Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 2, 2014 Autor Share Napisano Marzec 2, 2014 - Widzę - odparł elf szeptem. - Nie ten jeden nas obserwuje. Jest ich więcej. Wstań, Rograku. Powoli i bez gwałtownych ruchów - rzekł Gwydril i zrobił to samo. Pająk zatrzymał się już na widok wstającego orka, a teraz stał pod jednym z drzew, wystraszony. - Dwunóg z żądłami. Widzą nas. Potrafią gryźć i pluć na odległość ostrymi zębami - wycharczał bezkręgowiec, ni to do siebie, ni do towarzyszy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 Znałem dobrze język tych stworów wiele razy je napotykałem w najgorszych lasach Śródziemia. Nie byłem jednak pewny ilu ich jest. Trzymałem miecz z gotowością do ataku. Czekałem tylko na pierwszy ruch tych pokracznych stworów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Marzec 3, 2014 Share Napisano Marzec 3, 2014 Mag czekał, udawał śpiącego i choć regenerował siły to czekał. Nasłuchiwał stawonogów, miewał z nimi do czynienia w dawnych dniach. Ciekaw był czy rozwinie się to w pierwszą bitwę i jaką rolę on w tej bitwie odegra. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 3, 2014 Autor Share Napisano Marzec 3, 2014 (edytowany) - Kazali bronić gniazda. Intruz to zagrożenie, a my go nie chcemy... - wysyczał pająk. - Nie zaatakujemy, jeśli wy nie zaatakujecie nas. Gniazdo jest bezpieczne - zapewnił elf. Szary pająk przyczaił się, jakby miał zamiar skoczyć w stronę grupy, po czym z furią odwrócił się i uciekł. Zapadła głucha cisza. - Jeszcze tu wrócą - szepnął Gwydril do orka. Edytowano Marzec 3, 2014 przez Oksymoron van Dort Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 3, 2014 Share Napisano Marzec 3, 2014 -Więc musimy być gotowi na ich powrót. Jeśli chcesz to idź spać przyjacielu ja stanę na czatach. Wyczuje je, jeśli się zbliżą. Bardzo dobrze znam ich smród. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 3, 2014 Autor Share Napisano Marzec 3, 2014 - Żyjąc w Mrocznej Puszczy przez ostatnie kilkaset lat też się go nauczyłem. Tam są prawdziwą plagą, ale to wciąż istoty rozumne, a w ostatnich latach uczą się, żeby nie wychylać odnóż zbyt daleko od siedlisk. Nie potrzeba mi snu. Poczekam. - Odrzekł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 3, 2014 Share Napisano Marzec 3, 2014 -Niechaj tak będzie. Oboje zaczekamy na ich powrót. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Marzec 7, 2014 Share Napisano Marzec 7, 2014 Krasnolud dalej wpoczywal przy ognisku, czekajac na wroga. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 7, 2014 Share Napisano Marzec 7, 2014 Aaron naszykował już kilka strzał na wypadek powrotu stworów. Nie poruszał się, oddychał powoli i równomiernie. Podniósł się do pozycji kucającej opierając się jedną nogą o ziemie. Założył kaptur. Chwycił łuk w prawą rękę, przygotował jedną ze strzał. - Wiedziałem że coś się będzie dziać... - wyszeptał i uśmiechnął się pod nosem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 7, 2014 Autor Share Napisano Marzec 7, 2014 Nic nie stało się jednak aż do świtu. Co chwila było słychać szelesty i widać było ruchy roślin trącanych przez przebiegające stwory. Czy pająki? Możliwe. Bezkręgowce nie zdecydowały się jednak zaatakować. Ranek okazał się być bardzo chmurny. Nie przebijał się ani jeden promień słońca. Gwydril wstał z ziemi i zaklaskał w dłonie, żeby wszystkich obudzić. Dźwięk rozniósł się po okolicy. - Wstawać, wstawać. Ruszamy - rzekł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Magus Napisano Marzec 7, 2014 Share Napisano Marzec 7, 2014 Nie spałem całą noc wolałem być czujny. Na rozkaz elfa szybko wskoczyłem na warga. Nie miałem ochoty tu dłużej być. