Skocz do zawartości

Biura Adaptacyjne [NZ][TCB][Crossover][Slice of Life]


Czy wypiłbyś eliksir ponifikacyjny?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy wypiłbyś eliksir ponifikacyjny?



Recommended Posts

Dat spoiler... Nie wiem nawet za bardzo o co chodzi, ale i tak udało się wam spotęgować moje zainteresowanie. I niecierpliwość... Wg. informacji z forum Biur Adaptacyjnych Maxy'ego nastawiam się na najbardziej optymistyczną opcję, jaką jest grudzień (jednak znając moje szczęście ekipie piszącej coś wypadnie i nie zmieszczą się w najbardziej pesymistycznym terminie). No cóż, mam żyć dniem dzisiejszym, a muszę czekać na tyle rzeczy... Ale co ja gadam?! Nic nie robię, a narzekam! Z drugiej strony to raczej lepiej że nic nie robię, ze względu na mój talent do "zabijania" wszystkiego w czym biorę udział... I czemu ja tyle piszę? I tak nikogo to nie obchodzi! Muszę ograniczyć spożywanie kofeiny, gdyż nie wychodzi mi to na zdrowie i zaczynam pisać od tego nieco zbyt długie, bezsensowne posty... Znając moje szczęście, to przez tego posta "zabiję" znowu ten wątek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz wyjadę z tekstem po którym zostanę zhejcony ale mam do w :yay: Ktoś mi powie co to dokładnie te Biura Adaptacyjne? :rainderp: I w pierwszym poście widzę na samym dole jakieś dla linki. "W cieniu bohatera" i "Dzień z czatu pisarzy". To też mam czytać jeśli chcę dokładnie iść z biegiem fica? Jeśli tak to po jakim rozdziale mam to czytać

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie rzecz biorąc Biura Adaptacyjne/Konwersji (TCB) są to ośrodki założone przez kuce w celu ponifikacji ludzi, dodam że dobrowolnej (ale POZ to już inna sprawa), no i ogólnie wokół nich kręci się tag. A samo opowiadanie/powieść "Biura Adaptacyjne" to historia o tym jak to Equestria leci na spotkanie z Ziemią, którą trzeba wypełnić magią bo inaczej będzie BUUM. Kolejność jest normalna, od rozdziału I dalej, zaś "w cieniu bohatera" to tak jakby odrębna opowieść już po zderzeniu, ale o to pytać Maxy'ego. "Dzień z czatu pisarzy" to po prostu dzień z czatu pisarzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto jednak przed tym przeczytać właściwe opowiadanie ze względu na spoilery oraz dla zapoznania się z bohaterami. Zaś samo opowiadanie jak najbardziej polecam do przeczytania, mimo że jest bardzo długie, około 100 stron na rozdział, oraz ciągle pisane są nowe - dodatkowo jeśli twórcy nie zamierzają zrobić jakiegoś przeskoku czasowego w opowiadaniu, to pierwsze 7 rozdziałów brzmi - przynajmniej dla mnie - jak "spokojnie, będzie tego 3 razy tyle". Jednak jeśli ma się czas (jakieś 2-7 godzin na rozdział) , to czytanie tego na pewno nie można zaliczyć do marnowania go.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem właśnie trzeci rozdział! jak na razie zajebiste! przez was cały mój plan dnia legnął w gruzach - rano wstaję do szkoły. po powrcie gram se 2 godziny w world of tanks. potem biorę komórę, czytam jakieś 4 godziny i idę spać :-) tak się wciągnąłem, że dopinguję dawidowi w kłótni (szkoda że wygląda na to że przegra :-( ) i zastanawiam się co bym zrobił na jego miejscu. należę do tych zaledwie 21 osób które by się nie sponifikowały. zanim bym to zrobił poczekałbym, aż to stanie się powszechnie znane i normalne. a nawet wtedy bym to sto razy przemyślał. wkońcy to celestia i luna tomimo wszystko prawicowy reżim... za chwilę zabieram się za rozdział nr. 4 i mam nadzieję że rodzice się nie połapią co ja całymi dniami robię. ps: te shipy na kończy rozjebały mózg. przy historyjce z pawłem twi i dashie aż pięć minut (!) się zastanawiałem ile czasu spędziliście na rule 34 żeby na to wpaść.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki. z pewnością odwiedzę :-) rozdział czwarty mam za sobą. i zaraz będę czytał dalej. moim zdaniem zrobiliście te kuce trochę ZA silne. żeby z taką łatwością rozbijali grupy ochroniarzy... mam nadzieję że w następnych rozdziałach będzie regularne wojsko lub FOL, bo inaczej to może stać się nudno. chyba że wymiśliliście coś całkiem innego :-) po tym rozdziale jeszcze mniej mi się podoba ponifikacja, bo przez nią mózg magdy został zastąpiony przez kępkę trawy, dawid jest coraz bliżej kapitulacji i zaakceptowania swej kuczej postaci (jak narazie nieźle się trzyma jak na to, że jak na razie jest sześciu na jednego) a kuba chyba z 14 nasto latka przemienił się w tchórzliwego ośmiolatka. przy scenie jak michał postanowił zabawić się w zombi już już miałem parsknąć śmiechem a tu czytam że kuba spanikował i ucieka przerażony. poczułem się, jak to piszą niektórzy, strollowany (nie jestem pewnien czy dobrze rozumiem znaczenie tego słowa :-P ) a więc, ROZDZIAŁ 5!!! mamy dziś weekend, więc mogę spokojnie czytać do jedenastej rano :crazy: (chyba że nie dam rady, ale mam nadzieję że dam)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozdiał 5, przeczytany! faktycznie czytałem i oglądałem youtube na zmianę do jedenastej rano, tylko że z przerwą na spanie od 3:30 do 8 rano :-( nadal z wielką ciekawością będę to czytał, ale dawid trochę mnie... zawiódł? kiedy uzyskał możliwość cofnięcia ponifikacji już go sobie wyobrażałem jako oficera FOLu torturującego np skaja nie wiedząc o wcześniejszych przeżyciach, a zamiast tego... ale jeszcze się broni, jeszcze się nie poddał :-) być może jakiś kuc w końcu go wesprze w tym wszystkim. postanowiłem komentować każdy rozdział :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...