodzisz, że zaraz wybuchniesz... Dopiero teraz dotarło do Ciebie, że ten ogier to jakby męska wersja Ciebie. Ale to nie miało znaczenia, bo ruchy ogiera były zbyt przyjemne by to przerwać. Storm nagle przyspieszył i w pewnym momencie poczułaś w sobie jakby coś płynęło w Tobie dalej niż ogier. Kolejna fala przyjemności sprawiła, że to był Twój finisz. Rozkosz jakiej doznałaś, wybudziła Cię ze snu... - O już nie śpisz? Śliniłaś się trochę Lightie hihihi... - wychichotała Morning. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 10, 2012 Share Napisano Kwiecień 10, 2012 - Emm.. na serio? - spytałam cicho. Wstałam i spojrzałam na swoją szyje... i na dół... na serio miałam zaślinione futerko... - Emm... podasz mi coś co mogłabym się wytrzeć? - spytałam. I... sniłaś mi sie... - dodałam po chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 10, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 10, 2012 Morning podała Ci papierowy ręcznik i cały czas się chichotała. - Tak. A jak Ci się śniłam - spytała wesoło. Po chwili podała Ci również muffinkę. Pachniała i wyglądała przepysznie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 10, 2012 Share Napisano Kwiecień 10, 2012 - Noo... emm... - zaczerwieniłam się i szukałam odpowiednich słów... Po chwili no cóż... znalazłam tak jakby... - Wiesz... śniłaś mi się... i byłaś o wiele starsza... tzn byliśmy o wiele starsi... i był tam tez ogier... jakby... ja... tylko miał parę "innych detali szczególnie na dole..." - powiedziałam ciągle się czerwieniąc. I robiliśmy to... co jak mamy ochotę... a w dodatku ogier... " Szlak nie wiem jak nazwać to dolne coś co sprawiało tak wiele przyjemności... mi i jemu... i czemu na końcu czułam jakiś płyn w sobie?" - spytałam się Dark Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 10, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 10, 2012 Morning patrzyła na Ciebie zdziwiona i czekała, aż dokończysz odpowiedź. - Tak więc, to co miał ten ogier to było ... - wypowiedź Dark przerwało łupnięcie. - Auaa... Za co to Moon... ~ Już dobrze wiesz, ona jest nieletnia... i tak ją demoralizujesz... - Więc może sama znajdziesz jakieś zamienniki na te słowa? Po tych słowach obie ucichły, a Ty siedziałaś tak w zamyśleniu... - Dobra... - zebrała się wreszcie Dark. - To co miał ten ogier to... powiedzmy, że był to jego wężyk... A ten płyn to ekhem... Prawie to samo co Tobie się robi jak jest przyjemnie... Pasuję Moon? Morning pomachała Ci przed pyszczkiem mufinką którą trzymała od dobrej chwili. Wreszcie usłyszałaś jej słowa: - Haloo jest tam kto? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 10, 2012 Share Napisano Kwiecień 10, 2012 " Wężyk?- spytałam głupio. Tia... jasne... widziałam już węże... a to nie przypominało tego..." - mruknęłam w myślach. -Dobra to wale prosto z mostu... to co on miał to jego czł**ek a ten płyn to efekt uboczny... ty też go "wypuszczasz" pod koniec "zabawy" - wypowiedziała na jednym tchu Dark. I tak pewnie oberwę łopatą... Ale nie chce mi się drążyć tego tematu... bo zapewne byś pytała i pytała... dochodziła, jak to naprawdę się nazywa...- dodała cicho. - Emm... Sorry zamyśliłam sie Morning... A moze... - mruknełam i spowrotem sie zamyśliłam... " Noo... I teraz wiem co to mniej wiecej było, a nie jakiś Weżyk..." - dodałam weselej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 10, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 10, 2012 ~ Ehh... może i masz rację... Ale to TWOJA WINA DARK! - wykrzyczała Moon. Gdy tak rozmawiałaś z duszkami, Morning postanowiła z powrotem podłączyć Cię do rzeczywistości. Było za późno jak się zorientowałaś co ona zamierza. Twoja przyjaciółka po prostu wsadziła Ci źdźbło trawy z wazonu do noska... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 10, 2012 Share Napisano Kwiecień 10, 2012 - aaa.... aaa... APSIK - zaczęłam kichać i kichać... aż w końcu przestałam bo te źdźbło trawy wypadło. Potem popatrzałam na Morning... - Czemu to zrobiłąś haha? - wychichotałam nie gniewałam sie na nia, to było nawet smieszne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 10, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 10, 2012 Morning dłuższą chwilę próbowała przestać się śmiać. Dopiero po chwili dała radę z siebie wydusić: - Hahah... boo byłaś... hihih... taka nieobecna... To sprowadziłam Cię z powrotem - skończyła zdanie już spokojnie się uśmiechając. - Mufinkę? Teraz zauważyłaś, że