Skocz do zawartości

Życie w środku lasu, czyli dołącz do wielkiej rodziny [Human] [Fantasty]


Elizabeth Eden

Recommended Posts

Dziewczyna wyjęła dodatkowe szklanki, wsypała do nich herbaty i zalała wrzątkiem. Wody starczyło, akurat, na styk. Wzięła swoje ziółka i zwróciła się do mamy:

 

-Jakbyś czegoś mamo potrzebowała, to będę w salonie.

 

Poszła do pokoju i postawiła kubek na stoliku. Usiadła w swoim ulubionym bujanym fotelu i przykryła się kocem, od stóp do głowy. Włączyła telewizor.

 

-3 kanały, ale zawsze coś- pomyślała i zaczęła oglądać jakiś film dokumentalny, popijając ze szklanki co jakiś czas.

Edytowano przez Mew Two
Link do komentarza

-To nie do mnie tylko do Jasona. On tu rządzi jeśli chodzi o ochronę - powiedziała z uśmiechem.

-Nie wiem gdzie teraz jest ale możesz go poszukać. A teraz przepraszam - rzuciła Katariinie spojrzenie w stylu ,,Pilnuj-By-Nic-Nie-Ukradła'' i wyszła z kuchni.Ufała ludziom, była wyrozumiała, tolerowała każde stworzenie które ją nie atakowało, ale nie chciała by coś stało się z jej i tak małym dobytkiem. Swoje kroki skierowała na poszukiwanie Candy.

Edytowano przez Elizabeth Pegasis
Link do komentarza

Jest mi tak bardzo wstyd...- cicho powiedziałam do Aurory. Miała racje. Zeskoczyłam z jej kolan i pobiegłam na dół po czym skierowałam swoje kroki do salonu. Kiedy się tam znalazłam podeszłam pod fotel bujany , na którym siedziała Lisa

Zrozumiem jeśli już mnie nie chcesz ale...ja przepraszam. Nie chciałam...- powiedziałam drżącym głosem a w moich oczach pojawiły się łzy. 

Link do komentarza

Kobieta uśmiechnęła się. Bardzo jej zależało by ta słodka kotka pogodziła się z jej córką. Zawsze były blisko siebie i ta kłótnia mogłaby je doprowadzić do depresji. Cicho wyszła z salonu i poszła do swojego pokoju zdejmując zaklęcie. Położyła się na łóżku w ubraniach i zasnęła.

Edytowano przez Elizabeth Pegasis
Link do komentarza

-Tia. Szczególnie po tym, jak rzuciłam na ciebie Drętwotę. To było bardzo dobre- ostatnie słowa powiedziała sarkastycznie- Nie nadaję się na czarodziejkę. Najchętniej byłabym zwykłym człowiekiem. Tak samo chętnie pojechałabym nad morze. Mogłabym cały dzień spędzić w wodzie, słuchać fal. To jest... piękne.

 

Przytuliła kotkę i zaczęła ją smyrać za uchem, tam, gdzie nie ma sierści.

Link do komentarza

-To może lepiej już sobie pójdę ,nie chce wżynać kłutni.Powiedźcie Jasonowi o mie choć słowo.Pa!

Dziewczyna zniknęła, użyła teleportacii.Znalazła się w domu.W jej głowie kłębiły się dziesiątki miśli.

Chciała tą pracę ale nie chciała wrogów zwłaszcza wśród wampirów.

Nie po tym co się stało...

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...