Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Puściłem głowę oponentki i chwyciłem ją szybko za przedramiona, skrzydła mnie bolały ale przełknąłem to. - Pozory. - powiedziałem sarkastycznie. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 - Jestem skłonna uwierzyć - odpowiedziała, po czym kilka razy smagnęła przeciwnika ogonem po twarzy. Link do komentarza
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Wkurzyłem się na kilka ciosów ogonem, oddałem tym samym. - Cóż ja może bym uwierzył że jesteś gryfem ale twój wygląd to utrudnia. - powiedział chamsko. Link do komentarza
Sajback Gray Napisano Kwiecień 7, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Ardens Sonus Painkiller przysłuchiwał się tej rozmowie. Bardzo go wkurzała. Z resztą sama rozmowa tych zer, była irytująca. Każde następne słowo potęgowało jego wściekłość. Nagle gryfy zaczęły się bić i podjudziły tym innych. Zaczęła się klasyczna nawalanka. Nagle Painkiller stanął na mównicy i wyjął instrument. W ten gwałtownie szarpnął za struny gitary. Wydała ona ostry dźwięk i posłała potężną falę uderzeniową. Wszystkie gryfy i kucyki zostały przyparte do domów w których popękały okna. - Wydaje mi się że wypada, ja tam nie wiem... pozwolić zacząć gdy ktoś chce coś powiedzieć!!!!! - Widać było że jest wściekły. - A może zaczniemy jeszcze raz, hmmm? Link do komentarza
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 (edytowany) Warknąłem zirytowany. - Machaj tym wiosłem dalej dziadziu, to twoje ostatnie minuty posiadania go... - pomyślałem i puściłem samice gryfa, wstałem i podałem jej łapę żeby pomóc jej wstać. Edytowano Kwiecień 7, 2014 przez Mephisto von Pheles Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Arya prychnęła na dźwięk słów gryfa. Zdziwiła się, kiedy dotychczasowy przeciwnik podał jej łapę do pomocy. Skorzystała z niej i otrzepała się z pyłu. Link do komentarza
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Przewróciłem oczami, - Sorry, poniosło mnie nieco. - powiedziałem do samicy gryfa. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 - Ta... No, ja też nie wykazałam się uprzejmością. Przepraszam - powiedziała Arya. Ostatnie słowo z trudem przeszło jej przez gardło. Link do komentarza
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 7, 2014 Share Napisano Kwiecień 7, 2014 - Ta, żadne z nas nie pokazało się z dobrej strony... - stwierdziłem, po chwili westchnąłem. - Jestem Shinedown. A ty? - zapytałem. Link do komentarza
Sajback Gray Napisano Kwiecień 7, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2014 Ardens Sonus Wszyscy zaczęli z powrotem ustawiać się na swoich miejscach. Mimo swojego wieku, Painkiller nadal był niebezpieczny, a pokonanie go przeczyło logice. Doświadczenia z pewnością mu nie brakuje. Wreszcie zaczął mówić. - Witam was wszystkich. Jak dobrze wiecie, niedługo zaczynają się kolejne muzyczne zawody. Zgodnie z tradycją, złoty instrument zostanie przekazany organizatorom i wręczony zwycięscy i nie jest to takie łatwe jak niektórzy myślą. - Spojrzał na waszą dwójkę. - Jako zeszłoroczny zwycięsca, mogę pomóc niektórym w treningu swoich umiejętności muzycznych. Będę w razie czego w wieży zegarowej. Musicie także zasłużyć jeśli mam wam pomóc. To wszystko. - Gryf zszedł z mównicy i skierował się do wieży zegarowej. Link do komentarza
Mały Hehesz Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 Smile byla zdziwiona postepowaniem kucyka, jednak nic nie powiedziala. Zniecierpliwiona czekala az cos sie stanie. Link do komentarza
