Mephisto The Undying Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - W zasadzie to jak już załapiecie podstawy to idzie łatwo. Mnie nauczył wujek, jeszcze przed wojną. Ale jak już mówiłem tym zajmiemy się kiedy indziej. - powiedział i uśmiechnął się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - Dobrze. Czy jest jakiś ukryty cel naszego spotkania?- zapytałam, głośno odstawiając kubek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 (edytowany) Paulina zamyslila sie. Nagle ocknela sie. -Ja umiem strzelac. Ojciec mnie uczyl. To jedyna rzecz ktora mi naprawde wychodzi-odparla Edytowano Marzec 30, 2014 przez Wiecznie uśmiechnięta Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 30, 2014 Autor Share Napisano Marzec 30, 2014 - Hej, hej, hej! Spokojnie. Nie chciałbym gasić waszego zapału, ale moje drogie, strzelać to wy na razie będziecie do tarcz. Nie bawimy się tutaj w gonienie niemców, jeszcze nie. Jeśli liczycie na otwartą walkę i bohaterstwo, to przykro mi, ale tutaj tego nie znajdziecie - przemówił Kamyk. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - No i dobrze, bo ja ledwo w siebie umiem ucelować...Ale to nie jest takie łatwe jak wam się wydaje ... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - Jeżeli nie będziemy walczyć. No to co będziemy robić? Przenosić listy?- zapytała Tosia, zbita z tropu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 30, 2014 Autor Share Napisano Marzec 30, 2014 - Nie tylko listy. Pierwsze, pisma "Brzask" i "Dęby" muszą być przez kogoś rozsyłane. Same wiadomości też są ważną częścią. Jeśli się sprawicie, przejdziemy na wyższy poziom. Czy coś się nie podoba, panno Strzało? - zapytał. - Naciśnięcie spustu jest jeszcze cięższe niż samo wycelowanie, nawet jeśli to znienawidzony szwab - rzekła Janka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - Nie, nie wszystko w porządku- odpowiedziała nerwowo dziewczyna- Do jak dużej liczby osób mamy dostarczyć? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - Masz rację Janino... - spojrzała na zdenerwowaną dziewczynę - Ej..wyluzuj. Nie histeryzuj się, bo to nie zdrowe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - Przecież nie rzucamy ci torby z prasą w twarz i każemy biegać po mieście rozdając wszystko. Spokojnie. - powiedział spokojnie i napił się herbaty. - Wszystko po kolei. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 30, 2014 Autor Share Napisano Marzec 30, 2014 - Najpierw pytanie, czy aby na pewno jesteście gotowe poświęcić swoje życie. To już nie jest zabawa, mimo że nie będzie to otwarta walka. Jeżeli będziecie nieostrożne, stracicie życie. Jeżeli wasze nazwisko dotrze do okupanta, stracicie życie. Każdy, najmniejszy nawet błąd może oznaczać aresztowanie, a potem Oświęcim, obóz pracy. Czy wchodząc tutaj byłyście... jesteście świadome powagi sytuacji? - mówił dalej Dominik. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 Zgłosiła się. - Ja nie . - spojrzała na niego - znaczy..Nie do końca. Ale teraz jestem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 (edytowany) - Ja za to jestem. - powiedziała do Dominika, po czym zwróciła się do Antoniny. - Ważne jest też to by nie dowiedzieli się waszego nazwiska. Pseudonimy też są ważne. Np. Jeśli ktoś z nazwiskiem Garnys będzie Garnysem, to od razu się domyślą. - powiedziała Agata. - I to normalne, że na początku nie będziemy strzelać do niemców, tylko na przykład będziemy malować znak Polski Walczącej, zastępować flagi faszywstoskie polskimi lub zagazowywać kina. Nawet od takich błahostek możemy stracić życie. Edytowano Marzec 30, 2014 przez MaLinka Vessalius Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 (edytowany) - Mimo wszystko nauczyć was samoobrony musimy. Muszę dodać że jeżeli wiecie że nie dacie rady. To proszę wyjdźcie. - powiedział spokojnie. Spojrzał na Agatę i napił się herbaty. Edytowano Marzec 30, 2014 przez Ojciec Dyktator Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 30, 2014 Autor Share Napisano Marzec 30, 2014 - To ja ci Wiktoria polecam zastanowienie się. Gazowanie kin już jest zajęte - poinformował Kamyk. - Pierwsza nasza 'akcja' będzie polegać na rozklejaniu plakatów. Zrobimy to w nocy, dobierzemy się w grupy. Plakaty mają być wszędzie, a jakie - to pokażę wam już jutro - rzekł chłopak. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - Kto chce być w grupie ze mną ? - spytała i spojrzała przez okno - wszędzie... hm.. da się załatwić, a mamy być niezauważalni czy obojętne to ? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 30, 2014 Autor Share Napisano Marzec 30, 2014 Dominik powstrzymał się od przewrócenia oczami, podobnie, chociaż z trudnością poradziła sobie Janka. - Grupy rozdzielimy my, to znaczy ja, Janka, Kazik. Wiktoria, ja cię proszę, ty się dziewczyno zastanów. Co będzie, jeśli esesman zobaczy cię przyklejającą plakat antyniemiecki do ściany? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - Rozstrzelą mi mózg. - Odpowiedziała niepewnie. - Zdałam ? Nie. Ja się zastanowię i sama sobie na to odpowiem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - Ja jestem- odpowiedziała cicho strzała, która milczała Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 Adela włożyła twarz w ręce pokazując, że Wiktoria ją dobija. Nie chciała jednak koniecznie tego okazywać, więc po chwili wyprostowała się i siedziała nadal nic nie mówiąc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 (edytowany) Agata spojrzała na Adele. Domyśliła się, że nie tylko ją dobiło zachowanie Wiktorii. - Nie chcę się czepiać, ale myślisz czasami nad tym co mówisz? - spytała Wiktorie. Edytowano Marzec 30, 2014 przez MaLinka Vessalius Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 30, 2014 Autor Share Napisano Marzec 30, 2014 Dominik milczał, wpatrując się zrezygnowany w Wiktorię. - Twoje podejście nie zdało testu. Nawet coś takiego jak plakaty to niebezpieczna rzecz. Narażasz siebie, rodzinę, przyjaciół. Mam wrażenie, że dla ciebie to są żarty. Nie zrozum mnie źle - ja też lubię żartować, ale wtedy, kiedy czas na to i pora. W drużynie potrzebujemy poważnych i odpowiedzialnych ludzi, Wiktorio. Czy jesteś taka? - zapytał. - Dobrze, Strzała - powiedziała cicho Janka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - Jestem na tyle poważna by podjąć się temu zadaniu - powiedziała z powagą w głosie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Marzec 30, 2014 Autor Share Napisano Marzec 30, 2014 Dominik otwierał już usta, żeby odpowiedzieć. - Zastanowimy się nad tym - wyprzedziła go Janka. - Jutro przyjdziecie tutaj o godzinie jedenastej wieczorem i dostaniecie plakaty. Miejcie przy sobie torby, dobrze? I przy okazji coś na szyję. Niby jest wiosna, ale noce są chłodne i jak spróbujecie się przeziębić... - Pogroziła palcem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 - Tak jest! Nie zawiodę. - odpowiedziała i wstała z fotela . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts