Skocz do zawartości

Tulpa


Fagglenorusie

Recommended Posts

@up
Maybe
Ja zato mam dziwny sposób wchodzneia do wl. Najpierw se wyobrażam miasto i jakiś budynek w gta sa z drzwiami a potem w nie wvhodze

 

 

@edit

Mam jeszcze pytanie. Czy można szie dostać do WL przez LD?

Edytowano przez Xylo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ma wielką garderobę... I salon plastyczny :ming: Musi cały czas zamieniać się w antro, właśnie w tym salonie. Nie lubi sie zmieniać sama, nie wiem czemu :lunaderp: Ale dziwna jest Gryzelda, zaprawdę (prowokatorka stara :ming:)

Edytowano przez Vieg
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno drzwi są zbędne  jak tulpa jest na otwartej przestrzeni (pole, łąka, las). Zamknięta w pokoju czy domu może stać się małomówna.

 

Z mojego doświadczenia wynika, że WL ma raczej niewielki wpływ na słyszenie, wielu hostów których znam potrafiło się świetnie poruszać w WL, ale nie słyszało tulpy. Ja długo nie miałem WL i usłyszałem dość szybko. Imo w słyszeniu forcing aktywny nie jest więcej wart od pasywnego, a powiedzieć coś w myślach do tulpy można praktycznie zawsze jak się sobie o niej przypomni.

 

Pamiętam, że jak zaczynałam kreować tulpę często trzęsły mi się ręce czy to mogło być właśnie przez rozpoczętą kreację?

 

Mi się całe ciało trzęsło jak Luna kontrolowała na początku, potem to minęło. 

 

Btw.

Młode tulpy często otwierają się podczas czatu z innymi, szczerze to wszystkim polecam. Jeśli macie problemy z usłyszeniem to warto wypróbować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw.

Młode tulpy często otwierają się podczas czatu z innymi, szczerze to wszystkim polecam. Jeśli macie problemy z usłyszeniem to warto wypróbować.

Prawdziwe w 100% Jak gadam przez pw. Mówi więcej niż podczas "regularnej" tulpasesji.

Jedno pytanie: Dlaczego tulpa może odmawiać wejścia do mojego LD?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zacząłem kreować moją Tulpę dość niedawno, ma ona jeszcze postać latającego światełka(zdecydowałem że sama wybierze sobie formę). Ostatnio zauważyłem że jak wchodzę do WL to odczuwam dziwne mrowienie z tylu czaszki, ale tylko jak patrzę na Tulpę. Takie samo mrowienie zacząłem odczuwać gdy podczas rozmowy zadam mojemu ,,światełku'' jakieś pytanie.

Chyba idę w dobrym kierunku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dzisiaj nadałem jej formę śnieżnobiałego pegaza z niebieską grzywą to przed mrowieniem poczułem coś pomiędzy swędzeniem a ciepłem w klatce piersiowej, a gdy za którymś razem wychodziłem z WL miałem dziwne wrażenie że coś mi umkneło. Okazało się że ni stąd, ni z owąd na stole pojawił się wazon z kwiatami.

Edytowano przez Multigatawny
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, wcześniej mnie to nie interesowało, ale przeczytałem o tym artykuł, wszedłem na stronę Tulpy i widzę, że to ciekawa zabawa umyslem, lecz czy czasem nie można się od tego uzależnić i stracić kontakt z rzeczywistością? Ja wolę tak nie eksperymentować z umysłem bo jeszcze mi jakaś Tulpa coś każe zrobić i wyląduję u psychiatry.. pojawiły się też teorie o tym, że ludzie to Tulpy wykreowane przez Boga, a co jak my też posiadamy taką możliwość? Teorii jest wiele, ale nie każda musi być prawdziwa. Jedno jest pewne, nie mam czasu zbytnio na kreowanie własnej Tulpy nawet bym też nie próbował bo szczerze się boję ;] Ale chętnie jeszcze poczytam na temat waszych. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...