Sajback Gray Napisano Kwiecień 8, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 8, 2014 Leata Sandwico Kucyki skierowały się do czegoś w rodzaju mównicy. Była tak zmodyfikowana by oboje się zmieścili. Sądząc po ich ciągłych pocałunkach, nie wstydzą się publicznie okazywać sobie uczuć. Snow zaczął pierwszy. - Witajcie moi drodzy! Wybaczcie że przerwaliśmy wam imprezę.... takie zasady. - Zgadza się. - Teraz zaczęła mówić Rain. - Jak zapewne wiecie, zbliżają się igrzyska muzyczne. Oznacza to że te złote instrumenty nie będą już nasze. - No chyba że znowu wygramy! - Tak, jeśli się nam uda... . Możemy oczywiście wesprzeć każdego kucyka swoimi imiejętnościami. - Taka rola ubiegłorocznych zwycięsców. - W razie czego, będziemy w tej fajniutkiej wieży zegarowej! - Nie radzę jednak wołać nas w przeciągu najbliższej godziny. - Puścił żonie oczko. - A teraz możecie wznowić imprezę! - Dźwięki instrumentów i muzyki zaczęł ponownie grać.Fila Aurea Kucyk niepewnie zaczął mówić. Zdawało się że mimo swojego mistrzowskiego opanowania, czuje pewną dozę tremy. - Witam was wszystkich. Zapewne wielu z was mnie zna. Jestem Wajolin, ubiegłoroczny zwycięsca muzycznych zawodów. Cieszę się że dane mi było wygrać i teraz mogę stać tutaj przed wami. Złote skrzypce, niedługo zostaną przekazane dalej. Zachęcam was byście zaczęli treningi gry na waszych instrunentach, w końcu pierwsze walki już niedługo się rozpoczną. Gdyby ktoś chciał mojej pomocy lub bym podzielił się z nim wiedzą, będę, jak nakazuje teradycja, w miejskiej wieży zegarowej. Dziękuję za uwagę. - Wajolin zszedł z mównicy i skierował się do budynku o którym mówił. Link do komentarza
Mały Hehesz Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 Smile irytowala ich ,, milosc" ale cieszyla sie ze juz po wszystkim i moga zaczac sie bawic. -Ej ty, przemowa sie skończyła-rzekla do śpiącego kucyka Link do komentarza
Krulig Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 Kiedy Wajolin skończył przemowę, popatrzyłam jeszcze chwilę na niego. - Pewnie trudno jest przemawiać na oczach takiego tłumu. - pomyślałam. Następnie spojrzałam na kucyki. Odeszłam kawałek i zastanawiałam się czy poprosić Wajolina o jakąś radę. Link do komentarza
Kacpi Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 Key spojrzał sennym wzrokiem na klacz, którą go obudziła, po czym przeciągnął się i ziewną. Zdjął słuchawki i usłyszał, że w pomieszczeniu znowu gra muzyka, a dwójki kucyków ze złotymi instrumentami już nie ma. - Gdzie oni zniknęli? - powiedział senny głosem do klaczy - Mówili coś ważnego? Jeśli nie to chodź się bawić, dopóki muzyka gra. - zasugerował i zaczął nieświadomie kopytem wystukiwać rytm melodii panującej w pomieszczeniu. Link do komentarza
Mały Hehesz Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 -E tam, nic waznego. Chodz sie bawic!-krzyknelam i zaczelam tanczyc Link do komentarza
Kacpi Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 Rozejrzałem się dookoła, przetarłem oczy, by się rozbudzić, po czym porwała mnie muzyka. Mój taniec mało miały wspólnego z tańcem, przez moje koślawe ruchy, ale nie przeszkadzało mi to w dobrej zabawie. Link do komentarza
Lightning Energy Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 Stałem na placu i czekałem na przemówienie. Wygląda na to, że Light Sound będzie przemawiać. Link do komentarza
Sajback Gray Napisano Kwiecień 8, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 8, 2014 Fila Aurea Dźwięki skrzypiec i kontrabasu zaczęły rozbrzmiewać w okolicy. Wygląda na to że tworzą się pierwsze sojusze. Jakaś klacz wskazała ci drogę do twojego aktualnego domu. Mimo że wiedziałaśgdzie jest, klacz i tak wszystkim pokazaywała drogę, a ty nie chciałaś się kłucić. Na dachu twojego domu siedział jakiś jednorożec. Wyglądało to dość dziwnie... . Kim może być ten ogier? Leata Sandwico Podczas waszych wygłupów, wpadł na was jakiś pegaz. Szybko jednak odskoczył i powrócił do tańca. Z niewyjaśnionych przyczyn miał na sobie maskę i tańczył tak rewelacyjnie że aż trudno w to uwierzyć.Aere Rursus Klacz stanęła na mównicy i zaczęła przemawiać. - Witam was wszystkich. Z pewnością każdy z was mnie zna, jestem Light Sound, zwycięsca dwóch ostatnich igrzysk muzycznych. Cieszę się że tak licznie przybliście do serca naszego klanu i niezmiernie miło mi was powitać. Jak dobrze wiecie niedługo zaczną się kokejnne igrzyska. Złoty instrument zostanie dostarczony na arenę i będzie nagrodą w turnieju. Jako zeszłoroczny lider, będę w razie potrzeby w miejskiej wieży zegarowej. Jeśli ktoś chce rady, wsparcia lub pomocy odnośnie igrzysk lub treningu gry na swoim instrumencie, to znajdziecie mnie tam. Dziękuje. - Klacz udała się z gracją do wspomnianego budynku. Link do komentarza
Krulig Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 (edytowany) Ruszyłam w kierunku mojego "domu" nasłuchując gry innych kucyków. Były to piękne dźwięki. Chciałabym tak umieć. Po kilku lub kilkanastu minutach dotarłam na miejsce. Kiedy spojrzałan na dach siedział na nim jednorożec. Nie przypominało mi się, żebym go gdzieś spotkała. Podeszłam bliżej, po czym przemówiłam. - Witaj. Czy mógłbyś mi się przedstawić? - spytałam troszke niepewnie. Edytowano Kwiecień 8, 2014 przez MaLinka Vessalius Link do komentarza
Kacpi Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 (edytowany) Dziwne... nie widziałem go wcześniej - taka była moja pierwsza myśl na widok kuca w masce - musiałem go nie zauważyć, albo przyszedł, gdy ja spałem. Pewnie też dużo trenował taniec, a maskę ma bo może ma na twarzy jakąś bliznę, której się wstydzi - pomyślałem sobie i postanowiłem nie robić z siebie pośmiewiska przy tym pegazie moim pseudo tańcem. Edytowano Kwiecień 8, 2014 przez Kacpi01_PL Link do komentarza
Mały Hehesz Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 (edytowany) -Łał, ale ten gościu wymiata!-krzyknęłam patrząc na pegaza w masce -Nie uważasz? Tylko ciekawe czemu ma maskę...-powiedziałam do stojącego obok kucyka (( chodzi Kacpi01_PL )) -Może się przedstawie. Jestem Smile-powiedziała z usmiechem Edytowano Kwiecień 8, 2014 przez Wiecznie uśmiechnięta Link do komentarza
Kacpi Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 A ja Dry Key. - odpowiedziałem również z uśmiechem. - Fakt faktem... jest niesamowity. - Odpowiedziałem jej i zapytałem na koniec - Ja może sobie odpocznę trochę. Idę do stolika po jakiś napój. Idziesz ze mną, czy wolisz bym Ci coś przyniósł? Link do komentarza
Mały Hehesz Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 -Pójdę z tobą-odpowiedziała ruszając w stronę stolika z napojami. Polubiła tego kucyka. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 - Jestem Arya - odpowiedziała zgodnie z prawdą i podała gryfowi łapę. - Umiesz na czymś grać? Śpiewasz? - zapytała. Link do komentarza
Recommended Posts