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Marzec 7, 2014 Share Napisano Marzec 7, 2014 Mężczyzna wstał, był wycięty i pełen sił. Czekał na dalsze polecenia elfa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 7, 2014 Autor Share Napisano Marzec 7, 2014 - Jedziemy tam, bo tam też znajduje się jezioro - rzekł Gwydril, wszedł na konia i poczekał, aż wszyscy inni zajmą miejsca. - Posiłek zjemy w drodze. Na razie nie ma po co gonić koni, więc pojedziemy spokojnie. Najprawdopodobniej przed zachodem słońca znajdziemy się nad jeziorem i rozeznamy w sytuacji - przekazał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 7, 2014 Share Napisano Marzec 7, 2014 Aaron wyciągnął z torby kawałek lembasu. Wziął gryza. - Ktoś chce? - zapytał resztę towarzystwa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 7, 2014 Autor Share Napisano Marzec 7, 2014 - Ja podziękuję, też mam swoje - odrzekł elf uprzejmie i poprowadził konia na przód kolumny. W pewnym momencie zwierzę spłoszyło się i nie chciało iść dalej. Gwydril zsunął się z jego grzbietu i poszedł kilka króków w bok, w zarośla. - Ciekawa rzecz, towarzysze - poinformował. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PlagueOverlord Napisano Marzec 7, 2014 Share Napisano Marzec 7, 2014 (Chciałem tylko poinformować, że z powodu neta (który głupieje) nic tu nie odpiszę, aż do niedzieli Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Marzec 8, 2014 Share Napisano Marzec 8, 2014 Krasnolud szedł obok konia, gdyż nie mógł wejść na konia Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Marzec 8, 2014 Share Napisano Marzec 8, 2014 Mag jechał konno, w ręku zaś trzymał kawał mięsa, wędzonego i jadł je łapczywie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 8, 2014 Autor Share Napisano Marzec 8, 2014 Gwydril wyszedł po chwili z zarośli. - Nie wydaje mi się, żeby łatwo było powalić i dosłownie rozszarpać pająka wielkości małego konia, a takie szczątki tam leżą. Bądźmy przygotowani na wizytę kogoś dużego - rzekł elf. Pomógł krasnoludowi wsiąść na konia, po czym wsiadł na swojego i kontynuował jazdę. - Smacznego, Valtharze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Marzec 8, 2014 Share Napisano Marzec 8, 2014 Valthar skinął głową w podzięce za życzenia i podjechał koniem nieco bliżej by z góry ujrzeć truchło. Był ciekaw co spotka ich po drodze, musiał być cały czas gotów do walki bądź pertraktacji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Marzec 8, 2014 Share Napisano Marzec 8, 2014 Krasnolud po wejściu na konia,usłyszał że coś rozszarpało pająka,wpadł na pomysł iż to mógł być troll i od razu się odezwał: -elfie,podejrzewam iż może być to troll- Jechał dalej za nimi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 8, 2014 Autor Share Napisano Marzec 8, 2014 - Cóż, możliwe. Tyle że w takim wypadku pająk musiałby być ciężko chory, żeby nie uciec takiemu olbrzymowi. Spójrz tam, krasnoludzie jeśli chcesz i oceń. Wielki, szary pająk leżał na grzbiecie pośrodku wydeptanych krzaków. Jego odwłok był niemalże rozerwany. Jego odnóża były powyłamywane, z czego dwa z nich leżały oderwane od truchła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Marzec 8, 2014 Share Napisano Marzec 8, 2014 Krasnolud odrekł: -Takie rzeczy robia wargi i trole,nic innego mi nie przychodzi do głowy- Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaenr Linnre Napisano Marzec 8, 2014 Share Napisano Marzec 8, 2014 -Trol byłby za wolny, a warg nie pozostawiłby takiej padliny. -Mag zamyślił się biorąc następny kęs mięsa. Nie był pewien co mogło zabić pająka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spirlny byt Atlantis Napisano Marzec 8, 2014 Share Napisano Marzec 8, 2014 -Jestem pewny że to coś jest niebezpieczne- Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts