Skocz do zawartości

[GRA] [ZAPISY] ◘The Original City .. ◘ [ SUPERNATURAL]


MoonwalkersFOREVER

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1.5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Przed wejściem do domu uderzyła błyskawica. Gdy część kurzu upadła dało się zobaczyć ciemnowłosą istotę z czerwoną skórą, rogami, i stosunkowo długim, wąskim ogonem, odzianą w mundur. Zatrzymała Klausa i rzuciła go w głąb ogrodu. - Dzięki Sigurd... - powiedział Lee wstając. Istota skłoniła się. Lee złapał Klausa za włosy podciągnął go nieco do góry, Sigurd przytrzymał jego nogi na ziemi. Lee uderzył go mocno w plecy. - Eh. Sigurd możesz wracać do Hel... - na słowa Lee istota skłoniła się i zniknęła.

 

 

((Hel nie Hell...)) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klaus podniósł się. W jego oczach widać było obłęd. Rzucił się na Lee i w trakcie skoku z jego rąk wysunąły się wiązki fioletowej, świetlistej energii, które oplotły demona, uniosły go nad ziemię, zaczęły dusić, aż w końcu uderzyły nim o podłoże i wybuchły. Mieszaniec podszedł, przycisnął but do twarzy Lee i wepchnął ją w błoto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za Klausem pojawił się dziwny stwór znacznie większy od poprzedniego demona. Uderzył w Klausa w plecy odrzucając go na kilka metrów. Stwór zaryczał. - Lavaris! Ooo. Mój ty wielki stworze. - Lee wstał, otrzepał się. - No to jak Klaus, powalczymy na magię co? - narysował w powietrzu palcem symbol z którego wyleciał pocisk który ugodził Klausa w brzuch. Lee podbiegł do niego i kopnął go w twarz. Rzucił go na ziemię na co Lavaris skoczył na niego wbijając mu łokieć w szyję. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lavaris uderzył w ziemię tworząc przed domem ścianę. Lee stanął na niej. - A nu nu nu nu nu. Bambaryłko... - powiedział kpiąco. Lavaris zniknął. Lee wyciągnął z kieszeni medalik. - Wiesz co to jest? To jest pieczęć. Jeśli cię nią trafię wylądujesz w Hel jako mój podwładny. Ale jest problem. Masz pole siłowe. Jaki demon je ściągnie? Może Ruth? - na ścianie  pojawił się symbol z którego wyszedł wysoki, błękitny demon w zbroi z kosturem. Wycelował nim w Klausa. Na polu siłowym pojawiły się pęknięcia, po chwili rozkruszyło się. Lee szybko pojawił się przed Klausem i wbił mu medalik w miejsce serca. Po chwili rana po medaliku zniknęła na co Lee kopnął Klausa a ten wywracając się oberwał kosturem. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Nie sap tak. Chyba że chcesz umrzeć... - powiedział wchodząc za nim. Po chwili zamiast Susan trzymał czerwonego goblina z nienaturalnie długimi rękoma. Goblin wytrzeszczył zęby i ugryzł Klausa w brodę niemalże łamiąc ją.  - Eh. Nie widzisz że ja nawet nie muszę się męczyć. Wystarczą moi podwładni by cię zniszczyć. - Lee zaśmiał się. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nie sądzę

((Chciałam tylko napisać, że odchodzę z sesji. Nie ogarniam już co się dzieje co raczej widać przez nieodpisywanie. Dziękuję za uwagę))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...