Jump to content

[Oceń poprzedni utwór] - Muzyka z gier


Wizio
 Share

Recommended Posts

Po twoich reklamach tej gry, niedługo to ja będę Ci dziękować, albo będę przeklinać. :rainderp:

Ciężko ocenić, gdyż nie jestem fanem takich rytmów, ale wiem, że w grze gusta muzyczne odchodzą na bok i każdy kawałek może skraść serce. 

Mi wpadł w ucho fragment od 2:10. Cały utwór jest OK, w klubie mogli by puścić zamiast obecnego badziewia. Ocena 7,5/10.

 

Ostatnio przypomniałem sobie moje dzieciństwo i znalazłem tam Warlords Battlecry II. Fragment od 1:20 przypomina mi o moim leśnym elfie wojowniku lvl 97.

Spoiler

 

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Typowa muzyczka instrumentalna do gier typu fantasy, niczym się w sumie nie wyróżnia, ale lubię tego typu rytmu, dam mocne 7/10 temu :)

 

Spoiler

 

Ode mnie utwór z najnowszego dodatku do warframe "fortuna". Jest to piosenka o uciemiężonym ludzie, który jest wykorzystywany przez bogatszych od siebie pod pretekstem wykupienia swoich win i części ciała ciężką pracą, obietnice bywają jednak często puste... czasem pozostaje tylko wspólna praca "here we all lift together". Czy pomożesz im uwolnić się z okowów korpus i zbudować lepszą przyszłość dla systemu tenno? (btw zignorujcie ten że może was przerzucić do środka piosenki i przesłuchajcie od początku, nie wiem jak usunąć to przejście co wstawiłem przez przypadek (jeśli też tak macie) )

Edited by Sajback Gray
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Czekałem na tą grę bardzo długo i gdy usłyszałem ten utwór podczas prezentacji na E3 dostałem orgazmu dźwiękowego, kocham gdy utwór zgrywa się z gameplayem tak dobrze <3 daję 9/10 ^^

 

Spoiler

 

Trudno znaleźć kogoś kto grał w warframe i nie zna tego utworu ^^ akompaniament jednego z większych plot twistów gry. Kiedy myślisz że wiesz kim grasz przez pierwsze 50 godzin, ale nie. "This Is what you are Tenno"

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Nie grałem, ale samą grę znam :v 

Z początku brzmi bardzo podobnie do soundtracków z pewnego kosmicznego symulatora w który grałem za dziecieka, to trochę nostalgii zrobił :P 

Później coraz dynamiczniej i "heroiczniej". Są też chóry, a jaki mam stosunek do chórów to nie muszę znowu mówić :v 8/10 dałbym

 

To ode mnie coś z gry do której ostatnio sobie wróciłem :v 

Spoiler

 

 

Edited by PainChillerPL
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

AH nemless king the butthurt of dark souls. Utwór myślę adekwatny do poziomu trudności walki z owym przeciwnikiem, nie walczyłem z nim osobiście tho. Utwór dość intensywny, ale lekko chaotyczny. Dam 7/10

 

Spoiler

 

 

To ode mnie mocne pierdo.... znaczy się uderzenie z gry DOOM :v

Edited by Sajback Gray
Link to comment
Share on other sites

No i to jest Metal. Brzmienie doskonałe, tempo doskonałe, pierd*lnięcie doskonałe. Aż się dubeltówka sama w ręcę pakuje. Dałbym dychę (10/10)

 

Ja teraz zapostuje najpiękniejszy soundtrack jaki nasz gatunek kiedykolwiek słyszał. Skomponowanie go wymagało kilku milionów lat ewolucji, olbrzymiego natchnienia i... ogólnie to sami posłuchajcie

Spoiler

 

 

Edited by PainChillerPL
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

0 pierdol*ne zer.... ekhm... :nooooo: tak znam tą grę i oglądam najgorsze gry wszech czasów. Still 0 tho myśle że uzasadnione :lunathink:

 

Spoiler

 

To ostatni utwór z dooma przyrzekam :9rovb: Dlaczego ten? Ten drop. Jezu jak ja kocham ten drop :lunaderp: daje tyle satysfakcji :lunahug2: przy okazji

Spoiler
Spoiler
Spoiler

RIP & TEAR UNTIL ITS DONE

 

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Ile się kiedyś w ten tytuł nagrałem.. ciekawe jest ogólnie to że jak to słysze to bardziej kojarzy mi się Warhammer 40k, niż gwiezdne wojny (Too grimm dark)

Specjalnie ten kawałem nie urzeka, ale takie 6/10 bym dał

 

To teraz trochę egzotycznych  brzmień

Spoiler

 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Całkiem miłe dźwięki, podoba mi się harmonia instrumentów, jak na grę wojenną to całkiem miło się tego słucha, chociaż osobiście za takimi grami nie przepadam. Dam hmm.... 8/10

 

Spoiler

 

 

Mówiłem o tym już kiedyś tu, ale powtórzę, metal slug 5 ma najlepszy soundtrack z serii :3 a taka gra potrzebuje mocnego kopnięcia na koniec więc FINAL MISSION START!

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Utworek zaczyna się fajnym, mocnym brzmieniem, które przypadło mi do gustu. Jednak im dalej w las tym bardziej męczące wydają mi się te dźwięki. Cały czas są w tym samym tempie i tak samo wysokie.  Ogólnie z biegiem czasu zatarł pierwsze dobre wrażenie, które na mnie zrobił, ostatecznie okazując się być mocno przeciętny. Ocena 5/10, w sumie za to, że jednak pierwsze wrażenie jest niezłe.

 

Ode mnie jedna z głównych piosenek z pierwszej Bayonetty. I tak jest to cover z samego Franka Sinatry :v

Spoiler

 

 

Link to comment
Share on other sites

Choć panienkę z okładki skądś kojarzę (najpewniej z nałogowego przeglądanie storn typu deviantart), to o grze pierwsze słyszę i jak sprawdziłem to takie coś kompletnie nie dla mnie. Tak czy tak, jak sam wspomniałeś, jest to cover Sinatry co mnie dosyć zaintrygowało i spodziewałem się czegoś na wzór intra z Fallout New Vegas, jednam mamy tutaj coś, co jest imo typową anime muzyką z gier około animowych. Owszem, w porównaniu do tamtych, to wychodzi wręcz bardzo dobrze, lecz nadal wydaje mi się to być zbyt... radosne? (zastanawiam się, w jakim momencie gry ten utwór leci, bo w sumie nie zdziwiłbym jakby to była jakaś walka z bossem, co już w ogóle się dla mnie mocno gryzie). Tak czy tak, utwór nie jest zły, lecz kompletnie nie przemawia do mnie tego typu muzyka oraz tego typu gry. 5/10

 

Ostatnio wróciłem do Darkest Dungeon i change my mind, ale dla mnie to jest najlepsza i najlepiej wykonana gra w historii. Daję utwór z DLC, który umożliwia nam tzw. endless run, czyli misja na polu młynarza, na którym wylądował meteor, który zakrzywia czas i przestrzeń, wysyłając naszych gierojów w losowe miejsca, gdzie muszą walczyć np. z bossami, których już zabiliśmy bądź z takimi, co jeszcze do nich nie doszliśmy. Zabawa udręka na całe godziny (dosłownie na godziny, bo rekord to chyba 7 godzin trwania takiego endless runa).

Spoiler

 

 

Edited by Talar
Link to comment
Share on other sites

Podoba mi się, naprawdę czuć w tym atmosferę nie kończącej się walki i zagrożeń co krok, w sumie te instrumenty w tle mnie urzekły serio. Nie grałem w tą grę, ale słyszałem sporo dobry rzeczy na jej temat, dam temu utworowi za atmosferę 9/10.

 

Spoiler

 

Chyba wszyscy znają serię Castlevania :v ode mnie utwór a dokładniej remaster "Vampire Killer" z pierwszej części Castlevanii i głównego bohatera Simona Belmonta. Pewnie wszyscy kojarzą tą wersje z trailera ze Smash Bros, ale oryginalnie wywodzi się on z "Castlevania Judgment", mało znanej części skupiającej się na walce, których desingów postaci wszyscy nienawidzą z tego co wiem. Wolałem jednak umieścić oryginał niż wersje ze smasha ^^". przychodzą wspomnienia pierwszej Castlevanii ^^

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Sam początek już jest hype. Motyw na pewno słyszałem wcześniej, bodaj w bardziej metalowej aranżacji, ale oryginał sam w sobie jest wystarczająco ciężki i bogaty muzycznie, na dodatek ten akompaniament organów/chóru... dobry kawałek... 8.5/10

 

A teraz wrzucę filmik, który tak naprawdę nie jest jednym kawałkiem, a kompilacją paru krótkich utworów z jednego tematu muzycznego (czyli można je uznać za wariacje względem siebie). Grają one w specyficznych momentach meczu, odpowiednio: 1.na rozpoczęcie, 2.po powrocie do bazy, 3.gdy zdarzy się zginąć, 4.po zabiciu wroga, 5.po zniszczeniu wieży i 6.na finał. Z czego pierwszy i ostatni są najbardziej rozwinięte, pozostałe niektóre trwają raptem parę sekund. Oto przedstawiam teraz paczkę muzyczną Smite - Senpai Theme!

 

 

Spoiler

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

Szczerze powiem, że nastawiałem się do tych utworów dosyć pesymistycznie, bo ani o Smicie nic szczególnego nie słyszałem, ani za jakimś senpai theme, szczególnie jak się w ogóle za anime nie przepada. Jednak utworki okazały się być dosyć przyjemnie, nie jakieś porywające ani nic, bo wciąż wyczuwam w tym nutki nurtu, za którym zwyczajnie nie przepadam, lecz do takiej gry typu MOBA najpewniej pasowałby świetnie. Ogólnie bardzo sobie cenie, że soundtracki w grach MOBA (a przynajmniej wnioskując po tym jednym ze Smita oraz całe z Doty) eksperymentują i nie trzymają się jednego, baśniowego motywu.

Daję 6,5/10, bo wciąż mnie nie porwało ani nic, ale mocno szanuję i tak.

 

Jakiś czas temu wspominałem na forum o perełce, którą ostatnią przeszedłem, a dokładnie The Messenger. Grę na prawdę polecam; może nie jest to twór 10/10, ale i tak bardzo solidna robota jakiegoś małego studia, które moim zdaniem należy mocno wspierać. Sam soundtrack gra w poziomie z bagnistą krainą grzybów, gdzie fajnym efektem jest to, że jakieś wielkie grzyby itd. z tła "śpiewają" w rytm utworu. Nie jest to co prawda w moim guście najlepszy utwór z tej gry, lecz nie chce wchodzić w potencjalne spoilery. Jeśli ten utwór jakiś sposób się wam spodobał, proszę was, abyście rozważyli zakup tej gry, bo serce mi pęka, jak widzę te małe studia, którym tak ciężko się jest wybić na rynku, chociaż ich produkt jest z wyższej półki.

Spoiler

 

A tutaj nieco "zmieniona" wersja utworu, ale już sam soundtrack jest spoilerem małym więc odradzam, jeśli ktoś planuje zakup.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

×
×
  • Create New...