trzymała ją przez cały dla Ciebie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 10, 2012 Share Napisano Kwiecień 10, 2012 - Cały czas trzymałaś ją dla mnie? - spytałam. - Jak miło, dzieki! - powiedziałam radośnie przytulajac sie do Morning. Niestety nie uważałam zbytnio i "naruszyłam" trochę róg. - Ała... - mruknełam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 10, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 10, 2012 Twoja przyjaciółka odwzajemniła uścisk i dodała: - Tak trzymałam ją dla Ciebie, bo resztę zjadłam... - powiedziała lekko zawstydzona. - No i co dalej było w tym śnie? - spytała radośnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 10, 2012 Share Napisano Kwiecień 10, 2012 - No... eheheh... - zachichotałam i też się zaczerwieniłam. - No byłaś tam ty... ja... "ogier" który wyglądał jak ja... i miał taki cośik na dole.. noi... "bawiliśmy sie" jak wiesz o jakiej zabawie mówię... On wsunął te swoje we mnie... było tak przyjemnie... - powiedziałam zawstydzona, spojrzałam na krocze... "Szlak..." Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 10, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 10, 2012 Morning odsunęła się od Ciebie lekko zdziwiona. - Co dokładnie wsunął? I masz na myśli nasze zabawy? - spytała znów zawstydzona. Po chwili dopiero wcisnęła Ci w kopytko muffinkę... - Zjadaj, za nim ja to zrobię - powiedziała z uśmiechem... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 10, 2012 Share Napisano Kwiecień 10, 2012 - Emm... nie wiem dokładnie... to coś dawało znacznie więcej przyjemności niż języczek... i to było znacznie przyjemniejsze... i normalnie czułam że ktoś inny jest "we mnie"... I tak mam na myśli nasze "zabawy" Po tym wzięłam muffinke i ją zjadłam. Po czym wziełem papierowy ręcznik i wytarłam to co powstało podczas "opowiadania"... - Mmm.. pyszna była. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 11, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 11, 2012 Morning pokiwała tylko głową. - Nie do końca rozumiem... - odpowiedziała. - Nie musisz iść do domu? Spojrzałaś na zegar i lekko się zdziwiłaś. Było po siedemnastej. Po chwili spojrzałaś w na swój dół. Wciąż jeszcze przeżywałaś swój sen, więc jeszcze raz się wytarłaś... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 11, 2012 Share Napisano Kwiecień 11, 2012 - Wiesz... możemy się spytać czy mogę nocować u ciebie. Powinni się zgodzić. - powiedziałam wesoło. - No dawaj Star... - dodałam szturchając ją w ramie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 11, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 11, 2012 - Moja mama na pewno nie ma nic przeciwko. Czyli co? Lecimy na chwilę do Ciebie? - spytała wesoło. Już po chwili Morning latała po pokoju czekając na Ciebie. - A chwila! - krzyknęła i zatrzymała się, po czym poleciała do łazienki. Wróciła z bandażami. - Nie zapomniałaś o czymś? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 11, 2012 Share Napisano Kwiecień 11, 2012 - Ach... no tak... nie mam bandaży na sobie... - mruknęłam cicho. - Dobra Morning, zakładaj mi je i idziemy. - powiedziałam wesoło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 11, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 11, 2012 Morning wyjątkowo dobrze radziła sobie z bandażami, była delikatna i dokładna. Już po chwili były zawiązane. - Nie za mocno lub luźno? - spytała po czym od razu zaczęła latać znów po pokoju... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 11, 2012 Share Napisano Kwiecień 11, 2012 - Nie, jest dobrze, chodźmy do mojej mamy... powinna już być. - rzuciłam radośnie przez ramie i kierowałam sie do wyjścia. - Na co czekasz? Chodź że! - powiedziałam radośnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Kwiecień 11, 2012 Autor Share Napisano Kwiecień 11, 2012 Morning radośnie wyleciała z domu. Tobie nie pozostało nic innego jak iść za nią. Spacer był krótki, może dlatego, że się wyspałaś. W domu musiała być tylko Fire, na dodatek siedziała w kuchni wyraźnie zamyślona... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Kwiecień 11, 2012 Share Napisano Kwiecień 11, 2012 " Ciekawe o czym rozmyśla..." - pomyślałam. I zaczęłam spokojnym krokiem iść do kuchni. Po chwili poszłam i "poszturchałam" mamę parę razy. - Mamo... o czym tak rozmyślasz? - spytałam zaciekawiona. A, noi jestem już hihi - dodałam chichocząc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts